Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starające się conajmniej 3 lata-są takie?
Odpowiedz

Starające się conajmniej 3 lata-są takie?

Oceń ten wątek:
  • Mili Ekspertka
    Postów: 224 186

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa1981 wrote:
    Od 4 lat żadnej wpadki mimo seksu bez zabezpieczeń :( Od 2 lat monitoruję cykle i nic z tego nie wychodzi niestety. W ubiegłym roku się udało, ale długo się nie cieszyłam. Po 9 tygodniach poroniłam i wylądowałam w szpitalu :( Od tamtego czasu każda przychodzą małpa wywołuje u mnie płacz. Nie potrafię cieszyć się z ciąży przyjaciółki.. Zaczynam zastanawiać się nad inseminacją. Mam 33 lata i coraz więcej obaw. Nie wyobrażam sobie życia, rodziny bez dziecka.

    Ewa1981 na Ovu. poznałam dziewczynę, która w pierwszą ciążę zaszła od razu dzięki inseminacji, wcześniej też długo się starali, a w drugą po kilku nieudanych próbach znowu inseminacja i od razu ciąża:)
    Ja czekam jeszcze chwilę na rezultaty bo jestem po HGS i jeśli się nie uda to też myślę o inseminacji:)

    Fasolka
  • AgaBC Znajoma
    Postów: 22 15

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, u mnie też już taki pomysł świta. Ale to jak przez kurs przebrnę, czyli gdzieś po wakacjach się zastanowimy. Na razie chwila luzu i badania robię. Właśnie odebrałam wyniki i mam strasznie niski poziom wit. D3. I jeszcze krzywą cukrową i insulinową, ale nie potrafię zinterpretować wyników :P

    weronika86 lubi tę wiadomość

  • Mili Ekspertka
    Postów: 224 186

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vanessa wrote:
    A ja mam problem z wykonaniem HSG bo infekcja nie chce mnie opuścić :( a w dodatku muszę byłam w szpitalu do którego dostałam skierowanie na to badanie i chyba w tym szpitalu pracują jakieś konowały a nie lekarze bo ordynator ginekologi powiedział mi że nie przed nie trzeba wykonywać żadnych badań bo skoro mam skierowanie to jestem pewnie przygotowana przez swojego gina do tego badania. No to nie wiem jak to będzie ale na pewno nie pójdę na ten zabieg bez badania czystości pochwy a z tego co wiem zawsze to jest wymagane więc muszę skombinować drugie skierowanie do jakiegoś szpitala gdzie normalnie do tego podejdą.
    Vanessa jakie HGS planujesz tradycyjne czy Sono?

    Fasolka
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaBC wrote:
    Hej dziewczynki, u mnie też już taki pomysł świta. Ale to jak przez kurs przebrnę, czyli gdzieś po wakacjach się zastanowimy. Na razie chwila luzu i badania robię. Właśnie odebrałam wyniki i mam strasznie niski poziom wit. D3. I jeszcze krzywą cukrową i insulinową, ale nie potrafię zinterpretować wyników :P

    Aga a nie podali ci norm w tym labolatorium?

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Mili Ekspertka
    Postów: 224 186

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha w tym miesiącu nawet się nie rozczarowałam, @ przyszła dwa dni wcześniej - super 23 dniowy cykl! Jak na razie nie widzę skutku HGS, i jak tak dalej pójdzie zapisze się na starające się 100 lat i dłużej...

    Fasolka
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mili wrote:
    Vanessa jakie HGS planujesz tradycyjne czy Sono?

    Wolałabym tradycyjne i o takie będę się domagać jeżeli będę mogła je wykonać.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    Aga a nie podali ci norm w tym labolatorium?

    Do wyników krzywej chyba nie podają norm, bo to musi lekarz zinterpretować. Ja też nie miałam norm jak robiłam to badanie a przy każdym innym mam zawsze podane i robiłam w tym samy labie.

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mili wrote:
    Ha w tym miesiącu nawet się nie rozczarowałam, @ przyszła dwa dni wcześniej - super 23 dniowy cykl! Jak na razie nie widzę skutku HGS, i jak tak dalej pójdzie zapisze się na starające się 100 lat i dłużej...

    A kiedy miałaś robione to HSG? Z tego co czytam po tym badaniu też nie raz dziewczyny czekają kilka cykli zanim zaskoczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2014, 14:31

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Mili Ekspertka
    Postów: 224 186

    Wysłany: 28 stycznia 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój trzeci nieudany cykl po HGS.
    Biorę też lekarstwa na zbicie prolaktyny i zastanawiam się czy mogła spaść za bardzo, bo mam uczulenie (wysypka, głownie na czole) i po wykluczeniu innych czynników pomyślałam o wpływie tabletek na organizm. Przyznam się, że zaczęłam przyjmować je nie w trakcie posiłków tylko na pół głodno...czy to mogło mieć wpływ, bo wcześniej połykałam je do obfitej kolacji i było ok. No i teraz jeszcze ten 23 dniowy cykl, pięknie, pięknie!!!

