Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staramy się (1 dziecko) nowe kobietki
Odpowiedz

Staramy się (1 dziecko) nowe kobietki

Oceń ten wątek:
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 17 listopada 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    wiecie... ja jestem zdania, że kłótnie, czy też inne postrzeganie różnych spraw w związku są normą i nie wyobrażam sobie mieć związku bez kłótni czy sprzeczek. Każdy jest inny, ale ważne by znaleźć ten złoty środek i wspierać się w trudnych chwilach. :)

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 17 listopada 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Hej witam wszystkich. Mam 33 lata. Od wakacji 2017 staramy się o dzidziusia lecz za pomocą lekarza. AMH 9.08, POCZĄTKOWE TSH 4.6? Nie pamiętam dokładnie badań sprzed 2 lat. PCOS.

    Jestem po 3 nieudanych inseminacjach.
    1 in vitro ~ ciąża lecz od początku plamienia, później okazało się że to puste jajo płodów, poronilam 23 stycznia 2019 w 8 tyg i 6dniu.
    2 in vitro coś się działo 9 dpt plamienie implantacyjne, lecz po 2 dniach znowu ~ wiedziałam że już po sprawie.
    TSH po euthyrox 100 w ostatnich badaniach nie całe 1, INOFEM, WIT D, KWASY OMEGA 3 1000, KOENZYN Q10+E.
    ZAPALENIE Wirusowe, które wyszło w cytologii i teraz czekam na kolejne badanie po leczeniu PAPILOCARE'm. Jeśli w styczniu będzie wszystko w porzadku będziemy szukać dalej przyczyny.
    witaj :)

    Mojanadzieja lubi tę wiadomość

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Nie miałam, właśnie transfer drugi miałam robiony podczas, lekarz konsultowal się lekarzem embriologiem, i miałam zielone światło lecz beta podskoczyla ale dupa wyszła... Betę robiłam przy drugim plamienie w 11dpt wynosiła 5 więc spadła, po 2 dniach wynosiła 2 z kawałkiem. Nie robiłam testu na HPV. Miejmy nadzieję że będzie po sprawie, a że u mnie ze wzg na słaba odporność to infekcje miewam też, jestem astmatyczka i mam alergie. Więc mnie wszystko bierze, a przeziębienie mam co tydzień! Biorę ostatnie dawki ISMIGEN'u, u mnie na szczęście tylko przeziębienie bez gorączkę, bo przy zapaleniu płuc byłabym w szpitalu że wzg na astmę ~ choroba układu oddechowego.
    Lekarz po 2 ivf pytał się czy coś działo, więc powiedziałam że tak, bo jednak beta hcg od 5vw górę to ciąża, więc przy moim stanie zdrowia i dawstwa nasienia, więc że mogę zajść w ciążę ale mój przypadek jest trudniejszy niż lekarz myślał. Każdy jest inny. A teraz dużo owoców kilka kg trzeba zgubić, bo hormony szaleją u mnie i prawie nic nie jedząc nie mogę schudnąć, mam normalna budowę ciała zaznaczam. A przytyłam po tym jam męża poznałam i byłam tak chuda że miałam niedowage 2 kg, i teściówie dokarmiali, a moja gospodarka hormonalna zaczęła szaleć wyszło PCOS, TSH Wysokie. Walczę! I mam nadzieję że się nam wszystkim uda dopiąć swego i spełnić marzenia.

    Ja tylko na swoim przykładzie mogę Ci poradzić - zrób sobie test. Ja się leczyłam bezsensownie przez pół roku z powodu infekcji wirusowej. Niestety nie miałam dzisiejszej wiedzy i leczeniu się poddałam tłumacząc sobie samej, że to na pewno wszystko tylko nie HPV. Po pół roku cytologia świetna, ulżyło mi i dostałam zielone światło do starań o dziecko. Tyle, że trzy miesiące później powtórzyłam cytologię i wyszła gorsza niż była na początku leczenia. Jestem umówiona na kolposkopię, ale postanowiłam zbadać się na HPV. Wyszedł mi typ 16 czyli wysokoonkogenny. A miała to być tylko infekcja... Teraz czekam na wyniki innego badania, a mianowicie wykrywającego czy wirus zdążył już rozpocząć proces w kierunku dysplazji. Na HPV nie ma lekarstwa, żadnego. A ten preparat Papilocare jest właśnie nowością na rynku, który to ma na celu wyeliminować wirusa.

    Jaki miałaś dokładnie wynik cytologii? Masz gdzieś opis?

