Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny, mój synek ma 5 miesięcy. Staraliśmy się o niego z mężem prawie 5 lat. Urlop macierzyński skończy mi się w sierpniu tego roku i mamy z mężem cichy plan zajścia w drugą ciążę, tak aby jeszcze nie wracać do mojej pracy i mieć dla synka rodzeństwo. Zastanawiam się jak to będzie w płodnością po pierwszej ciąży, czy ona coś "naprawi" w moim organiźmie... Czy są tu mamusie, które przed pierwszą ciążą długo się starały?
-
nick nieaktualny
-
FreshMm, ciężko zaplanować, bo trzeba by naprzód wiedzieć kiedy będzie owu, na dziewczynkę celuje się 2-3 dni przed owu, na chłopca w dzień owu. U mnie w pierwszej ciąży się sprawdziło, staranka były 2 i 3 dni przed owu i mam córeczkę.
aleksandrazz, wg mnie pozytywny test owu znaczy żeby się starać jak najszybciej, plemniki 2-3 dni spokojnie poczekają, a bywa że do owu dochodzi już w dniu pozytywnego testu owulacyjnego (zazwyczaj na drugi dzień, choć oczywiście u każdej z nas może być nieco inaczej)
Mileczka, a mieliście jakiś problem zdrowotny że starania tak długo trwały? Leczyliście się? Coś się wydarzyło że końcu po takim czasie zaskoczyło? Tylko nie mów że odpuściłaś... Ja też żyłam w przekonaniu że w drugą ciążę zajść łatwiej niż pierwszą ale u mnie jest niestety odwrotnie. Pierwsza ciąża w 2cs, teraz pół roku i nic. Myślę że w każdym przypadku może być inaczej i nie wiem czy jest jakakolwiek zależność między okresem starań o kolejne ciążeFreshMm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny, przytulania było 16 i 17 dc dzisiaj męża brak , miejmy nadzieje ze to wystarczy :d
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 12:13
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Ja już po wizycie...
A więc,
Dziś jest mój 13 dc i
pęcherzyk dominujący ma 13 mm
endometrium 6 mm...
jestem pozytywnie zaskoczona, o być może cykl ten nie będzie taki długi...bo jak wszystko dobrze pójdzie i ten pęcherzyk będzie rósł sobie, to za tydzień bym miała owulację...więc owu byłaby by w 20 dc, a cały cykl miałby znów 32 dni...czyli tak jak zwykle...ale nie to co było ostatnio, czyli cykle 46 dniowe...
Musimy w weekend z mężem popracować i moze coś z teog wyjdzie.... -
nick nieaktualny
-
Luccecita, ponoć... mam nadzieję, że będzie tak u mnie.
magdis, właściwie to była niepłodność idiopatyczna, ale miałam też problem z cyklami, baardzo nieregularne, czasem brak owulacji. 3 mce przed zajściem trafiliśmy do kliniki leczenia niepłodności. Tam przez 1 cykl brałam zastrzyki hormonalne w brzuch Fostimon i na pękniecie Ovitrelle i .. ciąży nie było. Dopiero w następnym cyklu jak brałam tylko Clostilbegyt a lekarz stwierdził, że marne szanse i nic z tego nie będzie i nawet nie kończyliśmy monitoringu i zdarzył się cuuud. Aaa co najważszniejsze... bylismy w trakcie załatwiania formalności do in vitro. Zaczęłam robić masę badań, czekałam na okres i nie przyszedł
Nadia83, współczuję
Najgorsze, że nie wiem kiedyy zacząć się starać, chciałabym zajść najpóźniej czyli przed samym powrotem do pracy i żeby synek jeszcze za mały nie był, ale na pewno będziemy musieli szybciej zacząć. -
theagnes, to jak na razie cykl zapowiada się elegancko (odpukać )
Mileczka, czyli zaszłaś w cyklu w którym się nie spodziewałaś i nie wiem dlaczego ale tak zazwyczaj jest. Ja zawsze kiedy myślałam że zaskoczyło to okres oczywiście przychodził, a kiedy myślałam że nic z tego nie będzie i czekałam na @ okazało się że jestem w ciąży... I powiedzcie dlaczego to wszystko jest takie przewrotne...? Może wmawiajmy sobie że nie zaciążymy to szybciej się uda... tylko żeby to jeszcze było takie proste
Nadia83, robiliście jakieś badania?