Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
donia90 - ok ok, donia , ale masz jeszcze z 10 dni do spodziewanej @. Jak będziesz tak bliżej to zsumuj swoje objawy z jednego dnia i napisz
Pisz o objawach, ale raczej bliżej terminu spodziewanej @, bo tak po owulacji to czy zaciążonej czy niezaciążonej pojawiają się objawy typu na ciąże, a dlatego,że wzrasta poziom progesteronu. A że jajniki bolą,to wiadomo,że owulka,po owulcje, po stosunku i takie tam/. Mogło dojśc oczywiście do zapłodnienia - ale wcale nie musiało . Mógł pęknąć pęcherzyk,owulka się skończyła. A co będzie, to dopiero się wyjaśni.
Pisz o objawach blisko spodziewanej @,to zawsze jakaś większa informacja
Donia - ale nie przejmuj się tym,że tak panicznie piszesz o tych objawach,też wcześniej za wszystko szybko interpretować nieraz chciałam i tak naprawdę sensu to nie miało..
Kat - byłam na tej fioletowej stronie i faktycznie przyjemnie . Może wlaśnie zmiana krajobrazu z różu na fiolet dobrze by Każdej zrobiła! .donia 90, Selja, madziarella88 lubią tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
donia 90 wrote:A może to przejść czy to juz pewne ze @ przyjdzie i ten cykl jest juz na straty?
Ja takie coś zauwazyłam u siebie od kiedy zaczełam się starać o potomka, że własnie mam bole miesiączkowe lekkie, a czasem mocniejsze skurcze juz krótko po owulacji. Po tym tez poznaję, że jestem już po owulce, a rwanie jajników w drugiej fazie to u mnie standard, odkąd się staram..
Niestety wydaje mi się, ze jest to po prostu związane z tym, że wczesniej aż tak bardzo siebie nie obserwowałam i tego nie zauważałam. -
Angelika091992 wrote:Hej dziewczyny. Ją się staram z mężem o maleństwo już 13 cykl. Dzisiaj jestem 6 dzień po owulacji dzisiejsza moja temperatura to 37.09. W sierpniu zrobilam sobie ostatni raz badania na TSH i Prolaktyne.
TSH - 2,413ulU/ml
Prolaktyna - 3,59ng/ml
Od tamtego czasu zazywam tabsy na TSH Euthyrox 50 po jednej tabletce codziennie pół godziny przed pierwszym posiłkiem.
A na Prolaktyne Dostinex 0,5mg 1/4 tabletki dwa razy w tygodniu.
Jak wredota do mnie zawita to sobie powtorze wyniki, ale szczerze to mam już dość tych co miesięcznych rozczarowańAngelika091992 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymissy83 wrote:donia90 - ok ok, donia , ale masz jeszcze z 10 dni do spodziewanej @. Jak będziesz tak bliżej to zsumuj swoje objawy z jednego dnia i napisz
Pisz o objawach, ale raczej bliżej terminu spodziewanej @, bo tak po owulacji to czy zaciążonej czy niezaciążonej pojawiają się objawy typu na ciąże, a dlatego,że wzrasta poziom progesteronu. A że jajniki bolą,to wiadomo,że owulka,po owulcje, po stosunku i takie tam/. Mogło dojśc oczywiście do zapłodnienia - ale wcale nie musiało . Mógł pęknąć pęcherzyk,owulka się skończyła. A co będzie, to dopiero się wyjaśni.
Pisz o objawach blisko spodziewanej @,to zawsze jakaś większa informacja
Donia - ale nie przejmuj się tym,że tak panicznie piszesz o tych objawach,też wcześniej za wszystko szybko interpretować nieraz chciałam i tak naprawdę sensu to nie miało..
Kat - byłam na tej fioletowej stronie i faktycznie przyjemnie . Może wlaśnie zmiana krajobrazu z różu na fiolet dobrze by Każdej zrobiła! .
Czyli jednym słowem jest wszystko na dobrej drodze I jutro będzie lepiej bez bóli -
Hmmm, Kat, spokojnie
Doniu, w sumie to wynika z Twoich pytań, że dotychczas mało się obserwowałaś dobrze, że zaczęłaś to robić, ale tu raczej chodzi o takie niepotrzebne nakręcanie się podczas starań. Każda z nas to przechodziła, to jest tak pierwszocyklowy wirus, po którym jesteś już zaszczepiona. Poczytaj trochę o cyklu kobiecym, ale nie wmawiaj sobie objawów ciążowych od owulacji, bo implantacja zarodka następuje najwcześniej 6-8 dni po owu organizm dopiero w okolicy spodziewanej miesiączki zaczyna "orientować się", że coś jest nie tak dziewczyny dobrze piszą, że objawy II fazy cyklu i objawy ciąży są podobne, bo tak działa progesteron dlatego nie ma sensu się wcześniej nakręcać.missy83, madziarella88, Ola_85 lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
donia90 - a czy będzie boleć czy nie, to nie w sposób wiedzieć
Jedne mają bóle okołoowulacyjne, drugie nie mają.
Czasem może tak być, że w jednym cyklu jest ból jajników, a w następnym nie ma.
Ja np. miałam w tym cyklu zamiast bółu okołoowulacyjnego, to wraz ze śluzem - lekkie plamienia sygnalizujące dni płodne/owulację. A przedtem ich nie miewałam.
