Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 7 kwietnia 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby wrote:
    Mnie się jedna koleżanka zapytała wprost: "ooo to wpadka?" 😜 "Nie. Staraliśmy się już jakiś czas. Zawsze chciałam mieć jeszcze jedno dziecko" 😁 i wtedy cisza. Kurtyna

    O matko! Jak w ogóle można zadać pytanie, czy to wpadka?? Szok!!
    Zaraz przypomniała mi się sytuacja, jak wiozłam półrocznego synka w głębokim wózku, a jedna babka mówi: "Ile on ma?"( 6 miesięcy ) "I jeszcze nie siedzi?? A wygląda na normalnego!!"

    Baby, bardzo się cieszę, kamień z serca!

    baby lubi tę wiadomość

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    Sylvuś, tak właśnie zauważyłam wcześniej, że bywasz na naszym forum. Witamy! :)
    Ile miałaś dokładnie lat jak zostałaś mamą?
    Uwielbiam takie szczęśliwe historie!!
    44 latka, piękny wiek;)
    Także nawet takie nastolatki jak ja mają swoje- pierwsze-wymarzone Dzieciatko <3

    Baby GRATULACJE!!!
    Ogromnie się cieszę:)

    Akinom 59, baby, Niebieska Gwiazda, Misia78 lubią tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvuś lubię takie historie.Mam 42,a za trzy miesiące 43 i marzy mi się trzecie dziecko.Mój lekarz mówi,że trzeba próbować i szanse małe,ale są.Kobieta której się udało dodaje wiary.

    sylvuś lubi tę wiadomość

  • Ana 81 Koleżanka
    Postów: 47 9

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym roku kończe 39 lat, nie mam jeszcze dzieci, ale kiedyś znajoma lat 29 z pracy zapytała mnie czy planuje dzieci w moim wieku, bo to już chyba tylko invitro mi pozostalo i czy nie boję się urodzenia niepełnosprawne dziecka. Więc wkurzona takimi haslami odpowiedziałam jej: W jakim wieku, stara jeszcze nie jestem i się nie czuje, a "Ty się nie boisz" . Normalnie to są tak głupie pytania i nie wiem czy ludzie sobie zdaje sprawę jak to brzmi. Więc od tamtego czasu ta znajoma już nie pyta mnie o dzieci ani nie porusza tego tematu przy mnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 13:01

  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    Sylvuś lubię takie historie.Mam 42,a za trzy miesiące 43 i marzy mi się trzecie dziecko.Mój lekarz mówi,że trzeba próbować i szanse małe,ale są.Kobieta której się udało dodaje wiary.

    Jesteśmy w tym samy wieku ☺ ja mam urodziny w czerwcu czyli ciut wcześniej. I właśnie noszę w sobie trzecie dzieciątko ❤☺ więc szansa jest. Kciuki!

    Ana81 dzieci niepełnosprawne rodzą często mamy 20kilkuletnie. Znam takich całe mnóstwo. Sama urodziłam dziecko z zD w wieku 27 lat.

    To prawda że ryzyko z wiekiem wzrasta, ale nie ma żadnej gwarancji że mając lat 25 wszystko będzie dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 14:15

    dagmara, Niebieska Gwiazda, sylvuś lubią tę wiadomość

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Ana 81 Koleżanka
    Postów: 47 9

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Ci za odpowiedź. Gratuluję trzeciego dzieciątka. Ja marzę przynajmniej o jednym nie ważne w jakim wieku będę :) pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    A co to za lek Freju?

    Lachesis, ale homeo dobiera się do objawów/konstytucji. Nie każdemu ten sam tak samo posłuży :)


    O, u mnie na pewno będą myśleć/mówić, że wpadka...

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylvuś wrote:
    44 latka, piękny wiek;)
    Także nawet takie nastolatki jak ja mają swoje- pierwsze-wymarzone Dzieciatko <3

    Baby GRATULACJE!!!
    Ogromnie się cieszę:)

    Jak wspomniałam wcześniej, uwielbiam takie historie. Zostać matką w późnym wieku,na przekór wszystkiemu. To pierwsze dziecko, więc tym bardziej gratuluję i gratulacje dla dobrego lekarza prowadzącego. Tacy są teraz na wagę złota!

    A powiedzcie mi dziewczyny, skąd czerpiecie siły, żeby dalej walczyć, po kilku stratach?

    Ja w ciągu ostatniego pół roku, straciłam dwójkę . Za jakiś czas chcę zrobić kolejną próbę , ale czuję, że resztkami sił.

    sylvuś lubi tę wiadomość

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    A powiedzcie mi dziewczyny, skąd czerpiecie siły, żeby dalej walczyć, po kilku stratach?
    .

    Dagmaro, pewnie bywa różnie. Ja jestem po stracie 5 lat. Poprzednia 3 lata wcześniej. Przeżyłam każdą mocno. Potem było różnie. Robiliśmy badania genetyczne z M żeby wykluczyć problemy między nami. Bałam się porażki choć za każdym pomyślanym skrycie marzeniem, w każdej modlitwie, gdzieś tam zawsze było dziecko. Mimo zespołu Downa mojej córki, mimo wieku, mimo pracy.. Każda wizyta u gina to krótka rozmowa: "To jak? Próbujecie Państwo dalej czy antykoncepcja?" "może chce pani jakoś farmakologiczne pomóc owulacji?"
    No i tak po kolejnych miesiącach, latach - udalo się. Szczęście pomieszane ze strachem.

    Ale teraz już po Sanco mam spokój ☺ i miłość 😍

    Zatem nie rezygnuj z marzeń ✊✊ życzę Ci wszystkiego czego pragniesz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 08:01

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Ana 81 Koleżanka
    Postów: 47 9

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    Jak wspomniałam wcześniej, uwielbiam takie historie. Zostać matką w późnym wieku,na przekór wszystkiemu. To pierwsze dziecko, więc tym bardziej gratuluję i gratulacje dla dobrego lekarza prowadzącego. Tacy są teraz na wagę złota!

    A powiedzcie mi dziewczyny, skąd czerpiecie siły, żeby dalej walczyć, po kilku stratach?

    Ja w ciągu ostatniego pół roku, straciłam dwójkę . Za jakiś czas chcę zrobić kolejną próbę , ale czuję, że resztkami sił.

    Ja po stracie trojki musiałam zrobić przerwę i spróbować dowiedzieć dlaczego tak się stało. Nie udalo się do końca ustalic, ale znalazlam kierunek w którym powinnam się udać, jeśli chodzi o leczenie. Myślę, że w końcu się musi udać:) Nigdy się nie poddam :)

    baby, Akinom 59 lubią tę wiadomość

  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana 81 wrote:
    Ja po stracie trojki musiałam zrobić przerwę i spróbować dowiedzieć dlaczego tak się stało. Nie udalo się do końca ustalic, ale znalazlam kierunek w którym powinnam się udać, jeśli chodzi o leczenie. Myślę, że w końcu się musi udać:) Nigdy się nie poddam :)

    A powiedz mi Ana81, robiłaś badania gen.zarodków? Co było przyczyną tych niepowodzeń i na jakim etapie jesteś obecnie?

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja generalnie staram się ale już nie drąze w kwestii badań.
    Pewne rzecz są zdiagnozowane i w sumie próbujemy obejść np. mój jeden niedrożny jajowod i owu tylko po jego stronie zazwyczaj ale były już 3 stymulacje i na tym koniec. Na tyle była umowa z lekarzem.
    Niestety kwestii wieku nie przeskoczę a myślę że w tej chwili to największy problem.
    ja 40 mąż 48...
    Parametry nasienia zawsze miał raczej średnie mimo zdrowego stylu życia - dieta, sport, 0 używek a potem i witaminki- mimo to szału nie było i pewnie nie ma...
    Nie chcę go teraz znów wysyłać na badania nasienia bo nie widzę sensu, ani pchać sztucznych witamin gdzie wiem że po 3 mcach kuracji poprawa raczej żadna była....

    Ja biorę tylko kwas foliowy, inozytol, nac i wit d.
    Wcześniej było clo i monitoring no ale już koniec.

    I teraz to już niech się dzieje co chce
    Albo się uda albo nie i będzie musiała mi wystarczyc 2 dzieci.
    Daję sobie jakieś 2-3 lata a potem zakładam mirene żeby przynajmniej nie mieć okresu bo tego nie cierpię.
    Nie, nie boli mnie nic ale po prostu nie lubię go mieć i tyle...

