Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za te życzenia jesteście cudowne :*
kat Tobie dziękuję najbardziej bo to wy mówiłyscie żeby wyluzować i wtedy się uda i właśnie jestem tego dowodemBobitta, pietruszkanatki, anusia24, kissoflife, Ev lubią tę wiadomość
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
nick nieaktualnyOla_85 wrote:meg czy ty mialas robione badanie czystosci pochwy?czy to badanie zrobie w kazdym laboratorium?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 15:25
-
pietruszkanatki wrote:Wiesz Anusia, nie poczułam się tak na początku, dopiero później gdy zobaczyłam, że np mój kumpel truchta do tej pracy, jeden albo drugi, albo dowiedziałam się drogą pantoflową młodsza koleżanka powiedziała mi, że pewnie boją się, że mnie wyszkolą itp a ja zaraz zaciążę, więc jeśli mają do wyboru to biorą faceta :p
Dziś jak prezes zapytał, co chcę robić w życiu, to mu powiedziałam, że wychowywać dzieci strasznie mnie pochwalił
Pierniczki już zdobiłam z ciotką męża, ale może zrobię swoje? tyle że ja jestem taka torpeda, że bym je w 4 godziny zrobiła, więc 1000conajmniej muszę upiec by do przyszłego tyg. wystarczyło
Cos mi sie wydaje ze z ta praca bedzie dobrze, ale nie bede zapeszac
Ooo popatrz! Ja w tamtym roku robilam w ogole jakos strasznie duzo mi ich wyszlo o wiele wiecej niz powinno Rozlozylam ta robote na kilka dni:P Zdobienie... na poczatku nastawilam sie ze to bedzie super zabawa Ale chyba troche za bardzo artystycznie do tego podeszlam:P Tak sie umachalam ze powiedzialam ze w tym roku nie robie Upieke jednego wielkiego piernika, narysuje na nim choinke i juz Jak beda dzieci to bede sie z nimi bawila w zdobienie, ale sama... nigdy wiecej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 16:14
pietruszkanatki, Vesper lubią tę wiadomość
-
Uwielbiam pierniki, ale na razie nie mogę ich jeść - w sumie to już nie wiem, co jeść, żeby było dobrze
Pietruszka
Mam wrażenie, że kobiety zachęca się do rodzenia, ale jednocześnie w praktyce wygląda to tak, że im więcej ciąż, tym niższa emerytura, nie? bo macierzyński to czas nieskładkowy, o ile pamiętam. Pytania o ilość planowanych dzieci na rozmowie kwalifikacyjnej są nielegalne, ale nagminne. Nie ma tego jakoś sensownie rozwiązanego jeszcze. A szkoda.
Życzę Ci, żeby udało Ci się otrzymać wymarzoną pracę i żeby ciąża w trakcie trwania umowy została uznana za właściwą i naturalną kolej rzeczy!anusia24, pietruszkanatki lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
anusia24 wrote:Cos mi sie wydaje ze z ta praca bedzie dobrze, ale nie bede zapeszac
Ooo popatrz! Ja w tamtym roku robilam w ogole jakos strasznie duzo mi ich wyszlo o wiele wiecej niz powinno Rozlozylam ta robote na kilka dni:P Zdobienie... na poczatku nastawilam sie ze to bedzie super zabawa Ale chyba troche za bardzo artystycznie do tego podeszlam:P Tak sie umachalam ze powiedzialam ze w tym roku nie robie Upieke jednego wielkiego piernika, narysuje na nim choinke i juz Jak beda dzieci to bede sie z nimi bawila w zdobienie, ale sama... nigdy wiecej
Dzięki dam znać jak będzie decyzja a na ten czas o tym zapominam
No widzisz nie ma co się zbyt wczuwać bo to można umrzeć nad tymi piernikami a pomysł z jednym dużym piernikiem też spoko, ja polecam piernik marchewkowy z mysiablog, po prostu cudooo, co prawda na małą formę ale ja robię x4 składniki i 4xwiększą formę. Wychodzi pięknie wyrośnięty i pyszny no i do tego polewa z czekolady i ociupinki masła i dodać smietankę 30% pycha!!
Vesper wrote:Uwielbiam pierniki, ale na razie nie mogę ich jeść - w sumie to już nie wiem, co jeść, żeby było dobrze
Pietruszka
Mam wrażenie, że kobiety zachęca się do rodzenia, ale jednocześnie w praktyce wygląda to tak, że im więcej ciąż, tym niższa emerytura, nie? bo macierzyński to czas nieskładkowy, o ile pamiętam. Pytania o ilość planowanych dzieci na rozmowie kwalifikacyjnej są nielegalne, ale nagminne. Nie ma tego jakoś sensownie rozwiązanego jeszcze. A szkoda.
Życzę Ci, żeby udało Ci się otrzymać wymarzoną pracę i żeby ciąża w trakcie trwania umowy została uznana za właściwą i naturalną kolej rzeczy!
Tak to wygląda, zachęca się, by miał kto pracować na emerytury, ale nie daje pełnych możliwości bo się je dyskryminuje
Dziękuję i wiem, że akurat tak fajnie podchodzi się do ciężarnych, bo dziś zostałam poinformowana, że kilka odchodzi lada moment na macierzyńskiWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 17:11
Vesper lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór drogie Panie nie nadrabiam bo nie mam sił... Ale pierniki wpadły mi w oko - kocham kocham kocham!!!!
Jutro jadę do mojej gin po receptę bo wstyd się przyznać ale mam małego....grzybka dzwoniłam dzisiaj żeby pytać co mi jest i właśnie to usłyszałam ech lekki dyskomfort, na szczęście nie zagraża to mojej Fasolce ale wyleczyć trzeba...
