Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasia 1805 wrote:A Ty spróbuj pobrać B12, na pewno nie zaszkodzi a może pomóc. Ja brałam ją w tych dwóch cyklach w których zaszlam w obu ciazach, może to i przypadek ale na pewno nie zaszkodziło 😘
Ja w szczesliwym cyklu i chyba cykl przed bralam mega dawke wit.z grupy b (kilka ich bylo), kwas foliowy i duzo wit.d, wszystko w 1 leku. Wiec moze iw tym cos bylo.Kasia 1805, nadzieja_86 lubią tę wiadomość
-
nadzieja_86 wrote:Kasia a na co jest dokładnie B12? Ja teraz brałam taki skald
Ja ogólnie brałam ten cykl witaminę D, E, C, b complex bez clo.
Teraz wprowadzę clo od gin zobaczymy 🙄 ogólnie pierwsza ciaza na clo i dupku. Ale ostatnio na monitoringu sam była owu na witanikach 😁 wychodowana
Dziś pink test zrobiłam ta mąż kupil
Nadzieja a bierzesz dupka cały czas czy nie?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nadzieja_86 wrote:Kasia a na co jest dokładnie B12? Ja teraz brałam taki skald
Ja ogólnie brałam ten cykl witaminę D, E, C, b complex bez clo.
Teraz wprowadzę clo od gin zobaczymy 🙄 ogólnie pierwsza ciaza na clo i dupku. Ale ostatnio na monitoringu sam była owu na witanikach 😁 wychodowana
Dziś pink test zrobiłam ta mąż kupil
-
Ja biorę i magnez i wit B12, Wit d, kwas foliowy a dupa blada...✌️ No, ale u nas też nasienie kiepskie.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Nadzieja ale jak to tak
może jeszcze nie wszystko stracone, może jednak ta @ nie przylezie jednak.
Ja brałam B12 jakoś poprzednie dwa miesiące ale mi niestety nie pomogło, ale ciężko powiedzieć co u kogo będzie miało wpływ:).
Mother dziękuję za słowa otuchy :*
Choć dziś rano poklocilam się z mężem i znowu zaczyna się po co nam drugie, jak sobie poradzimy itd. My właściwie nie mamy pomocy - od teściowej wcale, bo wnuki szwagierki są na pełen etat, a moja mama do tej pory jak mogła to przypilnowała, ale już jest starszą schorowaną osobą i lepiej nie będzieNa opiekę cioć i innych nie bardzo jest jak liczyc, więc w sumie jesteśmy teraz sami. A znowu nie ma opcji, że z pracy tylko mojego męża się utrzymamy
I w głębi ducha wiem że ma rację, że z rozsądku powinnismy dać sobie spokój, że moje marzenie o większej rodzinie jest niemądre
Teraz znowu muszę wziąć trochę zwolnienia, bo mąż pracy ma mnóstwo teraz i szkoda to zaprzepaścić, mojej mamie boje się dziecko zostawić zresztą ona też powiedziała że nie chce. W pracy wiadomo jak jest, niby można iść na zwolnienie, ale ciągle na zwolnieniu to też niemile widziane 🙄 I tak mi smutno od rana, choć z drugiej strony cieszę się z tego co mam, że spędzę trochę czasu z synkiem, a ten czas też tak szybko ucieka. -
Wiera tulę z całych sił 🤗🤗🤗
Tak naprawdę jestem zdania, że nigdy może nie być dobrego momentu na drugie, trzecie itp.
My strasznie żałujemy, że od razu nie staraliśmy się o drugie, właśnie patrzyliśmy na kasę, na to, żeby niczego nie zabrakło itp, a ja coraz starsza, u męża plemniki słabe się zrobiły i tyle lat i nic. Także jakbym mogła cofnąć czas to nawet bym się nie zastanawiała. No, ale wiadomo łatwo mówić po fakcie, Polak mądry po szkodzie. Trzymaj się Wiera. Na pewno wszystko sobie poukładacie i będzie dobrze 😘Kasia 1805, calanthe, Wiera, Girl25 lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Alunia dupka bealam bez clo teraz. Ale też dużo później bo nie widziałam kiedy po owu jestem 🤔
Wiera 🤗 oj my to się mamy wiem co czujesz.... Chciałbyś bardzo a mąż sprowadza Cie na ziemię nie wszystko przewidzimy uważam co ma być to będzie jak dane będzie mi mieć drugie to tak ma być i samo wszystko się ułoży. Drugiego dziecka też nie miałaby z kim zostawić tak szczerze... Ale o tym nie mysle od ciazy do wychowania chociark roku długa droga
Dziś rozmawiałam szczerze z mężem i też powiedziałam że chcę ale najbardziej mi zależy na cocrke ona ciągle gada chce siostrzyczkę nawet rzeczy przebiera za małe i schowaj to dla niej nie wiem skąd ona tak nagle 🤷♀️aż mi serce się kraja 😫
Ogólnie przy córce pomagały obydwie mamy i mogłam po roku wrócić do pracy ale moja też jest już starsza i nie dalaby rady teraz. Niedawno przeprowadzislismy się po zakończeniu budowy na zdrowie i brak funduszy nie narzekamy ale jakoś się nie wiem jak to nazwać zapędziliśmy z tymi straniami.... Nie cieszymy się tym co mamy i córeczka tylko zaślepki na oczach. Wszystkiego nie można mieć trzeba czasu a może te doświadczenia czegoś nas naucza.... Już dziś była szczera rozmowa tego mi brakowało 😪👨👩👧Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 12:40
Wiera lubi tę wiadomość
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
calanthe wrote:Wiera mega tulas. Ciężki temat, ale z każdej sytuacji zawsze jest jakieś wyjście i nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Poza tym pracujesz, wiec na płatny rok macierzyńskiego się załapiesz, tylko co później, chyba dziecko do żłobka, a Ty do pracy? 🤔
I wcale myślenie o większej rodzinie nie jest niemądre, nawet tak nie mów.
