X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Kuchasia Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie staraczki

  • Kuchasia Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam takie pytanie, cierpię na cykle bezowulacyjne i tym razem miałam w 14 dniu (czyli jak powinnam mieć owulacje) miałam śluz z domieszką krwi czy możliwe że miałam w końcu prawdziwą owulacje? A dodam jeszcze że bolało mnie w dole brzucha

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1805 wrote:
    Nom lipa w tym roku z truskawkami, ja co prawda mam odrobinę, ale gadalam wczoraj z kuzynka to mówiła że w tamtym roku zbierali dziennie po 600kg, a w tym maksymalnie 150,'do tego jeszcze kilka dni i koniec.

    U nas sytuacja odwrotna, truskawki sa bo w czasie przymrozkow byly przykryte ale nie ma ludzi do rwania i kupca nie ma, jak byly po 10-15zl za lubianke tak wczoraj tesc opchnal po 8zl a 85 lubianek cala noc handlowal i to takie bomby jedna w druga. Az zal ale jak to mowia lepszy rydz niz nic.

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 11 czerwca 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    U nas sytuacja odwrotna, truskawki sa bo w czasie przymrozkow byly przykryte ale nie ma ludzi do rwania i kupca nie ma, jak byly po 10-15zl za lubianke tak wczoraj tesc opchnal po 8zl a 85 lubianek cala noc handlowal i to takie bomby jedna w druga. Az zal ale jak to mowia lepszy rydz niz nic.
    Aha, no u nas wczoraj też były po 8,20zł.

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ale ostatnio tu cisza, dziewczyny piszcie co cokolwiek, np. jak znosicie upały(wszystkie nie tylko te w ciąży) itp. Mother gdzie byłaś na wczasach? Żebyśmy mogły Ci pozazdrościć 😊 Ja byłam kilka lat temu w Egipcie potem w Bułgarii +1 dzień w Turcji, ale marzą mi się Indie i Grecja- ale to pewnie dopiero na emeryturze 😂 A wczoraj nazbieralam na swojej ogromnej plantacji truskawek aż 2lobianki 💪😎 - 25zł jeszcze raz i na pieluchy będzie 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 12:42

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz to nie upały.. - były rok temu na końcówce mojej ciąży i gdy się Hania urodziła. Było strasznie. 😑😑

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Teraz to nie upały.. - były rok temu na końcówce mojej ciąży i gdy się Hania urodziła. Było strasznie. 😑😑
    Dla mnie 33°C w cieniu to już upał 😰😓 ps. Dobrze że ja w styczniu rodze 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 12:41

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1805 wrote:
    Dla mnie 33°C w cieniu to już upał 😰😓 ps. Dobrze że ja w styczniu rodze 😉

    A ja w listopadzie. Ale i tu dziurę w calym znalazlam-przeciez bedzie trzeba kurtke jak na słonia kupic. W domu gorąco, w ciągu dnia wychodzę tyle co pojechac do szkoly z i po córkę, jestem w konflikcie z tesciowa, chyba od truskawek mam swedzaca wysypke, no i buzia mi napuchla-dziaslo i policzek od nieszczęsnej osemki, bylam dziś u dentystki i musze poważnie sie zastanowić czy jej nie usunąć jeszcze w ciąży. To tyle "nieszczesc". Ale jedno wielkie- bąbelek zaczyna nieśmiało smyrac mi w brzuchu, narazie takie motyle musniecia i bardzo mało. A i jeszcze jedno - dziś mija 9 lat jak "mecze sie" z moim chłopem 😁(no i z tesciowa 😭). Tak wiec powoli do przodu i chyba coraz lepiej bo jak nie szaleje to potrafie przetrwac dzien bez nospy.

    aLunia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podziwiam za chęć mieszkania z obcą kobietą.. Wielki szacun👏

