Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
Baby, trzymam za Ciebie mocno kciuki! Tak bardzo bym chciała, żeby wszystko skończyło się szczęśliwie u Ciebie!
Freja, nie, nie mam zielonego światła. Jestem dopiero 3 tyg po zabiegu. I za Ciebie Freja też oczywiście kciuki!2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
trzymam kciuki, nawet nie chce myśleć co musisz przeżywać. Ja niestety stanęłam przed tak trudną decyzją 3 lata temu kiedy okazało się, że dziecko jest chore, dlatego wiem, że jeśli uda mi sie jeszcze zajść w ciąże będę szaleć ze strachu dopóki nie przyjdą wyniki. Bo tez chce zrobić po 10 tyg nifty albo sanco. A to co z tą kością wyszło na USG? Bo to może nic nie znaczyć, jeśli mogę cię pocieszyć.baby wrote:Misia ja się czuję podobnie - piersi minimalnie wrażliwe, czasem wcale, nie urosły w ogóle, nooo może trochę niebieskie żyłki się pokazały. Mdłości prawie wcale, czasem jakiś zapach mnie zemdli ale nie aż tak jak 2-3 tyg temu. GDybym nie widziała dziecia w czwartek na usg to bym powiedziała że w ogóle nic nie urosło, wszystko minęło, tylko mi się wydaje że jestem w ciąży
itp. A się okazuje że spokojnie - to tak ma być. Pewne objawy mijają. Macica rośnie w takim kierunku że już też się ją inaczej czuje - jest już powyżej spojenia łonowego. Wszystko wyżej to wzdęte flaki że tak powiem.
Malec wygląda już trochę jak mały człowiek, rączki, nóżki, głowa wyraznie się odznacza, nosek, bródka, paluszki, pępowina - wszystko widać. Moje jakies nie bardzo ruchliwe - ale wiem że to tak róznie jest. Serducho bije że nawet nie musiał czynności serca włączać a było widać pulsowanie. Tylko to NT
....
Sanco miałam pobierane w laboratorium do którego mnie gin umówił tuż po wizycie u niego na usg. U niego byłam na 9.30, zrobił badanie, wyszło co wyszło, zapytał czy jestem pewna że robimy sanco - TAK
no to wypisał papiery (jest tam taki druk, podpisy, zgody, rodo i inne) i ... normalnie ma pielęgniarkę która przychodzi do gabinetu i pobiera, ale teraz w dobie korony nie znalazł chętnej ale załatwil mi na umówioną godzinę laboratorium. Musiałam tam podjechać - w tym samym mieście, pobrali, i z powrotem do gina to oddać bo miał umówionego kuriera po tę moją krew. I siuuuu do Warszawy DNA pojechało. Bo zwykłe Sanco badają w Wawie w Genomedzie, a sanco plus w USA! dlatego tak długo się czeka na wynik.
Samopoczucie mam raz takie raz takie - dzisiaj obejrzałam sobie z synem DOm z Papieru do końca
ten nowy sezon (wczoraj 4 odcinki i dziś też) więc mi zleciało - trochę obiadek, trochę sprzątanie i nie było czasu na myślenie. Ale gadamy z M czasem ... denerwujemy się oboje ... ciężko tak nie móc nawet za bardzo z kims pogadać ... Nie jest to dla mnie żadna jasna i oczywista sytuacja. Ja już mam jedno dziecko z wadą. Wiem jak wygląda życie z niepełnosprawnością. Kocham ją nad życie - ale właśnie dlatego czy mam prawo ją i jej brata skazywać na życie z kolejnym niepełnosprawnym dzieckiem w rodzinie? No bo kiedy to najmłodsze osiągnie pełnoletność, my - rodzice - będziemy po 60tce... a czas wtedy tak szybko gna.... Moja córka ma wkrótce 16 lat - a jest na etapie kreskówek na NickJr. Gdzie jej do dorosłości. Naprawdę wielki dylemat przed nami. Pozostaje mieć nadzieję że będzie wszystko ok ale do środy/czwartku osiwieję do reszty (farbę kupiłam czeka)
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
dagmara wrote:Baby, trzymam za Ciebie mocno kciuki! Tak bardzo bym chciała, żeby wszystko skończyło się szczęśliwie u Ciebie!
