Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeraz czas dla mnie, ide wziac kapiel. 2 godz.sprzatalam pod domem. Wspaniala pogoda na grilla, nie ma co.
P.S. wszyscy śpią z ja zasuwam. Ale prosic się nie bede, nie ma to jak byc niezależnym. Dam rade.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 07:53
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIza a nie macie możliwości żeby iść na swoje? Albo zrobić tak że będziecie całkowicie osobno? Moja mama mieszka z teściową. Ale teściową zrobiła całkowicie osobne wejście do górnej części i jest o niebo lepiej niż było wcześniej. Fakt że musimy tam zrobić jeszcze wodę i gaz osobno ale i tak. Jest lepiej niż we wspólnym dużym domu..
My mieszkamy z teściową też i myślę nad najlepszym rozwiązaniem. Codziennie oglądam ogłoszenia. Bo zawsze będzie coś co będzie nie pasować. Marzy mi się domek. Ciasny ale własny. Żeby żyć w spokoju. -
nick nieaktualnyZa bardzo nie ma mozliwisci, moze w przyszlosci ale teraz nie. Moze gdyby tesciowa chciala to na zewnatrz by zrobil ale jej to nie potrzebne. Wogole jak przed slubem byla dyskusja ze kto na górze a kto na dole i problem ze zrobieniem drugiej kuchni to tescie za cholere nie chcieli byc na dole bo tu byl tylko 1 pokoj i oni sie nie pomieszcza, teraz coraz czesciej mowia zeby sie zamienic, oni na dol a my na górę. Nie ma mowy, moj tata glowny inwestor przy szykowaniu 2 dodatkowych pokoi, wszystko pieknie i mam to zostawic? Myśleliśmy o wstawieniu drzwi ale sprawa jest trudna i nadal bedzie wspolne wejscie. Ja to nawet uslyszalam od tesciowej ze jak ona tu mieszkala to nigdy takiego syfu nie miala.
-
Ja tylko przez ok.4miesiace zylam na kupie z mezem i synkiem i moimi rodzicami (jak sprzedalismy mieszkanie a nasz nowu dom sie wykanczal) i prawie sie rozwiodlam wtedy haha. A mieszkac ze swoja tesciowa za chiny bym nie chciala. Izie to ja wspolczuje mega bo ją te tescie wykonczą nerwowo przez najblizsze lata. To taki typ malomiasteczkowy,wrecz wiejski ze wszystko komentuje,czepia sie,chce rządzic bo to glupi ludzie po prostu, ciemnota taka wiejska -przepraszam Iza,ze taka opinie tu wydaje ale z tego co opowiadasz to sie noz w kieszeni otwiera... znam takie historie bo tez mam troche rodziny na wsi i widze,ze tam czesto tak jest,ze matka i ojciec (czy tam tesciowie) potrafią niezle napsuc krwi. Im pewnie cale zycie tam truto nad uchem to i oni na starosc to samo..
A co do tematu staranek to Hugo widzisz-jednak kazal Ci dalej mete brac. Plan jest. I do tego gin obiecal,ze bwdziesz w ciazy! No po takim zapewnieniu to skakala bym do goryu mnie jakis 16dc, bzykanka duzo,ochoty tez-oby byly z tego dzieci
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyPAP gin mówił że jestem płodna i że ciąża będzie ale nie powiedział kiedy
biorę ta metę. Jakoś mnie jajniki mniej bolą, śluzu tylko nie ma jakoś na zewnątrz. My też bzykamy
synek do babci jedzie więc i wieczorem i rano można hahah
PAP to trzymam kciuki. Ktoś brzuchy musi przejąć w końcuWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 10:06
-
Hugolina na bol i sluz az tak bardzo nie patrz. Ja sluz sprawdzam tylko paluchami bo na zewnatrz nie widze go az tak bardzo. Ja teraz obserwuje czy dobrze mi sie wydaje,ze z lewego jajnika mam krotsze cykle. Jesli teraz plamienie dostane kolo25-26dc to znaczy,ze tak. Bo ostatnie 2cykle byly 28dniowe i z prawego. Grunt to miec tez wiedze o swoim cyklu jak pojde we wrzesniu czy pazdzierniku do gina od niwplodnosci.Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyPap a czy ja tez bede taka jak tesciowa? Ona od swoich tesciow wrecz uciekla, powiedzieli ze buduja dla pracownikow i sami sie w 2 kąty przeprowadzili, tez miala z nimi jazdy a teraz nam to samo robi. Ja mam tyle do niej zalu, czasami tak mysle dlaczego, w koncu to matka mojego meza i moze nie powinnam. Przez nia zrezygnowalam ze swojej pasji, zmienilam sie doszczętnie, wrecz niektóre rzeczy, zachowania "ukrywam", inna bylam. Dobra, brac sie za salatki bo zaraz sie rozrycze. tak mnie glowa boli ze az mi niedobrze.