Powiem Ci na swoim przykładzie. Zachodząc z córką w ciążę miałam pracę, co za tym idzie płatny macierzyński, a że umowa była naczas określony, która się kończyła to mi jej nie przedłużyli. Tylko mąż zarabia. Fakt, narzekać nie mogę bo zarabia dobrze, że na wszystko wystarcza, bywa że zostanie, ale widzisz kolejne dziecko w drodze. Decyzja o drugim była świadoma m.in. ze wzgl. na to że póki jestem w domu, to lepiej teraz niż zaczynać pracę i znowu przerywać. Co do opieki nie mam nikogo. Jesteśmy sami, a w większości to ja sama, bo przecież mąż pracuje. Teściowie nie żyją, moi rodzice jeszcze pracują i tak naprawdę od samego początku musimy sobie dawać radę ze wszystkim. Też się czasem zastanawiam jak będzie i czy sobie poradzimy, bo wydatków będzie więcej, ale niczego nie żałuję. Jak nie teraz to kiedy.calanthe, nadzieja_86, AdelaX, mother84 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Wam za dobre słowa, wiem, że tyle osób sobie radzi to my też byśmy dali radę.
U nas jak był "dobry moment" na drugie to akurat dziecko chodząc do żłobka załapało zapalenie płuc i długo byłam z nim w szpitalu. W pracy ówcześnej była oczywiście o to awantura, bo w okresie świątecznym, wtedy co było dużo pracy. No i jak lekarz powiedział że dziecko po szpitalu musi minimum w domu być miesiąc, podjęliśmy decyzję że zwolnię się z pracy. Mąż wtedy pracował na śmieciówce, jak to u nas w mieście bywa, więc zwolnienie ani nic mu nie przysługiwało. Mówimy ja się zajmę dzieckiem, jakoś z jego pensji i oszczędznosci przetrwamy jakiś czas. Za miesiąc jak ja odeszłam z pracy, jego zwolnili. Za namową teścia mąż wtedy założył swoją firmę i mam wrażenie że to już nasze drugie dziecko, faworyzowane przez męża w dodatku🙄 Oczywiście pierwszy rok to żadnych zysków praktycznie, musiałam wrócić do pracy, fuksem znaleźliśmy mu na rok opiekę, dopóki nie poszedł do przedszkola. Mąż cały czas chce firmę rozwijać, więc w okresie kiedy ma pracę, najchętniej by pracował od świtu do nocy. Ja mam pracę zmianową, więc popołudnia często siłą rzeczy musi on się zająć, ew. moja mama z nim została czasami. Niestety realia są takie że to bardziej z mojej pracy dalibyśmy radę się utrzymać, a ta jego firma owszem przynosi zyski, ale mąż cały czas inwestuje, więc tego na razie nie czuć jakoś bardzo. Jeśli jakimś cudem byłoby dziecko to planowaliśmy że pójdę na wychowawczy, po żłobku mamy złe wspomnienia i więcej szarpaniny w pracy niż to warte 🙄 Mówiłam że wtedy miałby kilka lat na rozwój swojej firmy, pracowałby ile chciał, trochę go to przekonałoAle zaraz pada, ok a jak młodsze pójdzie do przedszkola to znowu będzie to samo. Ja myślę że byśmy sobie poradzili, ale mąż nie lubi improwizacji;) Mówię mu, że w tym tempie zanim staniemy na nogi finansowo jakoś mega pewnie, to ja będę 10 lat po menopauzie. On na to, że on ma siostrę, kontaktu z nią jakoś szczególnie nie ma dobrego, więc po co na siłę uszczęśliwić syna rodzeństwem. Ech i taka to gadka.
Przepraszam, że Was zamęczam moimi życiowymi historiami, wiem, że życie pisze tak różne scenariusze, że trzeba się cieszyć że nie jest gorzejnadzieja_86 lubi tę wiadomość
-
U mnie to już w ogóle. Poszłam na studia podyplomowe żeby się przebranżowić i nawet praktyki darmowe chciałam żeby się tylko nauczyć fachu. A tu ciaza. Pracy też nie mam no ale takie było założenie a tu bach taka sytuacja na świecie, że może i studiów nie skończę jak mi się to wszystko zbiegnie z porodem.
