Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypieluch troche mam. Z reszta jak skonczyly sie te rzadkie kupy to i pieluchy nie ida jak woda. Chusteczek nie uzywam tylko waciki i woda. Mam nadzieje ze mleka mi starczy.
Juz mialam kiedys napisac dla dziewczyn kp. Sa w necie "laktacyjne leksykony lekow". Pisza o szkodliwosci danego leku i przenikalnosci do mleka. Sama nie korzystałam ale mysle ze warto zajrzec zanim zastosuje sie jakis lek.
Adele wspolczuje takiego porodu. Wsparcie męża to podstawa. Ale jak zakaz to zakaz. No co zrobisz?
Ja na szczescie mam wlasne podworko i ogrodek, no i droge gdzie jedyna zywa dusze ktora mozna spotkac to pies sąsiada więc na spacery mozna wychodzic. Oby pogoda byla mniej "narwana".
Dozeram po nocach. I martwie się bo serducho cos mi sie odzywa. Nie wytrzymuje tych wysokich obrotów?
-
Iza nic nie zrobię.. chciałabym urodzić zanim będzie o wiele więcej przypadków zachorowań i na dobre jakaś epidemia i panika nie nastanie.. ale mogę sobie chcieć za 1-2tyg będzie właśnie jeszcze gorzej niż jest
Ja znów się nie wyspałam. Teraz katar daje mi spać za to materac nasz zaczyna być niewygodny za miękki ehhh i nie wiem co mam kupić nowy na pół roku czy max rok ? Później trzeba będzie coś z nim zrobić jak małemu pokoj będziemy robić a nie mam gdzie go schować 😑
aLunia a ile czasu będziesz miała żeby krzywa zrobić ? Może teraz w sumie lepiej bo ludzi mniej raczej myślę będzie wszędzie.. ? Zalezy gdzie też robisz. Ja robiłam obok domu gdzie 5 osób na krzyż ogólnie przychodzi -
A no tak Adele, przy porodzie SN prywatna położna a tak to faktycznie
Alunia koniecznie omijajcie plac zabaw, czytałam ze to gowno na metalu utrzymuje się do 12 h 😔
Słyszałam również ze powinnismy myć jedzenie w sensie opakowania po zakupach, straszne to wszystko -
Adele mam nadzieję, że chociaż personel w tej sytuacji jest bardziej wyrozumiały. Kto by pomyślał, że tak się potoczy. Ale już najważniejsze nie zachorować ani my ani nasi bliscy.
Do 28 tc niby mam w rozpisce.
Paula tylko pyta czy akurat tak trafił i czy będąc tam dwie godz też nie trafię na ludzi... Nie wiem boje się trochę iść. Ja teraz totalnie nie wychodzę, mąż wszystko załatwia. Zobaczymy co mi gin powie. -
aLunia wiadomo,że się boisz ..myślę,że lepiej nie będzie za te 2-3tyg.. jeszcze więcej zakazen się pojawi a teraz może jak ta kwarantanna to będzie mniej ludzi.. no nie wiem..
Ja też się boje trochę iść do szpitala rodzić..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 09:25
-
Czytałam, że niektóre kobiety wymiotują od razu i że wtedy po prostu określa się po masie płodu podczas USG i kontroluje się badanie moczu. No nic zobaczymy co powie ginekolog.
Adele wierzę, właśnie się zastanawiam jak to jest na tych porodówkach czy oni też w maseczce itd. Przede wszystkim żeby wszystko było dobrze z Tobą i synkiem, no i szybko do domu cieszyć się tym upragnionym szczęściem ♥️
Ja jakoś liczę może przez tydzień jeszcze będą kolejne przypadki (liczę jak to brzmi wiadomo żeby wcale nie było) i zaraz to się uspokoi. Może za 3 tyg już będzie bezpieczniej nie wiem... -
Też mnie to zaczyna meczyc wszystko zmieniają i powoli zamykają. Niech to się skończy.
A jak myślicie kiedy testować @ miałam 18 luty owu 3 marzec tabletki proga biorę do soboty tj 14 marzec. Cykle teraz 28-30 dni.
Ogólnie muszę brać proga i tak myślałam żeby testować w niedzielę żeby w razie czego brać dalej bez przerwy.
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
AdelaX haha dzięki 😂
Nadzieja ja bym w niedzielę testowała. A jakby nie wyszło to jeszcze później w dniu spodziewanej @
Oczywiście życzę dwóch kresek ✊
Ja okna nawet umyłam 💪
Pożyczyłam od teściów karchera i muszę koniecznie kupić bo raz dwa.
Mojego męża odsyłają do domu. Ma pracować zdalnie. Cieszę się bo będzie mi chociaż trochę łatwiej. Będę mogła się kimnac czy nawet samo to, że Wiki wisi na mnie cały dzień. A jak jest tatuś w domu to potrafi się bawić nawet sama w pokoju. Nie wiem czy się boi być tylko ze mną czy co...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2020, 12:19
nadzieja_86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA mnie ta noga tak boli, przydalby sie lekarz, moze jakies rtg ale boje sie isc do przychodni. Są moze e-skierowania? Kurcze, nie wiem co mi sie w tą noge zrobilo, nie przypominam sobie zebym zle stanela czy cos w tym stylu, wyskoczyła mi gulba na przegubiu i boli, altacet i przeciwbolowa maść nie pomagaja, najgorzej schodzic ze schodow i w kozakach. I juz tak ponad tydzien.
I mam nadzieje ze w przyszlym tyg.nikomu do glowy nie przyjdzie wolac nas na szczepienie bo odmowie. -
aLunia wrote:AdelaX odwołałam w końcu ta wizytę.
Ja tez myślę, że jeśli mąż nie będzie mógł być że mną to wezmę położna prywatną. Choć mocno wierzę, że do mojego porodu sprawa się uspokoi.
Tylko jak wyjść na spacer i nie zaliczyć placu zabaw? Jakoś kiepsko to widzęstarszej jakos bym wytłumaczyła ale młodej...
Adele uf najważniejsze, że widać poprawę.
Jagodowa ja mam w środę wizytę i postanowiłam nie robić badań a powinnam krzywa cukrowa. Boje się siedzieć jednak dwie godziny w laboratorium w przychodni -
Adele od wczoraj takie info gdzies krąży w czeluściach neta
ja mieszkam pod Wawą i normalnie dzis az mi lzy polecialy jak pomyslalam,ze nie bede mogla przez jakis dluzszy czas podjechac do rodzicow sie spotkac. W ogole moj tata.. jest bardzo narażony
ma mnostwo chorób(w tym jest dializowany) i jego korona od razu pokona..
Boziu..
Bylam dzis na tescie sanco. Pani genetyk wszystko wyjasnila przed pobraniem i teraz musze czekac tydzien na wynik. Maja do mnie zadzwonic i poinformowac o wyniku. Jesli bedzie prawidlowy to spoko ale jesli nieprawidlowy to powinnam tam pojechac na rozmowe z lekarzem ale co jesli bedzie zakaz przemieszczania sie..Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Jagodowa no w sumie ty wpadniesz i wyjdziesz od razu...
Właśnie Adele mój teść jest emerytowanym żołnierzem i wczoraj mi powiedział to samo, że pewnie zamkną miasta. Masakra. Moja mama w sanatorium jest akurat też się o nią martwię.
PAP nastawiamy się na dobre wieści. Trzymaj się kochana. Myślałam, że stres z drugim dzieckiem jednak cię ominie a tu w ciąży nigdy nic nie wiadomo.
Calanthe no pewnie niech myje, szczególnie że ty jesteś na początku ciąży. Mój mąż też miał myć, ale już z głowy przynajmniej. A Ty jak się czujesz? -
Alunia wiesz co? Ja sie jakos nie stresuje. Ja wiem,ze jest wszystko ok 😎 a to bicie serduszka szybkie to niech se lekarz wsadzi w nos! Sciskal mi brzuch,pukal, to i dzidzius sie zdenerwowal i wystraszyl i ssal kciuka,nie?
Powiem Wam,ze wizja samotnego porodu to naprawde mega okropne.. mam kolezankę,ktora na dniach bedzie rodzic. Bez męża.. wiem,ze wiele kobiet tak rodzilo i ze sie przeciez da ale jednak ta obecnosc przy sn mi osobiscie duzo dala. Adele Ty bedziesz miala cesarkę ale tez stresujesz sie pewnie bo po operacji nie wstaniesz tak szybko do dzidziusia.. wtedy dzwon po pielegniarke-niech Ci pomagają.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt