Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny. Chcialabym sn ale w tej chwili to jedna wielka niewiadoma. Blizna po cc ok, narazie cisnienie tez, tylko dziecko główka w górę ale ma jeszcze czas sie obrucic. Od cc bedzie ponad 7 lat. A co do szpitala to juz sama nie wiem gdzie.
-
nick nieaktualnyAdele27 wrote:Iza 7 miesiac ehh zazdro 😛😉
Jak nie będziesz mogła spac to pogadamy 😂🤣 Jak juz teraz mam problemy to co bedzie dalej?
Bylam pol dnia u rodziców. No i przyszło przestawic samochod i dalam bratu kluczyki zeby przestawił, brat szczupak, samochód duży, wcisnal się tam i się mnie pyta jak ja się tam mieszcze z takim brzuchem 😂 a ja ze jeszcze nie z takim sie zmieszcze. Tylko zapomnialam się ze jestem w ciąży i źle wysiadlam i naciagnelam sobie coś w pachwinie az ruszyć sie nie moglam. -
Hej dziewczyny. Zarejestrowalam się tutaj niedawno, bo chciałam zacząć starania o drugiego maluszka. Kilka dni później okazało się, że już nie muszę. Niestety ciąża zakończyła się poronieniem samoistnym w 7 tygodniu...ale właściwie cały czas czułam, że coś jest z nią nie tak i prosiłam Boga by zdecydował co będzie dla mnie lepsze.. Tak wybrał, a ja pogodzilam się z tą stratą. Aktualnie w poprzednim cyklu ujrzałam 2 kreski w dniu spodziewanej @ ale dzień później zaczęłam krwawić. Cykle mam koszmarnie długie, ostatnio po 44 dni, ale nie poddajemy się i staramy się dalej. Trzymam kciuki za Was i za nas
-
AdelaX, sytuacji nie ułatwia mi fakt, że wszędzie w moim otoczeniu są same ciężarne i dokładnie w momencie, w którym poroniłam o ciąży dowiedziała się moja kuzynka.. Nie muszę chyba dodawać, że jej ciąża rozwija się prawidłowo. I to nie jest tak, że ja jej tego zazdroszczę czy źle życzę. Jednak gdzieś tam z tyłu głowy mam, że teraz też miałabym taki brzuszek jak ona...ehh życie jest niesprawiedliwe
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję i gratuluję martwią mnie tylko te długie cykle od kilku miesięcy. Karmiłam córkę niecałe 10 miesięcy, okres wrócił po miesiącu od odstawienia, później nie miałam ponad 2 miesiące, a potem raczej co 40kilka...masakra.. choćbym chciała się starać ciężko mi ustalić moment owulacji.
-
nick nieaktualnyEwi28 wrote:Dziewczyny w 2 trymestrze macie bóle pachwin jak dużo pochodzicie lub jakiś intensywniejszy wysilek macie? Ja mam tak od dwoch/trzech dni i zaczynam się martwić. Połówkowe dopiero 2 września.
Ja po wysilku narzekalam i nadal narzekam na bol podbrzusza, pachwiny to rzadko. Ale dziewczyny na fiolecie narzekały, mowily ze to więzadła sie rozciągają. Ewi jak coś cie martwi to skonsultuj sie z lekarzem. -
Madlene najlepiej nie patrz aż tak na cykle, ja zaszłam w cyklu w którym na nic nie patrzyłam a wcześniej oczywiscie wszystko pod kontrola.
Ewi norma norma norma. Mam tak codziennie jak długo chodzę lub zasiedze się w jednym miejscu nie mówiąc jak zrobie za dużego kroka lub jak gwałtowniej wysiąde z samochodu 😆
Tak wiec luz 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 09:06
-
Ewi28 wrote:Dziewczyny w 2 trymestrze macie bóle pachwin jak dużo pochodzicie lub jakiś intensywniejszy wysilek macie? Ja mam tak od dwoch/trzech dni i zaczynam się martwić. Połówkowe dopiero 2 września.
AdelaX, Ewi28 lubią tę wiadomość
-
Madlene współczuję Ci straty...niestety wiem jak to jest, kiedy myśli się co by było gdyby się udało, też tak czasem mam. Myślę sobie, że wozilabym synka w wózku teraz. No, ale pozostaje nam nie poddawać się, chociaż u mnie ostatnio to coraz trudniejsze niestety.
Życzę Ci powodzenia.
Ewi ja pamiętam, że w pierwszej ciąży też miałam straszne bóle pachwin i gin mówiła,że wszystko ok, że wszystko się tam naciąga itp.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyJa tak sie pilnowalam z tym wysiadaniem z samochodu, najpierw 2 nogi potem tylek. Az do wczoraj- wysiadlam starym przedciazowym spodobem. I teraz mam bol.
Wogole mam dziś jakiegos stresa. No wkurza mnie sytuacja z ta szczepionka. Nie chce isc do szpitala, mąż mowi zebym ja wykupila i tyle. No i chyba tak zrobie. -
Adelax w trakcie 😂😂 jeszcze cały ten tydzień 😲🙄🤪 oczywiście nie codziennie 😂 dziś zrywam się z pracy, żeby zdążyć ❤️😂😂😂
AdelaX, evs6, Kasia 1805 lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Troche podniesliscie mnie na duchu w pierwszej ciąży miałam bóle pachwin może od 7 miesiaca dopiero bo brzuszek miałam malutki dopiero później zaczął rosnąć a teraz szybciej wylazl spory do tego ciągłe gazy jak coś zjem mniej lekkostrawnego. A jednak to prawda że każda ciąża inna.