Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
Ev wrote:Dzieki dziewczyny
Po prostu boje sie ze znow tam nic nie bedzie ;| .
Będzie na pewno! Daj znać jak poszłoPotrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
nick nieaktualny
-
missy83 wrote:Vesper - wiem,że od progesteronu mogę mieć plamienia. Mam niski... badałam i kilka miesięcy temu, i w przed ostatnim cyklu badałam tak w 22 dc. lekarz gin mi sam powiedział, że jest trochę za niski, że no mógłby być wyższy.
Ale ów lekarz także mi powiedział,żeby nie brać suplementacji progesteronu w celach starań. Żeby wziąć od razu luteinę wtedy,kiedy będę już wiedzieć,że jestem w ciąży.
Mam regularne cykle,tak więc także on nie widzi nieprawidłowości...?
hmmm, ale przy niskim progesteronie zarodek chyba ma problemy, żeby się zagnieździć, nie?
nie jestem lekarzem, ale ja bym nie ignorowała plamień, gdybym była na Twoim miejscu.
albo jedz przynajmniej niepokalanka na ten progesteronstaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Sytuacja wygląda następująco:
Dzis 14 dc brak pecharzykow dominujących czyli NIC ;( .
Pocieszający jest jedynie fakt ze macica i endometrium jest wzorowe.
Lekarz kazal brac leki bez zmian przez 2 miesiące ( dostalam jakis lek na tarczyce dodatkowo jedynie ) , zrobc badania i za 2 miesiące przyjść do Niego. Jesli leki nie zaczna dzialac ( glowie CLO bo puki co nie dziala chyba ) to powiedział ze zmieni mi leki i dawki .
Zastanawiam sie czy w nastepnym cyklu nie przejsc sie do innego gin . ( na NFZ ) tak z ciekawosci co mi powie .
Aaa no i do endokrynologa w nastepnym miesiacu.
Jestem podlamana nie ukrywam... .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 20:17
-
Cześć Dziewczyny staram się pierwszy cykl ale już zaczynam się denerwować Ze coś pójdzie nie tak. Szukam wsparcia i wygadania jak tu piszecie. W "prawdziwym życiu" jest z tym ciężko - mówić komuś o tym mimo, że tak na prawdę może go to nie interesować. Poza tym usłyszeć pytanie na żywo "jak tam starania?" i musieć odpowiedzieć "na razie mizernie" lub "nic z tego" to trochę przykre i wole nie ryzykować pozdrowionka!
-
Evanlyn wrote:Cześć Dziewczyny staram się pierwszy cykl ale już zaczynam się denerwować Ze coś pójdzie nie tak. Szukam wsparcia i wygadania jak tu piszecie. W "prawdziwym życiu" jest z tym ciężko - mówić komuś o tym mimo, że tak na prawdę może go to nie interesować. Poza tym usłyszeć pytanie na żywo "jak tam starania?" i musieć odpowiedzieć "na razie mizernie" lub "nic z tego" to trochę przykre i wole nie ryzykować pozdrowionka!
Witaj ! Po pierwsze to trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki i mam nadzieje ze nie bedziesz musiala dlugo czekac na swoje malenstwo . ;Po drugie nie przejmuj sie na zapas - czy masz jakies powody aby sie obawiac ze jest cos nie tak , lub pojdzie cos zle ?Bobitta lubi tę wiadomość
-
Ev wrote:Witaj ! Po pierwsze to trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki i mam nadzieje ze nie bedziesz musiala dlugo czekac na swoje malenstwo . ;Po drugie nie przejmuj sie na zapas - czy masz jakies powody aby sie obawiac ze jest cos nie tak , lub pojdzie cos zle ?
Tylko zmartwienie, że mam wczesną owulację bo słyszałam, że i to możliwe otóż w ostatnim dniu plamienia po @ boli mnie któryś z jajników(taki rozrywający ból) i boję się, że przegapiłam okazję a mąż 1116 km ode mnie w delegacji siedzę w domu i trochę smutnoo wiecie jak to jest, człowiek sam siedzi za dużo myśli i się dołuje... poza tym ponad rok czasu wykorzystywania męża opierając się tylko na NPR i trochę mnie martwi że nie popełniłam żadnego "błędu" i nie udało sie do tej pory zmajstrować jakiegoś bobasa na co wcale bym nie narzekała
-
Evanlyn wrote:Tylko zmartwienie, że mam wczesną owulację bo słyszałam, że i to możliwe otóż w ostatnim dniu plamienia po @ boli mnie któryś z jajników(taki rozrywający ból) i boję się, że przegapiłam okazję a mąż 1116 km ode mnie w delegacji siedzę w domu i trochę smutnoo wiecie jak to jest, człowiek sam siedzi za dużo myśli i się dołuje... poza tym ponad rok czasu wykorzystywania męża opierając się tylko na NPR i trochę mnie martwi że nie popełniłam żadnego "błędu" i nie udało sie do tej pory zmajstrować jakiegoś bobasa na co wcale bym nie narzekała
Rozumiem Czyli sie juz staraliscie wczesniej ?
