Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Evs myślę że w 80 % to że tu mieszkamy utrudnia zajście w ciążę. Jestem często zdenerwowana, sfrustrowana i w ogóle nieszczęśliwa. Moja teściowa jest dziwaczka. Humoru nie mam na tą imprezę dziś.. Pms też się uaktywnia. Nerwa mam mega. Jestem zła i płakać mi się chce (pouzalac nad sobą 🤦♀️🤣🤣)
Evs kciuki za wizytęSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Emrica wrote:Ja podziwiam osoby ktore mieszkaja z tesciami. Ja nie ogarnęłam bym tego.
Największy błąd życia to właśnie było zamieszkanie z nimi tutaj. No ale czasu nie cofne. W 9 miesiącu ciąży kazali nam się wyprowadzić z mieszkania wynajetego. Mieliśmy tu być rok Max dwa. Ale że nam się niestety kłody pod nogi rzucily to pobyt się przedłużył. Mój M pracę stracił i miał. Operacje na kręgosłup jak mały miał 6 ms. Więc musieliśmy tu mieszkać i tak tkwimy w miejscu. Zalamka czasami jak sobie pomyślę. Ech szkoda gadaćSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Hugo współczuje
masz dwa wyjścia: albo szczerze pogadać z teściowa, albo szukać czegoś dla Waszej 3.... bo w przeciwnym razie się wykończysz.... ja mam tak z moim rodzinnym domem, wytrzymuje tam max 2 dni - więcej nie daje rady psychicznie i przestałam katować siebie dla „dobra” innych....
Na wizycie Ok, mały wazy ponad 2 kg i rozwiazanie na pewno w grudniu. Z uwagi na ten konflikt, moja lekarka chce mnie dać do szpitala tak 38-39 tydzień , kurna czas się brać za pranie i ogarnięcie wyprawki 🙈pola89, AdelaX, veritaserum, mother84 lubią tę wiadomość
-
evs super ! Świąteczny dzieciaczek 🎄🎄😊
To teraz przyjemne szykowanie wyprawki 😛
Hugo tule Cię mocno ❤️ najlepiej byłoby się wyprowadzic ale pewnie gdyby to było takie proste już dawno byście to zrobili..
Miskowa 😘 napij się winka na pewno będzie Ci lepiej 😉 pierwsze dni @ są najgorsze a później już ma się znów pełno sił na kolejny cykl
-
I ja się odezwę, bo cały czas Was czytam, a nic nie piszę...
Taka utajniona jestem 😅
Mother, Hugo, Miśkowa
Bardzo mi przykro... Najgorsza jest ta nadzieja, że jednak, a tu nic z tego... Ja wierzę, że zaskoczy, ale pewnie wtedy, jak nie będziecie się tego spodziewać.
Miśkowa
Byłam przekonana, że u Ciebie się udało, bo u mnie też testy ovu były pozytywne przed ciążowymi... Przykro mi...
Evs
No duże to Twoje dziecię 😀 Moje w 30 tygodniu ważyło ok. 1500, ale nie zapowiada się na wielkie, więc pewnie dlatego hehe W takim razie będziemy we 3 grudniowymi mamami (ja, Ty i Adelax), jeśli żadna się nie opóźni za bardzo, albo nie przyspieszy 😲
Adele
Ja w tym tygodniu, to zaczynałam czuć cokolwiek hehe Ale rzeczywiście jest tak, że jak już się poczuje, to każdy brak ruchów powoduje stres 🤦 No człowiek nie jest spokojny w ciąży nigdy 😅
Iza
Ty już tak bliziutko 😍 Aż Ci zazdroszczę 😀 A nie chcesz z nami w grudniu urodzić? 😂😂😂 Żartuję oczywiście i nie życzę, bo taki stres poterminowy nikomu nie jest potrzebny. Ale podziwiam za odwagę rodzenia sn i oby wszystko poszło, jak trzeba, szybciutko i o czasie 😘
A no i gratuluję nowym ciężarówkom! Nicków już niestety nie pamiętam 🤦
Powodzenia staraczkom!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 17:19
AdelaX, mother84 lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Iza34 wrote:Evs duzy chlopak. Moja wazyla w 30tc cos ok.1300g. Fajnie ze wszystko dobrze.
