Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ah no właśnie... ja rozumiem ze dają badania gdy np faktycznie maja podstawy ze cos jest nie tak - ale na chybił trafił to lekka przesada;/ naprawde gdy pytałam moja gin czy nie mozna niektórych badań zrobić na nfz to patrzyła na mnie jakbym z choinki spadła ;/ Zapytałam czy nie mozna zacząć od jakiś lekarstw wiem ze moja kolezanka brała tabletki by jajeczko stymulowac do wzrostu i pekniecia... a ona mi na to ze nie, ze najpierw badania apóżniej leki
niestetyy nie stac mnie na badania co msc za 1200zł... do tego wizyta 150 i ciagle nowe wymyslanie a moze to a moze tamto... maz nie robił badan poki co...ja juz nie mam sił... naprawde...
mam mega doła i czasem odpuszczam... tzn godze sie z tym ze zostane z 1 dzieckiem
2014 ŁAniołek
2015Adaś 3 latka
starania o kolejną ciąże rok i nic -
my też robiliśmy manualne badanie nasienia, bo podobno lepsze, a wynik chyba był następnego dnia czy jakoś tak
Izka86Ss a mąż badał nasienie? najłatwiej właśnie najpierw przebadać facetaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 09:48
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
a powiedzcie mi jeszcze jak staracie sie o maluszka? współzyjecie tylko w dni płodne... czy cały msc... dzień pod dniu czy co 2 dzień ? bo mam tyle opinii na ten temat ze masakra ;/ i zaczynam sie zastanawiac czy wg dobrtze to robie2014 Ł
Aniołek
2015Adaś 3 latka
starania o kolejną ciąże rok i nic -
nick nieaktualnyIzka wyslij meza na badania a sama zmien lekarza. Ja chodzilam do takiego jednego co nie szukał na sile tylko prosto z mostu powiedzial zebym poszla do kliniki nieplodnosci.
My to do plodnych jak mamy ochote, w plodne co 2 dni a po plodnych... no ten, no wstyd sie przyznac, u mnie sucho jak na sacharze, hormony nie te to i sie nie chce. I staram sie zaraz po nie wstawac i wogole z wieczora bo pojde spać i nie wstaje a tam niech sie dzieje co chce. -
Izka86Ss wiem o czym piszesz, ponieważ u mnie też nie znaleźli przyczyny ale mąż jeszcze nie badał nasienia więc czekam aż łaskawie to zrobi a robi to już któryś miesiąc z rzędu więc na ten czas zrezygnowałam z lekarzy i jest mi o niebo lepiej
Zrezygnowałam tez z mierzenia temperatury, testów owulacyjnych i nie łykam żadnych tabletek, jest mi z tym dobrze no ale wiem że wiecznośc ta błogośc trwac nie będzie i trzeba będzie spiąć poślady i walczyć dalejStarania o drugie dziecko -
Dziewczyny jak my sie badamy to mezowie tez powinni zbadac swoje plemniczki czy tam wszystko ok
Izka podobno najlepiej kiedy współzycie jest co 2 dzien przynajmiej w tym okresie płodnym , wtedy są wieksze szanse że sie trafi w odpowiedni moment ...ale wiadomo nie zawsze sie ma ochote a to stres a to zmęczenie albo inne
A myslałas zeby isc moze do unnego lekarza na konsultacje ?
Andi temperaturka jednak bardzo pomaga w okresleniu czy i kiedy owulka była -
Izka86Ss wrote:a powiedzcie mi jeszcze jak staracie sie o maluszka? współzyjecie tylko w dni płodne... czy cały msc... dzień pod dniu czy co 2 dzień ? bo mam tyle opinii na ten temat ze masakra ;/ i zaczynam sie zastanawiac czy wg dobrtze to robie
Iza86Ss nie wiem czy twój login adekwatny ale jeśli tak to ja tez 86Słuchaj ja mam 4 letniego synka i staram się już 3 lata. Wiem o czym mówisz wiem jak się czujesz... Wiem że jesteś sfrustrowana ja Ci powiem że te badania to właśnie takie ni z gruszki ni z pietruszki. Ja już leczę się od sierpnia w GynCentrum - klinika ds. bezpłodności i powiem Ci że żałuje że tak długo zwlekałam. Po pierwsze moja pierwsza pani dr. to praktycznie żadnych badań mi nie zrobiła a zaczęła z grubej rury jej teza była taka: Pół roku się państwo starają a potem laparoskopia. Wiesz zero badań hormonalnych itd. tylko od razu najlepiej operacja ! Po laparoskopii stwierdziła że trzeba wykonać jeszcze histeroskopię. Po tym ostatnim zabiegu a nie powiem obydwa kosztowały mnie nie mało zdrowia zmieniałam lekarza wybrałam profesorkę i pomimo kosztów nie byłam zadowolona bo nie dało się umówić na wizyty tyle było do niej ludzi zawsze, po drugie sama wizyta to około 250 zł ... więc wiesz stwierdziłam z mężem że czas na konkrety i skierowaliśmy się do kliniki. Iza w ciągu 3 lat zrobiliśmy chyba wszystkie możliwe badania i wiesz co ? Nic - jesteśmy zdrowi , mąż ma nasienie extra ja drożne wszystko wszystko w normie nawet AMH mam 3.0 a dziecka jak nie ma tak nie ma. W klinice mi powiedzieli że mam niski progesteron i faktycznie coś chyba jest na rzeczy, badam sobie go sama często po owulacji i był niski. Teraz z tym walczymy, ale powiem Ci że stymulacja hormonalna przynajmniej u Nas to koszt 500-600 zł miesięcznie.
