X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 2 lutego 2020, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza... No cóż, jak nie ma się babci na podorędziu albo innej pomocy, to łatwo nie jest... Ale może już się wychorowała i będzie lepiej :) Zaraz wiosną i lato :) Powodzenia :)

    Pap kciuki jutro mocno zaciśnięte!

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 2 lutego 2020, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza uuuuu no po 4 latach to ciężko pewno wrócić będzie, ale parę dni i będzie coraz lepiej.

    Adelax cieszę się, że troszkę lepiej sobie radzicie😊

    Emirca, przykro mi z powodu @. Powodzenia w tym cyklu!🤗

    Adele mmmm faworki! Uwielbiam 😋

    Pap już zaciskam kciuki za Twoją wizytę ✊✊ musi być dobrze, innej opcji nie widzę 😘

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 2 lutego 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza o kurcze 4 lata nieźle 😁 z czasem się pewnie odnajdziesz na nowo ✌️
    z chorowaniem no niestety nic nie poradzisz.. ja po prostu szłam na L4 na szczęście u mnie w pracy nikt się nie czepiał o to czasem mąż też poszedl. Połowa dziewczyn miała dzieci więc rozumieli

    PAP o której jutro wizyta ?

    aLunia co tam ? Emocje już pewnie opadły i cieszysz się ciąża 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2020, 19:31

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 2 lutego 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele to fuks, że w pracy tak wyrozumiale podchodzili, ja miałam po powrocie akurat mniej mile doświadczenia ;) Teraz pracuje gdzie indziej, niby ok jak się pójdzie raz czy dwa razy w roku, ale jakbym miała brać L4 co miesiąc (bo tak chorował na początku przedszkola) to też by było średnio to widziane. U nas babcia ratowała sprawę albo zimą mąż może się zająć, no ale np. w zeszłym roku tak się zajmowali, że po tygodniu mega kataru (który prosiłam męża żeby często odciągał, dla niego to dwa razy na dzień) już weszło na ucho i potrzebny był antybiotyk 😤

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 2 lutego 2020, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 11:06

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 2 lutego 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 11:48

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 2 lutego 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax, mleka na pewno nie masz za mało! Za to jak wprowadzasz mm to teraz laktacja może się zmniejszyć... mój tez ryczy i to tak jakby go obdzierali ze skory... ratuje nas chusta, naprawdę za każdym razem się uspokaja...

    Emrica przykro mi z powodu @ 🤗
    Myszą powodzenia w pracy!

    a5e703bbfa.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 2 lutego 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety wiem,że często pracodawcy krzywo patrza na L4.. u nas nie ma szans na pomoc dziadków. Może za rok będzie lepiej bo teściowa będzie szła na emeryturę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2020, 20:46

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 2 lutego 2020, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już dumam nad zlobkiem. Moja tesciowa hen daleko i widzę ją może dwa trzy razy do roku a moja mama to młoda kobieta i jeszcze kupe lat pracy przed nią więc tez pomocy brak ale damy rade :)

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 2 lutego 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evs to może masz pomysł czemu się tak szarpie i wyrywa przy cycku, piszczy i wrzeszczy w niebogłosy? ☺️ I co wtedy robic.. nie widzi mi się 3 godziny go usypiać
    Mysza powodzenia w pracy!
    Co do l4 to ja tez zawsze się obawiam jak w pracy spojrzą albo ile będę miała zaległości i rzadko brałam bo mam to szczęście ze pracuje w domu ale praca w domu z małym dzieckiem to koszmar, dopiero od 4 lat się czymś zajął
    Ale teraz powiedziałam sobie ze nie ma co patrzeć, zdrowie najważniejsze

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 2 lutego 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP, wchodzę o 8:20 i czytam dobre wieści.

    Mysza, powodzenia :)

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Evs to może masz pomysł czemu się tak szarpie i wyrywa przy cycku, piszczy i wrzeszczy w niebogłosy? ☺️ I co wtedy robic.. nie widzi mi się 3 godziny go usypiać
    Mysza powodzenia w pracy!
    Co do l4 to ja tez zawsze się obawiam jak w pracy spojrzą albo ile będę miała zaległości i rzadko brałam bo mam to szczęście ze pracuje w domu ale praca w domu z małym dzieckiem to koszmar, dopiero od 4 lat się czymś zajął
    Ale teraz powiedziałam sobie ze nie ma co patrzeć, zdrowie najważniejsze

    AdelaX no niestety u nas tak bylo, placz przy piersi, niechec do chwycenia, szarpanie, lapala i puszczala i plakala. No i co sie okazalo- za malo mleka, tzn. moze za malo nie bylo ale ona lubila szybki wyplyw a tak nie bylo. Jak przyjechala cdl i zaczelismy karmic z butli malutka (bo juz wtedy z piersi nie chciala a byla mega glodna) to zjadla 110ml. Straszne tamte dni byly. Moze twoj tez lubi jak mu szybko leci? Probowalas podkrecic laktacje laktatorem? Pisalam ci o power pumping (PP) a jak nie to sciagaj po kazdym karmieniu z tej piersi co jadl zeby oproznic piers (to nawet moj gin mi powiedział ale bylo juz za pozno). Wazne zeby sciagac 15 min.nawet jak nic nie leci. Poprobuj, a nóż widelec pomoze. Dzialaj poki nie jest za pozno jak bylo u mnie.