  • Lalia Autorytet
    Postów: 8471 18569

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szamanka91 wrote:
    Część czy któraś spożywa Czarnuszkę? Dziś sporo czytałam i obniża tsh, a u mężczyzn poprawia nasienie.
    A obniża też cukier. W ogóle działa na wiele czynników. Wystarczy wpisać w google 'czarnuszka na płodność.'


    Czarnuszka to takie nasionka??
    Nie stosowałam, ale chyba by nie zaszkodziła 🤔

    Ja na razie biorę Prenatal Uno i wiesiołka, aa mojemu lubemu kupiłam dwie paczki orzechów brazylijskich 😂😂😂

    szamanka91 lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8471 18569

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izqa88 wrote:
    Niestety nie pomogę bo oprócz zestawu witamin dla staraczek nie biorę narazie nic innego.

    Witam nowe dziewczyny 💐

    Jakie plany na niedzielę?
    U nas leniwie w domu,zimno jest więc wszyscy pod kocykami leżymy i przeglądam przepisy świąteczne.
    Mieliśmy lecieć do mojej mamy na święta do Polski ale koszt biletów nas przerósł więc spędzimy święta po angielsku z rodziną męża.

    Jeszcze kartki mam do wypisania z podziękowaniami po ślubie a jakoś za tydzień powinniśmy dostać nasze fotki ślubne 😍


    My braliśmy ślub rok temu i super oglądało się to 😍😍😍

    U nas dzisiaj turbo lenistwo, lezymy od rana, teraz obiad wetniemy i dalej lezakowanie, a wieczorem do kościoła skoczymy 👍

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8471 18569

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Nie miałam, właśnie transfer drugi miałam robiony podczas, lekarz konsultowal się lekarzem embriologiem, i miałam zielone światło lecz beta podskoczyla ale dupa wyszła... Betę robiłam przy drugim plamienie w 11dpt wynosiła 5 więc spadła, po 2 dniach wynosiła 2 z kawałkiem. Nie robiłam testu na HPV. Miejmy nadzieję że będzie po sprawie, a że u mnie ze wzg na słaba odporność to infekcje miewam też, jestem astmatyczka i mam alergie. Więc mnie wszystko bierze, a przeziębienie mam co tydzień! Biorę ostatnie dawki ISMIGEN'u, u mnie na szczęście tylko przeziębienie bez gorączkę, bo przy zapaleniu płuc byłabym w szpitalu że wzg na astmę ~ choroba układu oddechowego.
    Lekarz po 2 ivf pytał się czy coś działo, więc powiedziałam że tak, bo jednak beta hcg od 5vw górę to ciąża, więc przy moim stanie zdrowia i dawstwa nasienia, więc że mogę zajść w ciążę ale mój przypadek jest trudniejszy niż lekarz myślał. Każdy jest inny. A teraz dużo owoców kilka kg trzeba zgubić, bo hormony szaleją u mnie i prawie nic nie jedząc nie mogę schudnąć, mam normalna budowę ciała zaznaczam. A przytyłam po tym jam męża poznałam i byłam tak chuda że miałam niedowage 2 kg, i teściówie dokarmiali, a moja gospodarka hormonalna zaczęła szaleć wyszło PCOS, TSH Wysokie. Walczę! I mam nadzieję że się nam wszystkim uda dopiąć swego i spełnić marzenia.


    Mojanadzieja, jeżeli masz problemy z tarczycą i nie możesz schudnąć, to możliwe że mimo, że jesz mało to zbyt kalorycznie. Przy niedoczynnosci ma się mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne, wytłumaczę to na przykładzie:
    Mamy dwie dziewczyny, które są tego samego wzrostu, w tym samym wieku, jedzą dokładnie to samo, jedzą 2000 kcal, obie ćwiczą 3 razy w tygodniu. Jedyne co ich różni to jedna ma niedoczynność.
    Ta co jest zdrowa utrzymuje swoją wagę, a ta co jest chora tyje. Żeby chora utrzymywała wagę musi jest 1700 kcal.
    Przy niedoczynnosci metabolizm jest wolniejszy.

