Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Applejoy wrote:W sumie od sierpnia tamtego roku staramy się o drugie dzieciątko, w międzyczasie dwie straty
to juz tez troche czasu.. a bierzesz jakies leki przez te straty ? -
Applejoy wrote:W sumie od sierpnia tamtego roku staramy się o drugie dzieciątko, w międzyczasie dwie straty
Applejoy, przytulamU nas były dwie straty przy staraniach o pierwsze dziecko i strasznie to oboje przeżyliśmy
Bardzo się teraz boję kolejnej.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Adele27 wrote:niby pekaja do 36h .. o 17 mina mi 24h ...moze pekna w koncu ja pitole.. kiedys po pregnylu pekly mi dopiero po 40h. Moim zdaniem one rosna mi za duze i w kolejnym cyklu robie sobie sama zastzyk jak bede miec te 20mm i tyle..[/QUOT
A pregnyl o jakiej mocy miałaś podany? 5 czy 10? oby się nie zrobiły torbiele... -
To po pregnylu moga wcale nie pęknąć?!, hmm myślałam że po pregnylu to pękają rach ciach.
Nie było mnie długo, ale działam. Na razie nie będę chodziła do żadnego gina. Za miesiąc jadę na wakacje więc mam luz.
Ps. Magdis bioręi gratulacje!
W czwartek miałam 10dc a śluzu tak dużo że jeszcze tyle nie widziałam. Zaczal pobolewac brzuch wiec robilam owu testy. W pt 11dc po raz pierwszy wyszedł idealny gruba krecha owu i słaba testowa. W 12dc test już negatywny. Działalismy w sb i nd. Może jeszcze uda się dzisiaj. Zobaczy się.
W poprzednim cyklu pęcherzyków w 10dc nawet nie było widać. Testy potwierdziły się z monitoringiem.
Niestety nie wiem czy pękają czy jest tam komórka jajowa w pełni sprawna.
Ale wiem, że moja owu jest ruchoma i nie mam na to wpływu.
Co do samochodów jestem dość drobna i niezbyt wysoka ale jeżdżę dużymi samochodami (kombi) równie pewnie jak tymi małymi typu yariski czy c3. Większe samochody są spoko;)
2023 - wracam do gry
podejrzenie adenomiozy
♂️ - nasienie - 3.2023 - 0
plan na badania:
♀️ - hormony, histero
2019 - 2021 przerwa
2018 - nie poszło
pjp - III-V.2017 -
nick nieaktualny
-
Magdis gratuluję i dużo dobrego dla was :*
Ciągle was czytam i cały czas trzymam kciuki.
Ja podobnie jak Urszulka kolejna ciąża jednak dużo trudniejsza do zniesienia szczególnie w te upały. Przy dziecku też jest inaczej, wychodzimy na dwór a mi co chwilę chce się siku...no ale nie ma co narzekać. Oby każda się doczekała :* -
nick nieaktualny
-
Aj planuję oddać mamie na nockę synka i do kina męża zabrać, kolację i hotel ekskluzywny na jedną dobę w rocznicę ślubu. Ale owu zawsze mi wypada w środku tygodnia... nie uśmiecha mi się wstawać rano z romantycznej nocki do pracy. Kombinuję dalej
-
nick nieaktualnyOd czwartku mam wolne tzn.w srode ostatni dzien rwiemy truskawki, tesciowa sie wscieknie bo podobno bardzo duzo zostanie na polu ale my za dzisiejsza jej akcje nie zamierzamy chodzic i jej pomagac, dzis zabrala mi moich ludzi i sama nie dam rady oberwac. Poklocilam sie z nia o to, cholera ze ja sie zgodzilam zeby rano poszli tam do niej bo bylo mi ich szkoda ze sie pomocza w mioch wielkich lisciskach, trzepnelam drzwiami i mowie huk, niech gnije jak nie dam rady. Zeby matka tak robila, wczoraj nas nie bylo to podkupila ludzi i zadowolona a ja sama rwie. Ile dam rade to zrobie. A od czeartku mktyka w garsc i pielic te moje truskaweczki, polowe kasujemy nawet u tesciowej.
-
jangwa_maua wrote:Magdis gratulacje
Maje to fajne dziewczyny hehe moja starsza tak ma na imię
Alunia - z brzuchem łatwiej się wyczlapac niż potem z dwójką. Tym bardziej jak jedno z nich baaardzo płaczliwe
Hehe no też tak myślę, jeszcze mieszkam bez windy i czeka mnie znoszenie wózka, więc to fakt
A jak tam u was? -
water wrote:To po pregnylu moga wcale nie pęknąć?!, hmm myślałam że po pregnylu to pękają rach ciach.
Nie było mnie długo, ale działam. Na razie nie będę chodziła do żadnego gina. Za miesiąc jadę na wakacje więc mam luz.
Ps. Magdis bioręi gratulacje!
W czwartek miałam 10dc a śluzu tak dużo że jeszcze tyle nie widziałam. Zaczal pobolewac brzuch wiec robilam owu testy. W pt 11dc po raz pierwszy wyszedł idealny gruba krecha owu i słaba testowa. W 12dc test już negatywny. Działalismy w sb i nd. Może jeszcze uda się dzisiaj. Zobaczy się.
W poprzednim cyklu pęcherzyków w 10dc nawet nie było widać. Testy potwierdziły się z monitoringiem.
Niestety nie wiem czy pękają czy jest tam komórka jajowa w pełni sprawna.
Ale wiem, że moja owu jest ruchoma i nie mam na to wpływu.
Co do samochodów jestem dość drobna i niezbyt wysoka ale jeżdżę dużymi samochodami (kombi) równie pewnie jak tymi małymi typu yariski czy c3. Większe samochody są spoko;)
Mogą nie peknac ale z tego co wiem to po prenygnylu w cisgu 24 h ale wiadomo e że każdy organizm inny ważne że wg piękna po owertille do 36h ja to Sue cieszę se wg pękają -
Witam z kawka
Chyba musze się nastwic,ze nic nie wyjdzie z tego cyklu. Wczoraj 23-24 tak mnie bolal lewy jajnik myslalam,ze juz peknal a dzis rano znow tak boli..moze to juz bol poowulacyjny nie wiem.. jestem juz 39h po zastrzyku. Prawy jajnik nic a nic zero bolu a tez jest tam pecherzyk wiec nie wiem czemu nie boli. Dzis 14dc wiec jak na owu to idelanie tylko,ze przy takich duzych pecherzykach to raczej wczesniej powinnam ja miec ...
No nic... w kolejnym cyklu robie chyba zastrzyk juz w 10dc jak bede znow takiej samej wielkosci...
Hugolina jak tam ? obys mialam szanse zatestowac