X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    19ewelaaa89 wrote:
    Gibonek ja kiedyś scielam sie że swoją teściowa tak że nie odzywala się do mnie przez trzy miesiące. :p jestem cierpliwa osoba ale to wszystko do czasu. W końcu nie wytrzymałam i wybuchłam. Wygarnelam jej wszystko... Od razu było mi lżej heh :D

    My juz nie raz tak mielismy. Raz jak moja córka byla maluska, bylam tak wykonczona opieka a tesciowa przychodzila tylko po to zeby komentowac i krytykowac, nic nie pomogla tylko wku.... Drugi raz teraz w styczniu, ale byla cisza i spokoj jak sie nie odzywala.

  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat tesciow to niestety temat rzeka.Ja tez bym swoim najchetniej wygarnela bo dziecko zaraz bedzie mialo dwa lata a oni nigdy na tygodniu do niego nie przyjechali.Przyjezdzaja tylko jak "jest okazja i wypada" czyli ze 3razy w roku.

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam troche na odwrót, bo mieszka niedaleko nas i najchętniej by wpadala codziennie w odwiedziny do wnusia. Ba! Żeby ona faktycznie wpadala tylko na kawke, herbatke. Za każdym razem jak jest próbuje robić swoje porządki, przestawia wszystko po swojemu, no to mnie najbardziej wk***. Widzę że dla mojego szymka jest najlepszą babcia na świecie i że chce jak najlepiej, ale kuźwa przysłowiowego kota też można zaglaskac na śmierć

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • AdasiowaMama Autorytet
    Postów: 274 135

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa to juz ogólnie jakas tragedia. We wszystkim jest najmądrzejsza ona wychowala trójkę dzieci i wszysko wie najlepiej na ten temat jak i wiele innych . Chociaż jej wychowanie pozostawia wiele do życzenia, no ale przecież to nie ma znaczenia ... :/

    14.07.2014 - Adaś Nasze Szczęście :*
    1.09.2019 - termin randki z naszym drugim szczesciem :)
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to dzisiaj dzień teściowej ? Hehe ja tam na swoją nie mogę narzekać. Mieszkamy w tym samym mieście ale w ogóle się nie wpierdziela. Chce się spotkać to się spotyka nie to nie więc tak jak powinno być

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdasiowaMama wrote:
    Moja teściowa to juz ogólnie jakas tragedia. We wszystkim jest najmądrzejsza ona wychowala trójkę dzieci i wszysko wie najlepiej na ten temat jak i wiele innych . Chociaż jej wychowanie pozostawia wiele do życzenia, no ale przecież to nie ma znaczenia ... :/

    Popieram. Ale nam synowe/zieciowie tez pewnie beda wypominac. Wogole zastanawiam sie jak to jest-tesciowa totalna pesymistka, czarnowidzka, trzesidupka i panikara, moj mąż-optymista, na luzie. Pewnie po ojcu, z tesciem czasami idzie się dogadac, teraz gdyby nie on to moje truskawki by gnily na krzakach, mowie ze czas rwac u nas, tesciowa trzeszczy ze nie da ludzi, on ja troche przyciszy i kaze brac ludzi do siebie. A sami ludzid tak juz mnie wnerwiaja ze najchetniej powiedzialabym im dowidzenia ale musze zacisnąć zęby i przetrwac i ich.

  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Co to dzisiaj dzień teściowej ? Hehe ja tam na swoją nie mogę narzekać. Mieszkamy w tym samym mieście ale w ogóle się nie wpierdziela. Chce się spotkać to się spotyka nie to nie więc tak jak powinno być
    Hehe a tak jakoś zeszło na temat teściowej, taka odskocznia i ponarzekac można :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 20:51

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • Kat83 Autorytet
    Postów: 951 286

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam na co narzekac, bo sie widze z tesciami raz w roku, jak do Polski na wakacj jade :P

    Nona tak, wpadlam kiedys na watek, ale jakos przelotem. Az wstyd ;) A moj syn wlasnie skonczyl 15 lat...

    A ja zrobilam dzisiaj z siebie bekse i to w kosciele. Odwiedzil nas nasz emerytowany pastor z Ameryki. Tesknimy za nim strasznie, kochany czlowiek. I tak sobie rozmawialismy, ze sie z mezem nie widzimy ostatnio, bo ja pracuje caly dzien a on glownie nocki. A pastor wypalil, ze moze to dlatego nie mamy wiecej dzieci haha.
    No i sie pobeczalam jak durna :/ Dostal ochrzan od zony az mu w uszach dzwonilo :P Tulil mnie potem i przepraszal, jak juz wrocilam z lazienki bez makijazu :P

    Ludzie nie maja pojecia, jak takie oklepane frazesy bola. A ja juz slyszalam wszystkie w ciagu ostatnich 4 lat.
    Za tydzien @.

    60 cs......
    PCO
    7 cykli z Clo
    hsg 05.16 jajowody drozne
    laparo 08.17 tuning :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja tesciowa zaczela nam tlumaczyc ze trzeba jeszcze probowac, ze trzeba miec nadzieje, ze cuda sie zdazaja. A ja ze przestalam juz miec nadzieje a w cuda nie wierzę. No i ona sie pyta o in vitro czy to pewne tzn.czy jest pewnosc ze sie uda a my sie zasmialismy i mowimy ze pewne to bedzie jak sie urodzi, ze niekgorzy podchodza nawet 7 razy i nic. Mina jej zrzedla.

  • gibonek Przyjaciółka
    Postów: 626 44

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj te teściowej wykoncza nas też bym chciała mieszkać z dala od nich... Ale nawet prędzej ich syn he he ja yo za dobrą jestem on ten zły. Nie dziwię się mu. Ale jakoś tak się martwię co do pyska włóża na starość bo córki się wypiely. Ja jestem zaspokojna chociaż jak mnie coś już puści to wygrane a później teściowa ryczy i tydzień się nie odzywa. Ale ogólnie jest tak że mój mąż słowa złego nie da powiedzieć na mnie i to bardzo mnie cieszy wiem że mi ufa i szanuję. Nie raz teściowa wymyśla różne historie.

    Faktycznie odskocznia taka od testowania i rozmyślania, ale nawet to dobrze
    :)

  • gibonek Przyjaciółka
    Postów: 626 44

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja mama jako teściowa to też aniołem nie jest. Nie może się pogodzić że syn sobie życie ułożył.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu mężowi tez inna wybrali a tu sobie wzial taką co syna mu urodzic nie moze. I go tak teraz wpycha w lapy innej bo jak mam sobie tlumaczyc to ze ciagle mi gada ze m.poszedl z inna na lewizne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Wiatam się z rana z roboty. Weekend stanowczo za szybko leci i za krótko trwa :) ja już na koncie 20dc. Apka wyznaczyła owu na 15.dc także dziś 5dpo. Długi będzie ten cykl bo aż 30 dni. Zobaczymy czy się sprawdzi. Z racji że temp mierze o 5.40 to są niższe niż jak mierzylam po 8. Wątpie i tak że rośnie fasol. Wczoraj już pms tak jakby. Nerw na wszystko :P

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei dzis 27dc i jeszcze (ale jest dopiero rano :p ) nie mam plamienia. Jestem pewna,ze nic z tego i ze plamienie zaraz sie pojawi bo po prostu mialam owu ok.17dc i mam okolo 10dniowa faze lutealną. Temp juz spada,kazdego dnia nizej tak jak przed kazdą @ :/ no jesli do jutra nie wystapi plamie ie to zatestuje bo powiedzialam pare postow wtzej,ze w tym cyklu nie testuje no chyba ze w terminie @ nie bedzie. Jak w ciunze z synkiem zaszlam to mialam odrobine wyzsze temp a teraz znow zygzaki a od dnia spodzirwanej @ to mialam ciagle temp ok.36,9-37. A!pmsa tez mam hehehe.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP to trzymam kciuki :) temp sie nie sugeruj. Z nią roznie bywa. :]

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie 6dc i jajniki mi zaraz wybuchna...

    Hugolina,pap kciuki za was! musi sie w koncu ktorej udac

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele mowisz,ze tak napitalają po clo? Ojojoj. A kiedy idziesz na monit?
    Co do mnie to ja obstawiam,ze moj prawy jajnik odzywa sie raz na pare miesiecy z jajeczkowanim i wtedy przesuwa mi sie cykl.tak mialam w grudniu! Do 30dc nie mialam @ a jak sie zorientowalam,ze cos za dlugo to az test zrobilam! Hehe i wtedy podjelismy z mezem decyzje o drugim dziecku. A tu czerwiec i dalej doopa! Wrrrr

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no w poprzednim cyklu raz lub dwa czulam jajnik a teraz od 5dc boli lewy i to bardzo .. w pt 10dc jade na monitoring. Ost byla owu z prawego zobaczymy czy teraz bedzie z lewego

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • kasia25 Przyjaciółka
    Postów: 80 139

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie:) staramy się z mężem o drugiego maluszka. Nasz pierwszy synio kończy właśnie 3 latka i starania o niego trwały ok 10 miesięcy. Teraz już nie mamy tyle czasu i siły by kochać się tak często jak wtedy gdy nie mielismy dziecka. Jednak staramy się znaleźć chwilę dla siebie ;-) i teraz konkret - okres zaczął się 1 czerwca i trwał ok 5 dni. Cykle zawsze miałam 28-29 dniowe. Starania zaczęliśmy 10 czerwca, kolejne 13 i 15 czerwca, miałam w planach jeszcze wczoraj dla pewności poprawić mimo że śluz już zmetnial i zgestnial ale mieliśmy Gosci i mąż zaniemogl :-/ dziś czuję taki ucisk - lekki ból w jajniku z lewej strony. Mam nadzieję że się udało a wy jak myślicie, mogliśmy trafić w odpowiedni dzień?

  • Izka86Ss Przyjaciółka
    Postów: 126 33

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    halo :)
    mam wynik z progesteronu...

    pomóżcie mi go zinterpretować :)

    mianowicie - 14.52 w 22dc

    2014 Ł<3 Aniołek
    2015Adaś 3 latka <3
    starania o kolejną ciąże rok i nic :(
‹‹ 1009 1010 1011 1012 1013 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