Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
April_27 wrote:Ogólnie to gdzieś czytałam,że są dzieci,które nawet do 3 roku życia mają pobudki,więc u takiego rocznego dziecka to chyba nic niezwykłego?
Moja starsza ma 8 lat i jeszcze czasem wstanie w nocy na siku czy po prostu spać nie możeprzecież my dorośli też budzimy się w nocy z różnych powodów.
Ja uważam za sukces że młodsza wstaje tylko 2 razy w nocy na mleko.April_27 lubi tę wiadomość
-
April_27 wrote:Ogólnie to gdzieś czytałam,że są dzieci,które nawet do 3 roku życia mają pobudki,więc u takiego rocznego dziecka to chyba nic niezwykłego?
-
nick nieaktualny/Natalka wrote:Wiesz co innego pobodka a co innego 12 co noc. Jeszcze inna sprawa darcie się przez 3h o 2 w nocy. Kto nie przeżył takiego maratonu nie zrozumie. Nie można z tym porównać 3 pobudek na karmienie.
Czekaj, a ile twoje dziecie teraz ma? Bo to co opisujesz to jak nic przypomina mi sytuacje z dzieckiem dziewczyny z grupy jak urodzilam córkę. Chlopiec nie spał, ciągle sie budzil nawet po 20 razy w nocy, plakal. Teraz kontakt sie zerwal ale on miał coś z napieciem nerwowym, później stwierdzili zespol aspergera, wogole szereg problemów z integracja sensoryczna, dokladnie nie pamietam.
Ja mam teraz luks, wczesniej nie bylo tak kolorowo. Odkad jestem w ciąży córka zasypia sama-mąż ją tak nauczył, nue ma juz siedzenia ani lezenia obok dopoki nie usnie, w nocy jak potrzebuje to sama wstaje do wc, czasami przyjdzie do nas od razu z poduszkami ale to juz musi mieć potrzebe. Ale moja to juz duza. -
Iza moja córka ma prawie 2,5 roku. Od 2 miesięcy zaczęła spac na szczęście normalnie. Dlaczego tak koszmarnie spała ? Nie wiem...pierwy rok,.no może półtora przez refluks, ale potem jak wyleczyliśmy dalej się budziła, naczescie już się nie darła a pobudki trwały tylko 10-15 min
-
nick nieaktualny/Natalka wrote:Wiesz co innego pobodka a co innego 12 co noc. Jeszcze inna sprawa darcie się przez 3h o 2 w nocy. Kto nie przeżył takiego maratonu nie zrozumie. Nie można z tym porównać 3 pobudek na karmienie.
U nas to ząbki. Dziąsła krwawią.. 😑Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 21:33
-
nick nieaktualny/Natalka wrote:Wiesz co innego pobodka a co innego 12 co noc. Jeszcze inna sprawa darcie się przez 3h o 2 w nocy. Kto nie przeżył takiego maratonu nie zrozumie. Nie można z tym porównać 3 pobudek na karmienie.
A gdzie ja pisałam o 3 pobudkach na karmienie??? Bardzo proszę czytać ze zrozumieniem. -
April_27 wrote:A gdzie ja pisałam o 3 pobudkach na karmienie??? Bardzo proszę czytać ze zrozumieniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 22:17
-
nick nieaktualny/Natalka wrote:To nie był cytat a przykład. Rozumiem co napisałaś ale chodzi o to że niektóre dzieci budzą się ponadnormatywnie i z tym że ogólnie pobudki w wieku 3, 10 czy nawet 35 lat- bo sama wciąż się budzę w nocy, nie są niczym nietypowym, się zgodzę, to pobudki co godzinę czy pobudki z płaczem trwającym kilka h, gdzie w efekcie dziecko dłużej nie śpi niż śpi w nocy, nie są już normalne. Ciesz się że nie doświadczyłas. Tyle powiem.
