X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starające się po przejściach - od nowa
Odpowiedz

Starające się po przejściach - od nowa

Oceń ten wątek:
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasienkaa wrote:
    ja w temacie mutacji nic nie wiem. Oj dziewczyny podkusiło mnie dziś na test... i jak zwykle. Nie wiem na co liczyłam, przecież czuję się od 2 dni typowo okresowo. Wiecie chyba tym razem najgorzej to przechodzę, może dlatego, że miałam większą nadzieję po tej całej stymulacji... Jest mi cholernie źle jakoś. Nie wiem czuję się jakbym miała pustkę w środku, czasem chcę się poddać,ale co to zmieni... i tak zawsze będę tego pragnęła... nie chce za bardzo pisać, aby Was swoimi rozterkami nie dołować bo sama jestem mega zdołowana:(
    jestesmy tu po to by sie wspierac a nie myslec ze obarczamy kogos swoimi dołami,kazda z nas ma takie chwile...masz juz termin na te laparoskopie?Moze to badanie cos pokaze,cos przepcha,moze po nim cos pójdzie do przodu.
    Jesli mnie sie nie uda w tym i nastepnym cyklu to musimy sie z moim doktorkiem zastanowic co dalej.
    A co do tej mutacji to tyle wiem co przeczytałam i od dziewczyn ze nie przyswajam kwasu foliowego,musze go brac w metylowej formie,do tego w zwykłej formie ale w większej dawce która jest na recepte no i wit z gr B tez w formie metylowej,czasem biorą heparyne,encorton i clexane.Czekam az odezwie sie mój doktorek..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 08:42

    Aasienkaa lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam miec hsg jeszcze nie wiem kiedy czekam na @ i bede dzwonic czy cis na kwiecien sie zwolnilo. Jeśli nie to nuby ma mnie wpisać na maj. Wiesz Jagna ja teraz od dr dostalam większą dawke kwasu foliowego 5 mg.mam brac co drugi dzien na przemian z moimi witaminkami.

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) dzieki. Dzis troszke mi lepiej ale weekend masakra. Cóż czekamy:)

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój gin powiedział ze mam poczekac na test i wtedy dzwonic,ewentualnie wszystkiego dowiem sie jak dostane @ bo wtedy w 3dc mam sie zjawic.

    A wizyta u gina w osrodku to porażka,myslałam ze ordynator ginekologii to człowiek z wiedzą,doswiadczeniem a tu słoma w głowie.Poprostu moje badania nic nie znaczą ha ha....fajnie,wyniki dodatnie i nic nie znaczą.Szkoda było tylko mojego czasu.

    Pokazałam doktorkowi wyniki z ANA...stwierdził ze pierwsze dodatnie ale drugie spada wiec trzecie pewnie wyszłoby ujemne :-(
    słucham i nie wierze,przeciez w tym badaniu chodzi o cos zupełnie innego..mówie mu to ze jesli w pierwszym mam dodatnie a drugie wykazuje przy srednio dodatnim typ swiecenia przeciwciał na komórkach,i jezeli w tym drugim cos jest na rzeczy to trzecie typowo wyszczególnia co to za przeciwciała,bo gdyby było ok to drugie ANA wyszłoby ujemne.
    Mówie mu ze lekarz mówił mi ze moze byc proble z zagniezdzeniem...pyta który lekarz,mówie ze w klinice.Powiedział ze kazdy ma prawo do własnej opinii.
    dobra,lece dalej....
    Wyszła mutacja dodatnia co z tym pytam?
    pyta czy biore cos...mówie ze komplet witamin,kwas foliowy,DHA
    Mówi ze ta mutacja nic nie znaczy...cisnienie mi sie podnosi,jednak zachowuje spokój...a tak jasniej?Bo badanie zrobiłam na własną reke i cos wyszło wiec musi byc cos nie tak!
    Widze ze chłopina nie ma pojęcia....mówie ze ta mutacja stwierdza iz powinnam sie wyrzekac produktów z kwasem foliowym,glutenem itp...ze musze brac kwas foliowy w postaci metylowej a on na to ze nie powinnam brac w takim badz razie kwasu foliowego wcale skoro mi szkodzi...no ale mówie ze kwas foliowy to podstawa w ciązy...no to on znowu ze jezeli nie przyswajam to nie brac a o postaci metylowej to on nie zna...QUWA se mysle,gdzie ja przyszłam..mówie ze jest folian i to jest odpowiednik kwasu foliowego o budowie metylowej...
    NIC NIC NIC nie dała wizyta,nic z tych badan nie wynika a pierwsze poronienie nie swiadczy o niczym.
    Mówie ok,to załózmy ze jestem po trzecim poronieniu i co wtedy?Mam takie wyniki i co?A on ze moze mnie skierowac do genetyka i on juz prowadzi bardziej rozległe wyniki.I mnie tez radzi udac sie do genetyka skoro tak bardzo zalezy mi na ciązy i czasie bo on nie moze pomóc.
    Pytam,a gdzie moze mi polecic....łódz centrum matki i dziecka
    Wow! uszczesliwił mnie...mówi ze z własnego doswiadczenia wie ze tam od lat zajmują sie takimi badaniami które wykonałam,i mają dobrą opinie.
    Pytam,a Kraków Katowice....moze pani tam,ale nie znam gdzie,musi pani poszukac....
    No dobra,a skierowanie?Nie potrzebuje pani,bez problemu zadzwonic i ustalą termin....Se mysle,chyba prywatnie za kase.
    nieeeeeee,dziewczyny zero pseudo lekarzy bo pobije któregos w koncu,ja o internetowej wiedzy wiem wiecej niz oni.Jutro zadzwonie sobie do mojego doktorka i zapytam co sądzi,mimo iz kazał czekac na pozytywny test.
    Zero pomocy zero...badania po trzecim poronieniu...ha ha i co,człowiek zrobi wyjdą złe i co dalej?Tyłek ma sobie nimi wytrzec?Nawet nie potrafią człowiekiem pokierowac,zero wiedzy
    Prawie tysiąc wydany na badania a on nie umie nic poradzic...
    Jakbym swojego meza dzis słyszała,ze robie te badania a one i tak nic nie wniosą....wkurzona jestem jak diabli,nasze kochane NFZ-CHCESZ SIE LECZYC TO IDZ PRYWATNIE,MY PRZEPISUJEMY TYLKO SYROP NA KASZEL z tego wynika