    Sprobuj jeść więcej warzyw, bo się najesz a są mniej kaloryczne 🙂

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 14:57

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Ja tylko na swoim przykładzie mogę Ci poradzić - zrób sobie test. Ja się leczyłam bezsensownie przez pół roku z powodu infekcji wirusowej. Niestety nie miałam dzisiejszej wiedzy i leczeniu się poddałam tłumacząc sobie samej, że to na pewno wszystko tylko nie HPV. Po pół roku cytologia świetna, ulżyło mi i dostałam zielone światło do starań o dziecko. Tyle, że trzy miesiące później powtórzyłam cytologię i wyszła gorsza niż była na początku leczenia. Jestem umówiona na kolposkopię, ale postanowiłam zbadać się na HPV. Wyszedł mi typ 16 czyli wysokoonkogenny. A miała to być tylko infekcja... Teraz czekam na wyniki innego badania, a mianowicie wykrywającego czy wirus zdążył już rozpocząć proces w kierunku dysplazji. Na HPV nie ma lekarstwa, żadnego. A ten preparat Papilocare jest właśnie nowością na rynku, który to ma na celu wyeliminować wirusa.

    Jaki miałaś dokładnie wynik cytologii? Masz gdzieś opis?


    ROZMAZ W GRANICACH NORMY, ODCZYN ZAPALNY, NIEPRAWIDŁOWOŚCI ASCUS, BETHERDA AIIC BII C II 1 D1b
    Odczyn odpowiada grupie ASCUS III A.
    JA NIE ZNAM SIĘ. LEKARZ POWIEDZIAŁ w lipcu że w maju wszedł nowy lek i mi zapisał pół roku leczenia, a czytając co to to na zapalenia wirusowe HPV.
    No ale wypytam się na wizycie ~ konsultacji po wynikach cytologii w styczniu

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Mojanadzieja, jeżeli masz problemy z tarczycą i nie możesz schudnąć, to możliwe że mimo, że jesz mało to zbyt kalorycznie. Przy niedoczynnosci ma się mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne, wytłumaczę to na przykładzie:
    Mamy dwie dziewczyny, które są tego samego wzrostu, w tym samym wieku, jedzą dokładnie to samo, jedzą 2000 kcal, obie ćwiczą 3 razy w tygodniu. Jedyne co ich różni to jedna ma niedoczynność.
    Ta co jest zdrowa utrzymuje swoją wagę, a ta co jest chora tyje. Żeby chora utrzymywała wagę musi jest 1700 kcal.
    Przy niedoczynnosci metabolizm jest wolniejszy.

    Sprobuj jeść więcej warzyw, bo się najesz a są mniej kaloryczne 🙂

    Mam pracę fizyczna ostatnio w piątek zrobiłam w pracy 10km wraz z dojsciem do pracy i w drodze do busa ~ mam krokomierz, metabolizm dobrze WC 2~3 razy dziennie waga stoi zazwyczaj albo ciut schludne te 1~2 kg ale jak mam wolne to moim wysiłkiem jest pojechanie do babci ~ ona jest leżąca bądź na zakupy. Jem ciut mniej, ale moja pieta achillesowa jest uzależnienie od słodyczy i zdarza się że nie jem ich ale czasami muszę kilka cukierków czasami zjeść to zazwyczaj w czasie czekania na @. Teraz nic nie jem, czasami jak nie jem dłuższy czas to mój organizm nawet nie daje znać że potrzebuję. Ale jak zjem to później chcice mam codziennie. Więc w moim wypadku lepiej nawet nie myśleć a będzie dobrze. Zresztą jestem dietetykiem z zawodu lecz nie kręci mnie to, i nie pracuje w nim. Choć wiem że czegoś nie mogę to co jakiś czas organizm daje mi o tym znać. A jak stres u mnie to i zdarzają się że zajadam go. Teraz uzbroilam się w suszone owoce, morele, śliwki, żurawina z nerkowcem. Jabłka świeże i ulubionego dostawcy jesień /zima ~ nie przepadam lecz ten ma taką odmianę zolciutkie że jem z chęcią, pomelo, i banany oczywiście codziennie staram się też jeść coś świeżego. Uzbroje się jeszcze w błonnik, który będę jadła przed posiłkami, i moja będę walczyła z moją wola aby z daleko od słodyczy, zresztą moja witryna nie ma słodyczy same sucharki beskidzki, krakers j paluszki no mąż wie że nie mogę jeść... A on mi nie ułatwia jak jemu się chce, musi od razu zjeść wszystko sam aby mnie nie kusilo 😋
    Myślę że jakby nie zajadanie raz na jakiś czas stresu to by było u mnie elegancko. Obawiam się bardziej jak obawy moje w stosunku do mojej prawie 98 letniej babci będą realne i jej zabraknie ~ to nie będę mogła jeść. W takich przypadkach tracę apetyt na wszystko. I będę zmuszana przez samą siebie aby zjeść bo nawet witaminy czy leki to na pusty żołądek nie będę mogła brać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 13:42

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8471 18569

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa90 wrote:
    Izqa88, ja też zostaję dziś w domu. Leczę moje zatoki, więc niedziela leniwa. Na obiad mój zażyczył sobie frytki z piekarnika, a później może przejrzę ozdoby świąteczne. W piątek kupiłam kilka białych śnieżynek na choinkę i chciałam dokupić trochę bombek, ale muszę przejrzeć, jakie dokupić. Ja mam kolorystykę ozdób biało-zlota i albo dokupię białe albo dołożę jakiś nowy kolor😀😜😊 a Wy jakie kolory ozdób macie?😄


    U mnie rok temu tylko drewniane, z domieszką szarości i czerwieni, kokardki jutowe itd.

    Ale w tym roku mąż zazyczyl sobie bombki 🤣 więc będzie czerwień, butelkowa zieleń i szkocka krata! 😎😎😎

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 17 listopada 2019, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 14:58

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8471 18569

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkus z bielą byłby piękny 👍👍👍

    Turkusowa90 lubi tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8471 18569

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Mam pracę fizyczna ostatnio w piątek zrobiłam w pracy 10km wraz z dojsciem do pracy i w drodze do busa ~ mam krokomierz, metabolizm dobrze WC 2~3 razy dziennie waga stoi zazwyczaj albo ciut schludne te 1~2 kg ale jak mam wolne to moim wysiłkiem jest pojechanie do babci ~ ona jest leżąca bądź na zakupy. Jem ciut mniej, ale moja pieta achillesowa jest uzależnienie od słodyczy i zdarza się że nie jem ich ale czasami muszę kilka cukierków czasami zjeść to zazwyczaj w czasie czekania na @. Teraz nic nie jem, czasami jak nie jem dłuższy czas to mój organizm nawet nie daje znać że potrzebuję. Ale jak zjem to później chcice mam codziennie. Więc w moim wypadku lepiej nawet nie myśleć a będzie dobrze. Zresztą jestem dietetykiem z zawodu lecz nie kręci mnie to, i nie pracuje w nim. Choć wiem że czegoś nie mogę to co jakiś czas organizm daje mi o tym znać. A jak stres u mnie to i zdarzają się że zajadam go. Teraz uzbroilam się w suszone owoce, morele, śliwki, żurawina z nerkowcem. Jabłka świeże i ulubionego dostawcy jesień /zima ~ nie przepadam lecz ten ma taką odmianę zolciutkie że jem z chęcią, pomelo, i banany oczywiście codziennie staram się też jeść coś świeżego. Uzbroje się jeszcze w błonnik, który będę jadła przed posiłkami, i moja będę walczyła z moją wola aby z daleko od słodyczy, zresztą moja witryna nie ma słodyczy same sucharki beskidzki, krakers j paluszki no mąż wie że nie mogę jeść... A on mi nie ułatwia jak jemu się chce, musi od razu zjeść wszystko sam aby mnie nie kusilo 😋
    Myślę że jakby nie zajadanie raz na jakiś czas stresu to by było u mnie elegancko. Obawiam się bardziej jak obawy moje w stosunku do mojej prawie 98 letniej babci będą realne i jej zabraknie ~ to nie będę mogła jeść. W takich przypadkach tracę apetyt na wszystko. I będę zmuszana przez samą siebie aby zjeść bo nawet witaminy czy leki to na pusty żołądek nie będę mogła brać.


    Mój dziadek skończy w grudniu 95 lat, trzymam kciuki za Twoją babcię 😍😍😍

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • ata88 Ekspertka
    Postów: 140 57

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szamanka91 wrote:
    Część czy któraś spożywa Czarnuszkę? Dziś sporo czytałam i obniża tsh, a u mężczyzn poprawia nasienie.
    A obniża też cukier. W ogóle działa na wiele czynników. Wystarczy wpisać w google 'czarnuszka na płodność.'

    od 2 tygodni dosypuję zmieloną czarnuszkę do koktajli, smothie, na kanapkę, a nawet dania główne zdarza mi się posypać, oczywiście nie robię tego jakoś bardzo regularnie, bo u mnie z regularnością we wszystkim straszny problem. Czasem dodam do 3 dań w ciągu dnia, a czasami przez 2 dni nic nie posypię.
    Uzbroiłam się też w nerkowce i brazylijskie orzechy i zajadam na zmianę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 14:40

    szamanka91 lubi tę wiadomość

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia dziękuję, lecz ona cierpi, a co do opieki moja mama ~ synowa i ja przyjeżdżam w dzień wolny bądź po pracy, czasami przed pracą aby mama zakupy mogła zrobić. To przykre, że nikt więcej się nie interesuje. Ale karma wraca, a kiedy rodzina się zjeździe oni będą na świeczniku, bo mieszkać w tym samym mieście a interesować się tylko sobą i prosząc o 1 godzinę przypilnowania jej odmawiają, bo mają własne życie, siedząc w domu i nic nie robienia. Ja będąc chora, pracująca muszę specjalnie jechać do centrum miasta z obrzeży ~ bo mieszkam dosłownie kilka metrów od granicy miasta, lecz robię to z przyjemnością a nie z konieczności, może i jestem bardzo empatyczna osoba, ale przynajmniej z czystym sumieniem będę ją zegnac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2019, 14:41