A skąd wiesz,że nie doświadczyłam? Myślę,że każda osoba decydująca się na dziecko jest (a przynajmniej powinna być) świadoma,że niestety dzieci potrafią się często budzić w nocy. Ja po prostu nie widzę sensu żalenia się tutaj akurat takimi sprawami,bo myślę,że większość mam tutaj chyba też ma takie "trudne" dzieci. Nie po to chyba jest to forum,żeby się licytować kto ma ciężej? Takie jest moje zdanie. -
nick nieaktualnyMój Młody też po porodzie był ciekawym przypadkiem. Mało spał, ciągle "mruczał " bo płakać prawie wcale nie płakał. Ale było to tak irytujące bo nie wiedzieliśmy czego może chcieć albo co mu dolega. Kolki oczywiście to nic nadzwyczajnego, do tego chyba do 5go miesiąca nie chciał być na rękach- dosłownie wyginał się jak banan, masakra.
Chodziliśmy po lekarzach ale w ich świetle Nasze dziecko było normalne. Nawet mój ojciec Powiedział, że jak na małe dziecko, A właściwie niemowlę jest dość ciężkim przypadkiem.
Wtedy też mówiłam, że nigdy więcej nie chce dzieci.
Teraz czekam na kolejne maleństwo i jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Myślę, że każda z Nas ma jakieś atrakcje z dziećmi. Większe lub mniejsze.April_27, Kokaina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNieidealnaMama wrote:Mój Młody też po porodzie był ciekawym przypadkiem. Mało spał, ciągle "mruczał " bo płakać prawie wcale nie płakał. Ale było to tak irytujące bo nie wiedzieliśmy czego może chcieć albo co mu dolega. Kolki oczywiście to nic nadzwyczajnego, do tego chyba do 5go miesiąca nie chciał być na rękach- dosłownie wyginał się jak banan, masakra.
Chodziliśmy po lekarzach ale w ich świetle Nasze dziecko było normalne. Nawet mój ojciec Powiedział, że jak na małe dziecko, A właściwie niemowlę jest dość ciężkim przypadkiem.
Wtedy też mówiłam, że nigdy więcej nie chce dzieci.
Teraz czekam na kolejne maleństwo i jestem przeszczesliwa ❤❤❤
Myślę, że każda z Nas ma jakieś atrakcje z dziećmi. Większe lub mniejsze.
Nic dodać nic ująć -
nick nieaktualny
-
April_27 wrote:A skąd wiesz,że nie doświadczyłam? Myślę,że każda osoba decydująca się na dziecko jest (a przynajmniej powinna być) świadoma,że niestety dzieci potrafią się często budzić w nocy. Ja po prostu nie widzę sensu żalenia się tutaj akurat takimi sprawami,bo myślę,że większość mam tutaj chyba też ma takie "trudne" dzieci. Nie po to chyba jest to forum,żeby się licytować kto ma ciężej? Takie jest moje zdanie.
April_27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Najgorzej jak człowiek chcę pomóc takiemu maleństwu. Robi wszystko a nadal coś nie tak. 🤷🏻♀️
Jednak większość maluchów daje rodzicom w kość. Ale szybko się zapomina.
I odwrotnie. Mam koleżankę z córką w wieku mojego i od urodzenia nie mogła się nachwalić jak to długo nie śpi itd itp przy czym ja dostawałam białej gorączki zastanawiając się dlaczego to nie mi się trafił taki śpioch 😢 tymczasem dziś mając prawie 2latka jest naprawdę jęczącym dzieckiem, które najchętniej wcale by nie spało A do tego wisi ciągle na matce, która nawet 💩 robi z nią na kolanach. Za to mój- tfu tfu, odpukać- jest bardzo spokojnym i dobrym dzieckiem . No, pomijając niewielkie wybuchy upartosci i próby stawiania na swoim 😁April_27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny/Natalka wrote:Gdybyś doświadczyła to byś nie zbyła mamy która się chce pożalić słowami ' każde dziecko tak ma, musiałaś być tego świadoma się starajac' sofy ale koleżeńskie podejście to to nie jest. Jest to podejście człowieka który nie rozumie. Ja wiem jak różne mogą być dzieci. Odchowalam kilkoro. I wiem że skoro dziewczyna mówi że dostaje w kość bo od ponad pół roku nie śpi to chyba coś w tym musi być. Na 4 dzieci z którymi spędzałam noce tylko z moją 2,5 latka myslam takie przeboje że po 2h snu byłam tak wyspana że ubierałam się do pracy myśląc o 2 w nocy że to ranek. Dzieci są na prawdę diametralnie różne i wychodzę z zalo nią że jak się osobie cierpiącej nie ma nic pocieszającego do powiedzenia to lepiej nie mówić nic. Co do tematów na forum- żalić się nie wolno, ale gadać 3 strony o kinie to już tak?
Polubiłam przez przypadek. Wiesz co nawet już nie chce mi się odpisywać na te głupoty. Powiem tyle. Wejdź w jakiś przypadkowy wątek dziewczyn testujących. Jak poczytasz jak wiele dziewczyn latami się stara i wydaje nie małe pieniądze,żeby cokolwiek zaskoczyło to wtedy może zrozumiesz. Wiele dziewczyn dało by się pokroić za te wstawanie w nocy. -
nick nieaktualny/Natalka wrote:Gdybyś doświadczyła to byś nie zbyła mamy która się chce pożalić słowami ' każde dziecko tak ma, musiałaś być tego świadoma się starajac' sofy ale koleżeńskie podejście to to nie jest. Jest to podejście człowieka który nie rozumie. Ja wiem jak różne mogą być dzieci. Odchowalam kilkoro. I wiem że skoro dziewczyna mówi że dostaje w kość bo od ponad pół roku nie śpi to chyba coś w tym musi być. Na 4 dzieci z którymi spędzałam noce tylko z moją 2,5 latka myslam takie przeboje że po 2h snu byłam tak wyspana że ubierałam się do pracy myśląc o 2 w nocy że to ranek. Dzieci są na prawdę diametralnie różne i wychodzę z zalo nią że jak się osobie cierpiącej nie ma nic pocieszającego do powiedzenia to lepiej nie mówić nic. Co do tematów na forum- żalić się nie wolno, ale gadać 3 strony o kinie to już tak?
A co do tematów to myślę,że każdy ma prawo pisać o czym chce. Masz prawo się żalić ile wlezie,a ja mam prawo wyrazić co myślę na ten temat. -
nick nieaktualnyNieidealnaMama wrote:I odwrotnie. Mam koleżankę z córką w wieku mojego i od urodzenia nie mogła się nachwalić jak to długo nie śpi itd itp przy czym ja dostawałam białej gorączki zastanawiając się dlaczego to nie mi się trafił taki śpioch 😢 tymczasem dziś mając prawie 2latka jest naprawdę jęczącym dzieckiem, które najchętniej wcale by nie spało A do tego wisi ciągle na matce, która nawet 💩 robi z nią na kolanach. Za to mój- tfu tfu, odpukać- jest bardzo spokojnym i dobrym dzieckiem . No, pomijając niewielkie wybuchy upartosci i próby stawiania na swoim 😁
To prawda też mam znajomych,których dziecko do pierwszego roku życia to istny aniołek,a później to masakra xd
No to życzę Ci aby i drugi maluszek nie sprawiał większych problemów -
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Najgorzej jak człowiek chcę pomóc takiemu maleństwu. Robi wszystko a nadal coś nie tak. 🤷🏻♀️
Jednak większość maluchów daje rodzicom w kość. Ale szybko się zapomina.
No to prawda tym bardziej,że jak dziecko jeszcze nie mówi to też często trzeba się domyślać co w ogóle dolega... -
DziewcZyny gdzieś mi się napatoczylo że zdarza się że na początku ciąży pojawia się miesiączka. Czy ktoraz z was się z tym spotkała? Dostałam dziwnej @ tylko 2 dni krwawienia i to niedużego i teraz planie trzeci dzień. Ale temperatura spadła...zwykle miesiączki miałam długie...
-
Jak temperatura spadła to myślę że to nie ciąża. Jeśli chodzi o @ podczas ciąży to raczej plamienia, a nie krwawienia. Dla pewności możesz zrobić test, ale skoro temperatura spadła znacznie to myślę że nie ma co się nastawiac na ciążę. Też mam normalne @, ale podczas tych wielu cykli starań z dwa razy zdarzyły mi się @ tylko dwudniowe właśnie. Czasem tak jest po prostu
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️