Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja należę do kliniki w Warszawie UCZiN na Starynkiewicza. Tak jak Hugo mówiłaś mase badań mamy jeszcze do wykonania wiec jak w czerwcu dojdzie do iui to będzie świętość. Mąż ma wizytę za miesiąc i wiadomo ze do iui musimy mieć wszystkie wyniki. Tak wiec póki co próbujemy sami, może się uda żebyśmy nie doczekali się iui 😆Generalnie jestem zadowolona z opieki tam
pola89 lubi tę wiadomość
-
Lauren a ta druga kreska pojawiła się w tych 3-5 minutach? Jak tak to może powtórz też jutro
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
evs6 wrote:Dziewczyny a po jakim czasie od starań lekarz podejmuje jakieś kroki wspomagające (badania, leki) czy to serio musi być rok? Ja póki co dostałam skierowania na morfologię, tsh i progesteron No i wyszło wszystko w normie....
U nas lekarka mówiła że działania podejmuje się po roku starań - ale to takich prawdziwych starań. Nie że sobie odpuszczasz w jakimś miesiącu czy coś :p
-
Ja poszłam na pierwszą wizytę do gin jak zaczęliśmy się starać. Porobiłam wszystkie badania, w tym wymazy i cytologię. No i umówiliśmy się z gin że pokaże się z pozytywnym testem albo za rok jak nic nie wyjdzie. Pokazałam się już po kilku miesiącach bo cykl z 30 dni zrobił mi się 45. Wyszło że cykl był bezowulacyjny i od tego momentu miałam luteinę - 5 dni po owu brałam i bromergon na zbyt wysoką prolaktynę. Praktycznie zaszłam w ciążę rok po rozpoczęciu starań i 7 miesięcy po rozpoczęciu brania leków.
-
Dzisiejsza beta 97,44 mIU/ml!!! Jestem w ciąży! ☺️ Przyrost 286% w 43 godziny 😁
Hugo87, Emrica, DoveLove, jangwa_maua, AdelaX, effora, evs6, mother84, Paula_071, Andii, aLunia, Miodunka, Blanche, gibonek lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Pola duzy przyrost. To moze warto juz odkładać na DUZY wózek? Gratuluję.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja tak sobie wymyśliłam że w lipcu na urlopie pójdę na histeroskopie diagnostyczna.. Może po, zaskoczy. Umowę mam na czas określony. To by mi ciąża wydluzyla jeśli mi nie przedłuża 😜 do tego czasu papiery budowlane już powinniśmy mieć załatwione no ale to takie plany tylko 😂😂
pola89 lubi tę wiadomość
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Pola gratulacje trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. A duży przyrost wcale nie oznacza ciąży mnogiej
Ja właśnie wracam ze spotkania z przyjaciółkami i o godzinie 18.24 nabumbana haha😂😂😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 18:25
Hugo87, pola89, AdelaX, evs6 lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Pola, wspaniałe wieści!
Lauren, ja bym powtórzyła test za dwa dni, dla pewności.
Mother84, taka to pożyje i to w środku tygodnia 🙂
Hugo87, bardzo dobry plan, grunt to jakiś mieć!
AdelaX, do tego czasu myślę, że odwołasz wizytę 😉 ale grunt to być po dobrą opieką.
Ja tutaj w UK mam trochę utrudniony dostęp to takich dobrodziejstw jak lekarze specjaliści. Swoje trzeba wychodzić i odczekać. Są prywatni ale to sporo kosztuje, mamy oczywiście polskie kliniki, ale bardzo daleko od miejsca w którym mieszkam. Jeśli do końca roku się nie uda to pewnie będę do którejś dojeżdżać. Póki co nastawiam się pozytywnie, jakiś tydzień do owu... Tak przynajmniej przewiduje moja magiczna bransoletka 🙂
AdelaX, pola89 lubią tę wiadomość
28 lat, UK
Listopadowa mama 2014
Urodzę w 2020!🙂 - 5cs -
A co to są za bransoletki dziewczyny? Pierwszy raz o tym słyszę tyle czasu starań, a człowiek nic nie wie
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Zakupiłam niedawno taki wynalazek, nazywa się Ava, zakłada się ją na noc i robi pomiary temperatury, oddechu, serca, snu itp i podobno bazując na tym przewiduje dni płodne. Jest do niej aplikacja robiąca wykresy. To mój pierwszy pełny cykl z nią (kupiłam w poprzednim i mierzyłam nią kilka ostatnich dni).
Jest dosyć droga, ale jak policzyłam ile wydałam już na testy owu, które w niczym mi nie pomogły, to stwierdziłam, ze zaryzykuję. Producent gwarantuje zwrot pieniędzy, jeśli po roku regularnego użytkowania nie zajdę w ciążę 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 22:02
28 lat, UK
Listopadowa mama 2014
Urodzę w 2020!🙂 - 5cs -
Nie słyszałam o testach na ślinę, całe życie się człowiek uczy 🙂
Jesli chodzi o Avę to niedawno przypadkiem na nią natrafiłam przez jakaś reklamę, ciężko mi jeszcze cokolwiek powiedzieć o jej skuteczności. Może to ściema i przepłaciłam, okaże się 😉 Póki co widzę na niej, ze na prawdę mało śpię i jestem mocno zestresowana.
A co do płci to też jestem sceptyczna wobec stwierdzenia, że można ją zaplanować.jangwa_maua lubi tę wiadomość
28 lat, UK
Listopadowa mama 2014
Urodzę w 2020!🙂 - 5cs -
nick nieaktualnyTak jak u mnie większość chce chłopaka, corka chce siostrę, mi obojętne. A tu nie piekarnia, bierzemy co daja.
W niedzielę tesciowa przyszla i malo co nie pękła z zachwytu bo jej bratanica w ciąży z trzecim i będzie miała SYNA! Bo chłopak, bo syn będzie, bo to najważniejsze żeby był ten syn. A ja jak urodziłam corke to tesc bez ogródek powiedzial ze jest niezadowolony, juz po usg 4d to powiedzial.