Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Jestem podobnym przypadkiem,o pierwsze dziecko staraliśmy się równo 2lata, aż po braniu clo zrobiła się torbiel potem laparoskopia i też zaszlam w pierwszym cyklu po, o drugie dziecko 11miesięcy i znowu clo i znowu torbiel, więc znowu laparo, ale jak to usłyszałam to się szczerze ucieszyłam bo jak stwierdziliśmy razem z moim gin. to chyba jedyny sposób na to żebym zaszła, no i oczywiście znowu zaszlam po tylko tym razem w drugim cyklu, ale może dlatego że dzień po zabiegu dostałam okresuEmrica wrote:Hej. Witam się, Staram się 18 cykl o drugie dziecko. O pierwsze dziecko starałam się 22 cykle. Przy pierwszej ciąży był malutki problem tylko z prolaktyną, ale szybko została uregulowana. zdecydowałam się wtedy na laparoskopie drożności i histeroskopie. Oba badania wyszły ok nic mi nie było wszystko drożne. Po tych zabiegach od razu zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu po. Obecnie wszystkie wyniki mam dobre. W styczniu tego roku miałam HSG też wyszło ok. Od 8 miesięcy jestem stymulowana CLO, do tego od roku biorę metformax (nie mam insulinoodporności, ale lekarz twierdzi, że metformax zwiększa płodność), biorę ovarin, i poł tabletki bromergonu (prolaktyna jest dobra) no i kwas foliowy. W ciągu tego czasu miałam 5 razy zastrzyk na pęknięcie. ostatnio chodzę na monitoring praktycznie co miesiąc. wszystko rośnie i pęka. I nic. Od strony mojego faceta też wszystko ok. Ostatnio byłam na konsultacji u innego lekarza, i ona stwierdziła że nic innego nie może wymyśleć bo wszystko już biorę i monitorin mam. Ona proponuje znów laparoskopie i histeroskopie jednocześnie dała nawet skierowanie. I niewiem co robić. Myślę. Lekarz do którego chodzę mówi, że jak chce to mogę iść do kliniki niepłodności ale żebym wiedziała że oni kasują dwa razy tyle kasy, aczkolwiek są specjalistami w swojej dziedzinie, do mnie należy decyzja. Tak to u mnie wygląda. A jeśli chodzi o endometrium to mój lekarz twierdzi, że w 12 dniu cyklu dobrze jest jak jest min. 9 mm. Na endometrium brałam już raz estrofen. Teraz też mi go przepisał jeśli by się nie udało.
I jeśli żeby mieć trzecie dziecko będę znowu musiała iść na laparo to bez wahania pójdę 
-
A może robi to trochę celowo żeby "wywołać" torbiel i wtedy lapro, bo jeśli za pierwszym razem się udało....Emrica wrote:Pytalam sie ostatnio lekarza czy nie za dlugo to clo, powiedzial ze nie ostatnio endo bylo w normie. Nie zauwazylam problemu ze sluzem.
Ja doszłam do takiego wniosku jak zaszlam w pierwszą ciążę, wtedy też brałam clo z 7 cykli chyba Ale absolutnie nie mam mu tego za złe, wręcz przeciwnie
-
nick nieaktualnyHej. Przygarnięcie? w skrócie... Mam 33lata. 2009 rok poronienie 20tc ciąża bliźniacza. 2010 synuś. Synek ma 7,5 lat. Od 6 lat nie zabezpieczamy się. Od roku staramy się o drugie dziecko. Cztery cykle z testami owulacyjnymi. Raz u gin- na USG przewidział, że owu będzie 15dc co mnie zaskoczyło, bo testy wychodzą później. Cykle ok 31dni. I tyle... Jestem nowicjuszką w wykresach itp. kończy mi się okres postanowiłam zacząć mierzyć temp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2018, 23:21
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny noz mi sie otwiera jak piszecie jak Was prowadza lekarze.Zadbajcie troche o swoje zdrowie.Torbiele to nie bulka z maslem,one nie powinny sie tworzyc! A na clo 4-5cykli to jest max....no chyba ze cos sie zmienilo.Jak u jednego gina nie wychodzi i widac ze nie ma pomyslu to idzcie to innego.
-
Hej dziewczynki
Witaj Emrica ja jak mi się nie uda z Clo myślę,że będę naciskać lekarza na laparo i histero... Z pierwszym dizeckiem.nienbylo problemu a o drugie staramy się już 2,5roku.. z mężem jest ok i ze mną niby też wszystko ok.. teraz jestem drugi cykl na Clo..
A tak w ogóle wczoraj miałam z mężem mile urodzinki. Kino,kolacja,winko i
Dziś 12dc robię sobie zastrzyk z Pregnylu.. jeszcze muszę pomyśleć o której..
Najgorzej,ze śluz kiepski:( w poprzednim cyklu lało się że mnie dopiero 13-14dc.. więc oby jutro się pojawił..Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo i wielki klops z kupnem samochodu. Maz chce wiekszy, ja maly. Trzeba kupic 2 ale funduszy brak. Tesciowie tez maja samochod do wymiany ale z nimi wchodzic w spole to wyjdziemy na tym jak zablocki na mydle bo padla mysl zeby jeden kupic maly tanszy a wiekszy na spolke.
-
Iza34 wrote:No i wielki klops z kupnem samochodu. Maz chce wiekszy, ja maly. Trzeba kupic 2 ale funduszy brak. Tesciowie tez maja samochod do wymiany ale z nimi wchodzic w spole to wyjdziemy na tym jak zablocki na mydle bo padla mysl zeby jeden kupic maly tanszy a wiekszy na spolke.
Ja poczytując o waszych przebojach z teściową nigdy w życiu nic bym na spółkę nie kupiła, nawet papieru toaletowaego.
Izka, masz za mało problemów z nią żeby w kolejny się pakować? Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na zakup auta na spółkę chyba że z mężem :p
Duże auta nie są złe, ja zawsze jeździłam małymi autami i krótkimi. Jak mąż kupił mi renault lagune III to myślałam, że się popłaczę. Przecież to takie dłuższe auta. A teraz po 4 latach użytkowania nie wyobrażam sobie innego. Teraz mąż ma od dwóch lat peugeot 407 i chce zmienić na właśnie s-maxa. Już nie oponuję tak bardzo jak kilka lat temu, że duże i wogóle. Wiem, że to w główce lezy problem :p jak nie będę myśleć że on taki większy jest tylko o tym co na drodze się dzieje to wszędzie nim zajadę :p
-
Urszulka ten Twoj suwaczek! Co on pokazuje???!! Ze juz 35tc! O kurdelebele no nastepna sie rozpakuje zaraz i przejmujemy brzuchy jak sie czujesz? Duzy brzuszek? W upaly pewnie najgorzej.
Ciekawe co u aLuni.
Ja we wtorek ide do gina na nfz ale on niewiele mi prwnie pomoze tak tylko na podstawie badan z poprzedniego cyklu. Pewnie bedzie chcial monitoring zrobic ale nie wiem czy on gdzies ma swoj wlasny prywatny gabinet bo tam gdzir w necie go jeszcze znalazlam i dzwonilam pytac o cene monitoringu to mi powiedzieli,ze tam u nich wykonuje tylko usg ciazowe ech.. zeby tak miec jakiegos jednego porzadnego lekarza co by sie nade mna pochylil i pomogl..
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
pap86 wrote:Urszulka ten Twoj suwaczek! Co on pokazuje???!! Ze juz 35tc! O kurdelebele no nastepna sie rozpakuje zaraz i przejmujemy brzuchy jak sie czujesz? Duzy brzuszek? W upaly pewnie najgorzej.
Ciekawe co u aLuni.
Ja we wtorek ide do gina na nfz ale on niewiele mi prwnie pomoze tak tylko na podstawie badan z poprzedniego cyklu. Pewnie bedzie chcial monitoring zrobic ale nie wiem czy on gdzies ma swoj wlasny prywatny gabinet bo tam gdzir w necie go jeszcze znalazlam i dzwonilam pytac o cene monitoringu to mi powiedzieli,ze tam u nich wykonuje tylko usg ciazowe ech.. zeby tak miec jakiegos jednego porzadnego lekarza co by sie nade mna pochylil i pomogl..
No tak, teoretycznie za dwa tygodnie mogę oddać brzuszek ale chciałabym jeszcze do 14.07 wytrzymać bo mamy wesele W upały była tragedia, poważnie. Ogólnie ta ciąża jest inna, gorzej przechodzę niż poprzednia. Przytyłam 12kg a mam tylko piłęczkę przodu no i biust urósł. Poza tym wyglądam jak nie w ciąży Dzięki że pytasz
jangwa_maua lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUrszulka a skad wiesz, z papierem toaletowym tez byl problem, tesciowej tez coś kiedys nie pasowalo. Ale masz racje. Niby tesciowa chce dorzucic sie do samochodu ale my nie chcemy, wolimy kupić starszy niz od niej brac kasę a potem nie móc wsiąść do samochodu jak jest bloto na podwórku bo pobrudzimy. Nie mamy tylu pieniedzy zebh polozyc kostke na podwórku i bloto jest przez pol roku. Wogole tesciowa oczekuje ze ich samochód moj mąż im kupi, i nowszego busa i wszystko my.
-
Iza34 wrote:Urszulka a skad wiesz, z papierem toaletowym tez byl problem, tesciowej tez coś kiedys nie pasowalo. Ale masz racje. Niby tesciowa chce dorzucic sie do samochodu ale my nie chcemy, wolimy kupić starszy niz od niej brac kasę a potem nie móc wsiąść do samochodu jak jest bloto na podwórku bo pobrudzimy. Nie mamy tylu pieniedzy zebh polozyc kostke na podwórku i bloto jest przez pol roku. Wogole tesciowa oczekuje ze ich samochód moj mąż im kupi, i nowszego busa i wszystko my.
No widzisz. Nie dajcie się omamnić już do końca. Miejscie swoje zdanie. Ja bym wolała starszy samochód a przynajmniej cały za swoje. Żeby jeszcze z tego powodu mieć zadarte z teściami. Na co wam to. Choć w tej kategorii będziecie mieć spokój
