Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny kiedy powiedzialyscie dzieciom o ciąży ? Nie wiem czy mam czekać z tą nowina gdzies do 3 miesiaca.. czy może jednak szybciej.. w czw mam lekarza myślałam,że może po tej wizycie ale nie wiem czy to nie za wcześnie..
-
Ja swojemu 4-latkowi jeszcze nie powiedziałam, ale dla takiego to raczej nie ma większego znaczenia, chociaż niedawno zapytał mnie czy urodzimy jeszcze jednego dzidziusia😁 Ty masz już dużego chłopaka więc myślę, że po wizycie będzie ok. chyba, że czegoś NIEPOTRZEBNIE się obawiasz to możesz jeszcze chwilę poczekać.Adele27 wrote:Dziewczyny kiedy powiedzialyscie dzieciom o ciąży ? Nie wiem czy mam czekać z tą nowina gdzies do 3 miesiaca.. czy może jednak szybciej.. w czw mam lekarza myślałam,że może po tej wizycie ale nie wiem czy to nie za wcześnie..



-
Nooo moj już duży chłopak. W tym roku 8 lat 😉 poczekam myślę do wizyty zobaczymy co nam lekarz powie i wtedy myślę zdecydujemy
Kasia 1805, Urszulka89 lubią tę wiadomość
-
Adele ja powiedziałam jakoś w 12 tygodniu. Choć powiem Ci ze zdziwiła mnie jego reakcja bo zaczął się śmiać i zachowywać tak jakby nie uwierzył. Wiec troche chyba za wczesnie. Ale stopniowo mu codziennie przypominam ze jest dzidziuś w brzuszku żeby przytulił czy pogłaskał 🙂 i gdzieś od kilku tygodni cały czas coś wspomina rozmawiamy jak to będzie itd w czerwcu w przedszkolu się pochwalił ze będzie starszym bratem wiec może po prostu była taka reakcja. Twój jest starszy wiec na pewno po wizycie będzie dobry moment. Ewentualnie po drugiej. Ja swojemu powiedziałam ze urodze w zimę wiec tylko czekac jak sie zrobi mroźno i zaczną się pytania kiedy 🤣Adele27 wrote:Dziewczyny kiedy powiedzialyscie dzieciom o ciąży ? Nie wiem czy mam czekać z tą nowina gdzies do 3 miesiaca.. czy może jednak szybciej.. w czw mam lekarza myślałam,że może po tej wizycie ale nie wiem czy to nie za wcześnie..
-
nick nieaktualny
-
No on bardzo chciał rodzeństwo przez te lata. Ale jak się tak nie udawało to chyba już zapomniał o tym... Ost jak się go spytalam czy by chciał rodzeństwo to powiedział,że nie bo by ciągle płakało... 🙄🙄 Więc ciekawa jestem czy w ogóle się ucieszy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 11:46
-
Corce powiedziałam jak już było widać,w 14 tygodniu
Wcześniej nie chciałam,bo jakby nie daj Boże coś sie stało to by przeżywała bardzo,a 2 trymestr to już jakos bezpieczniej
Poza tym ona z tych co codziennie dopytywala kiedy ten dzidzius będzie, myślałam że oszalejecórka- 2011
syn- 2019
-
Ja powiedziałam w 8 TC i wiem, że następnym razem poczekam (o ile będzie mi dane) do 12 tc. Powiedzieliśmy w 8 TC po usłyszeniu serduszka i synek bardzo się cieszył, a potem niestety...płacz i to wielki...ale do dziś wspomina braciszka w niebie.Adele27 wrote:Dziewczyny kiedy powiedzialyscie dzieciom o ciąży ? Nie wiem czy mam czekać z tą nowina gdzies do 3 miesiaca.. czy może jednak szybciej.. w czw mam lekarza myślałam,że może po tej wizycie ale nie wiem czy to nie za wcześnie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 17:16


Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyJa jestem zdania by starszym dzieciom szybko mówić..
A jakieś argumenty typu, że coś się może stać i będzie smutne do mnie nie trafiają..
Dziecka nie trzyma się w szczelnym pudełku i nie da się go ochronić przed smutkiem, śmiercią czy żałobą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 17:45
mother84, Urszulka89 lubią tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Ja jestem zdania by starszym dzieciom szybko mówić..
A jakieś argumenty typu, że coś się może stać i będzie smutne do mnie nie trafiają..
Dziecka nie trzyma się w szczelnym pudełku i nie da się go ochronić przed smutkiem, śmiercią czy żałobą..
Dzięki 😉 dużo mi pomogl twój wpis 🙂 -
Polubiłam zamiast zacytować. No ja po tym jak strasznie przeżył poronienie mój synek wiem, że chciałabym mu teraz tego zaoszczędzić. On jest strasznie wrażliwym dzieckiem i ciężko mu to znieść do dziś jak sobie przypomina, a niedługo minie rok. Ale wiadomo, że każdy robi jak uważaPLPaulina wrote:Ja jestem zdania by starszym dzieciom szybko mówić..
A jakieś argumenty typu, że coś się może stać i będzie smutne do mnie nie trafiają..
Dziecka nie trzyma się w szczelnym pudełku i nie da się go ochronić przed smutkiem, śmiercią czy żałobą..
aLunia lubi tę wiadomość


Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kamila witaj


Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
No to kciuki za fajny wypad ☺️☺️☺️Iza34 wrote:Dziewczyny trzymac kciuki zebym jutro dala rade, jedziemy do tego parku rozrywki 😄. Co prawda dla mnie największą "atrakcją" beda lawki i cien 😂 ale to dla córki jade. Ale nie powiem, w poprzednich latach i my swietnie się tam bawilismy.


Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
PLPaulina wrote:Ja jestem zdania by starszym dzieciom szybko mówić..
A jakieś argumenty typu, że coś się może stać i będzie smutne do mnie nie trafiają..
Dziecka nie trzyma się w szczelnym pudełku i nie da się go ochronić przed smutkiem, śmiercią czy żałobą..
Na każdym etapie może się coś stać taka jest prawda. O ile ciążowy brzuch nie da się ukryć tak wczesna ciążę można. Szczególnie, że raczej czeka się z oznajmianiem innym do tego 3 miesiąca. Każdy robi jak uważa. Ja dziękowałam sobie, że nie powiedziałam córce o drugiej ciąży. Szczególnie, że bardzo czekała na rodzeństwo. Dorosłym ciężko zrozumieć poronienie a co dopiero dziecku. Nie wyobrażam sobie jak wracam od lekarza załamana i w takim stanie, że nie wiedziałam co się dzieje a ja jeszcze córce tłumacze, że jednak nie będzie miała rodzenstwa. Takie moje zdanie z perspektywy kobiety, która poroniła...
Oczywiście nie można zakładać, że coś się stanie bo to człowieka wykończy. Po prostu pisze jakie miałam doświadczenie.
mother84, April_27 lubią tę wiadomość











