Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMamaszyma wrote:Pap86 zaskoczę Cię, ale właśnie mam gina który też jest endo i to podobno dobrym. Urszulka89 tak prolaktyna pod górna granicą, jednak martwi mnie bo potrafię sobie wycisnąć z obu piersi po kropelce wydzieliny przypominającej siarę. progesteron ok zgodny z fazą cyklu. Jutro idę ponownie na badania i zmieniam lekarza, chyba na daną chwilę tylko tyle mogę zrobić. Dziewczyny ale przyznam się Wam, że to tsh sama zaczęłam sobie powoli zabijać niewielka dawka euthyroxu. Może źle robię, zobaczymy po wynikach.
Ja mam prolaktyne 21 przy normie 23, z obu piersi wyciek, kiedy bym tego nie robila niezaleznie od fazy cyklu tez wyciskam wydzieline różnego koloru, mialam robione usg piersi i prolaktyne po obciaze iu kyora wyszla ze 20 razy wieksza niz na czczo, pytalam o to juz ze 4 ldkarzy ginekologow i endokrynologow i wszyscy twierdza ze jest ok, ze taka moja natura a jedna pami dr stwierdzila ze powinnam die cieszyć bo obecnosc wydzieliny w piersiach chroni przed zachorowaniem na raka piersi. -
DoveLove wrote:Podobno to chłopcy lubią dłużej u mamy posiedzieć, a tu proszę
wiem, że się boisz, ale lekarz wie co robi ,jeśli uznał, że cc będzie najlepszym rozwiązaniem to musisz mu zaufać. Poza tym już jutro będziesz tulić Majeczkę, czy może być lepsza nagroda?
Jestem z Tobą myślami, dasz radę bo jesteś dzielna!starsza też urodziła się po terminie - 3 dni.
-
Iza34 wrote:Do tej endo nie chodze juz od wrzesnia bo poszła na zwolnienie a jak w listopadzie trafilsm do innej to z miejsca odstawila mi leki i do teraz nie biore. Ostatnie tsh z maja 1,35. A tamta niby gin.-endo.ale dla nuej nawet tsh 8 nie stanowily przeszkody w staraniachn powiedziala ze mozna. Z kolei jsk poszlam do gina. ktory wyslal mnie na histero to on kazal wrocic jsk ureguluje tsh bo moge sobie biedy napykac. Urszulka ale tak szczerze to czy te nasze starania mimo niewielkiej szansy byly nieodpowiedzialne przy tak wydokim tsh?
Urszulka powodzenia jutro.
Wiesz, zaufałaś lekarzowi że wszystko ok więc żadna wina twoja. U mnie endo oprócz tsh, ft 3 i ft4 miałam jeszcze kilka odnośnie tarczy - anty TPO i coś tam jeszcze.
Dzięki dziewczyny za kciuki. Musi być dobrze
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja mam wyciek z 1 piersi jak ucisnę. Prolaktynę miałam w normie 2 razy gdy badałam. Chcę zbadać jeszcze raz na początku cyklu tym razem. Lekarz twierdzi, że jest ok i tak może być po porodzie przez dłuższy czas, ale ja rodziłam 3 lata temu! Też mnie to martwi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 21:52
-
Lavende86 wrote:Dziewczyny ja mam wyciek z 1 piersi jak ucisnę. Prolaktynę miałam w normie 2 razy gdy badałam. Chcę zbadać jeszcze raz na początku cyklu tym razem. Lekarz twierdzi, że jest ok i tak może być po porodzie przez dłuższy czas, ale ja rodziłam 3 lata temu! Też mnie to martwi.
A jaki wynik miałaś? Czasem wystarczy mieć ok 20 (norma 25-26) i dopiero po obciążeniu wychodzi że jednak nie jest tak w normie.
-
nick nieaktualnyUrszulka89 wrote:A jaki wynik miałaś? Czasem wystarczy mieć ok 20 (norma 25-26) i dopiero po obciążeniu wychodzi że jednak nie jest tak w normie.
Dr Google mowi co innego, endo co innego. Ja ciagle slysze ze jesli prolaktyne na czczo mislam ok to wogole nie powinnam badac tej po obciazeniu a ze wynik mi wyszedl ze 20 razy wiekszy to jest to dobry wynik i swiadczy o prawidlowym dzialaniu przysadki. A moze te wszystkie pierdoly, myslenid o iui czy in vitro sa niepotrzebne tylko wystarczy jedna mała tabletka i troche czasu? Tylko ze lekarze uwazaja inaczej. -
Iza34 wrote:Dr Google mowi co innego, endo co innego. Ja ciagle slysze ze jesli prolaktyne na czczo mislam ok to wogole nie powinnam badac tej po obciazeniu a ze wynik mi wyszedl ze 20 razy wiekszy to jest to dobry wynik i swiadczy o prawidlowym dzialaniu przysadki. A moze te wszystkie pierdoly, myslenid o iui czy in vitro sa niepotrzebne tylko wystarczy jedna mała tabletka i troche czasu? Tylko ze lekarze uwazaja inaczej.
Moi lekarze mówią co innego niż twoi. :p i może warto spróbować? Bo może to akurat to.
-
MamaHani wrote:Hey wita się z Wami nowa śnieżynka, ale od września 2017 staramy się o drugie dziecko. Mamy cudowną córeczkę która w czerwcu skończyła 2 latka. W maju br. poroniłam w 6 tc teraz mam 3 cykl po poronieniu i cisza a zaczęłam starania od razu po poronieniu gdyż wyniki wszystkie miałam w porządku i dostałam zielone światło od gin.
Mamy podobną historię.
U nas synek z grudnia 2015 roku, w marcu podjęliśmy decyzję o staraniach i udało się w pierwszym cyklu. Niestety ciąża zakończyła się samoistnie na przełomie 6/7 tygodnia.
Gin od razu dał zielone światło, ale z pewnych względów się wstrzymaliśmy i teraz w lipcu zaczęliśmy na nowo.
Mam nadzieję, że tym razem szczęśliwie.
Urszulka89 wrote:Masakra, takie tsh i się starać?nie wiem co to za endo ale zmień... Ja byłam u bardzo dobrej endo w Krakowie i na moje tsh 2.05 kręciła nosem. Ale się udało. Mówiła że przy staraniach max to 2 bo potem przy wyższych często są poronienia.
Też bym zmieniła lekarza.
Wiadomo, że krzywda się człowiekowi nie zadzieje jeśli stanie się cud i zajdzie w ciążę w takim tsh, ale jak to mówi moja endo, po co robić sobie pod górkę?
Ciąża z takimi wynikami to bardzooooo duże ryzyko i duża szansa na poronienie.
Mnie TSH zaczęło szaleć rok po poprzedniej ciąży. Największa wartość to coś koło 8 - bardzo szybko urosło.
Gin dała zielone światło przy 1,9 i odrobine podniosła dawke leku, żeby jeszcze ciut zejść.
-
Urszulka89 wrote:A jaki wynik miałaś? Czasem wystarczy mieć ok 20 (norma 25-26) i dopiero po obciążeniu wychodzi że jednak nie jest tak w normie.
-
Lavende86 wrote:Nie pamiętam ale chyba cos koło 18. Musiałabym sprawdzic. Moja ginka tylko spojrzała i stwierdziła że jest oki. Kurde... a jeśli to jest powodem niepowidzeń? Tylko że ja robiłam te badanie w 2. połowie cyklu, a slyszałam że wtedy jest wyższa... To prawda?
Ja robiłam zazwyczaj na koniec cyklu - razem z progesteronem. Mi lekarze mówili że nie ważne jaki dzień cyklu a pora dnia. Trzeba robić rano i być wyspanym.
-
nick nieaktualnyUrszulka89 wrote:Moi lekarze mówią co innego niż twoi. :p i może warto spróbować? Bo może to akurat to.
Ciagle mam przeswiadczenie ze moj problem lezy w prolaktynie. Nie wiem co robic bo ja juz nie mam pomyslu do kogo z tym isc, bylam u gina zlecajacego badanie, u tej nawiedzondj endo i drugidj endo i gin.-endo i wszyscy mowia to samo ze to jezt wynik prawidłowy. No i ciagle mi chodzi po glowie ze ze 12 lat temu robilam takie badanie i wtedy nawet na wyniku bylo napisane ze za prawidlowe wartosci uznaje sie prolaktyne po obciazeniu na poziomie do 5-6razy większa niz na czczo i miescilsm sie w tej granicy. Co tu robic? -
Urszulka89 wrote:Nie dziękuję
znów nie będę spała...
Nie dziwię Ci się wcale, jednak jak samo się zacznie to inaczej trochę. Ale musi być dobrze.
DoveLove wielki szacun z tą przeprowadzką, jeszcze te upały i końcówka ciąży to niezły mix.
-
nick nieaktualny
-
Iza masz niedrozny jajowod,do tego slabe nasienie meza wiec to nie prolaktyna jest problemem. Obecnie odchodzi sie od badania z obciazeniem jesli prol jest w normie. Ale jesli tak uwazasz to przeciez na bank mozna w necie mozna na bank kupic bromka..
Lavende86 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Iza34 wrote:Ja mam prolaktyne 21 przy normie 23, z obu piersi wyciek, kiedy bym tego nie robila niezaleznie od fazy cyklu tez wyciskam wydzieline różnego koloru, mialam robione usg piersi i prolaktyne po obciaze iu kyora wyszla ze 20 razy wieksza niz na czczo, pytalam o to juz ze 4 ldkarzy ginekologow i endokrynologow i wszyscy twierdza ze jest ok, ze taka moja natura a jedna pami dr stwierdzila ze powinnam die cieszyć bo obecnosc wydzieliny w piersiach chroni przed zachorowaniem na raka piersi.
O kurcze, właśnie ja też muszę zrobić tą prolaktyne obciazeniowa. Ale lekarze twierdzą że ta prolaktyna do starań jest ok? Kurcze bo powiem dziewczyny ze to nasze ciało jest takie dziwne, że badamy się jest raz lepiej raz gorzej. czasem kobieta z książkowymi wynikami stara się 10 lat, a inna ms wszystko co najgorsze i pyknie za którymś razem. Ja to dochodzę do wniosku powoli że chyba nie ma co latać po tych lekarzach bo jeden powie że tsh 4 to ok drugi powie że kaplica,każda z nas jest inna i inaczej funkcjonuje jej organizm. Co dla jednej jest norma dla drugiej nie musi, więc chyba zostaje nam czekać kolejny i kolejny cykl. Oby do celuWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 12:49
Mamaszyma -
Iza34 wrote:Ale jestem cholernie zestresowana tymi wakacjami i to przez tesciowa.
Iza powiedz, że nie i koniec. I tak będzie źle czy pojedzie czy nie bo pewnie będzie obrazona. A tak przynajmniej wy spędzicie fajnie czas.
Ja się dałam wrobić w tym roku w czerwcu na wakacje z teściami i nigdy więcej.