X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie za kazdym kolejnym dniem coraz wiecej schiz, daje po bani ta info o dwoch kreskach.. takie mam mysli,ze po dwoch latach te dwie kreski to cud i kolejny raz moze sie nie udac.. masakra. Jeszcze tydzien do wizyty.. oessssuuuu

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP czułam to samo co ty.. tak wyczekana ciąża .. nie chce się jej stracic. Mysl pozytywnie 😘 te nasze zamartwiania i myślenie nic nie da jeszcze tylko tydzień 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 16:21

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap te kłucia są normalne ale rozumiem cię doskonale. Ja teraz też cały czas myślę, czy dziecko żyje, niby czuje jakieś ruchy ale czasem się zastanawiam czy naprawdę czy mi się wydaje.

    Zdrówka mother, chociaż trochę odpoczniesz ;) a owu faktycznie jak późno ciekawe o co chodzi.

    mother84 lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miskowa, z krwiakiem nie ma żartów, powinnaś leżeć.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia ja jakieś muśnięcia poczułam w 16tyg ale takie,że z reka leżałam i się wczuwałam 😛 a takie pewne i mocniejsze w 20tyg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 16:57

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miskowa współczuje stresu.... na pewno wszystko będzie dobrze! Słuchaj lekarzy i dużo wypoczywaj!

    Dziewczyny prawda jest taka, ze każdy etap ciąży jest stresujący... najpierw martwimy się, żeby zajść w ciąże, później martwimy się o dziecko w brzuchu, żeby po porodzie martwić się o nie do końca życia 🙈 taki los matki :P

    Mother - trzymam kciuki, żeby z tego jednego bzykanka coś Wam wyszło ✊ natura lubi płatać nam figle 🙃

    Mąż ma drugie zmiany... mam nadzieje ze przetrwam ten tydzień...
    Alunia - napisałaś ostatnio, ze podziwiasz, ze daje radę z dwójka, a ja właśnie chyba nie daje rady... :/ mój starszak bardzo szybko potrafi mnie wyprowadzić z równowagi.... chociaż wiem, ze walczy o moja uwagę:/ coraz częściej zdarza mi się powiedzieć o dwa słowa za dużo, których oczywiście za chwile żałuje :/

    a5e703bbfa.png
  • Tonia Znajoma
    Postów: 25 10

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak nawiązując do tematu. Czy jak dowiedziałyście się o ciąży, to od razu brałyście duphaston, czy to lekarz na pierwszej wizycie o tym decyduje, czy jak to się odbywa?? W pierwszej ciąży brałam, ale już nie pamiętam...

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tonia dupka bierzesz kiedy progesteron jest niski jak lekarz tak zaleci ja brałam przez plamienia choć on i tak na nie mi nie pomógł bo proga miałam wysokiego

    evs mój syn już nie taki mały też często mnie wyprowadza z równowagi.. to jakiś taki dziwny wiek 😒 gaduła z niego straszna aż ma się na prawdę dosyć..i zaczyna czasem już teksty różne puszczać przemądrzałe.. 😡

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 19:52

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tonia ja w pierwszej ciąży brałam od jakiegoś 6 TC, bo bolał b.brzuch, w drugiej też przez ból brzucha i krwiak od 5 TC, a teraz to miałam brać od razu od pozytywnego testu w związku z wcześniejszym poronieniem. To już chyba lekarz musi zdecydować.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    Miskowa współczuje stresu.... na pewno wszystko będzie dobrze! Słuchaj lekarzy i dużo wypoczywaj!

    Dziewczyny prawda jest taka, ze każdy etap ciąży jest stresujący... najpierw martwimy się, żeby zajść w ciąże, później martwimy się o dziecko w brzuchu, żeby po porodzie martwić się o nie do końca życia 🙈 taki los matki :P

    Mother - trzymam kciuki, żeby z tego jednego bzykanka coś Wam wyszło ✊ natura lubi płatać nam figle 🙃

    Mąż ma drugie zmiany... mam nadzieje ze przetrwam ten tydzień...
    Alunia - napisałaś ostatnio, ze podziwiasz, ze daje radę z dwójka, a ja właśnie chyba nie daje rady... :/ mój starszak bardzo szybko potrafi mnie wyprowadzić z równowagi.... chociaż wiem, ze walczy o moja uwagę:/ coraz częściej zdarza mi się powiedzieć o dwa słowa za dużo, których oczywiście za chwile żałuje :/
    Ja ze swoim starszym mam dokładnie tak samo 😬

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.instagram.com/tv/B7g2dg3A04L/?igshid=132qrfa198de8

