Starające się po przejściach - od nowa
-
WIADOMOŚĆ
-
No to Monia wszystkiego Naj Naj Najlepszego Najpiękniejszego Życzę Ci z całego serducha aby wszystko jak najszybciej poukładało się po Twojej myśli aby chmury odeszły i pojawiło się słoneczko w Twoim życiu. Monia najbardziej i najgoręcej życzę Ci 2 tłustych kresek na teście ciążowym jak najszybciej !!! Buziaki :*
Monia85 lubi tę wiadomość
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Aasienkaa wrote:śmieję się dziś sama z siebie:) Wiecie co zrobiłam .. hahahah test ciążowy z czystą premedytacją, wiedziałam jaki wynik zobaczę i zobaczyłam 2 krechy hahahah... wiem doskonale że po zastrzyku ale chciałam zobaczyć dwie krechy i już nie mogłam sobie tego darować aż mich mi się uśmiechnęła mimo że wiem że wynik jest fałszywy a co tam jak się bawić to się bawić. Za tydzień już nie będę miała takiego humoru
a tak serio Jagna jak się czujesz po zastrzyku, ja czuję jajniki cały czas tak delikatnie, dziś zaczęłam dupka. Dzięki niemu chociaż nie plamię przed @ podejrzewam że na 100% moje kilkudniowe plamienia były spowodowane niskim progesteronem. Psychicznie nastawiam się na hsg, chyba w kwietniu nie uda mi się brak miejsc ale niby w maju mają mnie zapisać, aj już chciałabym być po wszystkim. Monia a u Ciebie co tam? jak się czujesz?
szalona
Ja własnie musze te styczniowe pozytywne testy wyrzucic,musze zwolnic miejsce na nowe hi hi
nawet mi nie wspominaj,po zastrzyku niby ok,pare godzin pózniej czułam jakbym jakies dwie kule miała w jajnikach,bolało gdy siedziałam,gdy chodziłam a jak jechałam samochodem to czułam jak mi sie obijają..kurcze,nigdy nie czułam tak mocno,w niedziele juz było lepiej a dzis kłucie i pieczenie ,wiec chyba dzis ovu była.
moze ten test tak do konca nie był fałszywy...Antoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:no hej, ja mam dzisiaj urodziny i wiesz, też miałam pomysł żeby zatestować chociaż nie ma szans... Powstrzymałam się. Dzisiaj wzięłam lutke 50 pod język, bo normalna mi się skończyła i chyba jeszcze jutro wezmę, a później już odpuszczam.
to wszystkiego najlepszego kochana,życze by spełniło sie twoje marzenie..Zycze ci dwóch kreseczek i zdrowej ciązy.Sciskam i całujeMonia85 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Suwaczki takie wnoszące troche radosci i uśmiechu:) mnie natchnal Twój suwaczek:) szkoda mi sie zrobiło ze ja nie mam:) ps. Slyszalyscie ze wiosny ma nie być tylko od razu lato. Niby fajnie..ale lubie wiosnę która tak lagodnie wprowadza w upalne dni:)córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Aasienkaa wrote:Suwaczki takie wnoszące troche radosci i uśmiechu:) mnie natchnal Twój suwaczek:) szkoda mi sie zrobiło ze ja nie mam:) ps. Slyszalyscie ze wiosny ma nie być tylko od razu lato. Niby fajnie..ale lubie wiosnę która tak lagodnie wprowadza w upalne dni:)
Super macie suwaczki,az tak weselej i wazne wydarzenie na paneluAntoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:no, małpa jedna, na lutinie się przebiła. Pozostaje mi tylko liczyć na to że owu będzie trochę poźniej i jakoś wytrzymam do 24dc.Antoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:Ja się nawet cieszę, że tak szybko będę miała następny cykl, tylko boję się, że coś mi się rozreguluję i za wcześnie @ dostanę, a laparo nie można robić w czasie krwawienia. Poprzednim razem miałam przed owu, a później miałam mega plodny śluz, chyba więcej niż przez całe życie i szkoda mi było, że nie mogę działać.Antoś IVF,Julisia natural
-
Jeszcze 5 dni...nie odzywalam się bo mialam jakis zły czas. Wszystko mnie wkurza. Strasznie nie lubie tego czasu po owulacji. Wczoraj to byla kumulacja nawet mojemu się oberwalo. Sama czasem z samą sobą nie mogę wytrzymać; )córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
a jeszcze dziś śniło mi się że miałam hsg, stan jajowodów masakryczny i do usunięcia. Jej jaka jestem ostatnio wściekła.. czuję zbliżającą się @ dziś z nerwów aż się poryczałam. Ale jutro jadę na działkę i mam zamiar pogrzebać w ziemi może dam upust nerwom. Pojawił się już u mnie typowy ból głowy.córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
hehe właśnie jak zwykle i zapewne jak zwykle skończy się @. czuję się typowo jak przed @. A sny w tym cyklu mam masakryczne, śnią mi się same ciężarne,w tym jedna kilka razy z bliźniakami, raz że zrobiłam test nie wiem jaki był wynik ale słyszałam jak ktoś się tak mocno śmiał.. ale ten śmiech to był ze mnie, taki przerażający,wyśmiewający mnie. Okropnie się czuję. Wiem że to tylko sny ale człowiek zaczyna się zastanawiać o co chodzi i jest taki jakiś dziwny. Ale masz racje, sny odzwierciedlają pewnie nasze lęki, które są w nas, nawet jak głęboko je chowamy i odpychamy od samych siebie.
