Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ejj dziewczyny... Nie na takie wieści czekałam 🙁
Przykro mi... Doskonale wiem co czujecie.. chciałoby się coś mądrego napisać ale co ? .. ja nie wiem dlaczego 3,5 roku nie mogalm zajść w ciążę.. i tak nagle zaszłam.. do tej pory czasem się zastanawiam o co chodziło, dlaczego musiałam się tyle naczekac tyle łez wylać ? Tak miało być ? Przecież to bez sensu.. może to głupie ale coś w tej głowie może faktycznie było.. zaszłam jak miałam poukładane te sprawy. Przestało mi zależeć tak bardzo ale lekarz też był umówimy żeby ruszyc z miejsca. Do tego wakacje gdzie bardzo byłam rozluźniona odpoczywałam pływając itp wiadomo... No i Kot 😺 gdy podjęliśmy decyzję o jego kupnie już byłam w ciąży bo to było po powrocie z wakacji ale dzień dzień myślałam tylko o nim zwariowałam na jego punkcie.. szykowałam wyprawkę itd nie mogłam się doczekać a odbieraliśmy go z Gdańska więc na prawdę mnie porabalo żeby 3h jechać po kota.. myślę,że to wszystko się złożyło jakoś ..
Hugo może spróbuj uderzyć do Kurzawy ? On jest z twojego miasta.. myślę,że ważne jest znaleźć lekarza przy którym będziesz się czuła zaopiekowana i takiego który nie powie odrazu in vitro...
Tule was bardzo mocno ❤️❤️❤️ każda z was zajdzie musi zajsc jedno dziecko jest już bez problemu to drugie musi też być. Pozamykajcie sobie szufladki,że coś jest z wami nie tak. Ja również je pozamykałam. Każdej z nas które zaszly po długich staraniach udało się w inny sposob.
Luci miała dobrego lekarza i tone leków.
Iza śmierć babci i zioła zielarza 😎
Ja to w ogóle jakies połączenie różnych rzeczy myślę.. bo niby jakiś lek ale nie wszystkie jakie miałam brać itp..
Dalej będę wierzyc,że pokażecie tu swoje kreski czy to jeszcze w tym roku czy w przyszłym nieważne 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 08:35
mother84, AdelaX, Miśkowa, evs6 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie 😘
Adele27, evs6 lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja to z kolei się zaczynam martwić,że nie czuje za bardzo jeszcze ruchów.. tylko wieczorem jak się poloze i skupie z ręką na brzuch to coś tam niby mnie smyrnie.. zaczyna się kolejny etap schizow..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 08:44
-
Adele niestety takie schizy zawsze są. Pamiętam jak szłam zeschizowana na wizytę, po niej wychodziłam zadowolona i uspokojona, ale to starczało zaledwie na góra tydzień i znowu się myślało czy wszystko ok i odliczało do kolejnej wizyty.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Dziewczyny przykro mi ale wierze w Was bo to po prostu musi się udać !!!
Święte słowa Adele ♥️ Wychodze z takiego samego założenia.
Mother ja nie biore nic pod uwage oprócz zakupów przez internet ☺️ Ciuszki mam teraz w obserwowanych sporo rzeczy do higieny itp czekam tylko na przypływ gotówki 🤣
Adele to dopiero 18 tydzień myśle ze jeszcze nie ma powodów do zmartwień każdy kobieta przechodzi inaczej ciaze lada dzień zacznie Cię kopać ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 08:56
-
Adele ja do Kurzawy nie będę szła. Jak już to do innego lekarza uderze. Narazie daje na luz. Nie mam doła dziś. Ale zawroty głowy mam nadal. Może jakiś witamin mi brakuje albo nie wime o co chodzi. Umowę będę mieć napewno tylko chce po jej podpisaniu iść odpocząć. Syn coś nie choruje 😅😂
Kciuki trzymaj też za staraczki. Też myślę że ciąża się pojawia w tedy kiedy ma być i koniec. Ja poki się nie wyprowadze to w ciąże nie zajdę bo żyje na wiecznym "wkurwie" 🤣Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Hugo haha 😂
Pamiętaj, że z synem tak nie odpoczniesz. Po prostu jak będziesz miała nową umowę to możesz dostać sraczki 😂😂😂Hugo87 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja już nie pamiętam kiedy byłam sama dobę. Ostatni raz to chyba w tedy co poprawiłam ta blizne po cc. Muszę do szpitala się znowu położyć żeby odpocząć 😂😉Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualnyMoj mąż to 20.11. idzie na operacje żylakow jeszcze 😂😂😂. Jeszcze biedak nie zdążył odwołać albo idzie zeby uciec z porodowki 😂.
A wy wszystkie piszecie madre słowa. Ale to takie trudne czekac i czekac na te 2 kreski. Wierze ze sie doczekacie. -
A ja myślałam Iza, że jednak nie będzie szedł. No to mój niecały miesiąc po Twoim 😜
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mój to ma chyba gdzieś to drugie dziecko. Sam jest jedynak. Popala sobie i piwkuje po pracy codziennie.. Tego zylaka też ma tyle że nie kazali nic robić bo wyniki ok. Ostatnio miałam kryzys przez mieszkanie z teściową. Jak mój stary nic nie załatwi to sie depresji nabawie.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Hugo, a Ty mieszkasz z teściową? A czemu ja myślałam, że sami mieszkacie no tyle czasu na forum, a tu człowiek niedoinformowany.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnymother84 wrote:A ja myślałam Iza, że jednak nie będzie szedł. No to mój niecały miesiąc po Twoim 😜
No nie będzie szedl ale jeszcze nie odwolal. Uwazamy ze skoro nam sie udalo a on nie ma zadnych dolegliwości to nie ma to sensu. Ale ja za niego nie bede odwolywac a on uwaza ze jeszcze zdazy. -
Adele27 wrote:Hugo ja stanęłam na tym,że dom macie kupować ?
Mamy działkę, która ogarniamy z papierami ale u nas jak zwykle. Musi być pod górę więc łatwo nie ma. Gmina robi problemy i jeszcze więcej załatwiania. No cóż życie. Rozglądam się za czymś gotowym też ale narazie ceny są tak czy inaczej z kosmosu u nas. Na wynajem pójdziemy jak tak dalje będzie.. Albo na trzy pokoje, bo nawet i już takie oglądam, byleby się wynieśćWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 10:31
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualnyRatunku! Mam w domu druga Hanke Bielicka! Trzeszczy od samego rana po 100 razy to samo a ja mam tyle planow, tyle do zrobienia a ktos spuscil ze mnie powietrze, do tego oprócz brzucha na plecy włożył jeszcze z 10kg i po 5kg uwiazal do kazdej nogi. I jedynie czego potrzebuje to troche ciszy i spokoju 😭😭😭 a sie nie da.
-
Hugo na pewno się doczekacie czegoś swojego ale fakt łatwo nie jest. Miałam to samo z moim mężem miałam wrazenie ze sama jestem w tych staraniach ze sobą. Mój nie pali ale piwko to oranżada i nagroda po ciężkim dniu pracy. Ja tez lubie piwo/wino wiec raz mógłby smaka mi nie robic a dwa ile można 😜 już niedługo się skończy heheh ( mam taka nadzieje)
Adele znam ten ból my na rzecz synka musieliśmy wynieść się z sypialni. Co prawda mam 4 pokoje ale teraz podczas remontu zrezygnowaliśmy z jednego pokoju żeby zrobić jadalnie bo mamy bardzo mała kuchnie