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata88 wrote:
    od 2 tygodni dosypuję zmieloną czarnuszkę do koktajli, smothie, na kanapkę, a nawet dania główne zdarza mi się posypać, oczywiście nie robię tego jakoś bardzo regularnie, bo u mnie z regularnością we wszystkim straszny problem. Czasem dodam do 3 dań w ciągu dnia, a czasami przez 2 dni nic nie posypię.
    Uzbroiłam się też w nerkowce i brazylijskie orzechy i zajadam na zmianę :)


    Ja ostatnio też jak mi się coś chce łapie za coś aby podejść, oby tylko mnie nie kusilo aby słodkości kupować... Hehe

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8471 18569

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    Lalia dziękuję, lecz ona cierpi, a co do opieki moja mama ~ synowa i ja przyjeżdżam w dzień wolny bądź po pracy, czasami przed pracą aby mama zakupy mogła zrobić. To przykre, że nikt więcej się nie interesuje. Ale karma wraca, a kiedy rodzina się zjeździe oni będą na świeczniku, bo mieszkać w tym samym mieście a interesować się tylko sobą i prosząc o 1 godzinę przypilnowania jej odmawiają, bo mają własne życie, siedząc w domu i nic nie robienia. Ja będąc chora, pracująca muszę specjalnie jechać do centrum miasta z obrzeży ~ bo mieszkam dosłownie kilka metrów od granicy miasta, lecz robię to z przyjemnością a nie z konieczności, może i jestem bardzo empatyczna osoba, ale przynajmniej z czystym sumieniem będę ją zegnac.


    Mój dziadek zachorował rok temu przed samymi świętami, spodziewaliśmy się najgorszego, ale się nie poddał 😘

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    ROZMAZ W GRANICACH NORMY, ODCZYN ZAPALNY, NIEPRAWIDŁOWOŚCI ASCUS, BETHERDA AIIC BII C II 1 D1b
    Odczyn odpowiada grupie ASCUS III A.
    JA NIE ZNAM SIĘ. LEKARZ POWIEDZIAŁ w lipcu że w maju wszedł nowy lek i mi zapisał pół roku leczenia, a czytając co to to na zapalenia wirusowe HPV.
    No ale wypytam się na wizycie ~ konsultacji po wynikach cytologii w styczniu

    Miałam to samo. Też ASCUS. To nie jest lek, bo nie ma dowodów na to czy jego aplikacja usuwała wirusa z organizmu. Tak Ciebie, tak mnie powinni skierować na kolposkopię, a nie leczyć w ciemno.

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 17 listopada 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Mój dziadek zachorował rok temu przed samymi świętami, spodziewaliśmy się najgorszego, ale się nie poddał 😘


    U mojej babci na początku czerwca po trafieniu do szpitala ~ miała problem aby siedzieć zsuwala się na bok, zdiagnozowano guza mózgu, tetniaka aorty z złamana szynkę w kości biodrowej. Dali jej ok 6 miesięcy chyba że złapie zapalenie płuc... Od końca czerwca jest w domu ale już leżąca, a od pon lub wtorku ma cewnik bo ostatnio przez dobę nie zrobiła siku. Coraz słabsza, wychudla, problem ze stawami w kolanach nie może wyprostować od ponad tygodnia i jest na zastrzykach. Chciałabym aby dozyla jeszcze choć do 1 stycznia. 25grudnia ma 98 ur lecz na 1 stycznia ma wpisane w papierach. Może dopnie swego.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 17 listopada 2019, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Miałam to samo. Też ASCUS. To nie jest lek, bo nie ma dowodów na to czy jego aplikacja usuwała wirusa z organizmu. Tak Ciebie, tak mnie powinni skierować na kolposkopię, a nie leczyć w ciemno.

    No niestety, muszę czekać. U mnie wszystko trwa dłużej 😔😐 do cierpliwych nie naleze... Najlepiej mieć wszystko na już u mnie, choć wiem że to niemożliwe.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