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    Ja już dawno doszłam do takiego wniosku, że nie ma po co chodzić do "zwykłych" lekarzy. Tylko klinika. Miałam zaprzyjaźnioną lekarkę rodzinną u siebie w ośrodku, wypisywała co chciałam jeżeli tylko mogła, a dzisiaj dowiedziałam się, że jest w ciąży i jest ktoś na zastępstwo. Muszę pojść wybadać jego podatność na spełnianie moich oczekiwań :)
    Mój màz tez twietdzi ze te badania dalej nic nie wnoszą,ja je robie dla wlasnego spokoju i mam nadzieje ze lekarz wezmie je pod uwage skoro robią je do in vitro i obstawiają lekami zaciàzone.
    A ja juz na nfz nie pójde,a mąz niech płaci recepty 100% skoro dla niego to tak malo wazne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 16:23

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    mój gin powiedział ze mam poczekac na test i wtedy dzwonic,ewentualnie wszystkiego dowiem sie jak dostane @ bo wtedy w 3dc mam sie zjawic.

    A wizyta u gina w osrodku to porażka,myslałam ze ordynator ginekologii to człowiek z wiedzą,doswiadczeniem a tu słoma w głowie.Poprostu moje badania nic nie znaczą ha ha....fajnie,wyniki dodatnie i nic nie znaczą.Szkoda było tylko mojego czasu.

