Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Adele my mieliśmy dysplazje fizjologiczna i lekarz też kazal pieluchowac i straszył "frejka" a ja miałam opory tak petac dziecko w 30 stopniowe upały poza tym to co chwilę się to wszystko rozwalalo... Potem byliśmy u fizjoterapeutki i pokazała nam ćwiczenia i zalecala leżenie na brzuszku. Teraz wszystko jest ok.
Kurcze dziewczyny chyba taki czas ze hormony dają się we znaki i ta świadomość ograniczeń i zmęczenie bo godzenie opieki nad dzieckiem, prowadzenie domu i jeszcze pracy zdalnej (albo i normalnej) to duży wysiłek...
Jagodowa a nie masz możliwości zostawić dziecka z tatą i wyjść gdzieś na godzinę? Albo powiedz wprost że czujesz się bardzo źle (w końcu tworzysz nowego czlowieczka) i chciałabyś odpocząć, przespać się...4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa dziś udało mi się przespać. Po 14 sie polozylam i o 16 wstalam. Takze czulam sie duzo lepiej. Moj teraz robi nocki wiec do poludnia spi. Dzis tez jets na noc w pracy ale jutro musi wstac bo ja najpozniej o 9 muszę wyjść na wizyte. Ale jest tego swiadomy no i jutro ma na szczescie wolne. W czwartek kolejna nocka. Zobaczymy jak to wszytsko bedzie.
Malemu zeby ida na 100%. Czwórki na górze się pchaja. Dalam mu przeciwbolowy i w koncu przestał plakać bo od rana to wyłam razem z nim. Wiecie skoro w sobote mowilam lekarzowi ze podejrzewam ze tez zeby ida a ona powiedziala ze do zebow jeszcze daleko to odpuscilam ale dziś zajrzalam a on tam ma takie bolwy i dziasla az bordowe. Jak smarowalam to po prawej stronie tak czulam jak by mial sie zaraz przebic. Takze chyba wole sobie wierzyc jesli chodzi o zeby. Jak go boli i ma byc placzacy i marudny gdzie wtedy i on i ja sie meczymy to wole mu podac przeciwbolowy. -
Właśnie mother sobie przypomniałam o Tobie. Odezwij się.
Moje dzisiaj też dały w kość. Cieszę się, że jutro mam tą wizytę i ktg to przynajmniej psychicznie odpocznę 😉
Od czerwca ruszaja zajęcia z taekwondo to starsza trochę się wyżyje. Przedszkole ponoć nie spełnia norm jak np wykładzina nie ma certyfikatu więc ciekawe kiedy się otworzą. Może to i samolubne ale chciałabym w czerwcu chociaż te parę tygodni odpocząć i psychicznie i fizycznie od dzieci. -
aLunia wiem o co chodzi. Ja też chętnie bym odpoczęla od mijego brzdaca. Pierwsze zeby przy ktorych jest taki okropny. Teraz tez cyrk urzadzil. A ja zasnelam dopiro godzine temu... rano wstane i znowu bede jak zoombie a jeszcze do lekarza musze isc...
-
nick nieaktualnyBosz, zaspalam. Mialam wstac o 2 mleko sciagac, mialam ustawione 2 budziki w odstepie 10 min. I co- zerwalam sie niedawno z lozka jak oparzona ze znow nie wstalam. 7 godz.to zdecydowanie za dlugo. I co najgorsze o tej 2 mialsm wyjac Oli mleczko z lodowki zeby zlapalo temp.pokojowej i tez tego nie zrobilam 🤦♀️. Ja twierdze ze nie jestem zmeczona, ja jestem skrajnie wykonczona. Bardzo powoli wygaszam laktacje bo moje piersi źle reaguja na wydluzenie czasu miedzy sciagnieciami, nie moge dalej tego ciagnac dla wlasnego zdrowia. I tu mąż ma calkowita racje. Od dluzszego czasu chodze juz jak zoombie, do tego nerw bo bardzo krotkie dzemki Oli pozwalaja albo na sciagniecie mleka albo zjedzenie czegos, na cos wiecej nie ma mowy, kuchnie po obiedzie to wieczorem sprzatam bo np.wczoraj byl taki marud ze szok. Do tego starsza corka ktora sama za cholere nie usiądzie do lekcji, mąż pragnacy ❤, i tesciowa czepliwa jak rzep.