Naszczescie mąż dobrze zarabia, chociaż ma umowę do końca maja bo właśnie pracę zmienił więc nie wiadomo co będzie...
Ale starając się o drugie też miałam umowę na czas określony i tego wcale nie żałuję, poronienie mi pokazało co w życiu najważniejsze więc wiedziałam, że jakoś to będzie.Kasia 1805 lubi tę wiadomość
-
Kiedy dostanę ta @ 😤😤😤 już mogłaby bo chce zaczac działać 💪💪💪 cycki mi zaraz eksplodują 😖 a w środku pochwy czuje takie gorąco nie pieczenie tylko gorąco 🙄
Ze zdwojona siła że w następnym miesiącu z pewno @ nie przyjdzie 😁 będzie się mnie bała😂
Ogólnie tak nie będę siedzieć na d... Zamówiłam testy owu i te inne dzięki Mother 😉
Zadzwoniłam na ogólna główna linie tego labo co był wczoraj mąż opowiedziałem wszystko to babka aż była w szoku kazlam mi dzwonić do tej jednostki tam przedstawić sytuację żeby przyspieszyli kolejny termin i wszedł drugim wejściem 😁 Ale tam nie odbierają. Ja nie
odpuszczam ✌️
Wykupiłam jeszcze 1 miesiąc abonamentu premium przy pierwszej ciąży bardzo lubiłam go jak chcecie uzupełniłam cały miesiąc tylko temp. może spojrzeć na moje pełzające w tempie 🐢
Bo objawów wszystkich nie pamiętam będzie lepszy obraz sytuacji w następnym miesiącu.
Ogólnie też dla gin ten wykres pokaże.
A sam też chciałam zobaczyć jak zinterpretuje owu to cudo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 12:31
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Nadzieja a czemu nie mierzysz temperatury? Wtedy byś widziała i jak miałabyś 2 albo 3cia wyższa to od tego dnia bierzesz dupka bo inaczej możesz zablokować owulacje. Od którego DC zaczęłaś go teraz brać?
Dziewczyny jest szansa że mimo że mam dziś uczucie mokra (termin @ jest dziś też) to jest możliwość że to ciąża? Czy raczej czekać na krwawienie?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girls zaczęłam brać później po prostu bo temp. Była dziwna a temp. mierze zobacz powyżej.
A jak u ciebie kiedy testujesz jutro?Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
nadzieja_86 wrote:Girls zaczęłam brać później po prostu bo temp. Była dziwna a temp. mierze zobacz powyżej.
A jak u ciebie kiedy testujesz jutro?
Jeśli do późnego wieczora nie przyjdzie to jutro zrobię test. Mam mieszane uczucia bo z jednej strony nie czuje się na okres ale to żaden wyznacznik. Piersi mnie w ogóle nie bola od początku a zazwyczaj parę dni po owu mnie dopadal ból[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl zobaczymy ale powiem Ci ze ja to ciagle latalam do wc sprawdzic czy to nie okres bo mialam tak mokro ze myslalan ze @ a ona sie nie pojawila tylko 2 kreseczki wyszly
Girl25 lubi tę wiadomość
-
Jagodazdw92 wrote:Girl zobaczymy ale powiem Ci ze ja to ciagle latalam do wc sprawdzic czy to nie okres bo mialam tak mokro ze myslalan ze @ a ona sie nie pojawila tylko 2 kreseczki wyszly[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Nadzieja fajne są te testy, też mam dużo ich jeszcze może porobię dla rozrywki
Mąż wyposzczony w poprzednim cyklu to może też teraz nadrobi frekwencję😂
Girl to trzymam kciuki! 🙂
Tak mnie boli dziś głowa od rana, że masakra, biorę te p/bólowe i to nic ni dajeW sumie dobrze, że do pracy nie poszłam, bo bym się umęczyła tylko.
Jeszcze ostatnio się martwię, bo stan zdrowia mojej mamy się pogorszył, wymaga pilnej konsultacji nefrologia i zadzwoniłam do poradni specjalistycznej, no to taka teleporada dotyczy tylko już zapisanych pacjentów, jeśli pierwsza wizyta, no to trzeba czekać niewiadomo do kiedy na wizytę w gabinecie. A na tyle źle się czuje ostatnio, że moim zdaniem nie ma co czekać. Chyba zostanie teleporada prywatna, bo oglądam ogłoszenia w necie że takie coś funkcjonujeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 15:31
nadzieja_86 lubi tę wiadomość
-
Wiera dużo zdrowia dla mamy 🤗
Nadzieja podoba mi się Twój optymizm i plan działania 😊a wykres ładny, ciekawe czy jutro temperatura spadnie czy odbije 😉nadzieja_86 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️