Freja, nie, nie mam zielonego światła. Jestem dopiero 3 tyg po zabiegu. I za Ciebie Freja też oczywiście kciuki!
Ale czy od genetyka masz? Bo, ze trzeba czekać po zabiegu t wiem, chodzi mi o to co genetyk powiedział. Czy macie robić jakieś badania czy to był przypadek i dalej próbować.
Kwas zwykle jest do 20. A odstawiłaś przed badaniem?
A u mnie się okazało, że córka wie od miesiąca! Znalazła moje podpisane testy. To moja 7ma ciąża i wszystkie pozytywne testy mam w pudełeczku z datami. Bardzo się cieszy
A mnie obleciał strach, ze wie przed wynikami...
-
nick nieaktualnyFreja dzieci są niesamowite co? I wiedziała od miesiąca i dopiero teraz się wygadała? Ale czad widzisz już masz za sobą jeden problem😘😘Freja000 wrote:Ale czy od genetyka masz? Bo, ze trzeba czekać po zabiegu t wiem, chodzi mi o to co genetyk powiedział. Czy macie robić jakieś badania czy to był przypadek i dalej próbować.
Kwas zwykle jest do 20. A odstawiłaś przed badaniem?
A u mnie się okazało, że córka wie od miesiąca! Znalazła moje podpisane testy. To moja 7ma ciąża i wszystkie pozytywne testy mam w pudełeczku z datami. Bardzo się cieszy
A mnie obleciał strach, ze wie przed wynikami...
baby lubi tę wiadomość
-
Freja000 wrote:Ale czy od genetyka masz? Bo, ze trzeba czekać po zabiegu t wiem, chodzi mi o to co genetyk powiedział. Czy macie robić jakieś badania czy to był przypadek i dalej próbować.
Kwas zwykle jest do 20. A odstawiłaś przed badaniem?
A u mnie się okazało, że córka wie od miesiąca! Znalazła moje podpisane testy. To moja 7ma ciąża i wszystkie pozytywne testy mam w pudełeczku z datami. Bardzo się cieszy
A mnie obleciał strach, ze wie przed wynikami...
Freja,droga koleżanko! Pisałam kilka postów wcześniej co genetyk powiedział. Ale dla Ciebie napiszę jeszcze raz
Genetyk polecił zrobić badania poziomów kwasu foliowego, B12 i homocysteiny. Badania zrobiłam. Poziom kwasu foliowego nic mi nie mówi, ale za to poziom B12 i homocysteiny już tak. Mam duże braki B12 i za wysoką homocysteinę. Aktualnie czekam na zestaw witamin zamówiony przez internet i przez najbliższe dwa miesiące będę stabilizować te poziomy. Po 2 mcach zrobię badania i zobaczymy co dalej. Więc póki co, starań nie ma, bo nie ma sensu.
Nie wiadomo też, czy te rozchwiane poziomy zaszkodziły moim ciążom, ale na pewno nie pomogły.
Kwas foliowy odstawiłam 3 dni przed badaniem, odkąd wiedziałam, że takie badanie mam zrobić. Teraz też nic nie biorę, czekam na to co przyślą.
Swoja drogą ciekawa sprawa. Rozmawiałam z jakimś lekarzem, który nie widział mnie na oczy. Coś doradził i faktycznie trafił, bo poziomy są złe. Jeśli wyregulowanie tych poziomów pomogłoby na przyszłą ciążę, to już w ogóle byłby cud!!2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
A widzisz, przegapiłam... tak, homocysteina bardzo ważna. Dodałabym do tego oczywiście cholinę. A jaką firmę zamówiłaś? Bo niektóre mają oba kwasy a reklamują się jako metylowane... tak właściwie to powinno się brać wszystkie B, bo czasem same b12 i kwas nie zbiją homocysteiny. 3 dni to idelanie czyli masz faktyczny poziom.