Zimno i paskuda na zewnątrz brrrranusia24, Meg0809, Vesper lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór Evanlyn
No koniecznie idź po jakieś leki, bo to trzeba wyleczyć, zawsze jest nieprzyjemnie i w ogóle ale skoro fasolce nie zagraża to nie ma się co przejmować. No i to żaden wstyd, ja łapię grzybki niemalże "z powietrza" a na pewno z każdego basenu więc już nie chodzę -
pietruszkanatki wrote:Dobry wieczór Evanlyn
No koniecznie idź po jakieś leki, bo to trzeba wyleczyć, zawsze jest nieprzyjemnie i w ogóle ale skoro fasolce nie zagraża to nie ma się co przejmować. No i to żaden wstyd, ja łapię grzybki niemalże "z powietrza" a na pewno z każdego basenu więc już nie chodzę
-
Nie ma się co wstydzić często po prostu trzeba wyeliminować "źródło". Ja byłam non stop leczona, niewiadomo jakie badania były wykonywane, wszystko było w porządku, a potem po prostu zauważyłam, że mam to dziadostwo zawsze po basenie, albo po basenie męża bo czasem sam chodził. Zrobiłam zakaz basenowania i jak ręką odjął
Tak, męża lepiej też przelecz, jakieś tabletki się dostaje dla niego i chyba Pimafucort do smarowania -
Evanlyn wrote:Dobry wieczór drogie Panie nie nadrabiam bo nie mam sił... Ale pierniki wpadły mi w oko - kocham kocham kocham!!!!
Jutro jadę do mojej gin po receptę bo wstyd się przyznać ale mam małego....grzybka dzwoniłam dzisiaj żeby pytać co mi jest i właśnie to usłyszałam ech lekki dyskomfort, na szczęście nie zagraża to mojej Fasolce ale wyleczyć trzeba...
Zimno i paskuda na zewnątrz brrrr
Mąż niestety też musi być leczony.Demeter -
Pietruszka, no to jest to idealne miejsce pracy kciukasy zaciśnięte!
Evanlyn, powiem Ci, że grzybek to mało fajna sprawa, ja właśnie przechodzę kurację mającą zapobiegać nawrotom. Leki, które biorę są przeciwwskazane podczas starań, nie zawsze lekarze wiedzą o tym... przekonałam się o tym kilka razy na własnej skórze, po doczytaniu ulotek. a kilka razy pytałam, czy podczas kuracji mogę się starać są, oczywiście, typy leków, które można bezpiecznie stosować w ciąży. Konsultowałam to z dwiema dziewczynami z forum, które mają wiedzę na temat farmakologii z racji uprawianego zawodu. Jakby co, mogę Ci dać do nich kontakt
nawet ostatnio mój fajny lekarz powiedział, że przecież skończę brać leki przed owu, to możemy się starać, a ja mu na to, że jeśli mówi, że ten lek jest z tej samej grupy, co Orungal to w ulotce jest napisane, że prokreacja do czasu wystąpienia @ jest zakazana. A on, że jego uczono, że ... etc, ale faktycznie lepiej zawiesić starania...
No i co, w ulotce Trioxalu - zakaz prokreacji do czasu wystąpienia @
dziękuję, nie zaryzykuję, że zygotce coś się stanie
Ponoć są dwa popularne antybiotyki na grzyba, ale jeden tylko jest wskazany w ciąży życzę Ci, żebyś szybciutko się wyleczyła z dolegliwości!
I nie martw się grzybkiem, też słyszałam, że często się przyplątuje kobietom w ciąży. upewnij się do do leku, przeleczcie się z mężem i będzie gitaraEvanlyn lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Dzień dobry dziewczyny jak nastroje?
Ja dziś rano byłam w laboratorium badać krew, cukier i przeciwciała na 21.XII do ginka by zinterpretował, czy na coś się muszę doszczepić itp.
Mój wykresik w miarę obiecująco wygląda: 8 dzień mam już wyższą tempkę, więc łudzę się, że miałam owulację Chyba musi być podwyższona co najmniej 10 dni, prawda?
Miłego dnia! -
Hej przepraszam,że nic nie pisuję...
Ale nie czuję się najlepiej. Nie będę pisać Wam szczegółów,bo po co...
Lekarz zalecił mi wypoczywanie, branie leków i tyle....czekać.
Mimo wszystko,staram się być dobrej myśli..
Trzymajcie kciuki.
Ja Wam również życzę powodzenia w staraniach, a ciężaróeeczkom spokoju i zdrówka.
pietruszkanatki, palma, Ev, Vesper, Meg0809, Ola_85 lubią tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
palma wrote:Ev a u mnie wszystko ok wrażliwe piersi i bolący brzuch
trochę się stresuje wizytą u lekarza że nić tam nie będzie
a jak Ty sie czujesz?
Ciesze sie :* . U mnie tez wrazliwe piersi i sennosc niesamowita dziś ;|
Nie stresuj sie bedzie na pewno dobrze :*
palma, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!
Pozdrawiam gorąco cieżarne, oby Wam te dolegliwosci mocno nie dokuczały
Ja dzisiaj jestem strasznie rozproszona, na niczym skupic sie nie moge ;/
Pietruszka, ja dzisiaj tez bylam na badaniach zgodnie z zaleceniem mojej Pani doktor poszlam na badanie progesteronu (21 dc). Hmm patrzac na moj wykres z kolei cudow sie nie spodziewam, owulacji raczej nie bylo...
Eh.. tyle.Ev, pietruszkanatki, Vesper lubią tę wiadomość