a dziś jeszcze pogoda do bani u mnie a takie miałam plany na działce... wrrr. Kiedy zacznie wszystko się układać...córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Aasienkaa wrote:hehe właśnie jak zwykle i zapewne jak zwykle skończy się @. czuję się typowo jak przed @. A sny w tym cyklu mam masakryczne, śnią mi się same ciężarne,w tym jedna kilka razy z bliźniakami, raz że zrobiłam test nie wiem jaki był wynik ale słyszałam jak ktoś się tak mocno śmiał.. ale ten śmiech to był ze mnie, taki przerażający,wyśmiewający mnie. Okropnie się czuję. Wiem że to tylko sny ale człowiek zaczyna się zastanawiać o co chodzi i jest taki jakiś dziwny. Ale masz racje, sny odzwierciedlają pewnie nasze lęki, które są w nas, nawet jak głęboko je chowamy i odpychamy od samych siebie.
a dziś jeszcze pogoda do bani u mnie a takie miałam plany na działce... wrrr. Kiedy zacznie wszystko się układać...
Ja chyba po niedzieli kupie sobie szydełko i bede cos dziergac.Oczywiscie musze sie nauczyc bo ostatni raz stycznosc miałam w podstawówce na praco-technice.Ale kolezanka swojej córce zrobiła tyle fajnych rzeczy,a pamietam ze nie było to trudne.Moze zajme troche czas kiedy pogoda nie pozwala wyjsc z domu.Antoś IVF,Julisia natural
-
własnie weszłam na diagnostyke i mam juz jedne wyniki,drugich nie mam jeszcze.CHyba musze pędzic do kliniki...
Termolabilny wariant MTHFR Mutacja genu MTHFR C677T Dodatni
Wykazano obecność mutacji C677T w jednym z alleli genu MTHFR (w układzie heterozygotycznym).
Badania wykonano metodami reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR) i analiz restrykcyjnych.
Jako matrycy użyto genomowego DNA izolowanego z krwi pełnej.
Mutacja genu MTHFR A1298C Ujemny
Nie wykazano obecności mutacji A1298C w genie MTHFR.
Badania wykonano metodą reakcji łańcuchowej polimerazy w czasie rzeczywistym (real time PCR) w obecności allelospecyficznej sondy znakowanej fluorescencyjnie.
Jako matrycy użyto genomowego DNA izolowanego z krwi pełnej.
Antoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:No widzisz jakie kwiatki, a byłam przekonana, że niepotrzebnie robisz... Jak nie będziesz mogła szybko pójść do specjalisty to może rodzinny albo gin coś poradzą na szybko, tzn dadzą receptę na kwas foliowy, bo tak poza tym to acard albo heraryna. A na co jeszcze czekasz? Koleżanka z lubelskiego forum też ma taką mutację i homocysteinę w normie i dr powiedział, że nie ma potrzeby suplementacji, ale kwas foliowy nie zaszkodzi.
Czekam jeszcze na jedne mutacje,nie ma jeszcze wyniku,tak to jest kiedy robi sie na raty badania.Acard zaczełam brac od zastrzyku ovitrelle,zapomniałam o niego zapytac lekarza czy moge profilaktycznie,ale stwierdziłam ze jesli krzepliwosc ok to nie zaszkodzi.I masz tu profilaktyke,jakby mój aniołek czuwał nade mną.
Monia a co u ciebie,jakie badania robisz przed laparo?Jak nowe gniazdko?
Asia trzymam kciuki,trzy dni megaAntoś IVF,Julisia natural
-
No widzisz Monia,gdybym nie byla uparta to pewnie dowiedziałabym sie o wszystkim po kolejnym poronieniu.Za tydzien testuje i powiem ci ze sie boje byc w ciazy.Dobrze ze wyniki są to mozna działac.Czekam na info od lekarza choc dzis niedziela,jesli nie ma dyzuru to moze odezwac sie jutro,na razie czekam.
Buziaczki,pedze do pracy.Jak bede cos wiedziec to napiszeAntoś IVF,Julisia natural
-
ja w temacie mutacji nic nie wiem. Oj dziewczyny podkusiło mnie dziś na test... i jak zwykle. Nie wiem na co liczyłam, przecież czuję się od 2 dni typowo okresowo. Wiecie chyba tym razem najgorzej to przechodzę, może dlatego, że miałam większą nadzieję po tej całej stymulacji... Jest mi cholernie źle jakoś. Nie wiem czuję się jakbym miała pustkę w środku, czasem chcę się poddać,ale co to zmieni... i tak zawsze będę tego pragnęła... nie chce za bardzo pisać, aby Was swoimi rozterkami nie dołować bo sama jestem mega zdołowana:(córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud