Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hugo wyniki bede znala dopiero kolo17 i to jak maz napisze mi smsa hehehe a moze nie chciec po zlosci bo wie,ze mi zalezy a sie pocielismy troche hehehe. Zaczelam sie zastanawiac co jesli jednak u niego wyjdzie ta.fragmentacja zle? :o Hugo przypomnij mi wynik Twojego meza-28%?Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Paula_071 wrote:To lekarz raczej niewiele zobaczy na usg. Może sprawdzic czy nie masz krwiaka ewentualnie.
Paula , miałaś racje . Wróciłam właśnie od lekarza i nadal nie wiem nic, Na USG nic nie widział , mówi ze to jeszcze za wcześnie , Powiedział że może to być wczesna ciąża i takie plamienia się zdarzają , poronienie , ciąża pozamaciczna , aczkolwiek powiedział ze mój dobry progesteron raczej na to nie wskazuje , bo przy pozamacicznaj poziom jest niższy . No i wlanie , mam dobry progesteron 25, a przepisał mi duphaston 3x1 . Nie rozumiem. Spytałam czy mam leżeć, powiedział że to nie ma znaczenia , jeśli ciąża jest zdrowa to się utrzyma , jeśli nie to i tak macica ją usunie . Z tego wszystkiego zapomniałam mu powiedzieć o moim ciągłym napięciu nerwowym , i ze przez to nie śpię po nocach .
12 dpo - 7,9
15 dpo - 77
16 dpo - 129
18 dpo - 346 -
Weronika2018 wrote:Paula , miałaś racje . Wróciłam właśnie od lekarza i nadal nie wiem nic, Na USG nic nie widział , mówi ze to jeszcze za wcześnie , Powiedział że może to być wczesna ciąża i takie plamienia się zdarzają , poronienie , ciąża pozamaciczna , aczkolwiek powiedział ze mój dobry progesteron raczej na to nie wskazuje , bo przy pozamacicznaj poziom jest niższy . No i wlanie , mam dobry progesteron 25, a przepisał mi duphaston 3x1 . Nie rozumiem. Spytałam czy mam leżeć, powiedział że to nie ma znaczenia , jeśli ciąża jest zdrowa to się utrzyma , jeśli nie to i tak macica ją usunie . Z tego wszystkiego zapomniałam mu powiedzieć o moim ciągłym napięciu nerwowym , i ze przez to nie śpię po nocach .
12 dpo - 7,9
15 dpo - 77
16 dpo - 129
18 dpo - 346
Dlatego masz leki bo plamiłaś. Choć progesteron ok, to zapobiegawczo masz. Choć moim zdaniem lepsza byłaby luteina. Na tak wczesnym etapie ciąży natura decyduje i to raczej nic nie da leżenie. Niemniej jednak musisz wyluzować bo stres i ciągłe myślenie nie pomoże Wam. Trzymam w kciuki:)Weronika2018, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Weronika2018 wrote:Cześć dziewczyny , nie chciałabym , żebyście myślały ze jestem jakąś panikarą, co prawda moje wynik są dobre i powinnam się cieszyć , ale kiedy zaczynają się bóle podbrzusza i te plamienia , nie panuje wtedy nad nerwami , uczucie niepokoju nasiliło się wczoraj wieczorem , moje plamienie momentami miały czerwony kolor , do tej pory były to plamienia brązowe. Oczywiście kolejna noc nie przespana. O 12 mam wizytę u lekarza . Proszę trzymajcie kciuki
Dla pocieszenia powiem Ci, że mnie przez 2 tyg bolał brzuch jak na okres. Nie plamiłam ale od początku ciąży miałam luteinę.Weronika2018 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiekawe kiedy tzn.o ktorej beda wyniki mojego meza. Kazalam mezowi wypuscic te najlepsze. Zrobie corce obiad i ciasto na pierniki i sprawdze. Chociaz wolalabym sie polozyc bo ledwo zywa ze zneczenia jestem, spieszylismy sie zeby odebrać corke, musielismy z nia isc do sklepu po spozywke i pierwszy raz zdazylo sie ze sila wyprowadzilismy ryczace dziecko ze sklepu bo chciala kokejna zabawke, wczorajszy Mikolaj to za malo. Ale wstyd, dziecko ryczy az przeklada, rzuca sie, zalane lzami a my uparcie ze nie kupimy. Z drugiej strony czuje ze dobrze zrobilismy.
