Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasia 1805 wrote:Nom lipa w tym roku z truskawkami, ja co prawda mam odrobinę, ale gadalam wczoraj z kuzynka to mówiła że w tamtym roku zbierali dziennie po 600kg, a w tym maksymalnie 150,'do tego jeszcze kilka dni i koniec.
U nas sytuacja odwrotna, truskawki sa bo w czasie przymrozkow byly przykryte ale nie ma ludzi do rwania i kupca nie ma, jak byly po 10-15zl za lubianke tak wczoraj tesc opchnal po 8zl a 85 lubianek cala noc handlowal i to takie bomby jedna w druga. Az zal ale jak to mowia lepszy rydz niz nic. -
Iza34 wrote:U nas sytuacja odwrotna, truskawki sa bo w czasie przymrozkow byly przykryte ale nie ma ludzi do rwania i kupca nie ma, jak byly po 10-15zl za lubianke tak wczoraj tesc opchnal po 8zl a 85 lubianek cala noc handlowal i to takie bomby jedna w druga. Az zal ale jak to mowia lepszy rydz niz nic.
-
Hej ale ostatnio tu cisza, dziewczyny piszcie co cokolwiek, np. jak znosicie upały(wszystkie nie tylko te w ciąży) itp. Mother gdzie byłaś na wczasach? Żebyśmy mogły Ci pozazdrościć 😊 Ja byłam kilka lat temu w Egipcie potem w Bułgarii +1 dzień w Turcji, ale marzą mi się Indie i Grecja- ale to pewnie dopiero na emeryturze 😂 A wczoraj nazbieralam na swojej ogromnej plantacji truskawek aż 2lobianki 💪😎 - 25zł jeszcze raz i na pieluchy będzie 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 12:42
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Teraz to nie upały.. - były rok temu na końcówce mojej ciąży i gdy się Hania urodziła. Było strasznie. 😑😑
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 12:41
-
nick nieaktualnyKasia 1805 wrote:Dla mnie 33°C w cieniu to już upał 😰😓 ps. Dobrze że ja w styczniu rodze 😉
A ja w listopadzie. Ale i tu dziurę w calym znalazlam-przeciez bedzie trzeba kurtke jak na słonia kupic. W domu gorąco, w ciągu dnia wychodzę tyle co pojechac do szkoly z i po córkę, jestem w konflikcie z tesciowa, chyba od truskawek mam swedzaca wysypke, no i buzia mi napuchla-dziaslo i policzek od nieszczęsnej osemki, bylam dziś u dentystki i musze poważnie sie zastanowić czy jej nie usunąć jeszcze w ciąży. To tyle "nieszczesc". Ale jedno wielkie- bąbelek zaczyna nieśmiało smyrac mi w brzuchu, narazie takie motyle musniecia i bardzo mało. A i jeszcze jedno - dziś mija 9 lat jak "mecze sie" z moim chłopem 😁(no i z tesciowa 😭). Tak wiec powoli do przodu i chyba coraz lepiej bo jak nie szaleje to potrafie przetrwac dzien bez nospy.aLunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:A ja w listopadzie. Ale i tu dziurę w calym znalazlam-przeciez bedzie trzeba kurtke jak na słonia kupic. W domu gorąco, w ciągu dnia wychodzę tyle co pojechac do szkoly z i po córkę, jestem w konflikcie z tesciowa, chyba od truskawek mam swedzaca wysypke, no i buzia mi napuchla-dziaslo i policzek od nieszczęsnej osemki, bylam dziś u dentystki i musze poważnie sie zastanowić czy jej nie usunąć jeszcze w ciąży. To tyle "nieszczesc". Ale jedno wielkie- bąbelek zaczyna nieśmiało smyrac mi w brzuchu, narazie takie motyle musniecia i bardzo mało. A i jeszcze jedno - dziś mija 9 lat jak "mecze sie" z moim chłopem 😁(no i z tesciowa 😭). Tak wiec powoli do przodu i chyba coraz lepiej bo jak nie szaleje to potrafie przetrwac dzien bez nospy.
-
nick nieaktualnyKasia 1805 wrote:Współczuję, mnie to tylko i aż boli kostka. Chyba ją nadwyrezylam bo puchnie mi trochę i boli bardzo pieta, szczególnie wieczorem 😕
Przejdzie i to. Dam rade.
Sezon na octenisept i plastry opatrunkowe uwazam za otwarty. Corka z zamkniętymi oczami jeździła na rowerze i wjechała w sad. Efekt- zadrapania az do krwi na rękach i dekolcie. Cała moja córcia. -
evs6 wrote:Dziewczyny macie jakieś dobre rady jak tu się pozbyć pieluch? Syn uparty i bardzo energiczny na nocniku usiedzi całe 3 sekundy 😂
-
nick nieaktualnyEvs ja za bardzo nie pomogę bo moja byla strasznie uparta w tym temacie. Codziennie gora majtek i spodenek do prania i to dość długo, w końcu zaskoczylo. Chyba nie ma złotego środka. Chyba musisz być cierpliwa. Moim zdaniem ja popełniłam duzy blad ze jak córcia miala te 2 lata to ja glupia posluchalam sie tesciowej która jak ta sroka trzeszczala ze dziecko przeziebie bo zasilana chodzi a bylo jeszcze cieplo i wrocilam do pieluch i tak na kolejne kilka mies. bo w zime to juz naprawde sie obawiałam o przeziebienie. Trzeba mieć swój rozum. To trudny temat odpieluchowac dziecko, jedne wola nocnik, inne nakładkę na wc, jeszcze inne na trawkę. Trzeba próbować. Ja to nigdy nie zapomnę naszych przygód.