Więc tak naprawdę faktycznie żeby się leczyć trzeba mieć kasę... to straszne bo nic nie jest refundowane, a wiesz ludzie jeśli chodzi o dzieci to umiaru nie mają i biznes się kręci... Także podsumowując czasem jakieś badania faktycznie warto zrobić ale tak jak piszesz jeśli coś jest na rzeczy. U nas w klinice zlecili nam komplet badań początkowych i to był koszt 1000 zł gdzie jedno badanie na subpopulacje kosztowało 400 zł a chodziło w nim o to czy moje ciało nie atakuje zarodka itd. Oczywiście wszystko wyszło OK ale ja też wiedziałam że jest OK skoro mam już jedno dziecko. Szkoda gadać można by o tym książkę pisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 12:29
02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
Co do tego co zrobić żeby być w ciąży to wiadomo bzykać się w dni płodne niby proste nie ? Hehe i tak jest naprawdę to jest bardzo proste tylko szczęścia potrzeba. Ja też się doszukiwałam nawet z ginekologiem rozmawiałam to ona sama powiedziała że pozycje itd nie mają znaczenia wiadomo lepiej poleżeć z 10 min po stosunku żeby wszystko nie wypłynęło ale też nie popadać w paranoję. Powiedziała mi : Jak pani pójdzie pod prysznic się wykąpać to nic to nie zmieni plemniki i tak dalej będą w pani.
Teraz to już na monitoringu widzą moje jajeczko, wywołują owulację potem sprawdzamy czy ona była i BYŁA i wszystko wiadomo, nawet wiemy który to dzień i widzisz dalej nic. Co prawda to mój drugi miesiąc leczenia więc zobaczymy jak będzie no ale walczymy jeszcze póki co. Zamówiłam też w aptece wspomagająco Conceive Plus w aplikatorach i w tym miesiącu zamierzam go wypróbować z mężem. Sucho czasem też tam jest a wiadomo plemniki przemieszczają się w tym śluzie płodnym więc im trochę pomożemy02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
Iza a takie podstawowe badanie progesteronu możesz z robić sama u mnie w klinice koszt 22 zł za takie badanie02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
Zaprogramowana Jak Ci pierwsza stymulacja wyszla? U mnie jeden pecherzyk ktory pękł Bylo cialko zolte I nic po za tym Od poniedzialku zaczynam drugi cykl?Starania od 2015 r.
Jajniki drożne
Niskie amh
Menopur, mensinorm,ovitrelle, clo teraz 3 ostatni z letrozolem -
NIKA833 wrote:Dziewczyny jak my sie badamy to mezowie tez powinni zbadac swoje plemniczki czy tam wszystko ok
Izka podobno najlepiej kiedy współzycie jest co 2 dzien przynajmiej w tym okresie płodnym , wtedy są wieksze szanse że sie trafi w odpowiedni moment ...ale wiadomo nie zawsze sie ma ochote a to stres a to zmęczenie albo inne
A myslałas zeby isc moze do unnego lekarza na konsultacje ?
Andi temperaturka jednak bardzo pomaga w okresleniu czy i kiedy owulka była
Staram się ponad rok czasu, więc akurat taka przerwa w mierzeniu tempki jest dla mnie zbawieniem, mniej myśli, w końcu psychicznie odżywam, czuje się znacznie lepiej
Starania o drugie dziecko -
Mojra1983 wrote:Zaprogramowana Jak Ci pierwsza stymulacja wyszla? U mnie jeden pecherzyk ktory pękł Bylo cialko zolte I nic po za tym Od poniedzialku zaczynam drugi cykl?
