Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagodazdw92 wrote:Ja wlasnie teraz w tej ciaży miałam i nie wiem jak dokladnie wygladaja te wyniki ale w karcie ciazy mam wpisane:
CMV IgM (-) ujemny
CMV IgG (+) >500
I teraz sie zastanawiam o co chodzi. I czy to ze powyzej 500 to cos zlegoJagodazdw92 lubi tę wiadomość
-
Jagoda też pomyślałam, że może ząbki, albo brzuszek.
Calanthe w takim razie ogromne kciuki ✊✊✊ daj znać po wizycie ☺️
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyAdele jak czytam co piszesz to mi się noz w kieszeni otwiera. Co oni kombinuja? A karmisz piersia czy mm? Wogole jak moga odmowic podania mm? Wyrazasz prosbe na piśmie (bo pewnie podpisywalas) i muszą dac. Chca glodzic dziecko? Upominaj sie o swoje, jsk z Ignasiem ok, mocno nie spadl z wagi i nie ma zoltaczki to sprobuj wyjsc na własne zadanie.
-
nick nieaktualnyA ja chyba zostane bez pomocy, sama z dwiema wrzeszczacymi i wymagajacymi istotami. Nie ma ostatnio dnia zebym z tesciowa sie nie spiela, wczoraj np.zabralam od niej ryczaca Ole i zabralam butle z mlekiem bo bylo karmienie na sile. I to nie tylko o to. I to zebym tylko ja miala niezgodnosci z tesciowa, ale nie- mąż tez ma o czym czesto dowiaduje sie pozniej i co najlepsze o to samo co ja. Tesciowa sobie upie... i tak ma byc, niewazne ze dziecko ryczy. Dzis mi sie obudzila o 4.30 😪.
-
Adele a jak Ty sie czujesz po cięciu? Rana boli? Jak polog? Pewnie tez troche masz baby bluesa i dlatego tak irytują Cie warunki szpitala. Pytaj o zoltaczke malego i dopytuj kiedy wyjdziesz. Moim zdaniem dzis lub jutro powinni Cie wypisac. Moze kiedys twoj gin bedzie mial dyzur??Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
PAP właśnie trafiłaś bo dziś ma dyżur. Był na obchodzie i uważa,że trzymają mnie tu bezsensu. Antybiotyk może mi wypisac do domu. Teraz tylko zależy od dziecka czy będzie dobrze bo zabrali mi go na badania i jeszcze nie oddali.. więc czekam co dalej czy uda się dziś wyjść
Jagodazdw92, mother84, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Jeśli z dzieckiem wszystko ok to wychodzi z dzieckiem. Ja po porodzie wyszłam na własna prosbe. Adele szkoda Twoich nerwow jak będzie oki to wychodz. Przecież Ty dopiero brałaś antybiotyk eh ale Cię jakieś cholerswo wzięło ...
-
Adele bo jak leżysz na patologii to pewnie cię tam nie biorą pod uwagę w ogóle, ja miałam to samo z pierwszą córka. Nawet mi jej nie ważyli dopiero ja sama poszłam się pytać, że ciągle płacze itd to odkryli nas.
Ja z drugą też wyszłam na własne żądanie ale nawet mi tego nie wpisali. Bo w weekend nie sprawdzali bilirubiny wieczorem a nagle rano, że mamy zostać bo chyba się żółta robi.
Mam nadzieję, że wyjdziecie dzisiaj ✊
Calanthe ogromne kciuki!!! Napisz od razu -
Witajcie 😊
Adel 😘dopytuj bo nie mogą tak lekceważyć dobrze ze jest twój gin może on dopilnuje trochę tego. Chyba brak wiedzy jest najgorszy. A Ignasia na jakie badania zabrali?
Musisz się 3mac a jak po cięciu?
Pamiętaj Twoje samopoczucie jest bardzo ważne teraz.
Jagoda może właśnie na ząbki taki wiek i obserwuj go.
Iza a to teściowa niby chce dobrze a wszystko po swojemu robi. Rozmawiałaś z nią o tym co się Tobie nie podoba na spokojnie?
Calanthe ✊ za wizytę.
Miskowa też czytałam o tym że można się przemieślszczac do pracy także dla was lepiej niż autobusem jechać.
Chyba Iza poruszyła ten temat balaganu 😁🤔 ogólnie ja jestem maniaczka sprzątania nie lubię bałaganu może to glupie bo się denerwuje jak coś nie jest na swoim miejscu. Mąż i córka dobrze o tym wiedzą udało mi się zaszczepić w córce sprzatanie i swój pokoik układa po skończonej zabawie jak umie a ja ją pochwalę.
Któregoś dnia nie sprzątałam u niej w pokoiku a na wieczór wszystkiego pełno nie ma jak przejść sama zrozumiała ze nie odkładając na miejsce zabawki po jakiejś zabawie to później za dużo do sprzątania.
U mnie przed owu gdzieś za 5 dni będzie....
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Adele w koncu Twoj lekarz i w koncu czlowiek ktory zadecydowal ze bez sensu zehy Cie trzymac
A maly ma 10,5miesiaca i ida mu dwojki. Z tym ze jedna juz sie przebila ze 3 dni temu a od wczoraj mi jesc nie chce. Lekarka kazala mu dawac sambucol, acidolac i mam kupic laktoferyne. Mowi ze przy zebach moze zaczyna mu sie jakas infekcja.
Zapisalam sie na prenatalne 23 kwietnia na 16Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2020, 10:19
-
Ech mąż powiedział że będziemy się zabezpieczać dopóki to nie minie.... Przy czym uważa że to jeszcze długo potrwa.... Normalnie mam dość coraz bardziej tego wirusa.... U nas jest tylko jeden przypadek zarażenia a osoba która to ma to Edward siarka.... Nie wiem po cholerę tu przyjeżdżał.... I ileś tam set osób jest podanych kwarantanna[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualnyWiecie co, u mnie dzien jak co dzień jak na rozerwanej ulicy a gdzieś tam z tylu głowy ciagle mysle o Adele ze jak to mogli jej dziecko zabrac i bez sensu w szpitalu trzymaja.
Ja tez mam dosc wirusa, dzis nawet wiadomości z rana nie ogladalam ani na necie nie czytalam co sie dzieje. Mąż dla relaksu wlaczyl baranka Shona i zostaliśmy wysmiani bo dzieci bajeczke ogladaja. Ilez mozna zyc newsami o wirusie? -
A ja się dzisiaj też wkurzyłam. Teście mieli zabrac nasze córki na dwa dni. Oni mają dom, ogród, huśtawki na podwórku, zjeżdżalnie itd. Już pomijam, że naprawdę jestem zmęczona. To nie nagle telefon, że mogą ewentualnie jutro i na weekend bo biorą wnuczki od drugiego syna.
Na weekend to ja pomocy nie potrzebuje bo mam męża w domu a tak do 16.30 pracuje (co prawda w domu ale jakby go nie było).
Rozwala mnie ten podział, jak można się umówić i takie coś wywinąć. Ale jak jakiejś pomocy potrzebują to do nas bo tamci ciągle zajęci. -
nick nieaktualny
-
Jesteśmy już w domku. Odezwę się później więcej napisać 😘
Jagodazdw92, Emrica, mother84, nadzieja_86, Girl25, AdelaX, Miśkowa, Paula_071, DoveLove, pola89, jangwa_maua lubią tę wiadomość