    Pokazałam doktorkowi wyniki z ANA...stwierdził ze pierwsze dodatnie ale drugie spada wiec trzecie pewnie wyszłoby ujemne :-(
    słucham i nie wierze,przeciez w tym badaniu chodzi o cos zupełnie innego..mówie mu to ze jesli w pierwszym mam dodatnie a drugie wykazuje przy srednio dodatnim typ swiecenia przeciwciał na komórkach,i jezeli w tym drugim cos jest na rzeczy to trzecie typowo wyszczególnia co to za przeciwciała,bo gdyby było ok to drugie ANA wyszłoby ujemne.
    Mówie mu ze lekarz mówił mi ze moze byc proble z zagniezdzeniem...pyta który lekarz,mówie ze w klinice.Powiedział ze kazdy ma prawo do własnej opinii.
    dobra,lece dalej....
    Wyszła mutacja dodatnia co z tym pytam?
    pyta czy biore cos...mówie ze komplet witamin,kwas foliowy,DHA
    Mówi ze ta mutacja nic nie znaczy...cisnienie mi sie podnosi,jednak zachowuje spokój...a tak jasniej?Bo badanie zrobiłam na własną reke i cos wyszło wiec musi byc cos nie tak!
    Widze ze chłopina nie ma pojęcia....mówie ze ta mutacja stwierdza iz powinnam sie wyrzekac produktów z kwasem foliowym,glutenem itp...ze musze brac kwas foliowy w postaci metylowej a on na to ze nie powinnam brac w takim badz razie kwasu foliowego wcale skoro mi szkodzi...no ale mówie ze kwas foliowy to podstawa w ciązy...no to on znowu ze jezeli nie przyswajam to nie brac a o postaci metylowej to on nie zna...QUWA se mysle,gdzie ja przyszłam..mówie ze jest folian i to jest odpowiednik kwasu foliowego o budowie metylowej...
    NIC NIC NIC nie dała wizyta,nic z tych badan nie wynika a pierwsze poronienie nie swiadczy o niczym.
    Mówie ok,to załózmy ze jestem po trzecim poronieniu i co wtedy?Mam takie wyniki i co?A on ze moze mnie skierowac do genetyka i on juz prowadzi bardziej rozległe wyniki.I mnie tez radzi udac sie do genetyka skoro tak bardzo zalezy mi na ciązy i czasie bo on nie moze pomóc.
    Pytam,a gdzie moze mi polecic....łódz centrum matki i dziecka
    Wow! uszczesliwił mnie...mówi ze z własnego doswiadczenia wie ze tam od lat zajmują sie takimi badaniami które wykonałam,i mają dobrą opinie.
    Pytam,a Kraków Katowice....moze pani tam,ale nie znam gdzie,musi pani poszukac....
    No dobra,a skierowanie?Nie potrzebuje pani,bez problemu zadzwonic i ustalą termin....Se mysle,chyba prywatnie za kase.
    nieeeeeee,dziewczyny zero pseudo lekarzy bo pobije któregos w koncu,ja o internetowej wiedzy wiem wiecej niz oni.Jutro zadzwonie sobie do mojego doktorka i zapytam co sądzi,mimo iz kazał czekac na pozytywny test.
    Zero pomocy zero...badania po trzecim poronieniu...ha ha i co,człowiek zrobi wyjdą złe i co dalej?Tyłek ma sobie nimi wytrzec?Nawet nie potrafią człowiekiem pokierowac,zero wiedzy
    Prawie tysiąc wydany na badania a on nie umie nic poradzic...
    Jakbym swojego meza dzis słyszała,ze robie te badania a one i tak nic nie wniosą....wkurzona jestem jak diabli,nasze kochane NFZ-CHCESZ SIE LECZYC TO IDZ PRYWATNIE,MY PRZEPISUJEMY TYLKO SYROP NA KASZEL z tego wynika
    Brak słów. Ale niestety tak to właśnie wygląda. Na fundusz trzeba być zdrowym aby się leczyć. Paradoks. Nerwica gwarantowana. Tacy lekarze nie wiem po co są, ale na pewno nie aby wyleczyć człowieka. Jak Mona napisała aby przepisać syrop na kaszel albo witaminki. Przykre to jest bardzo, ale niestety tak jest. Ja jak byłam w ciąży- a jednak chodziłam prywatnie - zrobiłam Bete i jak zauważyłam że spada to "mój" lekarz do którego chodziłam dobre 17 lat zapytał mnie.. po co robiłam Bete? No jak kur.. po co? Stwierdził że w Anglii do 10 tc nikt nie zajmuje się ciężarnymi.... a co mnie obchodzi Anglia... szlag mnie trafił na miejscu, tyle lat prawie jak ojciec, a tu taka znieczulica.. nigdy już go nie widziałam, nawet nie chce słyszeć jego nazwiska. Potraktował mnie jak przedmiot, traciłam ciążę a ten pyta po co mi beta była. No chyba bym się kapnęła że w ciąży jestem do 7tc, ajjj... szkoda słów. Przeniosłam się do innego... jak się okazało leczy.. ale jak nie ma kłopotów, gdybym posłuchała jego takiego bigosu narobiłabym sobie że szok. Aj dziewczyny samemu trzeba się szkolić, czytać niestety bezgranicznego zaufania do lekarzy brak. Jestem przekonana, że Wy obydwie macie więcej wiedzy niż nie jeden lekarz.