  • Ana 81 Koleżanka
    Postów: 47 9

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    A powiedz mi Ana81, robiłaś badania gen.zarodków? Co było przyczyną tych niepowodzeń i na jakim etapie jesteś obecnie?
    Nie udalo mi sie zrobic badan genetycznych, A chcialam. Za pierwszym i drugim każdy lekarz mówił że to się zdarza często kobietom itd. Za trzecim razem będąc w szpitalu, caly czas o to pytałam, ale nie mieli zestawu do badań :( musiałam zamówić sama. Ale jak krwawilam mocno po wstępnych badaniach na SORZE , powiedziano mi, że już nic się nie da zrobić i musiałam czekać w korytarzu, razem z rodzinami kobiet co rodziły. I jeszcze pielęgniarka wyjeżdżając z porodowki z dopiero co nagrodzonym dzieciątkiem stanęła obok mnie i zostawila dziecko, a ono zaczęło tak płakać, więc my oboje też się rozplakalismy. Ja wiem, że nie wiedziała co się że mną dzieje, ale to było okropne. Kobiety które tracą dzieci nie powinny mieć kontaktu z nowo narodzonymi i czekać pod porodowka. Jeśli chodzi o moje przyczyny niepowodzeń to w skrócie jest kilka: m.in słabe komórki i nasienie, do tego dochodzą problemy immunologiczne m.in. nadaktywność komórek NK, być może toczen, muszę powtórzyć badania z krwi . Mamy zamrożona jedna komórkę. Miałam w kwietniu podejść do kolejnej stymulacji, ale sie wycofałam. Chcialam ponownie zrobić droznosc jajowodow, ale nie wiem gdzie, nie znam żadnego dobrego lekarza w Krakowie. Plan jest taki, że chce aby immunolog rozpisal mi leczenie, zarówno przy staraniu się do in vitro, jak i w cyklu naturalnym. I będziemy próbować, do skutku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 10:43

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie zniechęcajcie się. Ja w tym roku będę miała 42 lata, póki ich nie mam to oczywiście twierdzę, że mam 41:) Jesteście zdrowe, będzie dobrze! Wiek to nie wszystko. Jakby tak było, to 40-tki, w tym ja, nie byłyby w ciąży. Liczy się też stan organizmu.
    Ja mam teraz problem, bo moja choroba (rzs) się rozhulała na maksa. Zaczęłam od 5 mg encortonu, ale od dziś mam dawkę 7,5 mg. Bardzo się boję o dziecko.
    W ogóle mam takie myśli - już pisałam kiedyś, że moja ciąża się nie rozwija, ze coś się stało. Mój organizm jest jednak chory, z rozsianym stanem zapalnym. Ostatnie usg miałam 4 tygodnie temu, a kolejne będzie we wtorek po świętach. Jakoś muszę wytrzymać...

    17u96iyefisxlskp.png
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Dziewczyny, nie zniechęcajcie się. Ja w tym roku będę miała 42 lata, póki ich nie mam to oczywiście twierdzę, że mam 41:) Jesteście zdrowe, będzie dobrze! Wiek to nie wszystko. Jakby tak było, to 40-tki, w tym ja, nie byłyby w ciąży. Liczy się też stan organizmu.
    Ja mam teraz problem, bo moja choroba (rzs) się rozhulała na maksa. Zaczęłam od 5 mg encortonu, ale od dziś mam dawkę 7,5 mg. Bardzo się boję o dziecko.
    W ogóle mam takie myśli - już pisałam kiedyś, że moja ciąża się nie rozwija, ze coś się stało. Mój organizm jest jednak chory, z rozsianym stanem zapalnym. Ostatnie usg miałam 4 tygodnie temu, a kolejne będzie we wtorek po świętach. Jakoś muszę wytrzymać...
    Nie bój się encortonu, ja brałam przez kilka as ie tygodni 20mg.
    Oprocz tego byłam obstawiona innymi lekami aż po kokardy a wszystko się udało pięknie i mam zdrowa Córeczkę.

    Misia78, Akinom 59 lubią tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrr...dziś kolejna co to "nie chciała być w ciąży "...
    Kuźwa to się zabezpiecza jak się nie chce a nie...

    Człowiek się stara, po lekarzach biega i zajść nie może a tu wystarczy nie chcieć...

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvuś- dzięki 😘 Betti- olej! Przecież ustaliliśmy już, ze kłamią, pamiętasz?😀😀😀

    Akinom 59, sylvuś lubią tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Sylvuś- dzięki 😘 Betti- olej! Przecież ustaliliśmy już, ze kłamią, pamiętasz?😀😀😀
    no raczej nie kłamie bo chce usunąć...

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    no raczej nie kłamie bo chce usunąć...
    No co Ty! A jakaś trudna sytuacja?
    A w ogóle, można tak sobie usunąć ciąże bez wskazań?

    17u96iyefisxlskp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś 8 dpo u mnie i.... jest cień na teście,trochę się spietrałam bo drinkowałam w tym tygodniu ,no w ogóle nie wierzę że już że mi się może udać 😞

    Allende lubi tę wiadomość

‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