-
Evs może jakieś nagrody? Ja zawsze biłam brawo i mówiłam hura hura, jakoś szybko zaskoczyło.
Kuchasia to chyba tylko i wyłącznie monitoring może potwierdzić. -
Kasia no super było. Wiecie, gotować nie trzeba, sprzątać nie trzeba, wszystko podane pod nos, drinki pod palemką przy basenie, czego chcieć więcej 😂trochę pozwiedzalismy. Byliśmy kiedyś w Turcji i kolejny raz utwierdziłam się że jest przepyszne jedzenie. W Grecji aż tak super nie było.
A tak poza tym to dostalam dziś @ i tyle z przedwakacyjnego wywalenia na starania😂u mnie nie podziałało 🙄ale ja Wam powiem że powoli naprawdę mam to wszystko już w nosie. Nie mam sił już się załamywać i denerwować.
Kolejny dzień gorąco. U mnie w pracy mam pokój na poddaszu. jest masakra. Zdycham.
Iza nasz synek dzień przed wyjazdem też się przewrocil i bardzo starł kolano.
Co do odpieluchowania to ja przyznam, że u nas sprawą zajął się żłobek, w jeden dzień dziecko było nauczone. Nie wiem jak one to robiły 😂😂😂ja przyniosłam im całą siatkę ciuchów na przebranie, a one się śmiały ze mnie 😀 wiadomo zdarzały się potem czasami jakieś wpadki i mieliśmy na początku pieluchę na noc, ale i z tej szybko się oduczył.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Kasia no super było. Wiecie, gotować nie trzeba, sprzątać nie trzeba, wszystko podane pod nos, drinki pod palemką przy basenie, czego chcieć więcej 😂trochę pozwiedzalismy. Byliśmy kiedyś w Turcji i kolejny raz utwierdziłam się że jest przepyszne jedzenie. W Grecji aż tak super nie było.
A tak poza tym to dostalam dziś @ i tyle z przedwakacyjnego wywalenia na starania😂u mnie nie podziałało 🙄ale ja Wam powiem że powoli naprawdę mam to wszystko już w nosie. Nie mam sił już się załamywać i denerwować.
Kolejny dzień gorąco. U mnie w pracy mam pokój na poddaszu. jest masakra. Zdycham.
Iza nasz synek dzień przed wyjazdem też się przewrocil i bardzo starł kolano.
Co do odpieluchowania to ja przyznam, że u nas sprawą zajął się żłobek, w jeden dzień dziecko było nauczone. Nie wiem jak one to robiły 😂😂😂ja przyniosłam im całą siatkę ciuchów na przebranie, a one się śmiały ze mnie 😀 wiadomo zdarzały się potem czasami jakieś wpadki i mieliśmy na początku pieluchę na noc, ale i z tej szybko się oduczył.
-
Mother - zazdroszczę wakacji, my w tym roku może gdzieś we wrześniu skoczymy, bo czeka nas wcześniej zakup auta
Co do nocnika to właśnie słyszałam o tych nagrodach, tyle ze nie ma jeszcze za co nagradzać
Dzisiaj wstałam specjalnie z nim rano godzinę przy nocniku koczowalismy, po czym poszedł na chwile po misia do pokoju i zsikał się na podłogę 🤦🏼♀️
No nic pozostaje uzbroić się w cierpliwość, może zaskoczy
Dzieki Za rady :* -
nick nieaktualnyA ja od rana kombinuje jak przetrwać dzien zeby nie bylo jak wczoraj. Chyba zaryzykuje niesmak w buzi i wypije kawe. Tak bylam cholernie zmeczona, lezakowanie po południu niewiele co pomoglo, wieczorem znów mnie zmoglo ale póki bylam sama z corka to nie potrafiłam zasnąć i jeszcze jak jestem bardzo śpiąca to pojawil mi sie syndrom niespokojnych nog, moja mama to ma i to jest straszne. Teraz to najbardziej wlasnie to zmeczenie mi dokucza. Mąż od 6 w truskawkach, poszlam tam teraz, jedna na drugiej, a takie piękne, a taki zal ze nawet zjeść nie moge bo nie wiem od czego mam wysypke. No i dla samej rozrywki bym porwała troche ale nasze zdrowie wazniejsze.
Moj tesc wczoraj pytal co bedzie, czy dziewczynka czy chłopak bo ja ich troche denerwuje bo twierdze ze bedzie dziewczynka 😂