Staramy się (1 dziecko) nowe kobietki
-
WIADOMOŚĆ
-
Ata88 mi poprzedni ginekolodzy mówili, że nie trzeba sprawdzać tej drożności tylko się starać i starać...
Teraz jestem u innego gina i robimy drożność, bo ja nie chcę bez sensu tracić czasu na naturalne starania jeśli są niedrożne. Jeśli będą w porządku to mamy sobie dać czas.
Ale prawda jest taka, że to ja musiałam dążyć do zrobienia tego badania, bo standardowo nikt mi tego nie proponował. Ja właśnie przez moją cp chce to zrobić.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Sylwucha- rozmawialiśmy z mężem o badaniu nasienia. Dajemy sobie jeszcze 2 cykle, jak nie uda się, to mąż pójdzie na badanie.
Annia- Uspokoiłam się trochę i oswoiłam z tym, że okres sprawił mi taką przykrość. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak emocjonalnie reaguje 😉 Przed rozpoczęciem starań o dziecko robiłam komplet badań- hormony, cytologia, usg itd. Akurat zbiegło się to z gorszym samopoczuciem. Wyszło mi podwyższone TSH, które ładnie spadło po euthyroxie do 1,3 i wtedy zaczęliśmy się starać. Jem zdrowo, biorę suplementy, ruszam się. I czekam na te upragnione 2 kreski 😍Sylwucha lubi tę wiadomość
-
Czarna_mila - mi też na forum pomogła bardzo świadomość, że nie tylko ja tak reaguję, bo bałam się, że coś jest ze mną nie tak, że tak emocjonalnie to przeżywam. ☺️ Jakie hormony badalaś oprócz tarczycy? Mierzysz temperaturę?Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia- z hormonalnych zlecony miałam jeszcze testosteron, androstendion, ferrytyna, prolaktyna. Nie pamiętam już które hormony w którym dniu cyklu, ale miałam to rozpisane na konkretne dni cyklu. Tylko TSH wyszło wyższe, ale szybko spadło. Nie mierzę temp. Może powinnam zacząć?
-
czarna_mila wrote:Sylwucha- rozmawialiśmy z mężem o badaniu nasienia. Dajemy sobie jeszcze 2 cykle, jak nie uda się, to mąż pójdzie na badanie.
Annia- Uspokoiłam się trochę i oswoiłam z tym, że okres sprawił mi taką przykrość. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak emocjonalnie reaguje 😉 Przed rozpoczęciem starań o dziecko robiłam komplet badań- hormony, cytologia, usg itd. Akurat zbiegło się to z gorszym samopoczuciem. Wyszło mi podwyższone TSH, które ładnie spadło po euthyroxie do 1,3 i wtedy zaczęliśmy się starać. Jem zdrowo, biorę suplementy, ruszam się. I czekam na te upragnione 2 kreski 😍 -
czarna_mila wrote:Annia- z hormonalnych zlecony miałam jeszcze testosteron, androstendion, ferrytyna, prolaktyna. Nie pamiętam już które hormony w którym dniu cyklu, ale miałam to rozpisane na konkretne dni cyklu. Tylko TSH wyszło wyższe, ale szybko spadło. Nie mierzę temp. Może powinnam zacząć?
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Teratozoospermia 100% plemników nieprawidłowych😐
Nie chce mi się już nic... -
Sylwucha wrote:Teratozoospermia 100% plemników nieprawidłowych😐
Nie chce mi się już nic...
Tak mi przykro. Nie da się nic zrobić chociaż żeby te kilka plemników prawidłowych było? Jakies suplementy czy co? A mówił lekarz czemu są nieprawidłowe? Jakieś żylaki czy jak?Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Sylwucha wrote:Teratozoospermia 100% plemników nieprawidłowych😐
Nie chce mi się już nic...Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Sylwia na grudniówkach jest dziewczyna megson91, która właśnie wysikała dwie kreseczki a jej mąż też miał taką diagnozę na początku i bardzo szybko poprawili wyniki lekami, suplementami, więc jeszcze nic straconego!