Pierwsza wyszła poprawnie w sensie wszystko było tak jak należy jeden pęcherzyk owulacja potem wizyta która ją potwierdziłaNo ale lokatora w brzuchu dalej brak
Teraz drugi miesiąc to samo w środę 24.10 mam wizytę to dowiem się więcej co i jak podejrzewam że tak będę się truła tymi hormonami jeszcze 5 mcy na In-Vitro oraz inseminację się nie decydujemy z mężem
02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
nick nieaktualny
-
zaprogramowana wrote:Pierwsza wyszła poprawnie w sensie wszystko było tak jak należy jeden pęcherzyk owulacja potem wizyta która ją potwierdziła
No ale lokatora w brzuchu dalej brak
Teraz drugi miesiąc to samo w środę 24.10 mam wizytę to dowiem się więcej co i jak podejrzewam że tak będę się truła tymi hormonami jeszcze 5 mcy na In-Vitro oraz inseminację się nie decydujemy z mężem
BARDZOOO BARDZOOO dziękuje ze odpisałas... tak jestem rocznik 86, z Adasiem zachodziłam w ciąże gdy miałam 27 lat, rok przed nim poronilam ( rowniez ciaza za 1 razem) i myslałam ze skoro 2 ciaze były od strzału to teraz nie bedzie problemu... a widzicie jednak... Tak miałam HSG - drożność super, macica bez zmian itp. Badania hormonalne jak najbardziej ok podam wam wyniki wieczorem jak bede w domu. okres idealny. Mam doła strasznego...mezowi mówiłam by sie przebadał no ale EGO wzieło góre ;/ no bo jak nie on;/ i tu tez nie mam wsparcia z jego strony... nawet pogadac nie mam z kim na ten temat. Sex w dni płodne, ale moj maz pracuje na zmiany - ja pracuje o 7.30 - 15,30 i czesto sie mijamy... gdy sa dni płodne to na siłe staramy sie to zrobić choćby w biegu ;/ i to tez mnie psychicznie wykancza ;/ czuje sie jak jakas maszyna. Testy ovu robiłam przez kilka pierwszych msc ale nic.,.. wiec przestałam sie nimi sugierowaćahhh
dziękuje wam za zainteresowanie moim tematem.
2014 ŁAniołek
2015Adaś 3 latka
starania o kolejną ciąże rok i nic -
Iza no widzisz bratnia duszo Ty moja
U Nas też synek za 1 x jak to mówią złoty strzał nie
A tu beret... Z sexem wiem o czym mówisz, u nas często się to sprowadza do prokreacji zero magii serio
No i co Ci powiem tylko w nocy jak młody Nam zaśnie no bo kiedy ? Rano mąż już w pracy jak się budzę a też mam te same godziny jak Ty a wieczorem dobrze jak nie zaśniemy oboje usypiając małego
Zresztą 3 lata starań potrafią wprowadzić w nawet najlepszym małżeństwie spustoszenie .... Nawet nie obwiniamy się tylko tak jakoś mąż nie chce o tym rozmawiać. Ja wiem że mu nie przeszkadza to że mamy jedno dziecko, ale wie że ja chcę więcej stąd czasami nie możemy dojść do porozumienia choć stara się tak samo nie powiem. Teraz już synek pyta ciągle o rodzeństwo to już nic nie mówi tylko wie że działać musimy. Warto żeby twój mąż zrobił te wyniki nasienia dużo Wam to wyjaśni mój też nie chciał początkowo ale jak zaczęliśmy się leczyć to wiedział już że to konieczne. Do dziś to wspomina hehe jako dzień który chciałby wymazać z pamięci ale co zrobisz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 13:45
Izka86Ss lubi tę wiadomość
02.2014 - Jestem w ciąży (Pierwszy Złoty Strzał)
11.2014 - Nasz synek
10.2015 - Starania o drugie dziecko
12.2018 - Kierunek Ośrodek Adopcyjny
Wiem że gdzieś na Nas czekasz - Znajdziemy Cię....
>>>Lukas Graham - Love Someone <<< -
Izka86 ja tez ten rocznik. Tez wczesniej zachodizlam w ciaze raz dwa.
Co do badania to bylo to badanie chyba manualne znaczy androlog wzial probke pod mikroskop i opisywal co widzi. Mezowi powiedzial,ze nawet jak bedzie ok to ze trzeba by zrobic dwa kolejne w klinice invitro-jakies badanie czy nasienie przebija jakis kwas w jajeczku moim i drugie cos z zwiazane z DNA ale ja to odpuszczam. Jesli gin nie znajdzie pomyslu na mnie to meza nigdzie nie bede wysylac bo to niepotrzbne.Izka86Ss lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
zaprogramowana wrote:Pierwsza wyszła poprawnie w sensie wszystko było tak jak należy jeden pęcherzyk owulacja potem wizyta która ją potwierdziła
No ale lokatora w brzuchu dalej brak
Teraz drugi miesiąc to samo w środę 24.10 mam wizytę to dowiem się więcej co i jak podejrzewam że tak będę się truła tymi hormonami jeszcze 5 mcy na In-Vitro oraz inseminację się nie decydujemy z mężem
Zastanawiam sie nad in vitro A wy czemu się nie bedziecie decydować?
Starania od 2015 r.
Jajniki drożne
Niskie amh
Menopur, mensinorm,ovitrelle, clo teraz 3 ostatni z letrozolem