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka
    Ja juz zdàzylam byc u rodzinnego po skierowanie do immunologa,dostalam namiar na super dobrego lekarza na innym wàtku,ktory zajmuje sie tymi ANA,mutacjami i takie tam równiez po poronieniach.Przyjmuje prywatnie i na nfz,wiec na pierwszà wizyte moze pojade prywatnie a potem na nfz,choc zobacze czy warto na ten nfz..
    Lekarz przyjmuje w Krakowie i chyba nie tylko,ma b.dobre opinie
    http://krzysztofgryga.pl/

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super:) oby wniosl cos pozytywnego:) no wlasnie zobaczysz z tym NFZ niestety sa lekarze super fajni ale tylko prywatnie. Ale warto spróbować zorientujesz się później na wizycie jak podchodzi do Ciebie.
    Hsg mam miec 19 maja no chyba ze jakims cudem zwolni sie cos na kwiecień jeszcze...ojej...chce miec to juz za sobą. Boje się jakoś tego co powie badanie. Mam czarne mysli:( no ale cóż dowiem sie za czas jakiś. Bede wiedziała coś wiecej niz wiem teraz.

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A bety w tym mies.nie robię. Zrobie proforma test i odstawiam jutro dupka.

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    ANA miałaś z jednego pobrania?
    tak

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasienkaa wrote:
    Super:) oby wniosl cos pozytywnego:) no wlasnie zobaczysz z tym NFZ niestety sa lekarze super fajni ale tylko prywatnie. Ale warto spróbować zorientujesz się później na wizycie jak podchodzi do Ciebie.
    Hsg mam miec 19 maja no chyba ze jakims cudem zwolni sie cos na kwiecień jeszcze...ojej...chce miec to juz za sobą. Boje się jakoś tego co powie badanie. Mam czarne mysli:( no ale cóż dowiem sie za czas jakiś. Bede wiedziała coś wiecej niz wiem teraz.
    nawet te złe wiesci to juz bedzie dobrze wrózyc,bo bedziesz mogła walczyc z problemem,a tak to wszystko w ciemno

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    napisałam mejla do tego lekarza,odpisał mi :-) :-)



    Po pierwsze wykonywanie oznaczen w kierunku zespolu antyfosfolipidowego
    (p/c antykardiolipinowe, p/c p/beta2 GPI, antykoagulant toczniowy) w
    trakcie trwania ciazy jest glupota, poniewaz wtedy otrzymujemy wyniki
    falszywie dodatnie. Taka diagnostyke przeprowadza sie przed ciaza lub
    minimum 12 tygodni od poronienia badz szcezsliwego zakonczenia ciazy.
    Po drugie ma Pani mutacje w genie MTHFR C677T, gen ten odpowiada za
    prawidlowe przemiany kwasu foliowego, ktorego metabolity sa bardzo
    potrzebne dla prawidlowych podzialow komorkowych rozwijajaego sie
    zarodka. Ich niedobor moze zatrzymac podzialy komrokowe, najczesciej
    klinicznie opisywane to jest przez ginekologow jako "zanik akcji serca

    plodu". Nie napisala Pani w ktorym tygodniu ciazy doszlo do
    poronienia,
    ale jezeli bylo to przed 12 tygodniem, to bardzo prawdopodobne ze to
    jest przyczyna. Wtedy przed planowana kolejna ciaza zalecam
    suplemnetacje kwasu foliowego w dawce 15mg na dobe przez miesiac, a
    nastepnie przez caly okres ciazy - 5mg na dobe (lek na recepte).
    Poronienie przed 12 tygodniem ciazy, kiedy jeszcze nie ma
    funkcjonujacego lozyska nie moze byc zwiazane z epizodami
    zakrezpowo-zatorowymi, stad badania w kierunku zespolu
    antyfosfolipidowego, mutacji cz. V Leiden, mutacji genu proteombiny,
    homocysteiny - nie maja duzego znaczenia, bo nie ma jeszcze naczyn
    krwionosnych lozyska, ktore moglyby ulec "zatkaniu" i doprowadzic
    do
    niedotlenienia plodu z nastepowym obumarciem.

    Co do wyniku ANA - to jest on dodatni w niskim mianie, dla pewnosci moze
    Pani zrobic ANA3 metoda immunoblot, ale najpewniej wynik bedzie ujemny.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    DZiewczyny, wychodzi na to, że na tym wątku jesteśmy we trzy. Może przeniesiemy się na wątek CLO albo Zaczynamy znowu starania? Co Wy na to?
    ja jestem na jednym i drugim,gdybym miała wybrac to clo bo duzo sie dzieje,jednak na zaczynamy...wiecej dowiedziałam sie o badaniach po poronieniu i dalszych sprawach,dlatego jestem i tu i tu no i jeszcze ze wzgledu na was moje sympatyczne kolezanki zaglądam tu.Ale musimy przyznac ze martwy ten wątek mamy hi hi

