Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
No wlasnie, czasem rece opadaja, ale coz... Moze jak rzadziej bede ich odwiedzac to i lepiej Szarlotka nie zalamuj sie! Narazie nic nie jest przesadzone. Tak jak Marta mowi albo po cichu albo na zakupy go wyslecie i juz Dreszczyk emocji ...
Szarlotka123, marta95, Ola_85, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szarlotka123 wrote:Ja też wróciłam właśnie od lekarza i trochę się podłamałam..Poprzednio jednak to była ciąża biochemiczna. Lewy jajnik niby w gotowości ale pęcherzyka brak a skoro od jutra zaczynają się dni płodne to już powinno coś być widać Powiedziała, że albo owulację już miałam co jest nierealne bo jestem w 8 dniu dopiero, albo cykl mi się znowu opóźni albo ten wypadnie bo będzie bezowulacyjny Przepisała mi dupka od 19 dnia do 25 i mam robić testy owulacyjne.Jest mi trochę przykro
-
Szarlotka narazie nie nastawiaj sie na anty. Ja w tamtym cyklu ( co prawda i tak nic z tego nie wyszlo bo juz odpuscilismy;p) tez bylam przekonana ze bedzie bezowulacyjny bo ciagle niziny byly. W 21 dniu zrobilam progesteron i wyszedl malutki to juz w ogole sie poddalam... Potem kolo 25 dnia temp skoczyla i sie utrzymywala... Owulacja jednak byla...
Nie poddawajcie sie bo tak naprawde nic nie wiadomo... natura!!!Ola_85, Szarlotka123 lubią tę wiadomość
-
Szarlotka spokojnie, może owulacja będzie później, to nic straconego jak mówią dziewczyny, na spokojnie rób sobie testy owulacyjne i tempkę i zobaczymy co z tego będzie Anusia ten progesteron może Ci pomóc jak masz niskie wartości, ja też dostałam dupka w październiku od 16 do 25 dnia cyklu i po 2 cyklach brania się udało, może jakieś braki się wyrównały czy cuś. Głowa do góry dziewczyny, pozytywnie mi tu myśleć fasolki nie lubią smutasów hehe mocno ściskam wszystkie, cały czas kciukuje za Was! nie wiem czy Was tu nie wkurzam jak jeszcze coś dorzucam od siebie, ale byłyście pierwszym wątkiem z którym się związałam i czuje straszną sympatię tutaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 08:21
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Hej!
Dokladnie Mam nadzieje że troche mnie te leki podbuduja Eh... znow podlamalo mnie to co dzis zobaczylam na wykresie. Zawsze mam te cykle dlugasne, owulacje po 20 dniu, a tu mi wyznaczylo owulacje na przedwczoraj (14 dzien). Wyglada na to ze kolejny cykl stracony... Coz... Te moje cykle to jak w kalejdoskopie, niczego nie mozna przewidziec .
Martta nie wymyslaj Bardzo dobrze ze tu z nami jestes, bedziesz nas teraz uspokajacmartta lubi tę wiadomość
-
Anusia dzięki! ale to prawdopodobną Ci na razie wyznaczyło, mi tą ostatnią 2 czy 3 razy termin zmieniało zanim ostateczna prawidłowa była.
U mnie koleżanka z biurka obok właśnie wróciła po L4 do pracy, ale oczywiście dalej jest chora i po pracy dzisiaj idzie do lekarza, zajebiście czyli bezsensu tylko na jeden dzień tu będzie żeby pozarażać, a ja dopiero co wychodzę z choroby, jasna cholera!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 09:21
-
mam ją niestety dokładnie przed sobą, bo biurka są do siebie, więc jej twarz i zaraz moja. Ja też tego nie rozumiem, zwłaszcza, że ma plan od lekarza dzisiaj znowu na zwolnienie iść, to po co tu zarażać??? grrrr, wkurzona jestem! Będę się chyba modliła, żeby się znowu nie rozłożyć...