    😁

    KAL, mother84, evs6, Miśkowa lubią tę wiadomość

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo87 wrote:
    https://www.instagram.com/tv/B7g2dg3A04L/?igshid=132qrfa198de8

    😁

    Hahahaha

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo widziałam to zarąbiste ☺️☺️☺️

    Adele mam to samo z moim ciagle gada i gada, ja już mam takie nerwy czasem na niego i tez zauważyłam ze trochę zaczął cwaniakować 😬
    Ciekawa jaka noc przede mna wczoraj pobudka co godzinę półtorej 😢

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tonia ja brałam duphaston rok przed zajściem bo tak mi zaleciła Pani dr. Jak zaszłam to poszłam do innej i ona kazała odstawić skoro nic się nie dzieje

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo haha dobre 😂

    Hugo87 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2115 1812

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele powiedz mi bo wiem że miałaś plamienia przed miesiączka (u mnie to zmora)... Co Ci w końcu pomogło że udało się? Przepraszam ale nie mogę znaleźć inf :)
    U mnie w pierwszej ciąży się udało po histero a teraz znowu mam te plamienia niestety...

    Miskowa ja miałam krwiaka od mniej więcej 7 do 13 tyg. 2 razy miałam okropne krwawienie żywa krwią a plamienia ciagnelu się te 5 tyg. Dużo odpoczywalam, leżałam w domu. Będzie dobrze!

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    To mój drugi cykl po odstawieniu tabletek starania się o drugie dziecko.
    Niestety mój mąż jest w domu tylko na weekendy. Mam cykle 31 dni. Dziś w 15 dc miałam pecherzyk 17 mm. Seks był wczoraj. To nie był monitorowany cykl po prostu robiłam dziś cytologie i usg i zapytałam kiedy mam owulacje. Gin stwierdziła, że owulacja będzie około środy, więc ten weekend było za szybko na przytulanki a nastepny weekend może być już po owulacji. Z drugiej strony czytam różne artykuły ile plemniki mogą przeżyć i też są rózne teorie do 3 dni max, inne że do 5 dni max. Mam nadzieję, że seks 14 dc może czymś zaowocować. Pozdrawiam was

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 21:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam dzis dzień... Wczoraj malutka spala nad podziw, a raczej na pokaz dla gosci. Dziś noszenie, bujanie i 10 min.spania wlacznie z tym co u mnie na rekach. Dzis bylam sama, nie zdazalam dotrzec do lodowki, do wc z malutka w wozku a starsza pol dnia na mnie czekała i sie nie doczekala no bo nie bylo jak. A jak mnie biodra bolą od bujania sie na boki. Dzieci sa nieprzewidywalne.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaa wrote:
    Adele powiedz mi bo wiem że miałaś plamienia przed miesiączka (u mnie to zmora)... Co Ci w końcu pomogło że udało się? Przepraszam ale nie mogę znaleźć inf :)
    U mnie w pierwszej ciąży się udało po histero a teraz znowu mam te plamienia niestety...

    Miskowa ja miałam krwiaka od mniej więcej 7 do 13 tyg. 2 razy miałam okropne krwawienie żywa krwią a plamienia ciagnelu się te 5 tyg. Dużo odpoczywalam, leżałam w domu. Będzie dobrze!

    Tak ja zawsze miałam plamienia tak z 3 dni przed @.. nie mam pojęcia co było przyczyną, żaden lekarz nie wiedział od czego mogą być. Większość w sumie olewalo temat. W moim przypadku plamienia chyba nie miały wpływu na zajście tak teraz myślę.. jak zaszłam w ciążę po prostu nie pojawiły się 🙂 przypuszczam,że w nieudanych cyklach spadek proga przed @ powodował plamienie a jak się udało to rosl i plamienie się nie pojawiło. Taka jest moja teoria ale czy mam rację nie wiem.. dodam jeszcze,że jak brałam luteinę to plamien nie było odstawialam i @ przychodzila ale w tych cyklach nie udało mi się zajść. W cyklu w którym zaszlam byłam tylko na lametcie i niczym więcej 🙂

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 20 stycznia 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele to ja tak samo z tymi plamieniami. Teraz w tej ciąży brak plamien dał mi do myślenia i tadam.

    Evs ale to całkowicie zrozumiałe, przynajmniej dla mnie. Macierzyństwo jest trudne. Fizycznie człowiek jakoś daje radę ale psychicznie to jest w cholerę ciężkie. Jeszcze jak się nie ma pomocy np w postaci babci, która weźmie na spacer czy cokolwiek to jest przejebane. Co innego z jednym dzieckiem a inaczej już z dwójką...
    Przytulam :*

    To moja też za pyskowanie się bierze, albo czasem tyle nadaje, że mam dość.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
‹‹ 1751 1752 1753 1754 1755 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