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja was podczytuję :) Chętnie do was dołączę :) Będzie nas więcej :)

    Jagna 75 masz tą samą mutację co ja. Chociaż mi wyszły dwie mutacje MTHFR. Z tym kwasem foliowym wydaje mi się że jednak lepiej jest brać tą metylowaną formę, bo skoro organizm zwykłej nie przyswaja to po co brać go jeszcze więcej. Robiłaś badanie poziomu kwasu foliowego? Ja tak mi wyszedł dwukrotny nadmiar. Nie wiem czy to źle ale przerzuciłam się na metylowany. Wizytę u lekarza mam dopiero 19 kwietnia to zobaczymy jakie będą jego zalecenia.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Femibion ma formę metylowaną i actifolin (można kupić nawet dawkę 2 mg, z czego 1 mg to ta zwykła forma i 1 mg metylowana). Femibion nadrabia za to dodatkowymi witaminami. Ja do wizyty biorę rano Femibion a wieczorem actifolin. Nie wiem czy nie za dużo ale chyba wolę tak niż znowu miałoby się coś stać.

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    Twoja pani doktor podobno jest oschła na nfz, a prywatnie to sama wiesz, super. Pasuje Ci ta data? Wiesz, że to musi być przed owu? Czyli zostaje Ci jeszcze jeden cykl? Będziesz brała CLO?
    Moje owu czasem są szybko, ostatnio była w 11-12dc( raczej w 11dc), gdyby mi się udało jeszcze w kwietniu to zależy kiedy przyszłaby @, gdyby przylazła planowo 14 kwietnia to 21 byłabym w 8dc, w maju o ile nic się nie poprzesuwa to będę w okolicy 8-9dc więc chyba git. Robią z tego co zrozumiałam do 11 czy 12dc. U mnie trochę ciężko się wstrzelić z moimi szybkimi zazwyczaj owulacjami, ale może będzie dobrze. Póki co czekam na @. Jutro dla pewności ( w zasadzie pro forma) zrobię test i kończę dupka.
    Co do Clo, jeszcze zadzwonie do dr, ale nie będę teraz brała. Jak to określił, jeszcze we mnie zostało coś z tamtych dawek ;) Poza tym plan od początku był taki, że dwa cykle z Clo i odpoczynek. W pierwszym stymulowanych cyklu przy 3x1/2 tab i 2x1 tab mocno mi owu przyspieszyła, w drugim przy 5x 1/2 tab. wszystko ładnie spokojnie rosło.
    Wiecie co mnie smuci.. kurcze te dwa jajeczka i w pierwszym i drugim cyklu :) tak mi się marzą bliźniaki :D :) ale .. aby jedno się udało to będzie git :)

    Cześć dreambaby:) będzie nas więcej bo faktycznie jesteśmy tylko we 3 póki co i wątek umiera.
    Co do witamin ja biorę Ovarin 2x dziennie oraz na zmianę Femibion Natal Classic i kwas foliowy 5mg ( od tego miesiąca do tej pory brałam 2xOvarin i 1x Femibion).

    Ja chyba zacznę pić dziewczyny może szybciej zajdę w ciążę ;) O tak jak tylko przyjdzie @ kupuję wino :D i uczczę tą swoją kobiecość :D

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    Hej, jaka jest nazwa tego metylowanego?
    Folian firmy solgar i swanson tez ma i jest tanczy tylko nazwa ciut inna...Folate i najlepiej tez brac do tego wit B12 metylową

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dreambaby wrote:
    Hej ja was podczytuję :) Chętnie do was dołączę :) Będzie nas więcej :)

    Jagna 75 masz tą samą mutację co ja. Chociaż mi wyszły dwie mutacje MTHFR. Z tym kwasem foliowym wydaje mi się że jednak lepiej jest brać tą metylowaną formę, bo skoro organizm zwykłej nie przyswaja to po co brać go jeszcze więcej. Robiłaś badanie poziomu kwasu foliowego? Ja tak mi wyszedł dwukrotny nadmiar. Nie wiem czy to źle ale przerzuciłam się na metylowany. Wizytę u lekarza mam dopiero 19 kwietnia to zobaczymy jakie będą jego zalecenia.
    Nie robilam jeszcze bo nie spodziewalam sie ze cos takiego mi wyjdzie.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie ze lekarz raz jeszcze do mnie napisał...msm zrobic te ANA3 dla pewnosci,jesli w ciazy nie bede to mam dokonczyc badania bo w ciàzy prawdomówne nie bedą

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 12 kwietnia 2016, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten lekarz jest mega:) podoba mi się; )

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