Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
pap86 wrote:Iza oszczedzaj prad w komórce hehe.
Hugo jak sie czujesz po iui? W ogole opowiedz jak to wygladalo. Jakims cewnikiem sie to robi? Opowiedz cos.
Kurde a moze by sie zapisac jednak do tej kliniki nieplodnosci w Wawie? moze i mi by zrobili iui?
Najpierw musiałam się przyjąć normalnie na oddzial. Dr mnie wzięła na usg. W międzyczasie polozna na wywiad. Później oboje poszliśmy Do gabinetu do laborantki, daliśmy zgodę na uiu, w międzyczasie M oddał nasienie. Czeklama ok godz na zrobienie nasienia. Poszłam.do.ganinetu i miała przygotowany cewnik że strzykawka z gotowym nasieniem. Położyłam się na fotel. Lekarka miała mały problem z wprowadzeniem tego cewnika bo moja szyjka jest jakby skrzywiona na lewo. Wzięła takie długie szczypce. Złapała i wprowadziła cewnik.. Nic a nic nie bolało. Lekkie klucie tylko. Cały zbieg bardzo przyjemnySyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Leżałam 10 min. Coś wyleciało. Może i większość nawet. Szczerze nie mam nadziei ns to iui.
21.03 miałam zastrzyk z ovi.. Także z 10 dni może się utrzymać nawet. Także będę testować jak co jkos na poczatku kwietniaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2019, 22:32
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualnyaLunia wrote:Iza ja jak plamiłam to mieliśmy zakaz współżycia. Ogólnie to nawet jak pytałam koło 25 tyg czy możemy to mówiła, że jeszcze nie ale wtedy już nie posłuchaliśmy
Hugo i PAP ja też piłam
Ja juz nie plamie ale strach jest a ze jeszcze nie mialam usg to nie wiem co tam u mnie sie dzieje. Wiec narazie odpuszczamy. Nie bede ukrywac ze coraz mniej odpoczywam, wogole nie poleguje, no chyba ze kilka minut po obiedzie, wczoraj i dzis troche zamiotlam na podworku bo brzydko po zimie, chodze z córka na spacery, staram sie normalnie funkcjonowac tylko unikam duzego wysilku fizycznego i dzwigania. I to ostatnie jest niezrozumiale dla mojej tesciowej, ona uwaza ze powinnam normalnie pracowac bo wszystkie kobiety w ciazy pracuja. No ja sie teraz akurat nadaje isc grabic patyki w sadzie, przekopywac ogrodek, pielic truskawki, siac warzywo i okna w domu myc. Moze i powinnam to robic ale moj bolacy brzuch skutecznie mnie od tego odwodzi. Ech, szkoda ze musialam jej powiedziec o ciazy. Ide spac. 😪 -
Iza - nic nie powinnaś. Teraz to powinnaś tylko myśleć o sobie, córce i fasolce 😉. Teściową olej. I w ogóle się nie przejmuj. To że kiedyś kobiety się nie rozpieszczały w ciąży to było inaczej. Zobaczcie jak ciężko w dzisiejszych czasach zajść w ciążę i aby ta ciąża prawidłowo się rozwijała. W sensie albo jakieś krwiaki albo inne rzeczy. Wtedy też to się zdarzało, ale nie na taką skalę. Więc odpoczywaj ile możesz i rób tyle na ile się czujesz, że jesteś w stanie 😉.
-
nick nieaktualny
-
Myślę co z dupkiem. Czy powinnam brać czy nie bo w sumie swojego proga miałam zazwyczaj na dobrym poziomie . Niby bezpieczniej by było brać.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
U mnie dzis 14dc. Jajnik na owu wyjątkowo mocno bolał już dawno tak nie miałam. I cycki masakra... A niepokalanek miał spowodować żeby nie bolaly wrrr jeszcze 2 miesiące będę go brać może z czasem będzie lepiej. Ale nie mam jeszcze pms więc jest lepiej bo często już podczas owu miałam wkurw 😛
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2019, 09:46
-
Hugo
Myślę, że na pewno dupek nie zaszkodzi Ale jeśli nie masz problemów z progesteronem, to też nie jest niezbędny.
Pap
Nie ma @, więc może to był zwykły ból pleców?
Adele
No to teraz przed Tobą najtrudniejszy czas - oczekiwanie 😄
A ja jutro idę na monitoring (13 dc) i zobaczymy czy jakimś cudem jednak clo na mnie podziałało... Tak bardzo bym chciała, ale obawiam się, że ten cykl jest już przesądzonyAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Dużo z nas jest w trakcie owu widzę 😏
Pola ja nie oczekuje 😉 tak jak pisałam daje sobie spokój juz. Oczywiście ❤️ są ale nie biorę nic prócz niepokalanka na pms. Odstawiłam luteinę itp -
Ale naskrobałyście wczoraj nadrobiłam, wszystkim kibicuję my wczoraj u znajomych byliśmy, dziś jak mąż wróci z pracy to znowu do kolejnych haha. Ale przynajmniej mały się wylata z dziećmi wczoraj ja robiłam za kierowcę to dzisiaj ja sobie golnę, a co
Miłego dnia kobitki 😘AdelaX, pola89 lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adele a może takie myślenie/odpuszczenie będzie lepsze 🙂 życzę Ci aby udało się jak najszybciej a najlepiej w tym cyklu 😁
A ja w końcu funkcjonuje normalnie bo ten ból brzucha nie dawał mi żyć. 1-2 dzień cyklu to jest po prostu horror nie mówiąc już o powodzi. -
U nas nie ma słońca 😐 pogoda kiepska. Ale ja muszę w końcu zdecydować się na meble do łazienki 😛 dość już mam tego remontu chce żeby wszystko było już zrobione ehh a się ciągnie i ciągnie...
-
Adele27 wrote:Dużo z nas jest w trakcie owu widzę 😏
Pola ja nie oczekuje 😉 tak jak pisałam daje sobie spokój juz. Oczywiście ❤️ są ale nie biorę nic prócz niepokalanka na pms. Odstawiłam luteinę itp
Bo wszystkie teraz zaciążymy i rodzimy w grudniuAdelaX lubi tę wiadomość
Akceptacja! -
Adele27 wrote:U nas nie ma słońca 😐 pogoda kiepska. Ale ja muszę w końcu zdecydować się na meble do łazienki 😛 dość już mam tego remontu chce żeby wszystko było już zrobione ehh a się ciągnie i ciągnie...
Adele przede mna generalny remont za 4 miesiące i już się powoli do niego nastawiam.. ale szczerze to wolałabym być po.. u nas nawet słonecznie ale wietrznie.