Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie za kazdym kolejnym dniem coraz wiecej schiz, daje po bani ta info o dwoch kreskach.. takie mam mysli,ze po dwoch latach te dwie kreski to cud i kolejny raz moze sie nie udac.. masakra. Jeszcze tydzien do wizyty.. oessssuuuuSzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
PAP czułam to samo co ty.. tak wyczekana ciąża .. nie chce się jej stracic. Mysl pozytywnie 😘 te nasze zamartwiania i myślenie nic nie da jeszcze tylko tydzień 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 16:21
-
Pap te kłucia są normalne ale rozumiem cię doskonale. Ja teraz też cały czas myślę, czy dziecko żyje, niby czuje jakieś ruchy ale czasem się zastanawiam czy naprawdę czy mi się wydaje.
Zdrówka mother, chociaż trochę odpoczniesz a owu faktycznie jak późno ciekawe o co chodzi.mother84 lubi tę wiadomość
-
aLunia ja jakieś muśnięcia poczułam w 16tyg ale takie,że z reka leżałam i się wczuwałam 😛 a takie pewne i mocniejsze w 20tyg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 16:57
-
Miskowa współczuje stresu.... na pewno wszystko będzie dobrze! Słuchaj lekarzy i dużo wypoczywaj!
Dziewczyny prawda jest taka, ze każdy etap ciąży jest stresujący... najpierw martwimy się, żeby zajść w ciąże, później martwimy się o dziecko w brzuchu, żeby po porodzie martwić się o nie do końca życia 🙈 taki los matki
Mother - trzymam kciuki, żeby z tego jednego bzykanka coś Wam wyszło ✊ natura lubi płatać nam figle 🙃
Mąż ma drugie zmiany... mam nadzieje ze przetrwam ten tydzień...
Alunia - napisałaś ostatnio, ze podziwiasz, ze daje radę z dwójka, a ja właśnie chyba nie daje rady... mój starszak bardzo szybko potrafi mnie wyprowadzić z równowagi.... chociaż wiem, ze walczy o moja uwagę coraz częściej zdarza mi się powiedzieć o dwa słowa za dużo, których oczywiście za chwile żałuje -
Tonia dupka bierzesz kiedy progesteron jest niski jak lekarz tak zaleci ja brałam przez plamienia choć on i tak na nie mi nie pomógł bo proga miałam wysokiego
evs mój syn już nie taki mały też często mnie wyprowadza z równowagi.. to jakiś taki dziwny wiek 😒 gaduła z niego straszna aż ma się na prawdę dosyć..i zaczyna czasem już teksty różne puszczać przemądrzałe.. 😡Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 19:52
-
Tonia ja w pierwszej ciąży brałam od jakiegoś 6 TC, bo bolał b.brzuch, w drugiej też przez ból brzucha i krwiak od 5 TC, a teraz to miałam brać od razu od pozytywnego testu w związku z wcześniejszym poronieniem. To już chyba lekarz musi zdecydować.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
evs6 wrote:Miskowa współczuje stresu.... na pewno wszystko będzie dobrze! Słuchaj lekarzy i dużo wypoczywaj!
Dziewczyny prawda jest taka, ze każdy etap ciąży jest stresujący... najpierw martwimy się, żeby zajść w ciąże, później martwimy się o dziecko w brzuchu, żeby po porodzie martwić się o nie do końca życia 🙈 taki los matki
Mother - trzymam kciuki, żeby z tego jednego bzykanka coś Wam wyszło ✊ natura lubi płatać nam figle 🙃
Mąż ma drugie zmiany... mam nadzieje ze przetrwam ten tydzień...
Alunia - napisałaś ostatnio, ze podziwiasz, ze daje radę z dwójka, a ja właśnie chyba nie daje rady... mój starszak bardzo szybko potrafi mnie wyprowadzić z równowagi.... chociaż wiem, ze walczy o moja uwagę coraz częściej zdarza mi się powiedzieć o dwa słowa za dużo, których oczywiście za chwile żałuje
-
Hugo widziałam to zarąbiste ☺️☺️☺️
Adele mam to samo z moim ciagle gada i gada, ja już mam takie nerwy czasem na niego i tez zauważyłam ze trochę zaczął cwaniakować 😬
Ciekawa jaka noc przede mna wczoraj pobudka co godzinę półtorej 😢
-
Hugo haha dobre 😂
Hugo87 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adele powiedz mi bo wiem że miałaś plamienia przed miesiączka (u mnie to zmora)... Co Ci w końcu pomogło że udało się? Przepraszam ale nie mogę znaleźć inf
U mnie w pierwszej ciąży się udało po histero a teraz znowu mam te plamienia niestety...