Dość trudne jest to ogarnianie poziomów... b12 może wyjść dobrze, a jej nie być... jest inne badanie, nie pamiętam w tej chwili nazwy, na poziom b12. No ale jak masz we krwi za niskie to wiadomo, że trzeba brać.
Moje dziecko np. ma niedobory b12, ale we krwi bardzo wysoko. Mutacje po mnie...
Fajny genetyk tak BTW.
Akinom, niesamowite nie. W szoku jesteśmy, że tyle wytrzymała! O dzieciach to wiedziałam, że się będą cieszyć. Gorzej z moją mamą
-
Freja - mamie jeszcze nie mówiłaś jak się domyślam? ja też nie. Mieszkamy daleko, widziałyśmy się w Boże Narodzenie Dzwonimy często ale jej przecież takiej nowiny przez telefon nie powiem
Gdyby nie ta korona, to już bym dawno była u niej, u nich - bo mam tam jeszcze 2 siostry, trzecią w UK. Też nie wie.
Teściom powiedzieliśmy niedawno, bo obawiałam się że się jakoś dowiedzą z plotek - w pracy u mnie parę osób wie, pewnie dla niektórych jest to sensacja pierwszego sortu więc obawiałam się że pójdzie szybko.
Ale moja mam była lepszą agentką swoim rodzicom o swoim czwartym dziecku ... napisała w liście już jak się mała urodziła !!! to był szczyt tajniactwa Odległość między nimi 650km (dwie strony Polski), widzieli się w początkowych tygodniach na jakimś pogrzebie w rodzinie - ale wtedy mama nie chciała mówić, bo czwarte, bo niepewna ciąża, itd. No i potem .. nie było kiedy I tak oto przeszła do historii rodziny
oraz nastoletni córka i syn -
Freja, zamówiłam B-right. Ta Genetyk mi od razu o tym powiedziała. Że jak wyjdzie niedobór b12 i nadmiar homocysteiny, to kupić B-right. Trafiła z badaniami i trafiła, że wyniki będą nieprawidłowe. Oczywiście nie powiedziała wprost, że wyniki będą zle, ALE JEŚLI TO ...
Freja000 lubi tę wiadomość
2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
nick nieaktualnyA te witaminy są metylowane?? Bo chce zamówić a nie wiem jakie ,w internecie jest tego pełno !a ja chcę tylko metylowane!dagmara wrote:Freja, zamówiłam B-right. Ta Genetyk mi od razu o tym powiedziała. Że jak wyjdzie niedobór b12 i nadmiar homocysteiny, to kupić B-right. Trafiła z badaniami i trafiła, że wyniki będą nieprawidłowe. Oczywiście nie powiedziała wprost, że wyniki będą zle, ALE JEŚLI TO ...
-
Akinom 59 wrote:A te witaminy są metylowane?? Bo chce zamówić a nie wiem jakie ,w internecie jest tego pełno !a ja chcę tylko metylowane!
W B-right jest metylowana B12 i kwas foliowy , ja też zażywam.
Dziewczyny, dziś rano zatestowałam i albo mam zwidy albo jakis tam cień cienia był. To 23 dc dopiero. Jutro powtórzę. Ciekawe na ile sobie można wmawiać, że coś tam się widzi...
baby, Freja000 lubią tę wiadomość
-
Tak Monika, jak napisała Allende - metylowane.
A Ty Allende od dawna to bierzesz?
Cień cienia?? U mnie od tego zaczęła się druga ciąża. Także trzymamy kciuki!
Allende lubi tę wiadomość
2017 - synek ♥
10.2019 - [*] 10tc.
03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa
MTHFR C667T hetero
MTHFR A1298C hetero
PAI-1 4G hetero -
dagmara wrote:Tak Monika, jak napisała Allende - metylowane.
A Ty Allende od dawna to bierzesz?
Cień cienia?? U mnie od tego zaczęła się druga ciąża. Także trzymamy kciuki!