Spokojnie glowa do gory ( ja tez mam dzis parszywy dzien ) -
Nie staraliśmy się właśnie NPR bo próbowałam się zbliżyć bardziej do kościoła. Mąż nie chciał na razie, poza tym ja jeszcze studiuję. Ale w tym mies podjęliśmy wspólną decyzje, że staramy się konkretnie wcześniej to tylko abstynencja. Z mojej strony jednak to byłą ciągła nadzieja na jakiś błąd albo niepokalane poczęcie taka mała paranoja hehe
Ev lubi tę wiadomość
-
Ev wrote:Sytuacja wygląda następująco:
Dzis 14 dc brak pecharzykow dominujących czyli NIC ;( .
Pocieszający jest jedynie fakt ze macica i endometrium jest wzorowe.
Lekarz kazal brac leki bez zmian przez 2 miesiące ( dostalam jakis lek na tarczyce dodatkowo jedynie ) , zrobc badania i za 2 miesiące przyjść do Niego. Jesli leki nie zaczna dzialac ( glowie CLO bo puki co nie dziala chyba ) to powiedział ze zmieni mi leki i dawki .
Zastanawiam sie czy w nastepnym cyklu nie przejsc sie do innego gin . ( na NFZ ) tak z ciekawosci co mi powie .
Aaa no i do endokrynologa w nastepnym miesiacu.
Jestem podlamana nie ukrywam... .
Jaka masz dawke tego CLO? Dlaczego leki na tarczycę? Coś z nią nie tak?? -
To znow ja
Znow wrocily te okropne brunatne uplawy jestem 2 dni przed @ Boze czy to prorokuje mies ? Czy moze to zarodek ? Tzn bielizne mam czysta palucha wkladam w celu zbadania siebie sluzu... Ostatnio moj powiedzial ze jestem ciasna ...Ferrari -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Vesper wrote:hmmm, ale przy niskim progesteronie zarodek chyba ma problemy, żeby się zagnieździć, nie?
nie jestem lekarzem, ale ja bym nie ignorowała plamień, gdybym była na Twoim miejscu.
albo jedz przynajmniej niepokalanka na ten progesteronVesper lubi tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim.
Ev przykro mi mam nadzieje że wszystko się ułoży i wyleczą cię w miare możliwosci
Mam też nadzieje że inne kobietki dojdą do zdrówka :*
Witam nowe osoby
Wpadłam dzisiaj do was tak wczesnie gdyż nie mam co robić o tej porze a synek już nie śpi.
Wiec siedze sobie na forum i na facebooku popijając kawusie.
Dzisiaj po raz pierwszy od rana zimno w mieszkaniu się zrobiło wiec musiałam załączyć ogrzewanie..
Mój po wolnych 4 dniach dzisiaj juz jechał do pracy i zostałam sama z synkiem i tak przez 14h ..
A co tam u was?
Jak starania?
Kto bedzie na dniach testować?
Ev lubi tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Dzień dobry wszystkim.
Ev przykro mi mam nadzieje że wszystko się ułoży i wyleczą cię w miare możliwosci
Mam też nadzieje że inne kobietki dojdą do zdrówka :*
Witam nowe osoby
Wpadłam dzisiaj do was tak wczesnie gdyż nie mam co robić o tej porze a synek już nie śpi.
Wiec siedze sobie na forum i na facebooku popijając kawusie.
Dzisiaj po raz pierwszy od rana zimno w mieszkaniu się zrobiło wiec musiałam załączyć ogrzewanie..
Mój po wolnych 4 dniach dzisiaj juz jechał do pracy i zostałam sama z synkiem i tak przez 14h ..
A co tam u was?
Jak starania?
Kto bedzie na dniach testować?ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
Ev wrote:Sytuacja wygląda następująco:
Dzis 14 dc brak pecharzykow dominujących czyli NIC ;( .
Pocieszający jest jedynie fakt ze macica i endometrium jest wzorowe.
Lekarz kazal brac leki bez zmian przez 2 miesiące ( dostalam jakis lek na tarczyce dodatkowo jedynie ) , zrobc badania i za 2 miesiące przyjść do Niego. Jesli leki nie zaczna dzialac ( glowie CLO bo puki co nie dziala chyba ) to powiedział ze zmieni mi leki i dawki .
Zastanawiam sie czy w nastepnym cyklu nie przejsc sie do innego gin . ( na NFZ ) tak z ciekawosci co mi powie .
Aaa no i do endokrynologa w nastepnym miesiacu.
Jestem podlamana nie ukrywam... .
Zrób badania i bądź dobrej myśli. Dopiero zaczynasz starania. Ja też się dowiedziałam we wtorek ze to dopiero początek walki głowa do góry no głowa w tym wszystkim najważniejszaEv, Vesper lubią tę wiadomość
-
EV kochana głowa do góry !!!! przynajmniej wiesz na czym stoisz i możesz działać w sprawie naprawy.
Evanlyn nie przejmuj sie na zapas, bo to Cinic nie da a może zaszkodzić. To Twój pierwszy cykl! niektóre laski nawet jak jest u nich i u męża jest wszystko ok to 7/8 cykl dopiero zachodzaEv, Vesper lubią tę wiadomość
Bobitta