Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez mam zazwyczaj problem z okresleniem sluzu:P W tym cyklu to tylko raz bylam pewna jak byl rozciagliwy... Poczekaj do wieczora i poobserwuj jaki bedzie pozniej, jesli by sie nie zmienil to ja bym zaznaczyla rozciagliwy, ale tak jak mowie, slaby ze mnie ekspert
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOgólnie według kalendarzyka w telefonie dni płodne mam od jutra a owu we Wtorek.. Nie wiem czy go nie posłuchać
Kurcze dziewczyny, nie śmiejcie się ale po czym poznajecie ból owulacyjny od menstruacyjnego? Od kilku dni mam skurcze jak na @ i nie wiem jak to oznaczyć też..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 12:20
-
Wtorek w sensie wczoraj czy za tydzien? Ja to jak zwykle wiem ze nic nie wiem Z bolem tez trudno mi powiedziec bo PCO mnie meczy i ogolnie czesto mi sie tam cos dzieje, ale niektore dziewczyny bol owulacyjny opisuja jako mocne uklucie jednego z jajnikow?
-
nick nieaktualny
-
Ojej to duza rozbieznosc w tych dniach... Tydzien roznicy to jednak sporo, wiec trudno okreslic czy to juz, tym bardziej ze tak naprawde cykl dopiero powinien sie rozkrecac ;> No coz obserwuj nadal ten sluz (lub zupelnie olej sluz i temp tak jak mowi Kat ) no i dzialajcie - tego nigdy za wiele
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyskoro sluz ma kolor bialy to taki powinnas zaznaczyc ale ze tutaj takiej opcji nie ma to polecam zaznaczyc kremowy
mam duzo cebuli ! kazdej sie przyda
Ja bylam w tesco i zrobilam sobie spokojny wolny spacerek z synkiem. Piekna sloneczna pogoda i dosyc nawet cieplo jest
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny dzisiaj to chyba i ja zasłużyłam na tą cebulę!
jakoś wszystko mnie przytłacza, jestem zmęczona, obolała i siedzę i ryczę pokryjomu. Dochodzi do mnie ogrom odpowiedzialności za tego okruszka w brzuchu, czy mu kaszel nie szkodzi bo boli brzuch wtedy jak kaszlam itp. nie chce sobie pójść całkiem to durne przeziębienie! ja wiem to głupie, ale tak bym chciała żeby wszystko z nim było ok. To pewnie przez hormony.... słaby ten 13-ty...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 14:09
katsuyoshi, Szarlotka123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyspokojnie to normalne ze sie boisz o dzidzie w koncu ty jestes za niego w pelni odpowiedzialna.wiadomo ze teraz byle powod bedzie sprawial ze bedziesz sie o niego bac takze ja to rozumiemmartta wrote:dziewczyny dzisiaj to chyba i zasłużyłam na tą cebulę!
jakoś wszystko mnie przytłacza, jestem zmęczona, obolała i siedzę i ryczę pokryjomu. Dochodzi do mnie ogrom odpowiedzialności za tego okruszka w brzuchu, czy mu kaszel nie szkodzi bo boli brzuch wtedy jak kaszlam itp. nie chce sobie pójść całkiem to durne przeziębienie! ja wiem to głupie, ale tak bym chciała żeby wszystko z nim było ok. To pewnie przez hormony.... słaby ten 13-ty...
martta lubi tę wiadomość
-
dzięki Kat, strasznie to przytłaczające jak człowiek sobie w końcu po tej pierwszej euforii zaczyna zdawać z tego sprawę, rety... a to dopiero początek a ja już zaczynam mieć schizę za schizą, tak jak zarazki latające po biurze, co kto kichnie albo smarknie to już się cała spinam, żeby znowu nie być chorą...
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyprzejdzie ci ta schiza za kilka miesiecymartta wrote:dzięki Kat, strasznie to przytłaczające jak człowiek sobie w końcu po tej pierwszej euforii zaczyna zdawać z tego sprawę, rety... a to dopiero początek a ja już zaczynam mieć schizę za schizą, tak jak zarazki latające po biurze, co kto kichnie albo smarknie to już się cała spinam, żeby znowu nie być chorą...
początki są najbardziej panikujące bo jednak to takie malutkie delikatne i mieszkanko jeszcze bardzo wrazliwe bardzo podatne na rozne rzeczy. Jak bedziesz w 3 miesiacu i miną dni ktore są najbardziej niebezpieczne dla dziecka to pomalu zacznie ci przechodzic potem zobaczysz jak brzuszek bedzie rósł i poczujesz jak maluszek kopie to wszystko ci przejdzie
martta, Szarlotka123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyspoko lokomartta wrote:no i widzisz jak przeczytałam to aż się wzruszyłam no nic trzeba przetrwać ten pierwszy czas i się postarać nie schizować i tak co ma być to będzie.
dzięki Kat jeszcze raz! nalezy sie za tą przysługe 2.50 zl haha
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a czy w ramach kolejnej przysługi znasz może jakiś skuteczny sposób na kaszel w ciąży? idę do gina w piątek to moze będzie miał jakiś pomysł, bo internistce już nie ufam bo tym jak ostatnio mi stertę leków z ibupromem na czele przypisała...
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno wiesz ja ogolnie na grype itp pilam zawsze w ciazy duzo herbaty z miodem i cytryną i to mi pomagalo,gardlo rozgrzewalo,organizm tez i jakos tak samo puszczalo wszystko. Nie sadze zeby lekarz dal ci jakies leki na kaszel bo po za paracetamolem raczej nie ma innych lekow ktore mozna brac w ciazy.martta wrote: a czy w ramach kolejnej przysługi znasz może jakiś skuteczny sposób na kaszel w ciąży? idę do gina w piątek to moze będzie miał jakiś pomysł, bo internistce już nie ufam bo tym jak ostatnio mi stertę leków z ibupromem na czele przypisała...
-
nick nieaktualnyna kaszel pamietam jak bylam mala mama robila mi oklady z cebuli .. nie wiem dokladnie jak to sie robi ale goraca cebula chyba ugotowana zawinieta we woreczku kladzona na klatke piersiową i tez syrop taki domowy z cebuli do picia mi robila...martta wrote:no więc właśnie, ja od samegopoczątku choroby dużo pije wody z miodem i cytryną i imbirem czasami i już było ok, tylko teraz ten głupi kaszel się przypałętał na odchodne, grrrrrr
Bo kiedys bedac dzieckiem mialam okropny kaszel omal co sie nie udusilam i to mi bardzo pomoglo.
anusia24 lubi tę wiadomość
-
o rety nie brzmi to jakoś dobrze
zaczęłam się zastanwaiać właśnie czy w pracy grzejnik i klimatyzacja nie pogarszają mi tego, w sensie może ten kaszel od wysuszonego powietrza takie mi się robi. Już sama nie wiem, dzisiaj w nocy spałam i nic całą noc mi nie było. Muszę zobaczyć w weekend może to tego wina. W sumie byłoby najlepiej jakby tak wyszło, a nie że choroba jeszcze jakaś i zarazki atakują
katsuyoshi lubi tę wiadomość
