Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
aLunia wrote:Moja pierwsza córka to Natalka więc piękne imię
-
Byłam w piątek na kontroli. Szyjka już ok. Wszystko dobrze. No i poprosiłam swojego gina żeby zetknął tam między nóżki dzidzi... No i mówi, że "dla mnie to siur jak nic" z trzech stron oglądał i w 3d,ale pewności nie mamy bo pięknie zasłanialo nóżka i stopka dodam, że w 12+1 guru wśród gienkologow z FMF stwierdził, że jakby bardziej dziewczynka... Ale widząc mój uśmiech na twarzy dodał "ale ja się pod tym nie podpisze, z tego jeszcze może coś być". I teraz nie wiem czy zaufać guru z 12+1 czy mojemu ginekologowi z 14+5 który jest mega dokładny (certyfikat FMF też miał, ale nie odnowiony). Ja mam wrażenie że to jednak jest dziewczynka. No i na pewno nie wytrzymam do kolejnej wizyty. W następny piątek idę na USG i mam zamiar dowiedzieć się co tam siedzi. Duo osób mówi, że jak dwa i pół tygodnia później mówi że to chlopiec... To raczej będzie syn. A ja tak się nastawiam na drugą córeczkę....
-
Iza34 wrote:Jagodka, Helenka, Hania i Ola. Helena po babci, Ola-Aleksandra z nazwiskiem strasznie dlugie. Pewnie bedzie Jagoda. Corka chce Oliwie, juz przy niej o tym imieniu myslalam ale patrzac na figury męża i teściów to balam sie wyzwisk typu "gruba Oliwa". A dla chlopca dosłownie nic, ja chce Filipa, mąż nie chce.
Ja przy drugiej córce nie miałam bardzo długo imienia. Nic mi się nie podobało :p dla syna miałam - Antoni Stanisław - po tacie męża i moim. Ale dla córki nic. Wyszło przez przypadek.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZania ale ty niecierpliwa. Ja czekam i czekam i w sumie juz mi wszystko jedno co bedzie. I imie piekne znajdziemy niezaleznie co bedzie. No i wszyscy "musza" byc zadowoleni. My tez nie bierzemy podwojnych imion bo nie dość ze dlugie nazwisko to z 2 jeszcze dluzej i pozniej tylko klopoty, my mamy po 2 i wiemy jak to jest.
-
Iza34 wrote:Zania ale ty niecierpliwa. Ja czekam i czekam i w sumie juz mi wszystko jedno co bedzie. I imie piekne znajdziemy niezaleznie co bedzie. No i wszyscy "musza" byc zadowoleni. My tez nie bierzemy podwojnych imion bo nie dość ze dlugie nazwisko to z 2 jeszcze dluzej i pozniej tylko klopoty, my mamy po 2 i wiemy jak to jest.
-
Zania najważniejsze, że z szyjką już ok
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Iza34 wrote:Zania ale ty niecierpliwa. Ja czekam i czekam i w sumie juz mi wszystko jedno co bedzie. I imie piekne znajdziemy niezaleznie co bedzie. No i wszyscy "musza" byc zadowoleni. My tez nie bierzemy podwojnych imion bo nie dość ze dlugie nazwisko to z 2 jeszcze dluzej i pozniej tylko klopoty, my mamy po 2 i wiemy jak to jest.
Ale jaki kłopot? Ja i mój mąż mamy po 2 imiona i nigdy z tym kłopotu nie mieliśmy Nazwisko też nie mamy zbyt krótkiego.
-
nick nieaktualnyBo czasami potrzebuja 2 imion, czasami 1, a tak to bez problemu wpisujesz 1 i się nie zastanawiasz. Ja mam piękne drugie imie, nawet nie wiem czy nie ladniejsze od pierwszego ale co z tego jak go nie uzywam na co dzien. Albo wkurzaja mnie sytuacje jak dziecko ma 2 imiona, rodzice uzywaja tego 2 a pozniej idzie do szkoly i "zmiana imienia". Czasami tesc na moja córkę mowi Magdalena, ale się ona wtedy wkurza bo ona ma inaczej, bo ma piekne imie i sobie nie zyczy (czasami zartujemy ze jakby miala inaczej to moze bylaby spokojniejsza). Trzeba sobie ulatwiac.
-
A u mnie już plamienie na papierze i tyle w temacie ✌️ będzie @ jak w zegarku za dwa dni pewno.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mi się zawsze podobały dwa imiona. Ja mam jedno i moje córki już mają dwa, nazwisko krótkie ale w sumie racja rzadko kiedy się drugiego używa więc jakby go nie było
Ja też długo nie wiedziałam jak dam córce, chlopiec miał być Kuba bo Natalka tak wybrała, mąż chciał Małgosię albo Agnieszkę ale ja mam źle skojarzenia. No o jest Wiktoria jako nasze zwycięstwo
Mother co za małpa cholerna -
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:😭 Echh.. Niedługo i u mnie 🐒 zawita..
Więc łączę się w bólu... 😥
Ale widzę, że tempka poszła w górę u Ciebie i to dużo.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnymother84 wrote:Zamiast zacytować to polubiłam.
Ale widzę, że tempka poszła w górę u Ciebie i to dużo.
Noc była ciekawa 🤪 idzie nam dolna dwójka i ogólnie jest kiepsko ze snem.. 😑
Przed 1🐒 laktacja mi siadała. Wtedy nie wiedziałam czemu..
I teraz też czuję, że piersi bardziej flaki. Hania się denerwuje.. 😑Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 15:37
-
PLPaulina wrote:Niby tak.. Ale nie wiem czy jest wiarygodna..
Noc była ciekawa 🤪 idzie nam dolna dwójka i ogólnie jest kiepsko ze snem.. 😑
Przed 1🐒 laktacja mi siadała. Wtedy nie wiedziałam czemu..
I teraz też czuję, że piersi bardziej flaki. Hania się denerwuje.. 😑
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyWracam z polowkowych. Dzidzia zdrowa, rosnie, ulokowala sie nisko poprzecznie, plci nie chce ujawnic.
I chyba nie podoba sie maluszkowi jazda samochodem, cala dluga droge sie wiercil. A pozniej to juz mial powod bo denerwowalam sie bo sie w miescie zgubilismy a potem korki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 19:21
DoveLove, Kasia 1805, aLunia, mother84, PLPaulina, Emrica, Urszulka89, April_27, pola89 lubią tę wiadomość