    Fasolka
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 29 stycznia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej,nie jestes sama,Moj mnie ,zalewa ,od 7 lat i tez nic

    Mimbla lubi tę wiadomość

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 11 lutego 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I wątek zamarł... a ja jestem ciekawa czy wy też tak macie jak ja? Mam wrażenie że mnie bycie rodzicem nie będzie dane jakoś tak czuję często... Nie mogę sobie wyobrazić siebie w ciąży. Dla mnie to coś nienormalnego. Dla mnie normalne jest że ktoś zachodzi wcześniej czy później i normalne to że ja nie mogę zajść! Jak pomyślę że zobaczyć miałabym II do dla mnie to jakbym miała UFO zobaczyć :/
    Dla mnie chyba normalne stało się to że nie mogę zajść. Tak bardzo mnie to wkurza i jest mi zarazem smutno że tak nasze życie się potoczyło że jesteśmy sami :(

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2014, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Trzy lata to jeszcze nie, na razie ciut ponad rok. Oboje przebadani, zdrowi i nic. Powoli oswajamy sie z idea inseminacji, wlasnie skontaktowalam sie (mailowo) z klinika nieplodnosci z prosba o termin wizyty.
    Najgorzej boje sie zastrzykow w brzuch. Naprawde trzeba je robic samodzielnie?! :O

  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 16 lutego 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    Witam. Trzy lata to jeszcze nie, na razie ciut ponad rok. Oboje przebadani, zdrowi i nic. Powoli oswajamy sie z idea inseminacji, wlasnie skontaktowalam sie (mailowo) z klinika nieplodnosci z prosba o termin wizyty.
    Najgorzej boje sie zastrzykow w brzuch. Naprawde trzeba je robic samodzielnie?! :O
    Jest wątek o inseminacji więc tam dziewczyny powiedzą Ci jak to wygląda bo ja nie mam pojęcia...

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • karolina Przyjaciółka
    Postów: 90 72

    Wysłany: 17 lutego 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a my 6,5 roku......

    Karolina
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 17 lutego 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolina wrote:
    a my 6,5 roku......
    Ojej :( jak sobie z tym radzisz? Wierzysz że się uda? Bo ja coraz rzadziej... chociaż wiem że nie powinno się tak myśleć, ale to samo przychodzi :(

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Imi84 Znajoma
    Postów: 27 7

    Wysłany: 6 marca 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widze ze znalazlam wkoncu forum dla siebie:)

    u mnie staranie prawie dwa lata.

    Imi84
  • Mimbla Autorytet
    Postów: 1947 6858

    Wysłany: 6 marca 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.. dołączę może. My z małżem jesteśmy razem od 2006, ślub w 2007, od tamtej pory przestałam brać tabletki i nie stosowalismy żadnych zabezpieczeń. Cykle miałam zawsze trochę nierówne, więc moje jajniki pracują niecałkiem nieprawidłowo. Teraz jestem po monitoringu, więc można powiedzieć, wiem to już na pewno. Czekam, żeby zacząć brać hormony. Bo w tym cyklu (rozpoczęty 11 .02.) już nie mam żadnych szans na owulację... :-(

    35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
    d51054bc0b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Ja 4lata, 5lat po slubie. Nawet nie chce mi sie juz o tym pisac bo zlapie dola. Ale niby wszystko z nami ok
    Tez tak macie ze w tlumie bedzie jedna ciezarna to i tak ja zauwazycie? Ja widze same ciezarne, non stop sprzedaje testy ciazowe a pozniej widze szczesliwe mamy. To jest dolujace. Ostatnio jedna klientka zaczela brac hormony clo i luteine i juz jest w 4mies. Dlaczego mi sie nie udaje samo zycie.
    Milego Dnia Kobietki wyjdzcie z domu i zaszalejcie dzisiaj:)

  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 8 marca 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może popiszmy dla odmiany o czymś przyjemnym :) ale nie wiem o czym...

    Arizonka znam to uczucie ale ostatnio chyba rzadziej wychodzę z domu i tym samym nie jestem narażona na przykre widoki. Najgorsza jest dla mnie wiosna bo mam wrażenie że po zimie jakiś wysyp matek z wózkami...

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1968

    Wysłany: 8 marca 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wszystkiego co najlepsze Kobietki :)

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