Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
Freja!!! Co za cudowna wiadomość! 😊
Baby jeszcze kciuki za Ciebie!Freja000 lubi tę wiadomość
2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
Freja ja także ogromnie się cieszę i GRATULUJĘ
Baby a za Ciebie ogromne kciuki&&&&&
Podczytuje Was już chwilkę i wszystkim mocno kibicuję!!!
Sama zostałam mama po 40 w ubiegłym roku jesienią
Wczesniej 5 poronień dwie ciąże naturalne i 3 z in vitro.
Ale cuda są możliwe, moja Córeczka jest takim cudem właśnie! Staraliśmy się o Nią w sumie 8 lat...
Mam nadzieję że nie będę Wam przeszkadzaćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 16:04
Freja000, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylvuś wrote:Freja ja także ogromnie się cieszę i GRATULUJĘ
Baby a za Ciebie ogromne kciuki&&&&&
Podczytuje Was już chwilkę i wszystkim mocno kibicuję!!!
Sama zostałam mama po 40 w ubiegłym roku jesienią
Wczesniej 5 poronień dwie ciąże naturalne i 3 z in vitro.
Ale cuda są możliwe, moja Córeczka jest takim cudem właśnie! Staraliśmy się o Nią w sumie 8 lat...
Mam nadzieję że nie będę Wam przeszkadzaćsylvuś lubi tę wiadomość
-
eska29044 wrote:a jak długi masz cykl? Nawet najsłabsza kreska oznacza ciąże. Trzymam kciuki
Z tymi cyklami to różnie, jak owulacyjny to dociągnę do 27-28 dnia. A czasami tylko 25, to pewnie wtedy kiedy pęcherzyk nie pęka.
Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki, ale dupa z tego. Dziś taki sam cień albo nawet słabszy. Jednak zwidy 🤭 -
Freja000 wrote:Faktycznie nieźle ale tak prawde mówiąc, to ja dzięki tej kwarantannie mogę spokojnie dobrnąć do wakacji bez mówienia komukolwiek.
Mama mieszka przez ścianę, więc przed nią nie ukryję
No ale wiadomość dnia. Przyszły wyniki sanco! Zdrowy chłopak
Najlepsza wiadomość 😍😍😍 gratulacje!😊Freja000 lubi tę wiadomość
-
Allende wrote:Z tymi cyklami to różnie, jak owulacyjny to dociągnę do 27-28 dnia. A czasami tylko 25, to pewnie wtedy kiedy pęcherzyk nie pęka.
Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki, ale dupa z tego. Dziś taki sam cień albo nawet słabszy. Jednak zwidy 🤭
Allende, u mnie był cień cienia, a po 2 dniach nie było nic! Dopiero trzeci test był wyraźniejszy. Więc powiem Ci, że ja w cienie cieniów wierzęAllende lubi tę wiadomość
2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
sylvuś wrote:Freja ja także ogromnie się cieszę i GRATULUJĘ
Baby a za Ciebie ogromne kciuki&&&&&
Podczytuje Was już chwilkę i wszystkim mocno kibicuję!!!
Sama zostałam mama po 40 w ubiegłym roku jesienią
Wczesniej 5 poronień dwie ciąże naturalne i 3 z in vitro.
Ale cuda są możliwe, moja Córeczka jest takim cudem właśnie! Staraliśmy się o Nią w sumie 8 lat...
Mam nadzieję że nie będę Wam przeszkadzać
Sylvuś, tak właśnie zauważyłam wcześniej, że bywasz na naszym forum. Witamy!
Ile miałaś dokładnie lat jak zostałaś mamą?
Uwielbiam takie szczęśliwe historie!!sylvuś lubi tę wiadomość
2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
Freja - super wieści 😘
Wczoraj znajoma która poroniła w podobnym okresie jak ja wstawiła post na jedenej z grup z pozytywnym testem ciążowym...
I stęka że ona teraz to nie chce bo dziecko (pierwsze) odchowane, bo wróciła do pracy....
A dziś jakgdyby nic postanowiła mi się osobiście w wiadomości pożalić...
Nic jej nie odpisałam bo mnie jakiś żal i wkurw trzyma.
Że niby nie chciała a zaszła...
