Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej. Dobrego dnia i tygodnia
U mnie od wczoraj nasilily sie mdlosci bler jem suchy chleb i pije wode bo tylko to moge. Dzis niby lepiej ale zobaczyny co to dalej bedzie. Oby bylo jak wczesniej bo trzeba miec sily ba opieke nad dziecmi.
Zielona koniczyna lubi tę wiadomość
-
Hej dziwczyny ☺️☺️☺️
A u mnie dzieciaki były zachwycone,jak powiedziałam córce to płakała z radości,zreszta tak samo było jak byłam w ciąży w 2017 ale niestety parę dni później poroniłam i powiem szczerze że teraz chyba bym czekała dopiero jak już minie zagrożenie.
Misia78 lubi tę wiadomość
Samanta1006 -
nick nieaktualnyOj biedna ty,trzymaj się 😘inessa wrote:Hej. Dobrego dnia i tygodnia
U mnie od wczoraj nasilily sie mdlosci bler jem suchy chleb i pije wode bo tylko to moge. Dzis niby lepiej ale zobaczyny co to dalej bedzie. Oby bylo jak wczesniej bo trzeba miec sily ba opieke nad dziecmi. -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! U mnie jakoś leci ale dziś rano coś mnie tknęło i zmierzyłam temperaturę, miałam 36,57 a ostatnio miałam 36,95. Bardzo mnie to zdenerwowało, bo i cycki zrobiły się jakieś miękkie i nie bolą. Wczoraj nie mogłam się dotknąć a dziś taki numer.
Jedynie co zostało to delikatnie, ale bardzo delikatnie mnie mdli, ale mniej niż wczoraj i przedwczoraj. Pocieszcie ze tak może być 😔😖🙏🏻
-
Misia78 wrote:Hej dziewczyny! U mnie jakoś leci ale dziś rano coś mnie tknęło i zmierzyłam temperaturę, miałam 36,57 a ostatnio miałam 36,95. Bardzo mnie to zdenerwowało, bo i cycki zrobiły się jakieś miękkie i nie bolą. Wczoraj nie mogłam się dotknąć a dziś taki numer.
Jedynie co zostało to delikatnie, ale bardzo delikatnie mnie mdli, ale mniej niż wczoraj i przedwczoraj. Pocieszcie ze tak może być 😔😖🙏🏻
Nie stresuj się, to normalne Ja też miałam objawy z różnym nasileniem nie cały czas jest trak samo. A cycki to mnie zaczęły boleć dopiero w 3 miesiącu! Wcześniej nic
Misia78 lubi tę wiadomość
-
Misia nie mierz już temperatury... kolejna stresogenna czynność.
Moje dzieci by oszalały ze szczęścia, więc nie chcę mówić na razie.
Czuję się coraz lepiej, wzdęcia minęły. Ale mdłości popołudniowe są. I plamienia też.
Czekam do 11go. Nawet na genetyczne usg się jeszcze nie umawiam.
Misia78 lubi tę wiadomość
-
Freja, obudziłam się jakaś taka zimna i kołotalo mi serce, leżałam na brzuchu i nie czułam bólu cycków, dlatego złapałam za termometr.
I tak mam czarne myśli. Po tych stratach po prostu nie wierze ze mogę mieć zdrową ciąże, i jeszcze w tym wieku.
A jak twój malutki zarodek? Trzyma się widzę)) ja mam skierowania na genetyczne, ale nic nie robię z nim. Uprawiam czarnowidztwo, zresztą ja jeszcze nie widziałam zarodka, o serduszku nie wspomnę.
Kayama, dzięki za słowa otuchy 😚 -
nick nieaktualnyHej.
Ja troche lepiej z mdlosciami ale dalo mi popalic. Do tego brzuch mnie boli jakby wsztstko chcialo popekac wrwr
Ja nie umawiam sie na prenatalne jak bedzie ok to dopiero po kolejnej wizycie jak bedzie ok
Misia nie mierz temperatury w ciazy jest niemiarodajna i nic nie wnosi a lubi stresowac. Co do objawiw to tez normalne,ze raz sa a rqz ich nie ma tylko jak juz sie jest pp stracie to wsztstko stresuje.
