X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 18 maja 2020, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe z tym imieniem to jakoś czekaliśmy na potwierdzenie że to na pewno dziewczynka a teraz to ten kredyt i papiery więc jakoś nastroju do rozmowy nie było... W ogóle mam wrażenie że ta ciąża taka "przemilczana" jest, prawie wcale nie rozmawiamy o niej. Nie wiem czy to wynika z trj całej sytuacji z pandemia i zmęczeniem czy po prostu tak zawsze wygląda druga ciąża.

    My też dziś pospalismy do 7:30 ale do 5 była masakra. Najpierw z tych emocji i stresu nie moglam usunąć a potem córce zaczęły dokuczac zęby i się budziła co 5 min. O 4:30 już mi było za dużo i psiknelam jej po dziąsłach hascoseptem i usunęła ale obudziła się w kałuży sikow🤦 dobrze że pogoda super to pranie szybko suche☺️

    Alunia mnie też się dziś sporo udalo zrobić ☺️

    Iza ja też wróciłam do wagi sprzed ciąży ale brzuch mi został... Okazało się że mam rozstęp mięśnia więc już nigdy nie będzie tak jak było przed. Widać to też w tej ciąży bo bardzo szybko wyszedł mi brzuch... Dojrzewam powoli do tego żeby oddać obcisłe sukienki bo i tak już ich nie założę ale za to mam wspaniałe dzieci :)

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 18 maja 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą ciekawe z tymi terminami... Mi w pierwszej poród pokrył się z datą z usg.

    Jagoda a to coś się działo czy po prostu chciał sobie "wyjść wcześniej" :)

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 18 maja 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku ale nas tu czerwcowych jest !! 🌞🌞

    Ja jestem 23.06 haha

    Byliśmy dziś na bioderkach oczywiście prywatnie 😑 bo w moim szpitalu nie przyjmują do odwołania. Więc dostaliśmy ost namiar na prywatnego lekarza. No i zdziwiony,że tak późno przyszliśmy 😤 mówi,że dziecko pośladkowo i duza waga to jest w grupie ryzyka..fajnie,że mi ktoś o tym wspomniał.. no lewe bioderko ok a prawe przy granicy normy. No i oczywiście pieluchowac i za miesiąc znow wizyta.. poczytałam,że to pieluchowanie nic nie daje.. upierdliwe to jak nie wiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 21:59

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 18 maja 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia może trafisz na datę mojego starszaka 25.06 ☺️ Jejku jak to niedługo 😉

    Co do wagi to ja mam wciąż oponkę ale na diecie nie jestem wręcz przeciwnie 😜

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 18 maja 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele moja corka tez byla pieluchowana, byly pewne problemy. Ona noge za noge tak zwijala. Na usg mialam juz zdjecie jak tak nogi zapetla, urodzila sie tak i pozniej tez tak zawijala. Bioderko potrzebowalo naprostowania. Niestety dostala taka specjalna sztywna pieluche. To bylo okropne. Non stop plakala, wrzeszczala czy w dzien czy w noc przysypiala po pare minut, nie mogla sie przekrecac, ruszac. Prawie miesiac sie tak meczylismy. Zaczelam jej zwykla pieluche wciskac miedzy nozki. Byla bardziej miekka. Szalu nie ma bo dzis widac ze jedno biodro nie jest idealne. Jeszcze niedawno nie mogla usiasc po turecku bo noga bolala. Teraz juz lepiej wiec dbajcie o to 🙂

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 18 maja 2020, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ta końcówka czerwca jakaś magiczna jest 😁

    Adele moja starsza córka też tak miała. Najpierw kazał piekuchowac a potem poduszkę frejki (mysza nie mieliście czasem tego? Ja to założyłam i jak cała noc płakała stwierdziłam, że muszę zasięgnąć opinii kogoś innego, bo dziecko się tak męczyło) wiec poszłam na konsultacje i tam nam zalecił żebym kładła ja na brzuch godzinę dziennie. Ale kilka razy po parę minut żeby jej nie zamęczyć i szybko to pomogło. Nie ma żadnych problemów.

