Starające się po przejściach - od nowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBobo frut dziwne z tym kwasem foliowym. Ogólnie oficjalne zalecenia sa takie ze każda kobieta w wieku rozrodczym powinna suplementowac tę witaminę bez przerwy. Lekarz po poronieniu kazal mi kontynuowac przyjmowanie. Ważne aby do czasu ciąży uzupełnić niedobor.
-
Cyt tak,miałam wykonane praktycznie wszystkie możliwe badania z listy podanej tu na forum jako obowiązkowe po nawracających poronieniach. Jak do tej pory wszystko wychodziło bez najmniejszych zarzutów . Czekam jedynie na kariotp i chyba najważniejsze czyli wszystkie badania związane z krzepliwością krwi i zespołem antyfosfolipodowym.
Stad te watpliwości co do starań ,chociaz jestem skłonna ryzykować,dopiero zaczęłam cykl wiec przed jego końcem miałabym juz wszystko czarno na białym . Mieszkam w Niemczech a tu obowiązują troszke inne zasady postępowania z kobietami po poronieniach niż w Polsce.napewno nie dostanę żadnych leków na wszelki wypadek jak np.w Polsce Duphaston czy Acard. Z jednej strony skoro hormony wyszły poprawnie to rownież nie widzę sensu ich przyjmowania ale chyba czułabym sie chociaz troszke bezpieczniej .
-
nick nieaktualnycyt wrote:Bobo frut dziwne z tym kwasem foliowym. Ogólnie oficjalne zalecenia sa takie ze każda kobieta w wieku rozrodczym powinna suplementowac tę witaminę bez przerwy. Lekarz po poronieniu kazal mi kontynuowac przyjmowanie. Ważne aby do czasu ciąży uzupełnić niedobor.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 07:58
-
Alez mnie dzis głowa boli.. @ nadchodzi wielkimi krokami..oby nie tak szybko jak ostatnio. Jeszcze 4 dni
Tableteczki kupione i czekamy... nie wiem czy nie pokusic sie o monitoring czy miec wszystko u d.... zażyć tabletki,trochę poprzytulac sie i reszte zostawić Bogu:)córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualny
-
To jest ból kiedy omija nas owu:) Mój mąż dodatkowo będzie się badał, zobaczymy co pokażą wyniki. Zastanawiałam się czy nie zrobić sobie badania AMH, zapomniałam pogadać o tym z lekarzem badanie jednak jest trochę kosztowne.córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualny
-
ocena rezerwy jajnikowej, w tym roku kończę 35 lat, kiedyś mialam cykle co 28 dni, teraz od jakiś 2 lat 25-26 dni.. może moja rezerwa spada:(.. a raczej na pewno w tym wieku.córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
wzajemnie mam nadzieję,że pomoże a jak nie ... to albo pogodzimy się z myślą że będziemy mieć jedno dziecko, albo in vitro albo adopcja..chociaż jak patrzę na tym forum jest ogrom kobiet bez względu na wiek, które mają problem w zajściu w ciążę... mój lekarz powiedział jednego razu, że z każdym rokiem odsetek ten rośniecóra 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Aasienkaa zdaje sobie sprawe ze dla kobiety pragnacej dziecka to zaden argument....ale masz juz przynajmniej jedno dziecko. Ja niestety obawiam sie ze nigdy nie dowiem sie jak to jest byc mama a co do wieku to masz racje,na forum jest przekroj kobiet znacznie rozniacych sie wiekowo ale widac ze duzo starszych dziewczyn szczesliwie rodzi swoje maluchy jak i w druga strone nieszczescia przydazaja sie bardzo mlodym dziewczyna. Ja sama zaczelam starania w wieku 24 lat i przez moment nie przyszlo mi do glowy ze cos moze pojsc nie po mojej mysli a tym bardziej ze strace ciaze az 3 razy.Tak swoja droga to Twoj wykres wyglada bardzo obiecujaco,temperatura pnie sie do gory wiec nic tylko trzymac kciuki.
-
Aradia wiem- tym się też pocieszam że dziecko już mam, że kobiety walczą o pierwsze z takim skutkiem jak ja o drugie. Córę urodziłam w wieku 24 lat, wcześniej byłam na tabletkach anty, po odstawieniu odczekałam książkowe 3 miesiące, brałam witaminki i zabraliśmy się do działań. Było to 11 lat temu internet nie był tak otwarty, nie czytałam tyle, nie myślałam o dniach płodnych, niepłodnych, zaszłam w ciążę w 1 cyklu. Teraz jak zaczęliśmy się starać nawet nie przypuszczałam że będzie to aż taki problem.. a jednak walczymy już ponad 2 lata. W tym jedna strata, którą mocno przeżyłam:(
Co do Ciebie Aradia nie trać nadziei, mocno Ci kibicuję abyś doczekała się swego maleństwa !!!
planowo @ ma przyjść we wtorek lub środę, ale ostatnio mój cykl płata mi różnego rodzaju figle, złośliwiec pospolity;) Ja czuję się przed okresowo, więc nie mam wielkich nadziei, jestem też podziębiona więc moja temp. może kłamać ale zobaczymy. Jeszcze nie plamię więc... czekamcóra 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualny
-
ja często tak mam, ostatnie 2 cykle bez plamień. Okazało się że mam niski progesteron i prawdopodobnie to powodowało plamienia. Czasem plamienia przed okresem są " urodą" danej osoby. U mnie akurat spowodowanie były niskim progesteronem. Bywało że 5 dni przez @ plamiłam, potem @ 3 dni i znów plamienia:( Masakra. Ostatni cykl był mocno skrócony ale bez plamień, w tym jestem 3 dni przed planowanym @ i jeszcze nie plamię. Oszaleć można z tego wszystkiegocóra 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
U mnie praktycznie zawsze przed krwawieniem wystepowal jeden dzien lekkiego plamienia ,badania progesteronu tez wychodzily mi zawsze w normie wiec nie masz raczej powodu do zmartwien.
Aasienkaa dopoki nie ma @ nic nie jest przesadzone! A nawet gdyby to spokojnie nastaw sie na przyszly cykl ze stymulacja i walczymy dalej!! Ja w dalszym ciagu nie podjelam decyzji co do tego cyklu, ostatecznie wyniki powinnam dostac mniej wiecej w czasie ewentualnego testowania wiec mozna by szybko wdrozyc leki ale z drugiej strony moze naiwnie nastawiam sie ze znowu zaskoczyloby za pierwszym razem . Nie chce tracic kolejnego miesiaca na czekanie ale nie wyobrazam sobie przechodzic przez kolejny zabieg tylko przez to ze nie poczekalam pare tygodni
-
q..cze Aradia bardzo zastanawia mnie dawkowanie tego Duphastonu jeszcze przed owulacją Naczytałam się że blokuje owulacje i działa wtedy jak tab. anty:( Sama nie wiem co myśleć
Z jednej strony szkoda czekać a z drugiej, czasem warto poczekać jeszcze cykl, nic Ci kochana nie poradzęcóra 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualny
-
Ja jestem zdania ze najlepiej wykonac badania na poziom progesteronu w roznych fazach cyklu a potem ewentualnie wprowadzac Duphaston czy Luteine bo faktycznie moga cos zdzialac tylko jesli masz niedomoge progesteronu...w innym wypadku tak czy siak nie utrzymaja ciazy.