-
Iza34 wrote:Ciekawe kiedy tzn.o ktorej beda wyniki mojego meza. Kazalam mezowi wypuscic te najlepsze. Zrobie corce obiad i ciasto na pierniki i sprawdze. Chociaz wolalabym sie polozyc bo ledwo zywa ze zneczenia jestem, spieszylismy sie zeby odebrać corke, musielismy z nia isc do sklepu po spozywke i pierwszy raz zdazylo sie ze sila wyprowadzilismy ryczace dziecko ze sklepu bo chciala kokejna zabawke, wczorajszy Mikolaj to za malo. Ale wstyd, dziecko ryczy az przeklada, rzuca sie, zalane lzami a my uparcie ze nie kupimy. Z drugiej strony czuje ze dobrze zrobilismy.
Bardzo dobrze, zawsze musicie być stanowczy. A swoją drogą to już duża panna z niej żeby takie sceny robić. A np tłumaczenie że inne dzieci nie mają tego co ona bo rodzice nie mają pieniędzy. Że ona i tak ma dużo zabawek/słodyczy. Ja zawsze w takich sytuacjach wspominam córce o takich dzieciach co są biedne i nie płaczą tylko cieszą się z tego co mają. U nas to pomaga.
-
nick nieaktualny
-
Weronika - mój progesteron też był ok jednak miałam krwiaka i cała ciąża prawie na luteinie i duphastonie. Przy pierwszej córce również zapobiegawczo dostałam po poronieniu, chociaż nawet krwiaka nie miałam.
Weronika2018 lubi tę wiadomość
-
Mam wyniki- fragmentacja dna prawidlowa 81%n ,nieprawidlowa 19% (wg norm na kartce oznacza to wynik umiarkowany). A test wiazania z hialuronem hba to 78% (norma od 80i wiecej) a to oznacza obnizoną funkcje fizjologiczną. Moim zdaniem to nie są jakies tragiczne wynki ale kto wie...Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
Weronika nic się nie martw, teraz robisz wszystko co możesz, tak jak dziewczyny piszą, leki masz tak w razie czego na podtrzymanie, ja nie miałam plamienie, ale leki duphaston i luteinę miałam bo bóle brzucha i krwiak był. Musisz poczekać do kolejnej wizyty i być dobrej myśli.
Iza34 no nieźle. Ale dobrze zrobiliście, stanowczość i konsekwencja przede wszystkim
Widzę, że niektóre będą miały pracowitego sylwestra skoro owulki się szykują haha. A Hugo Tobie życzę tego testu i wyniku takiego, żebyś o północy tylko Piccolo mogła wypić.Ja planów nie mam, mąż pracuje, ja póki co na razie nic nie planuję, chyba, że coś spontanicznie z koleżankami wyjdzie czy coś. Pewno dopiero po świętach coś będę wiedziała
A ja dopiero do domu weszłam, do południa byłam u koleżanki, pobabuliłysmy sobie, potem odebralam zamówienia z empiku itp, jeszcze wracać musiałam bo jedna książka na święta mi przyszła rozklejona. Przy okazji przeszliśmy się przez miasto, pięknie już oświetlone, więc chyba powoli czuję klimat świąt. Chociaż sobie i każdej życzę wiecie czego nie?:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 18:35
Weronika2018 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
PAP no to wychodzi na to że nie jest źle co?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️