A tu człowiek robi wszystko żeby zajść i dupa...
3 dni do okresu to i humor do dupy... -
Betti37 wrote:Freja - super wieści 😘
Wczoraj znajoma która poroniła w podobnym okresie jak ja wstawiła post na jedenej z grup z pozytywnym testem ciążowym...
I stęka że ona teraz to nie chce bo dziecko (pierwsze) odchowane, bo wróciła do pracy....
A dziś jakgdyby nic postanowiła mi się osobiście w wiadomości pożalić...
Nic jej nie odpisałam bo mnie jakiś żal i wkurw trzyma.
Że niby nie chciała a zaszła...
A tu człowiek robi wszystko żeby zajść i dupa...
3 dni do okresu to i humor do dupy...
Mnie wk.. strasznie to, ze taka patola pali, często pije, nie chodzi do lekarza a dzieci mają na pęczki. Czemu?!? A porządna kobieta bierze witaminy, oszczędza się, nie pali, nie pije i ma problemy.
-
Misia78 wrote:Kłamie. Ludzie tak mają. Prawie każda znajoma, nie mówię bliska koleżanka ale właśnie znajoma zawsze tłumaczy się ze wpadła. Nie kumam tego- w tych czasach?!
Mnie wk.. strasznie to, ze taka patola pali, często pije, nie chodzi do lekarza a dzieci mają na pęczki. Czemu?!? A porządna kobieta bierze witaminy, oszczędza się, nie pali, nie pije i ma problemy.
-
dagmara wrote:Allende, u mnie był cień cienia, a po 2 dniach nie było nic! Dopiero trzeci test był wyraźniejszy. Więc powiem Ci, że ja w cienie cieniów wierzę
Dzięki bardzo, ale dziś nawet nie testowałam bo chlusnęło ze mnie coś brązowego. Dosłownie - chlusnęło, nie jakieś tam plamienie. I nie krew, a jakby brązowy śluz. Nie wiem co to, nie kumam jeszcze. Jeśli początek @ to edit poprzedniej wiadomości: ten cykl miałby 25 dni, pomimo stwierdzonej owulacji. Cóż zrobić, stale powtarzam że ten mój lewy jajnik jest jakiś lewy... Czekam zatem na prawy i zobaczymy wtedy -
No moje drogie 😁 zdrowy facecik we mnie rośnie 😍 ogromnie dziękuję za wszystkie kciuki 👍👍👍🌞🌞 rety jaka ulga....
Betti37, Akinom 59, Allende, Misia78, Freja000, eska29044, Niebieska Gwiazda, dagmara, sylvuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misia78 wrote:Freja ale extra wiadomość!!!
A masz jeszcze jakieś epizody plamien/krwawień? Czy już wszytko ok?
Ja dziś zauważyłam jakiś dziwny kolor na wkładce. Bardziej beżowy niż brązowy, ale mam z tego powodu straszny stres.
nie, już nic, od 10 tc spokój
ale ciekawostka... w tym 7 tc jak ze mnie poleciała krew i jednocześnie miałam migrenę od zatok, ktoś na forum homeopatycznym dobrał mi lek. I jak teraz rozmawiałam z moją homeo, to powiedziała, że nie dość, że dobrze dobrał pod katem zatok (no bo ból minął), ale jeszcze ten lek jest jednym z najważniejszych używanych do podtrzymania ciąży. Więc może całkiem przypadkiem ktoś mi pomógł, a może te zatoki były celowo. Nie zbadane są wyroki losu
Baby jeszcze raz gratulujębaby, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFreja000 wrote:nie, już nic, od 10 tc spokój
ale ciekawostka... w tym 7 tc jak ze mnie poleciała krew i jednocześnie miałam migrenę od zatok, ktoś na forum homeopatycznym dobrał mi lek. I jak teraz rozmawiałam z moją homeo, to powiedziała, że nie dość, że dobrze dobrał pod katem zatok (no bo ból minął), ale jeszcze ten lek jest jednym z najważniejszych używanych do podtrzymania ciąży. Więc może całkiem przypadkiem ktoś mi pomógł, a może te zatoki były celowo. Nie zbadane są wyroki losu
Baby jeszcze raz gratuluję