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    A ja w listopadzie. Ale i tu dziurę w calym znalazlam-przeciez bedzie trzeba kurtke jak na słonia kupic. W domu gorąco, w ciągu dnia wychodzę tyle co pojechac do szkoly z i po córkę, jestem w konflikcie z tesciowa, chyba od truskawek mam swedzaca wysypke, no i buzia mi napuchla-dziaslo i policzek od nieszczęsnej osemki, bylam dziś u dentystki i musze poważnie sie zastanowić czy jej nie usunąć jeszcze w ciąży. To tyle "nieszczesc". Ale jedno wielkie- bąbelek zaczyna nieśmiało smyrac mi w brzuchu, narazie takie motyle musniecia i bardzo mało. A i jeszcze jedno - dziś mija 9 lat jak "mecze sie" z moim chłopem 😁(no i z tesciowa 😭). Tak wiec powoli do przodu i chyba coraz lepiej bo jak nie szaleje to potrafie przetrwac dzien bez nospy.
    Współczuję, mnie to tylko i aż boli kostka. Chyba ją nadwyrezylam bo puchnie mi trochę i boli bardzo pieta, szczególnie wieczorem 😕

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1805 wrote:
    Współczuję, mnie to tylko i aż boli kostka. Chyba ją nadwyrezylam bo puchnie mi trochę i boli bardzo pieta, szczególnie wieczorem 😕

    Przejdzie i to. Dam rade.

    Sezon na octenisept i plastry opatrunkowe uwazam za otwarty. Corka z zamkniętymi oczami jeździła na rowerze i wjechała w sad. Efekt- zadrapania az do krwi na rękach i dekolcie. Cała moja córcia.

  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie jakieś dobre rady jak tu się pozbyć pieluch? Syn uparty i bardzo energiczny na nocniku usiedzi całe 3 sekundy 😂

    a5e703bbfa.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    Dziewczyny macie jakieś dobre rady jak tu się pozbyć pieluch? Syn uparty i bardzo energiczny na nocniku usiedzi całe 3 sekundy 😂
    A ile już ma? Ja swojego oduczylam latem jak miał jakieś 2lata, zakladalam mu majtki i spodenki i jak zasikal to zmianialam i suszylam na dworze. Zasiklal się kilka razy a potem już wołał bo chyba zaczęło mu to przeszkadzać 😁 oczywiście my mamy własne podwórko.

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 12 czerwca 2019, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 lata i 4 miesiące, my właśnie mamy mieszkanie i sika pod siebie i wola jak już jest po sprawie :/ tez zakładam mu majtki ale ostatnio zrobił mi taka „niespodziankę” ze trochę mi się odechciało 🥴

    a5e703bbfa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evs ja za bardzo nie pomogę bo moja byla strasznie uparta w tym temacie. Codziennie gora majtek i spodenek do prania i to dość długo, w końcu zaskoczylo. Chyba nie ma złotego środka. Chyba musisz być cierpliwa. Moim zdaniem ja popełniłam duzy blad ze jak córcia miala te 2 lata to ja glupia posluchalam sie tesciowej która jak ta sroka trzeszczala ze dziecko przeziebie bo zasilana chodzi a bylo jeszcze cieplo i wrocilam do pieluch i tak na kolejne kilka mies. bo w zime to juz naprawde sie obawiałam o przeziebienie. Trzeba mieć swój rozum. To trudny temat odpieluchowac dziecko, jedne wola nocnik, inne nakładkę na wc, jeszcze inne na trawkę. Trzeba próbować. Ja to nigdy nie zapomnę naszych przygód.

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evs może jakieś nagrody? Ja zawsze biłam brawo i mówiłam hura hura, jakoś szybko zaskoczyło.