My też mieszkamy z tesciem bo miał tu zostać męża brat, ale doszedł pewnie do wniosku że jego stać bardziej żeby wybudować sobie dom niż nas i w sumie miał rację, ale to że wybudował się za płotem to już był ogromny błąd gdyż jego żona to straszny człowiek. Ale wracając do mieszkania z tesciem to jest ciężko, a co dopiero jak by była jeszcze teściowa 🙈 Wcześniej próbował wtrącać się do wszystkiego nawet potrafił wydlubac dziurę w paczce od kuriera żeby zobaczyć co jest w środku 😡 Dom jest zapisany na męża więc robimy wszystko tak jak MY chcemy, często jak robimy jakieś zmiany, remonty itp.to on przychodzi patrzy patrzy i mówi : Ja to bym zrobił inaczej, NIE zrobił bym tak lub po prostu mnie się to nie podoba. Ale niestety Nam się podoba i my robimy według naszego gustu. Wcześniej mówiliśmy mu wcześniej co zamierzamy i będziemy robić, ale przekonałam męża że lepiej będzie jeśli dowie się już po fakcie i to była słuszna decyzja 🙂 Chociaż najbardziej wkurza mnie to, że sam się kapie i przebiera często, ale wokół siebie i po sobie zostawia wszędzie syf 😬😠 No i polegać na nim to już absolutnie nie można bo przecież u drugiego syna wszystko jest zawsze ważniejsze. No ale jak czytam Wasze wpisy to u nas nie jest jeszcze tak tragicznie 😉
-
Kasia
Jeszcze Ty jesteś z nami w podobnych terminach 😀 Przepraszam, ale już nie ogarnęłam 😜Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ale naskrobały
nic nie pamiętam już co miałam odpisać.
Miśkowa przykro mi...napij się winka, popłacz i zacznij nowy cykl z nadzieją, że w końcu się uda 🤗
Emrica trzymam cały czas kciuki ✊✊
Evs6 cieszę się, że wszystko w porządku ☺️
Jeeeny ale to zleci i zaczniecie rodzić😲 zwolnią się brzuszki ☺️
A tak poza tym to przekichane macie z tymi teściami. Generalnie chyba tak już jest, że można mieć super teściów czy rodziców, ale po prostu najlepiej jak każdy ma swój kąt i mieszka sam. Wiem, że nie zawsze jest to takie proste i nie na wszystko mamy wpływ niestety.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hej dziewczyny ☕☕
Dobrze,że miałam jeszcze te tabletki na zatoki co mi ost lekarka przepisała to wzięłam i widzę poprawę.. syn już mnie o 7 męczy jeny.. odkąd jestem na zwolnieniu to i tak dłużej niż do 7.30 nie spałam... 😛
Mąż oczywiście jeszcze chrapie.. później groby, jakiś obiadek i dzień zleci.
Hugo i jak imprezka ? -
Ja dluzej spie jak corka nie idzie do szkoly. Dzis jeszcze w szlafroku jestem. A tak to 6.30 mam budzik. Oni pójdą na groby to ja się ogarne i kuchnie ogarne.
Córka wygania mnie do szpitala rodzić bo ona musi do kina 😂. Chyba pisalam wam juz o tym. -
Haha Iza córka jest niezła 😂😂😂
Właśnie Hugo jak imprezka?
Ja od tego przedstawienia czasu nie śpię od 5. Dziś 4.50 się obudziłam i nie mogłam już spać ✌️
Co lepsze jeszcze @ nie przyszła więc hormony to już się we mnie tak buzują,że szok!
My też za godzinkę na mszę na cmentarz, a ziiiimno!
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adele27 wrote:mother a który DC u ciebie dzis ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 10:27
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Heh Mother ja tam wierzę do końca więc dalej ściskam kciuki....
U mnie wczoraj wieczór ciszy, mąż miał focha nie wiem czemu i do tej pory zdawkowo odpowiada więc winem - a w zasadzie wódką zalewalam się w samotności
No nic pomarudzilam i zbieram się w kupe - nowy cykl nowa szansa.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
mother tak.. te plamienia są wstrętne.. sama miałam je ci miesiąc i widząc je odrazu wiedziałam,że @ już idzie a z drugiej strony co miesiąc dawały mi nadzieję,że może jednak się nie rozkręci..
Miskowa widzę w stopce,że miałaś endometrioze przy pierwszych staraniach. Teraz przy tych nie będzie ona komplikowała znów ? -
Iza ja moją przeniosłam. W sumie cieszę się,że jest z grudnia a nie listopada. Listopada jakoś nie lubię 😜. A tak to się urządziła. Najpierw urodziny a potem czyszczenie buta i z rana znów prezenty 🙈.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 12:22