Miskowa ja miałam krwiaka od mniej więcej 7 do 13 tyg. 2 razy miałam okropne krwawienie żywa krwią a plamienia ciagnelu się te 5 tyg. Dużo odpoczywalam, leżałam w domu. Będzie dobrze!Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
To mój drugi cykl po odstawieniu tabletek starania się o drugie dziecko.
Niestety mój mąż jest w domu tylko na weekendy. Mam cykle 31 dni. Dziś w 15 dc miałam pecherzyk 17 mm. Seks był wczoraj. To nie był monitorowany cykl po prostu robiłam dziś cytologie i usg i zapytałam kiedy mam owulacje. Gin stwierdziła, że owulacja będzie około środy, więc ten weekend było za szybko na przytulanki a nastepny weekend może być już po owulacji. Z drugiej strony czytam różne artykuły ile plemniki mogą przeżyć i też są rózne teorie do 3 dni max, inne że do 5 dni max. Mam nadzieję, że seks 14 dc może czymś zaowocować. Pozdrawiam wasWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 21:28
-
nick nieaktualnyJa tez mam dzis dzień... Wczoraj malutka spala nad podziw, a raczej na pokaz dla gosci. Dziś noszenie, bujanie i 10 min.spania wlacznie z tym co u mnie na rekach. Dzis bylam sama, nie zdazalam dotrzec do lodowki, do wc z malutka w wozku a starsza pol dnia na mnie czekała i sie nie doczekala no bo nie bylo jak. A jak mnie biodra bolą od bujania sie na boki. Dzieci sa nieprzewidywalne.
-
veritaa wrote:Adele powiedz mi bo wiem że miałaś plamienia przed miesiączka (u mnie to zmora)... Co Ci w końcu pomogło że udało się? Przepraszam ale nie mogę znaleźć inf
U mnie w pierwszej ciąży się udało po histero a teraz znowu mam te plamienia niestety...
Miskowa ja miałam krwiaka od mniej więcej 7 do 13 tyg. 2 razy miałam okropne krwawienie żywa krwią a plamienia ciagnelu się te 5 tyg. Dużo odpoczywalam, leżałam w domu. Będzie dobrze!
Tak ja zawsze miałam plamienia tak z 3 dni przed @.. nie mam pojęcia co było przyczyną, żaden lekarz nie wiedział od czego mogą być. Większość w sumie olewalo temat. W moim przypadku plamienia chyba nie miały wpływu na zajście tak teraz myślę.. jak zaszłam w ciążę po prostu nie pojawiły się 🙂 przypuszczam,że w nieudanych cyklach spadek proga przed @ powodował plamienie a jak się udało to rosl i plamienie się nie pojawiło. Taka jest moja teoria ale czy mam rację nie wiem.. dodam jeszcze,że jak brałam luteinę to plamien nie było odstawialam i @ przychodzila ale w tych cyklach nie udało mi się zajść. W cyklu w którym zaszlam byłam tylko na lametcie i niczym więcej 🙂 -
Adele to ja tak samo z tymi plamieniami. Teraz w tej ciąży brak plamien dał mi do myślenia i tadam.
Evs ale to całkowicie zrozumiałe, przynajmniej dla mnie. Macierzyństwo jest trudne. Fizycznie człowiek jakoś daje radę ale psychicznie to jest w cholerę ciężkie. Jeszcze jak się nie ma pomocy np w postaci babci, która weźmie na spacer czy cokolwiek to jest przejebane. Co innego z jednym dzieckiem a inaczej już z dwójką...
Przytulam :*
To moja też za pyskowanie się bierze, albo czasem tyle nadaje, że mam dość.