Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • Monika321 Debiutantka
    Postów: 12 3

    Wysłany: 11 maja 2021, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wysyłam wam ogrom dobrej energii, wiara umiera ostatnia i to jest najwazniejsze, trzeba sie dobrze nastawiać. Jak to mówi klasyk: na końcu będzie dobrze, a jeśli nie jest dobrze to to nie jest koniec ;) Tego się trzymajmy wszystkie staraczki!

    Hekate42, Akinom 59 lubią tę wiadomość

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1133

    Wysłany: 11 maja 2021, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika321 wrote:
    Dziewczyny wysyłam wam ogrom dobrej energii, wiara umiera ostatnia i to jest najwazniejsze, trzeba sie dobrze nastawiać. Jak to mówi klasyk: na końcu będzie dobrze, a jeśli nie jest dobrze to to nie jest koniec ;) Tego się trzymajmy wszystkie staraczki!

    To u mnie do końca jeszcze daleko😂🤪

    Nunia lubi tę wiadomość

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Nunia Przyjaciółka
    Postów: 104 60

    Wysłany: 11 maja 2021, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj faktycznie łatwo nie jest. Trzeba się wziąć za siebie i i wierzyć, ze jeszcze będzie normalnie.
    Hekate i Moniczko wystrzegam się tych leków jak tylko moge. Też gdzieś z tyłu glowy mam nadzieję, że się uda zejść.
    Ale na raxie próbuje zrobić wszystko co mogę, zeby już nie przeżyć ewentualnej porażki.
    A ile u mnie do końca tego nie wiemy😆

  • milam Autorytet
    Postów: 1216 828

    Wysłany: 12 maja 2021, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalcia64 jak u ciebie? Pod koniec kwietnia pokazywałaś "hocki klocki" z testami. I co się wydarzyło dalej?

    🧒 2013
    🧒 2016
    648f824a16.png
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 18 maja 2021, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mało sie udzielam na tym wątku ale śledzę wasze wpisy. Ja już zaczynam mieć dość. Nie wiem czy to mój pech czy mam moze faktycznie coś nie tak czego żaden lekarz nie jest w stanie zdiagnozować ale czekam na 8 poronienie. 5 invitro i jestem ciagle w dupie. Tym razem nawet przykro mi nie było i sama się zastanawiam czy takie bezduszne podejście to znak że zaczyna się ze mna coś dziać czy po prostu zaczynam się przyzwyczajać. Czekaja na mnie jeszcze 2 zarodki i w końcu koniec. Odczuwam to jako uwolnienie - bo w końcu będę wiedziała na czym stoję. 3 lata walki, 8 ciąż i ciągłe zastanawianie się czy sie uda. Zaczynam układać sobie życie bez dziecka, bo mam coraz mniej wiary a coraz więcej lat.
    Niby jesteśmy zdrowi, przebadani w każdą stronę a mino to albo mam puste jaja albo ciąża zatrzymuje sie na 6 tygodniy a zarodek osiaga tylko 3 - 6 mm. Już nie wiem czy to może byc faktycznie wina wadliwych genetycznie zarodków czy cos innego. Nawet moj lekarz sie dziwi.
    Najgorsze sa w tym wszystkim poronienia bo moj organizm juz sobie z nimi nie radzi i musze niestety jeździć za każdym razem do szpitala 🤮.
    Sorry ze pesymistyczny wpis ale musiałam sobie pogadać 🙂 wybaczcie.

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1133

    Wysłany: 18 maja 2021, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola, ja mam tylko jedno poronienie zatrzymane za sobą i nie wyobrażam sobie przejścia 8 łyżeczkowań bez wpływu na psychikę😢🥺
    Strasznie Ci współczuję🤗 ja daję sobie jeszcze rok i zawieszam walkę.
    Ile masz lat, jeśli to nie tajemnica?

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 18 maja 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate42 wrote:
    Arcola, ja mam tylko jedno poronienie zatrzymane za sobą i nie wyobrażam sobie przejścia 8 łyżeczkowań bez wpływu na psychikę😢🥺
    Strasznie Ci współczuję🤗 ja daję sobie jeszcze rok i zawieszam walkę.
    Ile masz lat, jeśli to nie tajemnica?

    Hekate do tej pory miałam (ostatnio w styczniu) tylko 1 łyżeczkowanie. Raz dzięki histeroskopi usunięto mi polipa poronnego. Poza tym lecę na arthrotecu o ile lekarz wyrazi zgodę żeby przepisać. Teraz tez bede prosić bo sie boje ze właśnie skończy sie łyżeczkowaniem.
    W tym roku kończę 44l. A komorki do invitro miałam pobierane 2 lata temu. Niby wysokie AMH i pięknej blastki bo wyszło mi 6 x 4.1.1, 2 x 4.2.2 i 1 x 4.3.2 a jak widać dupa. Albo wszystkie chore genetycznie ale uje wie co jest.
    Moja wada to taka ze mój organizm chyba bardzo chce byc w ciąży. Wszytkie ciążę się przyjmują i po dostawieniu leków nie chcą sie w ogóle ronic. Wolałabym ani razu nie zobaczyc pozytywnego testu niz przechodzi przez to wszystko.

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1133

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola, no skoro idzie po arthrotecu, to OK. Mi cytotec nie dał rady i musiałam być łyżeczkowania, z tym że ja staram się naturalnie...

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate42 wrote:
    Arcola, no skoro idzie po arthrotecu, to OK. Mi cytotec nie dał rady i musiałam być łyżeczkowania, z tym że ja staram się naturalnie...

    U mnie natruralnie ciążę to 3 x cb i 2 x puste jajo. Sama nie wiem czy starać sie naturalnie czy nie bo widać ze zaskakuje ale szybko sie kończy.

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1133

    Wysłany: 18 maja 2021, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się udało dopiero 1 raz od lipca 2020 w listopadzie, zarodek wadliwy - diploidia - w histo zaśniad częściowy - udało się bez chemii. Onko każe czekać min pol roku od zerowej bety, mam ponad 9 i moja gin dała zgodę na powrót do starań. Jak się nie uda, to świat się nie skończy przecież dopóki sama nie uznam, że tak ma być...

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Cześć dziewczyny, mało sie udzielam na tym wątku ale śledzę wasze wpisy. Ja już zaczynam mieć dość. Nie wiem czy to mój pech czy mam moze faktycznie coś nie tak czego żaden lekarz nie jest w stanie zdiagnozować ale czekam na 8 poronienie. 5 invitro i jestem ciagle w dupie. Tym razem nawet przykro mi nie było i sama się zastanawiam czy takie bezduszne podejście to znak że zaczyna się ze mna coś dziać czy po prostu zaczynam się przyzwyczajać. Czekaja na mnie jeszcze 2 zarodki i w końcu koniec. Odczuwam to jako uwolnienie - bo w końcu będę wiedziała na czym stoję. 3 lata walki, 8 ciąż i ciągłe zastanawianie się czy sie uda. Zaczynam układać sobie życie bez dziecka, bo mam coraz mniej wiary a coraz więcej lat.
    Niby jesteśmy zdrowi, przebadani w każdą stronę a mino to albo mam puste jaja albo ciąża zatrzymuje sie na 6 tygodniy a zarodek osiaga tylko 3 - 6 mm. Już nie wiem czy to może byc faktycznie wina wadliwych genetycznie zarodków czy cos innego. Nawet moj lekarz sie dziwi.
    Najgorsze sa w tym wszystkim poronienia bo moj organizm juz sobie z nimi nie radzi i musze niestety jeździć za każdym razem do szpitala 🤮.
    Sorry ze pesymistyczny wpis ale musiałam sobie pogadać 🙂 wybaczcie.
    Jezu to straszne kochanie 8 poronienie😢
    Ja 3 i tez mam znieczulice
    A badałaś u siebie wszystkie przeciwciała i kariotyp ?
    Bo immunologia to złosliwe cholerstwo

  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 18 maja 2021, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    Jezu to straszne kochanie 8 poronienie😢
    Ja 3 i tez mam znieczulice
    A badałaś u siebie wszystkie przeciwciała i kariotyp ?
    Bo immunologia to złosliwe cholerstwo

    Wszystko mam przebadane. Immunologiczne leczę się u Pasnika ale tam zbytnio tez nic nie ma oprócz kirow AA.
    Hematolog załatwiony - clexane do konce ciąży
    Kariotypy poprawne.

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5416 4727

    Wysłany: 18 maja 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola strasznie mi przykro, że tyle już przeszłaś 😒 Po tylu stratach człowiek faktycznie może już być "znieczulony" że tak napiszę. Wiesz faktycznie problemem mogą być wadliwe zarodki i tu już raczej nic nie da się zdziałać 😐 Mam jednak nadzieję, że pozostałe mrozaczki będą zdrowe i uśmiechnie się do Was szczęście w końcu 🙏🏻

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 18 maja 2021, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    U mnie natruralnie ciążę to 3 x cb i 2 x puste jajo. Sama nie wiem czy starać sie naturalnie czy nie bo widać ze zaskakuje ale szybko sie kończy.
    A miałaś accofil ,bo widzę że masz kir są tak ja ją.Ja też 8 albo i więcej poronień bo w pewnym momencie przestałam liczyć i wreszcie przy piątej próbie z accofilem się udało i teraz mam córeczkę dwa miesiące.Lexzylam się u dr.Sydora.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2021, 21:54

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Nunia Przyjaciółka
    Postów: 104 60

    Wysłany: 18 maja 2021, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wszystkie Cię tu doskonale rozumiemy. Ja mam za sobą 3 łyżeczkowania. Chodzę po lekarzach i się badam. Czekam na zielone światło i ewentualne leki nim zacznę starania.
    Chociaż trudno powiedzieć, ze podejmę jeszcze próbę. Może przypadek sprawi...ze zejdę.
    Czekam na eyniki przeciecial hla1 hla2 mica i przepływy nk. Potem 02.06 lekarz.
    Nie wiem, co robić...?
    Trzymam za nas wszystkie kciuki😊

  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 19 maja 2021, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riki wrote:
    A miałaś accofil ,bo widzę że masz kir są tak ja ją.Ja też 8 albo i więcej poronień bo w pewnym momencie przestałam liczyć i wreszcie przy piątej próbie z accofilem się udało i teraz mam córeczkę dwa miesiące.Lexzylam się u dr.Sydora.

    Miałam accofil i encorton. Już 2 razy ale póki co nic to nie dalo.

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 19 maja 2021, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riki, Niunia, dziewczyny: mam pytanie czy za każdym razem przy poronieniu czekałyście aż się samo zacznie czy nie czekałyście i szlyście do szpitala? Ostatnio miałam łyżeczkowanie i boję się że teraz samo się nie oczyści, a tak strasznie nie chce mi się iść do szpitala.

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 19 maja 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Riki, Niunia, dziewczyny: mam pytanie czy za każdym razem przy poronieniu czekałyście aż się samo zacznie czy nie czekałyście i szlyście do szpitala? Ostatnio miałam łyżeczkowanie i boję się że teraz samo się nie oczyści, a tak strasznie nie chce mi się iść do szpitala.
    Ja tylko raz miałam łyżeczkowanie ,resztę ciąż sama poroniłam.

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 19 maja 2021, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Miałam accofil i encorton. Już 2 razy ale póki co nic to nie dalo.
    No to musisz próbować bo trzeba też trafić na zdrowy zarodek.

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Nunia Przyjaciółka
    Postów: 104 60

    Wysłany: 19 maja 2021, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Riki, Niunia, dziewczyny: mam pytanie czy za każdym razem przy poronieniu czekałyście aż się samo zacznie czy nie czekałyście i szlyście do szpitala? Ostatnio miałam łyżeczkowanie i boję się że teraz samo się nie oczyści, a tak strasznie nie chce mi się iść do szpitala.
    Mi niestety nigdy samo się nie zaczęło. Raz 15 tc i dwa razy 10tc a zarodki byly jakies 2 tygodnie mlodsze zawsze. Nawet jak odstawiałam duphaston to nic. Mi nie kazali dluzej czekać tylko szpital.

‹‹ 169 170 171 172 173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