Misia78, Akinom 59 lubią tę wiadomość
-
Misia rozumiem Cię. Mój sposób na radzenie sobie ze stresem jest kijowy i nie polecam. Po prostu założyłam, ze nic z tego. Okropne to, ale przynajmniej zero stresu.
Nie stresuję się każdym kęsem jedzenia, kąpielami, bólami.
Tylko się boję, żeby mnie nie zalało krwią w mało odpowiednim momencie. -
Cześć dziewczyny! U mnie jakoś leci, mdłości minimalne. Czekam z niecierpliwością do wizyty, którą mam 9.03 i zobaczymy czy przeskocze poprzednia ciążę, która skończyła się w 10 tyg. Aktualnie jestem w 9 tyg. Na prenatalne już się zapisałam. Niech wszechświat działa w tą stronę, abym na te badania dotarła 😉Samanta72 wrote:Baby daj znać co na tam u maluszka😍 Hej a reszta Aga,Freja,Monia,Dagmara co tam u was?
Akinom 59, inessa lubią tę wiadomość
2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
Trzymam Dagmara mocno kciuki,czyli czekamy na 9 marzec😘😘😘 Freja podziwiam bo jak jestem z tych nerwowych i po ostatnim poronieniu jakby mi się teraz udało to chyba cały czas na stesie bym jechała☹
U mnie to juz nie wiem co jest grane,jeżeli była owulacja to raczej ciałko żółte nie domaga i zaraz spadek zaliczyłam,już się cieszyłam że taka wysoka temperatura u mnie i dziś zostałam sprowadzona na ziemię,czyli to raczej nie problem z progesteronem bo w tych tabletkach jest go tam sporo....Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2020, 10:05
dagmara, Akinom 59 lubią tę wiadomość
Samanta1006 -
nick nieaktualnyHejka.
U mnie troche lepiej oby tak bylo bo musze miec sily dla dzieci...
Dziewczyny Kochane wspieram Was wszystkie calym sercem
mamy w ciazy aby Maluszki pieknie rosly starajace sie aby wszystko wrocilo do normy i w koncu udalo sie a mamuski Wam sil a dzieciom zdrowka
Zielona koniczyna, Akinom 59, jastin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej kobietki😘 a mi sie organizm rozlegulował po poronieniu, zawsze miałam tem.ciała 36,6 a teraz 36,8, inie wiem co jest grane?! Chyba będę musiała isc na usg by sprawdzić czy nie mam jakiegoś stanu zapalnego, kochane trzymam za was kciuki,Samiś poczekaj zobaczysz co bedzie dalej słońce😘, Aguś to fajnie ze troszkę lepiej sie czujesz😘, Misia jak dzis sie czujesz?? Jak temp?Pozdrawiam wszystkie was kochane moje❤😍😘😘
inessa lubi tę wiadomość
-
Samanta72 wrote:Trzymam Dagmara mocno kciuki,czyli czekamy na 9 marzec😘😘😘 Freja podziwiam bo jak jestem z tych nerwowych i po ostatnim poronieniu jakby mi się teraz udało to chyba cały czas na stesie bym jechała☹
U mnie to juz nie wiem co jest grane,jeżeli była owulacja to raczej ciałko żółte nie domaga i zaraz spadek zaliczyłam,już się cieszyłam że taka wysoka temperatura u mnie i dziś zostałam sprowadzona na ziemię,czyli to raczej nie problem z progesteronem bo w tych tabletkach jest go tam sporo....
przy pierwszym plamieniu w tej ciąży dostałam takiej histerii, że myślałam, że umieram. Miałam fizyczne objawy zapaści
musiałam sobie przestawić w głowie, bo bym umarła.
I tak sobie przestawiłam, że nawet cukrzycy nie mam
-
hej dziewczyny
ja instynktu macierzyńskiego mam i zawsze miałam po kokardę
pewnie dlatego nadal uczę w podstawówce hehe
mam lekki stres przed piątkową wizytą - oczywiście milion pytań, niepewności, lęków ... ech
a czy czasem piersi nie bolą mniej niż np wczoraj, a chyba nie mam wzdęcia - jak to? przecież ledwo zapinałam spodnie, mdłości były a nie ma ... aa nie - znów są i tak w kółko
oszaleć można
niech mi już pokaże jak jest na tym usg
oraz nastoletni córka i syn
zero radości.