Natomiast teraz...teraz jestem w trakcie przed @ i ... jak zawsze miałam bóle menstruacyjne, to teraz nic,cicho...chyba że jak się rozkręci kran,to będzie.
Właśnie muszę sobie to zanotować i powiedzieć gin przy okazji następnej wizyty.
Donia - życzę wszystkiego najlepszego . Oczekiwania w spokoju .
Ja to zawsze świrnięta na początku starań byłam, bo miałam pewność, że się uda - ale niestety, ciąża na zawołanie nie jest. W moim przypadku tak jest, jeżeli chodzi o drugie dziecko. Bo pierwsze dziecko, to udało się spłodzić już w drugim cyklu starań, ale było to z ... 6 l. temu .
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
nick nieaktualnymissy83 wrote:donia90 - a czy będzie boleć czy nie, to nie w sposób wiedzieć
Jedne mają bóle okołoowulacyjne, drugie nie mają.
Czasem może tak być, że w jednym cyklu jest ból jajników, a w następnym nie ma.
Ja np. miałam w tym cyklu zamiast bółu okołoowulacyjnego, to wraz ze śluzem - lekkie plamienia sygnalizujące dni płodne/owulację. A przedtem ich nie miewałam.
Natomiast teraz...teraz jestem w trakcie przed @ i ... jak zawsze miałam bóle menstruacyjne, to teraz nic,cicho...chyba że jak się rozkręci kran,to będzie.
Właśnie muszę sobie to zanotować i powiedzieć gin przy okazji następnej wizyty.
Donia - życzę wszystkiego najlepszego . Oczekiwania w spokoju .
Ja to zawsze świrnięta na początku starań byłam, bo miałam pewność, że się uda - ale niestety, ciąża na zawołanie nie jest. W moim przypadku tak jest, jeżeli chodzi o drugie dziecko. Bo pierwsze dziecko, to udało się spłodzić już w drugim cyklu starań, ale było to z ... 6 l. temu .
To życzę Ci również wszystkiego dobrego :*missy83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDemeter wrote:Bóle, srule, dupule...wzdęcia i pierdnięcia oto nasza zmora co cykl. Faktycznie trzeba się do tego po prostu przyzwyczaić i olać to.
Haha teraz to padłam. Masz rację, od jutra mam to w ... i tylko czekać na cud w formie bety i dwóch kreseczek
missy83 lubi tę wiadomość
-
Angelika091992 wrote:Hej dziewczyny. Ją się staram z mężem o maleństwo już 13 cykl. Dzisiaj jestem 6 dzień po owulacji dzisiejsza moja temperatura to 37.09. W sierpniu zrobilam sobie ostatni raz badania na TSH i Prolaktyne.
TSH - 2,413ulU/ml
Prolaktyna - 3,59ng/ml
Od tamtego czasu zazywam tabsy na TSH Euthyrox 50 po jednej tabletce codziennie pół godziny przed pierwszym posiłkiem.
A na Prolaktyne Dostinex 0,5mg 1/4 tabletki dwa razy w tygodniu.
Jak wredota do mnie zawita to sobie powtorze wyniki, ale szczerze to mam już dość tych co miesięcznych rozczarowań
To dobrze,że masz sprawdzone hormony i próbujesz je wyrównać do przyzwoitego poziomu.
Ja nie brałam żadnych leków na zbijanie..a w lato miałam TSH tak własnie powyżej 3, a potem powyżej 2 .. we wrześniu badałam i wyszło nieco trochę ponad 1. Czyli bez zarzutu. Reszta tarczycowych i p-ciał również normatywnie OK. Jednak robiłam w innym laboratorium. Myślę,by powtórzyć teraz niedługo TSH,prolaktynę i prog.
Bo strasznie mnie martwią te plamienia przed @.
Miłego pisania na forum oraz.... powodzenia w tym cyklu
Jak Każda - nie lubimy rozczarowań.
Ja chyba zaczęłam już bardziej przyjmować na klatę...choć nie ukrywam, że boli najbardziej ta niepewność - dlaczego się nie udaje,mimo dobrych wyników,mimo zielonego światła od gina... No i to rozczarowanie,to taka norma w co kolejnym nieudanym cyklu...
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
Kochane informuje Was ze jestem w szpitalu na ginekologii nie dałam rady juz chodzić i teściowa wezwała karetkę. Po kroplowce mi lepiej. Będę miała jeszcze oprócz tej dwie. Jutro badania ale dzisiaj już mi powiedział lekarz ze jest malusienki pęcherzyk i jeśli mówię prawdę ze jestem w ciąży to jest moje maleństwo
-
Evanlyn - dużo zdrooowia, jejku, to chyba jakieś niezłe przemęczenie. Wypoczywaj.
A co tam lekarz powiedział,jeżeli chodzi o Twoje złe samopoczucie?
Cieszę się, że ciąża potwierdzona - niech zdrowo dzidzia rośnie i niech przyszła mamuśka nabiera sił !synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
ja za to leczę sobie nieudany cykl zajadając o tej porze duży cukierek ciągnącej się krówki... Wiem , że nie zdrowo, ale najłatwiejszy sposób leczenia doła.. heh
Zaraz do łazienki i spać;
jeszcze tylko poczytam trochę
Dobranoc, kolorowychmadziarella88 lubi tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016