    Kuchasia to chyba tylko i wyłącznie monitoring może potwierdzić.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia no super było. Wiecie, gotować nie trzeba, sprzątać nie trzeba, wszystko podane pod nos, drinki pod palemką przy basenie, czego chcieć więcej 😂trochę pozwiedzalismy. Byliśmy kiedyś w Turcji i kolejny raz utwierdziłam się że jest przepyszne jedzenie. W Grecji aż tak super nie było.
    A tak poza tym to dostalam dziś @ i tyle z przedwakacyjnego wywalenia na starania😂u mnie nie podziałało 🙄ale ja Wam powiem że powoli naprawdę mam to wszystko już w nosie. Nie mam sił już się załamywać i denerwować.
    Kolejny dzień gorąco. U mnie w pracy mam pokój na poddaszu. jest masakra. Zdycham.
    Iza nasz synek dzień przed wyjazdem też się przewrocil i bardzo starł kolano.
    Co do odpieluchowania to ja przyznam, że u nas sprawą zajął się żłobek, w jeden dzień dziecko było nauczone. Nie wiem jak one to robiły 😂😂😂ja przyniosłam im całą siatkę ciuchów na przebranie, a one się śmiały ze mnie 😀 wiadomo zdarzały się potem czasami jakieś wpadki i mieliśmy na początku pieluchę na noc, ale i z tej szybko się oduczył.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Kasia no super było. Wiecie, gotować nie trzeba, sprzątać nie trzeba, wszystko podane pod nos, drinki pod palemką przy basenie, czego chcieć więcej 😂trochę pozwiedzalismy. Byliśmy kiedyś w Turcji i kolejny raz utwierdziłam się że jest przepyszne jedzenie. W Grecji aż tak super nie było.
    A tak poza tym to dostalam dziś @ i tyle z przedwakacyjnego wywalenia na starania😂u mnie nie podziałało 🙄ale ja Wam powiem że powoli naprawdę mam to wszystko już w nosie. Nie mam sił już się załamywać i denerwować.
    Kolejny dzień gorąco. U mnie w pracy mam pokój na poddaszu. jest masakra. Zdycham.
    Iza nasz synek dzień przed wyjazdem też się przewrocil i bardzo starł kolano.
    Co do odpieluchowania to ja przyznam, że u nas sprawą zajął się żłobek, w jeden dzień dziecko było nauczone. Nie wiem jak one to robiły 😂😂😂ja przyniosłam im całą siatkę ciuchów na przebranie, a one się śmiały ze mnie 😀 wiadomo zdarzały się potem czasami jakieś wpadki i mieliśmy na początku pieluchę na noc, ale i z tej szybko się oduczył.
    Ale fajnie, aż sama przez chwilę poczułam się jak bym leżała na lezaku pod palmą 😉 Ja to co najwyżej mogę poleżeć na hamaku bo malz zrobił i stojak (mam jeszcze za mało drzewek) 😊 współczuję tego paddasza, jak wczoraj przedwczoraj weszłam na strych poszukać basenu dla starszego to sauna😰 Co do stosunku do starań👏ja nigdy nie potrafiłam się wyluzować jakoś. Wiecie jeszcze nic nikomu nie powiedzieliśmy i ciekawe jak długo uda się to utrzymać w tajemnicy, mama ma urodziny 17.07 to zastanawiam czy nie zrobić jej dodatkowej niespodzianki, ale jeszcze zobaczę 😉 my w te upały siedzimy w domu i dopiero po południu wychodzimy, starszy syn oczywiście od rana po trochę wychodzi, nawet mu specjalnie zrobiłam jakąś konstrukcję żeby miał cień w piaskownicy 🙂

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother - zazdroszczę wakacji, my w tym roku może gdzieś we wrześniu skoczymy, bo czeka nas wcześniej zakup auta :/
    Co do nocnika to właśnie słyszałam o tych nagrodach, tyle ze nie ma jeszcze za co nagradzać :)
    Dzisiaj wstałam specjalnie z nim rano godzinę przy nocniku koczowalismy, po czym poszedł na chwile po misia do pokoju i zsikał się na podłogę 🤦🏼‍♀️
    No nic pozostaje uzbroić się w cierpliwość, może zaskoczy :)
    Dzieki Za rady :*

    a5e703bbfa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja od rana kombinuje jak przetrwać dzien zeby nie bylo jak wczoraj. Chyba zaryzykuje niesmak w buzi i wypije kawe. Tak bylam cholernie zmeczona, lezakowanie po południu niewiele co pomoglo, wieczorem znów mnie zmoglo ale póki bylam sama z corka to nie potrafiłam zasnąć i jeszcze jak jestem bardzo śpiąca to pojawil mi sie syndrom niespokojnych nog, moja mama to ma i to jest straszne. Teraz to najbardziej wlasnie to zmeczenie mi dokucza. Mąż od 6 w truskawkach, poszlam tam teraz, jedna na drugiej, a takie piękne, a taki zal ze nawet zjeść nie moge bo nie wiem od czego mam wysypke. No i dla samej rozrywki bym porwała troche ale nasze zdrowie wazniejsze.

    Moj tesc wczoraj pytal co bedzie, czy dziewczynka czy chłopak bo ja ich troche denerwuje bo twierdze ze bedzie dziewczynka 😂

‹‹ 1451 1452 1453 1454 1455 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