-
Sylwucha wrote:Teratozoospermia 100% plemników nieprawidłowych😐
Nie chce mi się już nic...
Kochana głowa do góry ! Mężowi zaserwuj dietę płodności , suplementy i za jakiś czas ponowne badanie. Wierzę, że będzie poprawa!Sylwucha lubi tę wiadomość
-
ata88 wrote:Kochana głowa do góry ! Mężowi zaserwuj dietę płodności , suplementy i za jakiś czas ponowne badanie. Wierzę, że będzie poprawa!
Mąż mi się rozsypał. Nie odzywa się, gapi się w sufit, albo udaje, że śpi. Myśleliśmy, że to moja tarczyca była problemem. Jednak nie... -
Sylwucha wrote:Ja się nie poddaję, chociaż serce mi pęka i mam taki wewnętrzny żal do siebie, że jesteśmy razem parenaście lat i zwlekaliśmy... Może kilka lat wcześniej nie byłoby problemu...
Mąż mi się rozsypał. Nie odzywa się, gapi się w sufit, albo udaje, że śpi. Myśleliśmy, że to moja tarczyca była problemem. Jednak nie...
Nie zarzucaj sobie, że zwlekaliście za długo, skąd mogliście wiedzieć, że tak będzie? Ja też czasami żałuję, że zwlekałam, a prawda jest taka, że dwa lata temu miałam w głowię karierę, wyjazdy i wcale nie chciałam tego dziecka WTEDY. Nigdy się nie dowiesz co by było kilka lat temu, a takie gdybanie i robienie sobie wyrzutów nic nie da. Skoncentrujcie się teraz na walce, na tym co trzeba zrobić, żeby poprawić te wyniki - to chyba jeszcze nie jest wyrok przecież! Co powiedział Wam lekarz?
A co do męża i tego że się tak zamknął, to mój mąż też jak ma jakiś problem to najpierw się zamyka, a ja widzę, że coś go gryzie i dopiero po jakimś czasie "jak to przetrawi" sam z siebie zaczyna mówić.Sylwucha lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Sylwucha- ściskam Cię mocno i tak jak pisały dziewczyny dajcie sobie kilka dni na ochłonięcie. Też czytałam tutaj na forum o suplementach, diecie w takim przypadku. Głowa do góry! Mąż się oswoi z sytuacją i będziecie działać.
Z początkiem grudnia zaczęłam 7 cykl starań i właśnie sobie uświadomiłam, że testowanie przypada na 24.12 😵Sylwucha lubi tę wiadomość
-
Sylwia, skarbie 😘 daj mężowi chwilkę, a Ty sama trochę poczytaj na forum co dziewczyny radzą 😘 podejdzcie zadaniowo do tego z mężem, mężczyźni najczęściej tak wolą 😘 umowcie się, że dzialacie 😘 wizyta u androloga, leki i suplementy, a potem powtórka badań i na razie na tym się skupcie 😘 i nie wiem jaki jest Twój mąż, ale mojemu w takiej chwili na pewno by pomogło zapewnienie że taki wynik jest trudnością do pokonania w staraniach, ale absolutnie nie zmienia nic w naszych relacjach i tym jak go postrzegam, podkreslaj mu to 😘 trzymam kciuki za Was mocno 😘😘😘
A co do wieku dziewczyny, to my z mężem prawie wcale nie pijemy alkoholu, nie palimy papierosów, mój mąż ćwiczy regularnie 4x w tygodniu i bardzo zdrowo się odżywia, ja 2-3 x i troszkę gorzej ale nadal zdrowo, wcześniej badania wychodzily wzorcowe, żadnych problemów, myśleliśmy a zwłaszcza mąż że się uda za pierwszym, max drugim razem i... No i jak widać to nasz 7 cykl starań który prawdopodobnie też będzie stracony przez za wysoką prolaktynę... A mamy oboje po 25 lat więc jak wiek się ma do tego?
