X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Nadia83 Ekspertka
    Postów: 288 62

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane spełnienia marzeń w nowym roku :-)

    FreshMm lubi tę wiadomość

    uwo9csqvc1ok3msb.png
    relgj48aldbo20dr.png
    01.2017 - ciąża biochemiczna
  • Nadia83 Ekspertka
    Postów: 288 62

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek wrote:
    Jednak mam corke jeszcze w lutym :-) hahaha

    Mi tam się nie sprawdził ten kalendarz

    uwo9csqvc1ok3msb.png
    relgj48aldbo20dr.png
    01.2017 - ciąża biochemiczna
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spełnienia marzen:)

    A powiedzcie mi czy z mojego wykresu coś jeszcze będzie?

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaR wrote:
    Spełnienia marzen:)

    A powiedzcie mi czy z mojego wykresu coś jeszcze będzie?



    Wygląda na owulację w sylwestra :) ciekawe, jak dalej będzie z temperaturą.
    A jak tam śluz?

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie śluz często nic nie pokazuje a przynajmniej nie tak jak powinien.

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny test owulacyjny w końcu dziś pozytywny. Kiedy najlepiej współzyc dziś czy jutro?

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Mileczka Znajoma
    Postów: 20 5

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, mój synek ma 5 miesięcy. Staraliśmy się o niego z mężem prawie 5 lat. Urlop macierzyński skończy mi się w sierpniu tego roku i mamy z mężem cichy plan zajścia w drugą ciążę, tak aby jeszcze nie wracać do mojej pracy i mieć dla synka rodzeństwo. Zastanawiam się jak to będzie w płodnością po pierwszej ciąży, czy ona coś "naprawi" w moim organiźmie... Czy są tu mamusie, które przed pierwszą ciążą długo się starały?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam noworocznie, spełnienia marzeń dziewczyny!

    Mileczka
    ponoć po ciaży zachodzi się łatwiej, pisała tu taka dziewczyna Pianistka, o 1 ciąże starala siię 36 mscy, o drugą 2 ;)

    AnaR
    myślę,ze tempka może pojść jeszcze w górę ;)

  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Dziewczyny test owulacyjny w końcu dziś pozytywny. Kiedy najlepiej współzyc dziś czy jutro?
    Z zaciazonych wykresów osobiście wnioskuje ze na drugi dzien

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • magdis Autorytet
    Postów: 676 259

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm, ciężko zaplanować, bo trzeba by naprzód wiedzieć kiedy będzie owu, na dziewczynkę celuje się 2-3 dni przed owu, na chłopca w dzień owu. U mnie w pierwszej ciąży się sprawdziło, staranka były 2 i 3 dni przed owu i mam córeczkę.

    aleksandrazz, wg mnie pozytywny test owu znaczy żeby się starać jak najszybciej, plemniki 2-3 dni spokojnie poczekają, a bywa że do owu dochodzi już w dniu pozytywnego testu owulacyjnego (zazwyczaj na drugi dzień, choć oczywiście u każdej z nas może być nieco inaczej)

    Mileczka, a mieliście jakiś problem zdrowotny że starania tak długo trwały? Leczyliście się? Coś się wydarzyło że końcu po takim czasie zaskoczyło? Tylko nie mów że odpuściłaś... :D Ja też żyłam w przekonaniu że w drugą ciążę zajść łatwiej niż pierwszą ale u mnie jest niestety odwrotnie. Pierwsza ciąża w 2cs, teraz pół roku i nic. Myślę że w każdym przypadku może być inaczej i nie wiem czy jest jakakolwiek zależność między okresem starań o kolejne ciąże

    FreshMm lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg9rxvzya9.png
    km5suay3700g32yy.png
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 454

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,
    zaraz zbieram się na usg...na monitoring...aby zobaczyć czy tam wogóle cokolwiek isę dzieje...Wątpię w to bo to dopiero 13 dc...a owulkę jeśli będę miała do pewnie 33 dc...:(((((

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdis
    ja w pierwszą zaszłam w 1 cs, a teraz już rok walczę i nic :(

    theagnes powodzenia, daj znać co na wizycie :)

  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, przytulania było 16 i 17 dc dzisiaj męża brak , miejmy nadzieje ze to wystarczy :d

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2017, 12:13

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 454

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie...
    A więc, :)
    Dziś jest mój 13 dc i
    pęcherzyk dominujący ma 13 mm
    endometrium 6 mm...
    jestem pozytywnie zaskoczona, o być może cykl ten nie będzie taki długi...bo jak wszystko dobrze pójdzie i ten pęcherzyk będzie rósł sobie, to za tydzień bym miała owulację...więc owu byłaby by w 20 dc, a cały cykl miałby znów 32 dni...czyli tak jak zwykle...ale nie to co było ostatnio, czyli cykle 46 dniowe...

    Musimy w weekend z mężem popracować i moze coś z teog wyjdzie....

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to super, czyli jednak Ovarin coś pomógł ?

  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 454

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita, tego jeszcze nie iwem czy pomógł...
    Będę to wiedziała po owulacji...
    Bo narazie różnie to może być...pęcherzyk może już nie urosnąć lub się wchłonąć...więc jeszcze nic nie jest przesądzone....następne usg mam w środę...

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • Nadia83 Ekspertka
    Postów: 288 62

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mileczka ja w pierwszą ciążę zaszłam w 2cs a teraz 3,5 roku i nic więc pewnie każdy przypadek inny

    uwo9csqvc1ok3msb.png
    relgj48aldbo20dr.png
    01.2017 - ciąża biochemiczna
  • Mileczka Znajoma
    Postów: 20 5

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita, ponoć... :) mam nadzieję, że będzie tak u mnie.

    magdis, właściwie to była niepłodność idiopatyczna, ale miałam też problem z cyklami, baardzo nieregularne, czasem brak owulacji. 3 mce przed zajściem trafiliśmy do kliniki leczenia niepłodności. Tam przez 1 cykl brałam zastrzyki hormonalne w brzuch Fostimon i na pękniecie Ovitrelle i .. ciąży nie było. Dopiero w następnym cyklu jak brałam tylko Clostilbegyt a lekarz stwierdził, że marne szanse i nic z tego nie będzie i nawet nie kończyliśmy monitoringu i zdarzył się cuuud. Aaa co najważszniejsze... bylismy w trakcie załatwiania formalności do in vitro. Zaczęłam robić masę badań, czekałam na okres i nie przyszedł :)


    Nadia83, współczuję:/

    Najgorsze, że nie wiem kiedyy zacząć się starać, chciałabym zajść najpóźniej czyli przed samym powrotem do pracy i żeby synek jeszcze za mały nie był, ale na pewno będziemy musieli szybciej zacząć.

  • magdis Autorytet
    Postów: 676 259

    Wysłany: 2 stycznia 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    theagnes, to jak na razie cykl zapowiada się elegancko (odpukać :) )
    Mileczka, czyli zaszłaś w cyklu w którym się nie spodziewałaś i nie wiem dlaczego ale tak zazwyczaj jest. Ja zawsze kiedy myślałam że zaskoczyło to okres oczywiście przychodził, a kiedy myślałam że nic z tego nie będzie i czekałam na @ okazało się że jestem w ciąży... I powiedzcie dlaczego to wszystko jest takie przewrotne...? Może wmawiajmy sobie że nie zaciążymy to szybciej się uda... :D tylko żeby to jeszcze było takie proste
    Nadia83, robiliście jakieś badania?

    f2w3rjjg9rxvzya9.png
    km5suay3700g32yy.png
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 454

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się...
    Czemu tu tak cicho?
    Ja po pracy popijam sobie winko na poprawę endometrium... i liczę na ten cykl...
    Oby tylko mojego zadowolenia nie ugasiła wizyta u gina w środę...

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


‹‹ 120 121 122 123 124 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