Biorę już kilka miesięcy, ja mam słabą orientację czasową, kurcze. Trochę przeplatam z miovarianem, ale ze 3- 4 opakowania zeszły już myślę.
Dzięki za kciuki! 🙂 pocieszasz mnie Ale będę bardzo zdziwiona jeśli się udało. I nie wiem czy się trochę nie zmartwię przy okazji bo sobie drinkuję troszkę wieczorami od tygodnia na tej "kwarantannie" 🙈 -
nick nieaktualnyAlende trzymam kciuki by nie byla to fata morgana ❤😘😘Allende wrote:W B-right jest metylowana B12 i kwas foliowy , ja też zażywam.
Dziewczyny, dziś rano zatestowałam i albo mam zwidy albo jakis tam cień cienia był. To 23 dc dopiero. Jutro powtórzę. Ciekawe na ile sobie można wmawiać, że coś tam się widzi...
baby, Allende lubią tę wiadomość
-
spokojnie.Allende wrote:Biorę już kilka miesięcy, ja mam słabą orientację czasową, kurcze. Trochę przeplatam z miovarianem, ale ze 3- 4 opakowania zeszły już myślę.
Dzięki za kciuki! 🙂 pocieszasz mnie Ale będę bardzo zdziwiona jeśli się udało. I nie wiem czy się trochę nie zmartwię przy okazji bo sobie drinkuję troszkę wieczorami od tygodnia na tej "kwarantannie" 🙈
Nic nie dociera do zarodka bo jeśli faktycznie ciąża to ledwo co się zaimplantował.
Allende lubi tę wiadomość
-
a jak długi masz cykl? Nawet najsłabsza kreska oznacza ciąże. Trzymam kciukiAkinom 59 wrote:Alende trzymam kciuki by nie byla to fata morgana ❤😘😘
Allende lubi tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Baby, dzięki za odpowiedzi:) Będę w tym tygodniu myśleć o Tobie i trzymać kciuki. Za tydzień ja idę to zacznę się denerwować po świętach;)
Allende! Moja też zaczęła się od bardzo bladziutkiego testu:)))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 13:51
Allende lubi tę wiadomość
-
baby wrote:Freja - mamie jeszcze nie mówiłaś jak się domyślam? ja też nie. Mieszkamy daleko, widziałyśmy się w Boże Narodzenie Dzwonimy często ale jej przecież takiej nowiny przez telefon nie powiem
Gdyby nie ta korona, to już bym dawno była u niej, u nich - bo mam tam jeszcze 2 siostry, trzecią w UK. Też nie wie.
Teściom powiedzieliśmy niedawno, bo obawiałam się że się jakoś dowiedzą z plotek - w pracy u mnie parę osób wie, pewnie dla niektórych jest to sensacja pierwszego sortu więc obawiałam się że pójdzie szybko.
Ale moja mam była lepszą agentką swoim rodzicom o swoim czwartym dziecku ... napisała w liście już jak się mała urodziła !!! to był szczyt tajniactwa Odległość między nimi 650km (dwie strony Polski), widzieli się w początkowych tygodniach na jakimś pogrzebie w rodzinie - ale wtedy mama nie chciała mówić, bo czwarte, bo niepewna ciąża, itd. No i potem .. nie było kiedy I tak oto przeszła do historii rodziny
Faktycznie nieźle ale tak prawde mówiąc, to ja dzięki tej kwarantannie mogę spokojnie dobrnąć do wakacji bez mówienia komukolwiek.
Mama mieszka przez ścianę, więc przed nią nie ukryję
No ale wiadomość dnia. Przyszły wyniki sanco! Zdrowy chłopak
Niebieska Gwiazda, sylvuś, baby, Betti37, Allende, Misia78 lubią tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:Freja jak sobie przypomniesz nazwę badania na wit b12 to napisz.Bardzo mnie to zaciekawiło.Chętnie zrobię.
https://www.alablaboratoria.pl/20008-wczesny-niedobor-witaminy-b12
są nawet trzy badania
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