Powiecie że 25 to mam jeszcze czas, ale wyobrażacie się że sobię mówię "mam czas do 30" i staram się nie 7 cykl tylko 5 rok??
Kobietki, niezależnie od wieku każda z nas mocno przeżywa kolejny nieudany cykl i rozczarowanie...Sylwucha, Annia, samrado, czarna_mila lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:Sylwia, skarbie 😘 daj mężowi chwilkę, a Ty sama trochę poczytaj na forum co dziewczyny radzą 😘 podejdzcie zadaniowo do tego z mężem, mężczyźni najczęściej tak wolą 😘 umowcie się, że dzialacie 😘 wizyta u androloga, leki i suplementy, a potem powtórka badań i na razie na tym się skupcie 😘 i nie wiem jaki jest Twój mąż, ale mojemu w takiej chwili na pewno by pomogło zapewnienie że taki wynik jest trudnością do pokonania w staraniach, ale absolutnie nie zmienia nic w naszych relacjach i tym jak go postrzegam, podkreslaj mu to 😘 trzymam kciuki za Was mocno 😘😘😘
A co do wieku dziewczyny, to my z mężem prawie wcale nie pijemy alkoholu, nie palimy papierosów, mój mąż ćwiczy regularnie 4x w tygodniu i bardzo zdrowo się odżywia, ja 2-3 x i troszkę gorzej ale nadal zdrowo, wcześniej badania wychodzily wzorcowe, żadnych problemów, myśleliśmy a zwłaszcza mąż że się uda za pierwszym, max drugim razem i... No i jak widać to nasz 7 cykl starań który prawdopodobnie też będzie stracony przez za wysoką prolaktynę... A mamy oboje po 25 lat więc jak wiek się ma do tego?
Powiecie że 25 to mam jeszcze czas, ale wyobrażacie się że sobię mówię "mam czas do 30" i staram się nie 7 cykl tylko 5 rok??
Kobietki, niezależnie od wieku każda z nas mocno przeżywa kolejny nieudany cykl i rozczarowanie...
Muszę przyjąć jakąś taktykę.
Mąż zaniemówił... -
Lalia zgadzam się z tym co napisałaś, że mimo młodszego wieku nikt nie powinien ci mówić, że masz czas i masz się spokojnie starać 5 lat do 30tki. 😘Ja chyba bym zwariowała przez takie 5 lat... Uważam, że te starania i chwilowe niepowodzenia są dla Ciebie tak samo bolesne jak dla nas wszystkich. Bardziej chodziło mi o to, że czasami żałuję że nie dorosłam do macierzyństwa wcześniej. No, ale kolejny cykl, kolejna szansa. 💪
Sylwia daj mu czas, żeby się sam odezwał. 😘Odezwie się jak będzie gotowy.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
czarna_mila wrote:Sylwucha- ściskam Cię mocno i tak jak pisały dziewczyny dajcie sobie kilka dni na ochłonięcie. Też czytałam tutaj na forum o suplementach, diecie w takim przypadku. Głowa do góry! Mąż się oswoi z sytuacją i będziecie działać.
Z początkiem grudnia zaczęłam 7 cykl starań i właśnie sobie uświadomiłam, że testowanie przypada na 24.12 😵czarna_mila lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy. Siedzę w pracy, patrzę na rosnącą kupę papierów i nie mogę tego ogarnąć, a terminy gonią...
Lekarz powiedział, że pozostałe parametry są ok. Plemników jest duzo i są żywotne, ale niestety nieprawidłowe. Podobno norma jest bardzo wyśrubowana, ale choćby nie wiem jak była wyśrubowana, to przynajmniej jakiś odsetek powinien być ok, a tu wielkie, czerwone 0%
Lekarz kazał jeść suplementy, zdrowo żyć, nie denerwować się i za 3 miesiące powtórzyć badanie.
Mówił, żeby się nie blokować i cały czas współżyć, bo kto wie może akurat uda się wyprodukować tego jednego idealnego..., może...