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 2 lutego 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    AdelaX no niestety u nas tak bylo, placz przy piersi, niechec do chwycenia, szarpanie, lapala i puszczala i plakala. No i co sie okazalo- za malo mleka, tzn. moze za malo nie bylo ale ona lubila szybki wyplyw a tak nie bylo. Jak przyjechala cdl i zaczelismy karmic z butli malutka (bo juz wtedy z piersi nie chciala a byla mega glodna) to zjadla 110ml. Straszne tamte dni byly. Moze twoj tez lubi jak mu szybko leci? Probowalas podkrecic laktacje laktatorem? Pisalam ci o power pumping (PP) a jak nie to sciagaj po kazdym karmieniu z tej piersi co jadl zeby oproznic piers (to nawet moj gin mi powiedział ale bylo juz za pozno). Wazne zeby sciagac 15 min.nawet jak nic nie leci. Poprobuj, a nóż widelec pomoze. Dzialaj poki nie jest za pozno jak bylo u mnie.

    Dzieki Iza, tak czytałam o tym co pisalas. Jeszcze tego nie robiłam zobaczę jak będą kolejne dni wygladac. Dzis wieczorem ładnie je, może to były jakieś pojedyncze przypadki.. ale na pewno coś zaczne robic jak się powtórzy wiec dziekuje za wskazówki
    Czy to nie zaczęli się u Was jakoś w tym samym okresie? Mój ma 5 tyg
    A Ty Iza już tylko mm?

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 3 lutego 2020, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX poczytaj o skokach rozwojowych u dzieci. Skoro ładnie przybiera to chyba mleko jest, bo to logiczne. Mój się denerwował bo mu z kolei za szybko leciało i się po prostu awanturował. Ryczal i puszczał. Ja go w tedy brałam do góry, uspokoiłam i spowrotem. Minęło samo. Chociaż też nie wiedziałam co robić

    Paula_071, AdelaX lubią tę wiadomość

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 lutego 2020, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka panienki 😊a na którą pap dziś wizytuje? Ja w drodze do pracy, ale będę zaglądać. Dzisiaj w przedszkolu jakieś pustki...na serio chyba dużo dzieci choruje. A i mój rano kilka razy zakaszlał, ale potem cisza, więc mam nadzieję, że nic się nie rozkręci.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 3 lutego 2020, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pracy już. Zaczynam ogarniać. Zastanawiam się czy nie zacząć szukać czegoś nowego, zobaczę po miesiącu.. Same z d... Sprawy mam teraz na głowie.
    Mój synek ma kaszel od świąt jakoś. I co mu przejdzie to zaraz znowu zaczyna kaslac. 🤦‍♀️
    Padam na twarz.

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 3 lutego 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erica przytulam :(

    Muszą powodzenia w pracy.

    Pap trzymam kciuki.

    AdelaX a może ma refluks? Tak sobie myślę i moja starsza tak miała, mocno przybierała ale tak chlustała, że to nie było normalne i za chwilę znowu głodna. Wiecznie przy cycku wisiała. Po 4 miesiącach dałam sobie spokój bo byłam wykończona zresztą byłam z nią u alergologa i kazała się przestawić na bebilion pepti i wtedy odkryłam, że mam naprawdę fajne dziecko.

    Adele są emocje, ja dalej w to nie wierzę.
    Czytam was ale nie ma kiedy pisać. Wiki rozłożyło i jest tak marudna. Nocki do dupy. Mam dość, jestem tak zmęczona.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 lutego 2020, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny byle do wiosny...wtedy tych chorób będzie mniej mam nadzieję...z dwa miesiące i będzie lepiej kochane! Zleci raz, dwa 😘

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 3 lutego 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP i jak?

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 3 lutego 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Hejka panienki 😊a na którą pap dziś wizytuje? Ja w drodze do pracy, ale będę zaglądać. Dzisiaj w przedszkolu jakieś pustki...na serio chyba dużo dzieci choruje. A i mój rano kilka razy zakaszlał, ale potem cisza, więc mam nadzieję, że nic się nie rozkręci.

    8:00

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
‹‹ 1777 1778 1779 1780 1781 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