-
Iza dzis lyknij procha na bol glowy i zrob corce fajne urodzinki. No widzisz twoja tesciowa robi tak samo jak jej robili..masakra.
Lavende sprawdzaj sluz palcami w srodku. Wymyj porzadnie mydlwm a potem wsun i sprobuj zlapac delikatnie szyjke tak jak bys trzymala papierosa(wskazującym i srodkowym) i wtedy z szyjki wychodzi troxhe slizu i wiadomo jaki jest. Ja tak sprawdzam bo na majtkach to nie widze. A temp mose skoczyc nawet i 3dni po owu dlatego jej potwierdzeniem jest tylko ciaza a i monitoring i badanie proga i nasze odczucia to takie tylko prawdopodobne symptomy owu.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJestem po 1 tabletce przeciwbólowej i 2 kieliszkach mojej naleweczki truskawkowej, gości jeszcze nie ma, pomaga mi siostra. No i cukiernia sie spisala, bo chcialam tort z trolami, nie mieli takiego oplatka ale powiedzieli ze sprobuja cos wykombinowac i ekstra zrobili. Jest dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 13:23
-
Hugolina gin do ktorego chodzilam na nfz powiedzial,ze dupek na jedno zadziala a na drugie zaszkodzi. I nie dal. Raz w necie kupilam opakowanie i stosowalam ale na plamienie nie pomoglo-tyle ze pojawilo sie pozniej (wiem ze jednorazowo to tez nie ma co patrzec)- hugo u mnie jesli samo nie zaskoczy teraz w wakacje (a szczerze wątpie zeby mi sie udalo bez wspomagaczy od ginekologa) to po prostu wszystko przy kolejnym cyklu wyjasnie ginowi ktorego wybiore do leczenia tej mojej nieplodnosci wtornej.Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyNo rozumiem. Tylko też nie wiadomo o co chodzi u Was że nie wyszło. Do tej pory
mi gin mówił że o drugie dziecko po pół roku powinno się już działać jeśli jest problem. Może się miło zaskoczysz
jeszcze jest czas do września. U mnie ból jajnika. Śpiąca jestem mega. Syn sprzedany do babci. Także sexy będą i wieczorem i z rana.
Jutro kolejny dzień w mordorze:) -
nick nieaktualny
-
Witajcie. Powróciłam z wakacji. Były seksy co 2 dni i dzisiaj planowo przyszła @.
K#^&** mac.
Aaa od początku cyklu brałam castagnus co by mi na wakacjach nie rozsadzilo cycow ani brzucha. Trochę pomogło.
Ciąży nie przywiozlam:( A sny mialam co najmniej ciążowe. Nawet na lotnisku celnik pytał się ile nas jest, czy troje czy czworo.
Nic nie pomogło. Jestem zniechecona. Jeszcze ten mój dalej nie chce zbadać nasienia. I mówi że mam fajna pracę więc powinnam się nad nią skupić. Szkoda że nie mam 30lat to bym poczelala.
Iza - strasznie Ci współczuję tej teściowej.
Gratulacje dla ROZPAKOWANYCH
2023 - wracam do gry
podejrzenie adenomiozy
♂️ - nasienie - 3.2023 - 0
plan na badania:
♀️ - hormony, histero
2019 - 2021 przerwa
2018 - nie poszło
pjp - III-V.2017