Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie czytam sobie ebooka napisanego przez Blogojciec i tam fajnie napisał o potrzebach rodzica - mianowicie tak jak podczas lotu samolotem, rodzic żeby przeżyć w razie wypadku, musi w pierwszej kolejności założyć sobie maskę tlenowa, aby później moc uratować dziecko.
Analogicznie jest w życiu: żeby być dobrym rodzicem, musimy w pierwszej kolejności zadbać o swoje potrzeby. Szczera prawda...Ewi28, mother84, AdelaX lubią tę wiadomość
-
evs6 wrote:Właśnie czytam sobie ebooka napisanego przez Blogojciec i tam fajnie napisał o potrzebach rodzica - mianowicie tak jak podczas lotu samolotem, rodzic żeby przeżyć w razie wypadku, musi w pierwszej kolejności założyć sobie maskę tlenowa, aby później moc uratować dziecko.
Analogicznie jest w życiu: żeby być dobrym rodzicem, musimy w pierwszej kolejności zadbać o swoje potrzeby. Szczera prawda...evs6, AdelaX lubią tę wiadomość
-
Też kupiłam, muszę zajrzeć. Ale w końcu ktoś o tym napisał, bo wszędzie mówi się tylko o prawach i potrzebach dziecka a rodzice są całkowicie pomijani.
evs6 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak nie urok to s... Musze isc do lekarza, tak mi sie zylaki odezwaly ze ledwo chodze.
Znow dostalam zastrzyki przeciwzakrzepowe. Tylko pani dr nie potrafila powiedziec czy moge dalej brac antyki czy odstawic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 09:42
-
Iza34 wrote:Jak nie urok to s... Musze isc do lekarza, tak mi sie zylaki odezwaly ze ledwo chodze.
Znow dostalam zastrzyki przeciwzakrzepowe. Tylko pani dr nie potrafila powiedziec czy moge dalej brac antyki czy odstawic. -
Hejka. Matko czytam od wczorajszego wieczoru i nie mogę dojść do końca 😁
Do domu wyszlysmy w poniedziałek bo mała w ogóle nie miała zoltaczki(jak pierwszy syn), ale wiedziałam że tak będzie jak tylko przustawilam ją do piersi i poczułam jak ten mały smok ciągnie, czyli duuuuzo jedzenia i kup i po zoltaczce. Ogólnie czuję się już dobrze tylko szwy trochę ciągną, w piątek idę ma zdjęcie. Mam tyle mleka, że mogłabym obdzielic pół forum, ale mała dużo je uf tylko jak tak się nawaluje w ciągu dnia to w nocy brzuszek trochę boli i pół nocy nieprzespane ale kupiłam espumisan i dzisiaj było już lepiej. W ciągu dnia dużo śpi więc mogę wszystko ogarnąć, zresztą mąż ma wolne to też dużo mi pomaga.
Jeśli chodzi o reakcję starszych braci to bardzo pozytywnie, młodszy nawet pokazał paluszkiem i powiedział z uśmiechem MIAU😊 zaglądają do niej co jakiś czas, ale są ostrożni. A ja tak bałam się powrotu do domu i reakcji młodszego 😬
PAP gratulacje, ja wiem że wszystkie zaciaza i tylko czekam która znowu napisze że są 2kreski.evs6, mother84, pola89, AdelaX lubią tę wiadomość
-
Miskowa wizyte umowilam do swojego doktorka od nieplodnosci 27.01 to powinno byc jakos 6+2. Bety nie robilam. Nie mam kiedy! I wcale nie chce robic. Zapisalam sie tez do gina na nfz ale do jakiejs dziadowskiej babki z opinii ale chciala bym chodzic i na nfz zeby chociaz badania robic dsrmo. ZobaczymySzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
PAP ja w sumie chodzę tylko do prywatnego gin i jakoś szczególnie dużo na badania nie wydaje. Najwięcej wydalam na te pierwsze bo sporo ich było min HIV,toxo itp ale później już tylko morfologia i mocz. Teraz dopiero w 3 trymestrze znów będę większość powtarzac. Myślałam,że będzie gorzej. Kolezanka za to chodzi na NFZ to w ogóle jakoś inaczej jej te badania daje do robiebienia niż moj gin też na jakąś dziwną babę trafiła. Badanie glukozy miała w 4 miesiącu.. gdzie to się robi w 6.. i w ogóle wszystko dziwnie jej daje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 11:41
-
Kasia to wspaniale, że wszystko u Was w porządku ☺️ powodzenia we wszystkim 😊
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Oo Kasia aż miło się czyta fajnie, że rodzeństwo tak zareagowało, to może i u mnie Wiki będzie dużo rozumieć
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaLunia wrote:Oo Kasia aż miło się czyta fajnie, że rodzeństwo tak zareagowało, to może i u mnie Wiki będzie dużo rozumieć
Moja starsza tez super sie zachowuje. Oczywiście są momenty ze o cos poprosze to odwroci sie na pięcie i sobie pojdzie albo powie "odloz placzaca Ole i chodz sie bawić" ale wczoraj np.nie mogła sie doczekać kiedy Ola sie obudzi i kiedy poloze ją na macie (final finałem sama sie polozyla i sie bawila 😂) albo zabawia mi po kąpieli.Tonia, Kasia 1805, pola89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Moja starsza tez super sie zachowuje. Oczywiście są momenty ze o cos poprosze to odwroci sie na pięcie i sobie pojdzie albo powie "odloz placzaca Ole i chodz sie bawić" ale wczoraj np.nie mogła sie doczekać kiedy Ola sie obudzi i kiedy poloze ją na macie (final finałem sama sie polozyla i sie bawila 😂) albo zabawia mi po kąpieli.