    Miskowa może coś w tym jest, u nas też się mało mówiło ale trochę z obawy czy donoszę ciążę.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 19 maja 2020, 05:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa 2 i 3 maja miałam lekkie plamienia. Juz 2 chcialam isc do szpitala ale moj stwierdzil ze mam nie panikowac. Jednak jak 3 sie to powtorzylo to mowie do niego jedziemy bo ja nie wiem co sie dzieje a wiedzialam ze plamienia moga byc niebezpieczne w ciazy. Pojechalismy i jak mnie wzieli na ktg to pielegniarka powiedziala ze bez wzgledu na badanie przez lekarza i tak zostane na oddziale wiec moj pojechal szybko po moja torbe ktora juz byla spakowana wczesniej. Po ktg przyszedl lekarz, zbadal mnie i pamietam powiedzial "rozwarcie na 2" i za chwile "do porodu" a mnie wtedy ogarnal strach. Wyszlam z gabinetu moj juz byl na korytarzu i sie pyta mnie. A ja nie moglam slowa wydobyc tylko sie rozplakalam. Za chwile wyszedl lekarz i do pielegniarki mowi ze mam isc na oddzial noworodkowy a do mnie ze mam sie nie martwic. Poprostu ciaza jest juz na tyle dojrzala ze jak nic sie nie bedzie dzialo to ok a jak sie zacznie to nie beda powstrzymywac. Poprostu co ma byc to bedzie.
    Lezalam na tym oddziale na szczescie czy nie ale sama na sali. 3 razy dziennie ktg i nic poza tym. Inne dzieci mnie budzily placzem z pozostalych sal ale coz. Polozna co jakis czas przychodzila i badala czy rozwarcie sie jie powieksza ale bylo ok. Po tych badaniach bardzo krwawilam. Pamietam ze 5 maja (niedziela) przyszedl lekarz po poludniu i pytam sie Panie doktorze co ze mna. A on mowi, ze jezeli nic sie nie bedzie dzialo to jutro wyjde do domu. Czulam sie dobrze. Jakies pojedyncze skurcze mialam ale nie zadne regularne chociaz podczas skurczu czasami zabolal brzuch. Wieczorem kolo 20 podlaczyli mi ktg i polozna wyszla a ja czuje ze "sikam" przyszla polozna i cale szczescie bo juz mialam krzyczec. I mowie ze chyba wody mi odchodza bo nie mozliwe zebym sie posikala bo dopiero co bylam w toalecie. Sprawdzila i mowie ze gdzies bokiem sie sacza. Przyszedl lekarz i powiedzial ze czekamy do rana jak nic sie nie bedzie dzialo to rano ordynator zadecyduje i pewnie dostane kroplowke. No i do rana nic. Spac nie moglam bo wszedzie mokro. Mojego wygonilam do domu i mowie ze jak cos to bede dzwonic. Tesciowa rano halasu narobila ze rodze i ma isc do szpitala ja czekalam cierpliwie. Lekarz przyszedl podali mi kroplowke to bylo kolo 9 rano skurczepozno sie zaczely bo juz ponadpol kroplowki zlecialo i o 13:17 syn byl na swiecie

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 19 maja 2020, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje. Nie mam sily. Juz nie wiem co robic. Wczoraj caly dzien wkur**ona chodzilam dzis tez od rana. Jestem juz tak bezsilna ze lzy mi same leca. Chyba potrzebuje odpoczac. Ciagle sama siedze z dzieckiem. Chlop niby w domu ale wszystko przy malym musze robic sama. A on jeszcze od soboty odkad wrocilismy od lekarza nie chce jesc obiadow. A juz bylo tak dobrze. Wszystko jadl. A teraz kaszke zje, jogurt trz a ja obiad to wypluwa albo wyciaga raczkami. No i wczoraj caly dzien marudzil i dzis tez. Nie wiem co sie dzieje. A moze w depresje popadam.... jestem taka nie do zycia ze najchetniej bym wszystko rzucila i poszla gdzies jak najdalej z tad

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 19 maja 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wagi to ja juz wychodzac ze szpitala weszlam w swoje mega obcisle dzinsy i waga rowniez parę dni po porodzie taka sama jak przed ciążą ale brzuch galaerka jest i zostanie,chyba że sie go wycwiczy ale po prostu narazie nie chce mi sie. Dwojka ddzieci o sport z nimi wystarczy :) małą jak znosze w gondoli z 4 pietra to czuje sie juz jak maraton zrobie : D

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje. Nie mam sily. Juz nie wiem co robic. Wczoraj caly dzien wkur**ona chodzilam dzis tez od rana. Jestem juz tak bezsilna ze lzy mi same leca. Chyba potrzebuje odpoczac. Ciagle sama siedze z dzieckiem. Chlop niby w domu ale wszystko przy malym musze robic sama. A on jeszcze od soboty odkad wrocilismy od lekarza nie chce jesc obiadow. A juz bylo tak dobrze. Wszystko jadl. A teraz kaszke zje, jogurt trz a ja obiad to wypluwa albo wyciaga raczkami. No i wczoraj caly dzien marudzil i dzis tez. Nie wiem co sie dzieje. A moze w depresje popadam.... jestem taka nie do zycia ze najchetniej bym wszystko rzucila i poszla gdzies jak najdalej z tad

    To chodzmy gdzies razem

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 19 maja 2020, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza chętnie. Bo ja juz naprawdę nie mam sily ani checi na nic

    Iza34 lubi tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 19 maja 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jogodowa a 3 tyg przed nie podali ci sterydów? Z ciekawości pytam.

    Ja mam często takie dni 🙈 hormony plus brak odpoczynku przy dziecku robią swoje. A jak masz jeszcze ta rwę kulszową to całkiem współczuję bo ja chyba później miałam. A jak jakaś niepelnosprawana się czuje.

    Dzisiaj byłam na badaniach. Jutro mam wizytę, ciekawe czy coś się zmieniło bo czasem ten brzuch tak mi twardnieje i boli jak na @

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 19 maja 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam ostatnio czas ze chetnie bym wyszla na dluzej. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ale co slysze to sporo osob ma taki slaby humor...

    aLunia, z tego co wiem to po 35 tc juz sie sterydow nie podaje. Malo kiedy, chyba ze dziecko male wagowo wychodzi lub mlodsze. Ja tez urodzilam ponad 3 tyg przed terminem. Sterydy dostalam ale okolo 29 tc bo juz wtedy mialam skurcze porodowe.

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 19 maja 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 13:06

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 19 maja 2020, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam termin @ za dwa dni i juz czuje ze nie ma na co liczyc. Mam uderzenia goraca i momentami czuje brzuch- tak jak co miesiac 🤪.

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3470 4636

    Wysłany: 19 maja 2020, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza123 wrote:
    Ja mam termin @ za dwa dni i juz czuje ze nie ma na co liczyc. Mam uderzenia goraca i momentami czuje brzuch- tak jak co miesiac 🤪.

    A może akurat los zaskoczy :) Ja tu liczę tylko na dobre wiadomości :)

    calanthe lubi tę wiadomość

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 19 maja 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie tak pytam bo mojej siostrze podawali trafiła jakoś w 35/36 tc i to teraz w lutym.
    Możliwe z tym twardnieniem, ogólnie mam to pierwszy raz.
    Nooo takie życie dziwne jak z filmów... Brakuje tej normalności...
    Ja mam na 12.20 a wcześniej ktg, za które sobie liczy 70zl 🙄
    Mysza mimo wszystko ogromne kciuki.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 19 maja 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2020, 13:07

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 19 maja 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia ja sterydów nie dostawałam. Zawsze z ciążą było wszystko ok. Tylko kolo polowy ciąży leżałam na ginekologi bo mialam skurcze. I mnie moja gin na szpital dała żeby mi magnez w kroplówkach dali. Ogólnie prawie całą ciąże brałam magnez w tabletkach ale z tego co pamietam to przez tą nogę odrętwiałą przez nacisk na rwe.

    Wizyte mam na 9:15. Ciekawe co mi powie i czy mnie zbada czy znowu tylko usg

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother jak tam po "wizycie"?

‹‹ 1959 1960 1961 1962 1963 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