-
Dzien dobry dziewczynki. Ja wlasnie śniadanko wcinam i obiad szykuje bo wolne dziś wzielam. Nie wiedziałam jak się bedeczuc po IUI . Ale od rana nawet ok. czasem delikatnie podbrzusze pobolewa, nie jest zle. Jutro do pracy. Trzeba czyms się zajac te dwa tygodnie czekania.
Meg0809 lubi tę wiadomość
ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
nick nieaktualnyBo to najlepszy wątek na całej różowej stronie Tyle nas tu było a tyle się wykruszyło ... szczęsliwy jakiś ten wątek jest bo bardzo duzo zaciążyło wlasnie tutaj
W ogóle wlazłam tak z buciorami ani dzien dobry ani pocałujcie mnie w du.pe
Czesc Dziewczyny !
Ja od samego rana zalatana !
Mój syn doprowadza mnie do szału !
Wiecie co dziś odwalił?
Ja sobie stoje w łazience i nakładałam dobie krem na twarz bo odkąd zaciazyłam mam straszną cere:/ i tak stoje kremuje sie...
Mały był obok potem poszedł do salonu i myslałam ze bawi sie znowu przy laptopie... cisza,cisza...wchodze do salonu a tam !!!!!
Wytargał z łazienki płyn do mycia wc !!!!!!!!
Pół wykładziny zalane płynem !!!
Ze strachu chwyciłam go i sprawdziłam czy przypadkiem do buzi rękoma nie brał... naszczescie nie tyle mi ulzyło !
Szybko nalałam wode do wanny i wsadziłam go do wody szorując mu rece bo miał całe zielone i dlugo nie chcialo mu puscic ! Dopiero kolor zszedl jak dluzej posiedzial i rece sie wymoczyły...
Wykładzine doprowadziłam do porządku... teraz musi sie wysluszyc...
Pocieszenie w tym jest takie ze nie wzial nic do buzi !!!
Z Moim już myslimy nad bramkami do łazienki i kuchni !
Bo jak tak dalej pojdzie to naprawde cos moze sie stac
Zuzanna licze na zieloną kropeczke u Ciebie ! Wierzyc trzeba że się uda i że ten piękny cud zagniezdzi się u Ciebiezuzanna, Ola_85 lubią tę wiadomość
-
Dziekuje Kat. Ale jakos taki dziwny spokoj zaobserwowałam u siebie. Może to przez te hormony wszystkie a może już za dużo emocji było podczas tej całej stymulacji i już brakuje sil. Normalnie to bym się nakrecala bardzo a jakos tak jestem opanowana. Ale to dobrze chyba. Musze myslec pozytywnie - może to jest nareszcie nasz czas. A u Ciebie strasznie nerwowo dziś. Dobrze ze nie wzial do buzi nic maly.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 10:50
katsuyoshi, martta, Szarlotka123 lubią tę wiadomość
ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
nick nieaktualnyzuzanna wrote:Dziekuje Kat. Ale jakos taki dziwny spokoj zaobserwowałam u siebie. Może to przez te hormony wszystkie a może już za dużo emocji było podczas tej całej stymulacji i już brakuje sil. Normalnie to bym się nakrecala bardzo a jakos tak jestem opanowana. Ale to dobrze chyba. Musze myslec pozytywnie - może to jest nareszcie nasz czas. A u Ciebie strasznie nerwowo dziś. Dobrze ze nie wzial do buzi nic maly.
Tego wlasnie sie balam i dlatego od razu sprawdzalam czy bral ale mial smoczek w buzi i moze dlatego nie próbował smakowac...
Ja za nim nie nadarzam Co usiąde on juz gdzies leci cos robic ,chwili odpoczynku a mi jest już jednak ciezko tak ciągle wstawac i za nim latac jednak ten brzuszek spory mam .