Tylko twoja ma 7 lat a Wiki będzie miała nie całe 2. Że starsza wcale nie miałam problemu a tu chodzi mi o sam wiek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 13:06
-
nick nieaktualnyWiecie co ja w nocy odwalilam? Obudzilam sie jak Ola plakala juz z głodu, zwykle budze się jak tylko zaczyna kwekac i nim sie rozryczy to juz dostaje butle, bylam tak zaspana ze niewiele myslac wywalilam piers i dziecko do piersi. Oprzytomnialam jak ta zlapac nie chciala i jeszcze bardziej zaczela plakac 🤦♀️.
My dzis na bioderka.
Czy te zastrzyki przeciwzakrzepowe maja takie tepe igly czy ja jestem gruboskorna? Juz sobie robilam te zastrzyki i nie bylo problemu a dzis nie moglam przebic skory. -
Iza34 wrote:Wiecie co ja w nocy odwalilam? Obudzilam sie jak Ola plakala juz z głodu, zwykle budze się jak tylko zaczyna kwekac i nim sie rozryczy to juz dostaje butle, bylam tak zaspana ze niewiele myslac wywalilam piers i dziecko do piersi. Oprzytomnialam jak ta zlapac nie chciala i jeszcze bardziej zaczela plakac 🤦♀️.
My dzis na bioderka.
Czy te zastrzyki przeciwzakrzepowe maja takie tepe igly czy ja jestem gruboskorna? Juz sobie robilam te zastrzyki i nie bylo problemu a dzis nie moglam przebic skory. -
Dziewczyny po cc, dostalyście zastrzyki do domu??
Ja po laparotomie dostałam na 10 dni. Po cesarce miałam jedynie w szpitalu, co jest ponoć nieodpowiedzialneSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualny
-
A propo karmienia... Byłam w poradni laktacyjnej, bo już nie daję sobie rady z Frankiem... Jestem super zadowolona (jakby co, to polecam Profamilię w Rzeszowie - wizyta 100zł, a siedziałam tam 2,5 godziny). Pani bardzo kompetentna i z dobrym podejściem. Żadnej krytyki, tylko odpowiednie rady i zalecenia. Ale do rzeczy... Franio 10 dni po urodzeniu wciąż spadał z wagi. Po interwencji przybrał w 14 dni 500g będąc dokarmiany moim mlekiem butelką. Przez 4 dni próbowałam powoli zrezygnować z butelki i znowu zatrzymanie na wadze, a nawet spadek ☹️ Dzisiaj zadzwoniłam i się umówiłam, bo już tylko płakać mi się chciało. Okazuje się, że mleko mam (nawet dużo), dziecko prawidłowo przystawiane, odpowiednio łapie i potrafi ssać, wędzidełko ok (przynajmniej nie powinno w ssaniu przeszkadzać), ale ciągle śpi. Nawet Pani stwierdziła, że pierwszy tak oporny przypadek jej się trafił i nie mogła go dobudzić. Sprawdziła bilirubinę, bo wciąż jest zażółcony, ale już jest ok. Stwierdziła, że wg niej on przyzwyczaił się, że przez żółtaczkę i tracenie na wadze ma się oszczędzać i dlatego pociągnie trochę pokarmu i śpi oszczędzając energię na następne karmienie. Nie może już tracić na wadze, bo trafimy na pediatrię z odwodnieniem. Dlatego zalecone mamy dokarmianie (moim mlekiem) przez dren przystawiony do piersi, żeby przy okazji stymulować pierś. Wg niej powinno to pomóc we wzmocnieniu i przyzwyczajeniu, że ma ssać i wtedy jeść, żeby ostatecznie tak efektywnie ssać z piersi. Zaleconą mamy następną kontrolę na piątek lub poniedziałek, żeby ocenić, jak zmieniło się jego ssanie i waga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 18:21
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy