Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
uff, to fajnie, mam nadzieję, że następnym razem coś mi się dostanie z tych badań, bo inaczej kiepsko będzie z utrzymaniem budżetu
ja dopiero zaczynam starania...
wygląda na to, że mam lekką niedoczynność...
a jak wiadomo, człowiek nie wiem, co w nim siedzi, dopóki się nie zacznie badaćstaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Znalazłam jeszcze taką informację, odnośnie tego, co warto zbadać przy PCOS:
"glukoza i insulina (także po obciążeniu), estrogen, progesteron, prolaktyna, testosteron, androstedion, DHEAS, SHBG, wszystkie hormony tarczycy ( tsh, ft3, ft4, plus antygenty), LH i FSH (żeby sprawdzić ich stosunek również). Dodatkowo można sprawdzić witaminę D, bo wiele z pcos'owiczek ma duże niedobory, a to też bywa problem."Ev lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Jeszcze jestem ale przed 11 wyjeżdżam i wychodzi na to że brakuje mi jeszcze pare badań ale to jak wrócę będę nad tym myśleć i tak już muszę czekać na nowy cykl z badaniami
Dziewczynki ja się żegnam wyjeżdżam do Krakowa na 2 dni będę się bawić na weselu Miłego weekenduVesper, Ev, Marietta lubią tę wiadomość
-
Vesper wrote:Znalazłam jeszcze taką informację, odnośnie tego, co warto zbadać przy PCOS:
"glukoza i insulina (także po obciążeniu), estrogen, progesteron, prolaktyna, testosteron, androstedion, DHEAS, SHBG, wszystkie hormony tarczycy ( tsh, ft3, ft4, plus antygenty), LH i FSH (żeby sprawdzić ich stosunek również). Dodatkowo można sprawdzić witaminę D, bo wiele z pcos'owiczek ma duże niedobory, a to też bywa problem."
Tak sobie tylko myślę czy warto od pierwszego cyklu starań robić to wszystko. Dajcie sobie trochę czasu na zabawę a nie myślcie o chorobach. Jeśli nie uda się przez kilka cykli zacznijcie robic badania w 3 dniu cyklu i 7 dni po owu. Niestety badania są drogie np. Krzywa cukrowa 130 . Amh 140 zl. Badanie nasienia od 100 zl. Kazdy hormon od 35-40 zl. Ja wydałam juz z 500 zl a i tak amh miałam za połowę ceny,nasienia za darmo i badania 7 dni po owu w większości z nfz.
Nie nakrecajmy rynku, na spokojnie kochane moje, najpierw przyjemność potem trochę badań,a powyżej roku starań dobry lekarz,który zajmuje się niepłodnością.Vesper lubi tę wiadomość
-
Bobitta wrote:Ja do gina przyniosłam wydrukowane cykle z OVU i pokazuje a on mi w 3 cyklach wyznaczył inny termin owulacji niż ovu i mówi, żeby wziąć na luz bo mogłam najzwyczajniej w świecie nie trafić w owulację przez to że tak się sugerowałam tym wykresem ... kazał zrobić tylko morfologie - żeby mieć wyniki świeże i po usg stwierdził, że u mnie problemu nie widzi, chociaż sugerowałby żeby bardziej trafiać w prawy jajnik bo ładniejsze ma komórki. A jak do końca roku nie styknie dzidzia to najpierw badania nasienia.
Dałaś mi Bobitta do myślenia, że może rzeczywiście zbyt mocno w poprzednich cyklach przywiązywałam się do dni płodnych wyznaczonych przez Ovu.[?]
Teraz na 13dc mam wizyte u gin może będzie w stanie powiedzieć czy jestem jeszcze przed czy już po owulce. + oczywiście podpytam o badania
Vesper lubi tę wiadomość
-
dzięki za wiadomości, Selja
moja lekka niecierpliwość wynika raczej z faktu, że mam już swoje lata
więc, jeśli coś jest nie tak, to wolę wiedzieć o tym wcześniej, może łatwiej temu zaradzę.
A na razie czerpiemy przyjemność ze starań i mam nadzieję, że tak już zostanie
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:dzięki za wiadomości, Selja
moja lekka niecierpliwość wynika raczej z faktu, że mam już swoje lata
więc, jeśli coś jest nie tak, to wolę wiedzieć o tym wcześniej, może łatwiej temu zaradzę.
A na razie czerpiemy przyjemność ze starań i mam nadzieję, że tak już zostanie -
potforzasta wrote:Jeszcze jestem ale przed 11 wyjeżdżam i wychodzi na to że brakuje mi jeszcze pare badań ale to jak wrócę będę nad tym myśleć i tak już muszę czekać na nowy cykl z badaniami
Dziewczynki ja się żegnam wyjeżdżam do Krakowa na 2 dni będę się bawić na weselu Miłego weekendu
Baw sie dobrze !!potforzasta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Selja wrote:Hehe ja też mam już swoje lata, niestety
nie ma reguły... moja znajoma z Niemiec (miała już czwórkę dzieci i cztery krzyżyki jak rozmawiałyśmy), mówiła mi, że zrobiła gruntowny przegląd organizmu i lekarz powiedział jej, że spokojnie mogłaby się zdecydować na piąte, bo jej ciało działa jak u 25latka
także nie ma reguły... ale cóż, czasu nie cofniemy trzeba działać z rozsądkiem.Selja lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
robota wre i kipie, ale nie zaznaczam nic na wykresie
ja myślę, że organizm świruje, albo to tempka weekendowa
trzymam kciuki za Twoją Zygotkę, Smerfetkostaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyno sama jestem ciekawa,śluz ksiązkowy na ciąże w piątek jak go zobaczyłam na bielixnie to aż się przestraszyłam,ze to jakaś infekcja,ale poczytalam że jednak żadna infekcja tylko wskazówka ciąży...nie robie sobie nadzieji,ale mam jakies taki odczucia dziwne
-
nick nieaktualnyhaha miejmy nadzieje,prócz śluzu i bolącego prawego jajnika,zawrotów głowy i raz nawet miałam caly dzień nogi jak z waty,brak tchu,i niechęć do słodyczy to nic u siebie dziwnego nie zaobserwowałam,szyjka ani nisko ani wysoko,miekka,zamknięta,a za 7 dni termin @