Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czekam na wieści o urszulki
. Moje córki oby dwie przeterminowane
chociaż druga sama się zdecydowała dość szybko
. Ach... Fajnie sobie przypomnieć jak to było. Już zaraz minie 3 miesiące.
aLunia, Urszulka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaLunia wrote:Iza powiedz, że nie i koniec. I tak będzie źle czy pojedzie czy nie bo pewnie będzie obrazona. A tak przynajmniej wy spędzicie fajnie czas.
Ja się dałam wrobić w tym roku w czerwcu na wakacje z teściami i nigdy więcej.
Ja pamietam jak niedawno kuzyn swojej matki nie chciał zabrac na wakacje. Ona byla oburzona a moja tesciowa tym bardziej, bo jak to matki nie zabrac. Oni nawet jej nie powiedzieli ze jada, chcieli sie spakować i powiedzieć tuz przed wyjazdem zeby uniknac tskiej sytuacji jaka ja mam teraz. A ja wtedy w pelni poparłam tego kuzyna. Ma żonę i dzieci i może mu mamusia potrzebna zeby go spać polozyc? Cale dnie są razem na jednej kuchni i on jak on ale ona, jego zona nawet tych pare dni w roku nie miala by dla siebie. -
Alunia i jak tam sytuacja u Ciebie?
Ja dzisiaj robilam krzywą cukrową. Mam już wyniki.
Na czczo 75
Po 1h 101
Po 2h 107
Wiem, że wyniki są w porządku i nie wskazują na cukrzycę ciążową, ale zastanawia mnie dlaczego glukoza po 2h jest ciut wyższa od tej po 1h.
Przepraszam, że tak się Wam wcinam w wątek, ale kojarzę, że Alunia miałaś podobną sytuację.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Czesc
o 10.20 Maja zaszczycila nas swoja obecnoscia. 3.96kg i 56cm. Lilka zakochana w siostrze, zapomniala wogole o mnie ;p to byla dobra decyzja z cc, mala by nie przeszla, byla bardzo wysoko a szyjka trzymala.
Paula_shells, DoveLove, jangwa_maua, Emrica, Lotopałanka, Hugolina87, Kat83, YellowAnn, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
agulineczka wrote:Alunia i jak tam sytuacja u Ciebie?
Ja dzisiaj robilam krzywą cukrową. Mam już wyniki.
Na czczo 75
Po 1h 101
Po 2h 107
Wiem, że wyniki są w porządku i nie wskazują na cukrzycę ciążową, ale zastanawia mnie dlaczego glukoza po 2h jest ciut wyższa od tej po 1h.
Przepraszam, że tak się Wam wcinam w wątek, ale kojarzę, że Alunia miałaś podobną sytuację.
Tak i gin mówiła, że jest ok a miałam dużo wyższe wyniki niż Ty. Mała wagowo też zawsze do tyłu, więc tym bardziej mówiła, że nie muszę się martwić.
W piątek jadę na kliniki umawiać termin CC.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2018, 19:32
-
nick nieaktualnyUrszulka gratulacje. Majka kawal baby. Jak się czujesz? Juz wstałaś czy jeszcze? Pytam bo ja mialam cc przed 13 a o 19 kazali mi wstac i isc na normalna sale a ja nadal nog nie czułam, dopiero ok.22 ale jak malo im nie zemdlalsm to kazaly siadac na wozek.
Urszulka89 lubi tę wiadomość
-
Urszulka89 wrote:Czesc
o 10.20 Maja zaszczycila nas swoja obecnoscia. 3.96kg i 56cm. Lilka zakochana w siostrze, zapomniala wogole o mnie ;p to byla dobra decyzja z cc, mala by nie przeszla, byla bardzo wysoko a szyjka trzymala.
Ogromnie Ci gratuluję, długo czekałaś na Wasze szczęście. Aż się wzruszyłam. Ale to musi być fajny widok jak rodzeństwo tak się cieszyFaktycznie CC to dobra decyzja. A ty jak się czujesz?
Dużo zdrówka dla was :*Urszulka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kolejny zdrowy bobas na swiecie i brzuszek zwolniony. Zaklepuję hehehehe. Mąz jutro wraca a od dzis mam sluz plodny. Trzeba korzystac choc i tak juz nie wierze w to,ze obedzie sie bez pomocy lekarza.
Urszulka89 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Urszulka89 wrote:Czesc
o 10.20 Maja zaszczycila nas swoja obecnoscia. 3.96kg i 56cm. Lilka zakochana w siostrze, zapomniala wogole o mnie ;p to byla dobra decyzja z cc, mala by nie przeszla, byla bardzo wysoko a szyjka trzymala.
Gratulujęwspaniale, ze juz jestescie razem
corcia spora, prawie jak moj synek (4005 g i 56cm),tyle, ze ja rodzilam sn.
Napisz jak bedziesz miec czas i sily jak tam sie czujesz po cc. Jak pionizacja.Urszulka89 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnyChyba bedzie ciezki dzien, mam pod opieka synka mojej siostry (przywiozła go do mojej mamy a mama dzis nie moze sie nim zajac) i razem z moja Zuzia rowno szaleja.
Moj mąż wlasnie powiedzial ze w tej chwili rezygnuje z in vitro. Jak czytam tu na forum o in vitro to jestem przerazona. I tak bardzo mi szkoda Ewi. Chyba kazda z nas jej kibicowala.
Ewi trzymaj sie. Bardzo mi przykro. -
Witajcie...
Nie do końca jestem tu nowa, 4 lata temu byłam tu stałym bywalcem. Urodziłam córkę i zaczęłam normalnie żyć
Dziś trochę starsza, z większym bagażem utrudniającym zajście w ciążę ponownie myślę o kolejnym dziecku.
Znów muszę przez to przechodzić, zaczynać od początku i tym razem mam mniejsza nadzieje, choć poprzednio były naprawdę małe...
Czy któraś z Was miała problem ze skracająca się szyjką w ciąży? -
nick nieaktualnyPAP a Ewi się nie odzywała więc może się udało? Czy ja coś przeoczyłam?
Witaj Arizona. Osobiście nie mam i nie miałam problemy z szyjka ale znam dziewczynę ci miała i w pierwszej i w drugiej ciąży problem. Wiem że zakładany miała passer czy jakoś tak. Do tego częste wizyty u lekarza. W szpitalu też była jakiś czas ale krótko. Ogólnie oszczędny tryb życia.
Ja od wczoraj biorę swoje nowe tabsy. W pt mam wizytę u gina. W pracy się zaczyna młyn. Siły już nie mam. A to dopiero początek najgorszegoArizona_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny