Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Nie mogę się doczekać dziewczyny siedzę jak na szpilkach trzeba zasilić trochę te lipcówki w znajome twarze
W szpitalach beda mieli robote w lipcu hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 12:46
Evanlyn, anusia24, Vesper lubią tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:sporo juz tam nas ten pazdziernik taki plodny sie okazal ze chwila moment nowe forum lipcówek zostalo zapełnione
W szpitalach beda mieli robote w lipcu hahakatsuyoshi, madziarella88, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvanlyn wrote:Mi jeszcze mało nie mogę się tam do końca odnaleźć... Ciągle myślę o Was bo się już przywiązałam aż za bardzo
sierpien Ola tez piekny miesiac mój synus jest z sierpniaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 12:51
Evanlyn, Vesper lubią tę wiadomość
-
No to ola, anusia oby nam cierpliwosci do czwartku wystarczylo
uciekam robic jajecznice, bo jako ze zaraz wybije godzina 13 to czas na sniadanko !
do pozniej !Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 12:55
Evanlyn, anusia24, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:sporo juz tam nas ten pazdziernik taki plodny sie okazal ze chwila moment nowe forum lipcówek zostalo zapełnione
W szpitalach beda mieli robote w lipcu haha
Ja to daj Boze jak na forum lipcówek za rok sie zalapie Jakos marnie to widze w najblizszym czasie...Evanlyn lubi tę wiadomość
-
madziarella88 wrote:No to ola, anusia oby nam cierpliwosci do czwartku wystarczylo
uciekam robic jajecznice, bo jako ze zaraz wybije godzina 13 to czas na sniadanko !
do pozniej ! -
anusia24 wrote:I bardzo dobrze Nie ma obijania sie:P
Ja to daj Boze jak na forum lipcówek za rok sie zalapie Jakos marnie to widze w najblizszym czasie...anusia24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA tak swoją drogą kochane ja po swoim doswiadczeniu bardzo polecam zaciążonym jak i przyszłym cieżarnym jedzenie w ciązy bardzo ale to bardzo duzo owoców Zamiast ciastek i innych rzeczy.
Polecam bo z synkiem jadlam dziennie kilogramy owoców i mój chłopiec jest zdrowy jak malo które dziecko
Od urodzenia ani razu mi nie zachorował ! Ani razu nie musiał brac leków na grype czy inne gówna...Ani razu nie byl u lekarza w celu choroby
I jestem pewna ze to wszystko dzieki temu ze od zarodka byl na owocach Dostawał duzo witamin i ma mega odpornosc teraz nie potrzeba mu zadnych suplementów i tego typu gówna.
Na szczepienia jak z nim chodze to az sie dziwią ze ani razu nie byl u lekarzaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 13:22
madziarella88, anusia24, Vesper, missy83 lubią tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:A tak swoją drogą kochane ja po swoim doswiadczeniu bardzo polecam zaciążonym jak i przyszłym cieżarnym jedzenie w ciązy bardzo ale to bardzo duzo owoców Zamiast ciastek i innych rzeczy.
Polecam bo z synkiem jadlam dziennie kilogramy owoców i mój chłopiec jest zdrowy jak malo które dziecko
Od urodzenia ani razu mi nie zachorował ! Ani razu nie musiał brac leków na grype czy inne gówna...Ani razu nie byl u lekarza w celu choroby
I jestem pewna ze to wszystko dzieki temu ze od zarodka byl na owocach Dostawał duzo witamin i ma mega odpornosc teraz nie potrzeba mu zadnych suplementów i tego typu gówna.
Na szczepienia jak z nim chodze to az sie dziwią ze ani razu nie byl u lekarzaanusia24, missy83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madziuuuula wrote:Ah te monitoringi to już w ogóle odbierają u nas romantyzm w staraniach. Bo wiem konkretnie kiedy ten pęcherzyk pęknie i ten stres, że teraz, teraz, teraz, żeby nie stracić okazji. Stres dla obojga.
Więc cieszę się, że teraz 3 miesiące laby:)
Oczywiście mniej więcej wiem, kiedy mam owulację, ale przynajmniej w następnych cyklach nie nasiedzę się w poczekalni, czekając na swoją kolej usg, a na to tez straciłam sporo czasu.
Vesper jak będziesz miałą ochotę to wyraź swoje zdanie czy mi potrzebny ten bromergon, jesli owulację mam, a prolaktynę miałam na poziomie 27,6 ng/ml, gdzie norma według laboratorium to 4,8-23,3.
Witaj Madziulla, nie mogę się wypowiadać za lekarza, ale powiem Ci jak było u mnie
pierwszy wynik wyszedł w górnej granicy normy: 636,5 (norma do 637). Lekarka kazała mi zrobić prl po obciążeniu. Wzrost był kilkunastokrotny (chyba 13 krotny, dwóch endo, moja endokrynolożka i radiolog powiedzieli, że ok). Po miesiącu zażywania niepokalanka prl spadła do czterystu coś, czyli do poziomu, który dla niektórych ginów jest już niby zbyt wysoki.
Nadal zażywam niepokalanka (Baronowa z innego wątku miała prl ok 1000 przy normie do 500, po miesiącu zażywania niepokalanka ze Swansona obniżyła prl i ...zaszła w ciążę. niby w cyklu bezowulacyjnym, bo była na monitoringu i ovu nie została potwierdzona, ale jednak była, bo ciąża jest ).
O ile wiem, gini i endo inaczej podchodzą do leczenia hormonów.
Akurat moja endo była po jakiejś konferencji i powoływała się na jakiegoś profesora , który wskazywał na taki uboczny skutek Bromergonu (jak pisałam, nie wiem, czy to odnosi się do innych leków na obniżenie prl i czy np niepokalanek też tak działa).
Wiem natomiast, że zdarza się, że prl jest wyższa od...problemów z tarczycą. Endo często zaczynają leczenie od niej, bo zdarza się, że po wyregulowaniu tarczycy prl się normuje.
jeśli jesteś z okolic krakowa, mogę Ci z czystym sumieniem polecić moją endo.
Nie jestem lekarzem (podkreślam), ale na Twoim miejscu doprowadziłabym tarczycę do ładu, a prl normowała na początek niepokalankiem w końskich dawkach (Swanson). Znam jedną dziewczyną, która szybko zaskoczyła na Bromergonie (nowatorka z forum - nie wiem, czy ma też problemy z tarczycą). Więc, jak widzisz, są różne przypadki i trzeba do sprawy podejść bardzo indywidualnie...
W tym cyklu mam z zalecenia endo sprawdzić jeszcze isnulinooporność, nadnercza, powtórzyć trójcę tarczycową po lekach, sprawdzić AMH (zrobione) i zrobić monitoring, żeby zobaczyć, czy nie ma problemu z pękaniem pęcherzyków (bo pęcherzyki są, tylko nie do końca wiadomo, czy wszystko z nimi ok w II fazie). Do tego 3 razy po ovu mam zbadać progesteron, który odpowiada za zagnieżdżenie i utrzymanie ciąży.
badałaś proga?Madziuuuula lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"