Ps. Wlasnie slysze Ole. Juz sie obudzila. Zegnaj podusio 😢. -
Iza podobnie wstałyśmy. Ja poszłam spać po północy. O 1 miałam pobudke i później 5 i koniec spania. Nie wiem jak ja pójde do lekarza, wyglądam okropnie
-
Ciężarówki powiedzcie mi jak wyglądają u Was wizyty u gin. Bo ja cholery dostane jak moja wizyta znowu będzie wyglądała jak poprzednie. A mianowicie:
Wchodze do gabinetu mierzą mi ciśnienie i wchodze na wage. Poczym doktorka sie pyta jak sie czuje i bez rozbierania bez niczego mam usiasc na fotel i tylko robi usg. Zadnego badania ginekologicznego! A jak pytam o skierowanie na badanie krwi to twierdzi ze czekamy na lepsze czasy...
W poprzedniej ciaży nie bylo wizyty żebym nie dostala skierowania na krew czy zeby mnie nie zbadala. Zaczynam sie niepokoic. W sumie to poza tym ze jest dziecko i ze z nim wszystko ok to nie wiem nic. Gorzej jak sie okaze pozniej ze za szybko zaczne rodzic. Nosze tego mojego rocznego szkraba i po schodach i po domu wiec tez szyjka moze sie przedwczesnie skracac. No nie wiem czy czekac czy mam jej cos powiedziec -
Mother
Też czekam na wieści
Jagoda
Może się upomnij o to? Może nic się nie dziać, ale warto to sprawdzić, bo inaczej skąd masz wiedzieć. Ja swojego starszego też nosiłam w ciąży z Franiem, ale nic się nie działo, z tym, że na każdej wizycie byłam badana
Iza
Jak wyciszasz, to na szczęście ta przerwa nie zaszkodzi 🙂 Gorzej z nieprzygotowanym mleczkiem... Ale przynajmniej trochę odpoczęłaś 🙂
My wczoraj zaliczyliśmy szczepienie. Franiu zniósł je bardzo dobrze 🙂 Waga 7460 g i 68 cm (starszy w tym wieku miał 65 cm i ważył 1,2 kg mniej 😲😅). Po czterech wizytach u fizjoterapeutki mamy już rozpracowana szyję i Franiu trzyma prosto głowę 🙂 Ma jeszcze tylko tejpy 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2020, 07:52
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Boze ja zwariuje. Maly co zasnie to za moment budzi sie z placzem a juz byl taki zmeczony ze masakra. Mi juz nerwy puszczaja bo niczym sie zajac nie moge.
W koncu moze dam rade zjesc sniadanie bo jak narazie to od 5 na nogach i tylko kawe wypilam.
Moj syn wazy gdzies tak 11 kg. Z tym ze czasami jak go biore na rece to mnie w kroczu ciagnie bardzo dlatego sie troche niepokojeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2020, 07:53
-
Jagoda
Może to nic nie znaczyć, a może dużo znaczyć... Poproś o sprawdzenieAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Na USG III trymestru zmierzył szyjkę przez USG. Gdzieś czytałam, że tak się przez tego koronawirusa zaleca. Ale mój gin bada normalnie. Badania krwi tez wykonuje. I wydaje mi się, że powinno się robić bo skąd wiedzieć czy wszystko ok.
-
W sumie to juz drugi trymestr to moze sama mi da skierowanie do labo. Z badaniem zobacze alr jak bedzie mi kazala odrazu usiasc na fotel to poprosze czy bo mogla mnie na wszelki wypadek zbadac i jak nie bedzie chciala mi dac na krew to tez powiem ze dla spokoju chcialabym zrobic badania
-
nick nieaktualnyJagoda w 1 ciazy wogole nie bylam badana na fotelu tylko cisnienie i waga, mialam ze 3 usg, badania co 2 mies. I zadnych prenatalnych. Ja zoltodziob myslalam ze tak trzeba. Skonczylo sie nagłym cc- stan przedrzucawkowy i hipotrofia plodu. Teraz zaczelam chodzic na nfz i jak lekarz tez nie badal a na wizycie po pobycie w szpitalu stwierdził (bez badania) ze ciaza zdrowa, nic tylko urodzic tak zmienilam lekarza który bada. Jak zglosilam sie do niego z klociem to od razu fotel, usg i kazal lezec jak nie chce urodzić w 30tc. Tak wiec badanie jest wazne.
-
A wiecie, co Wam powiem? Zaczyna myśleć o trzecim dziecku 😅 No chyba zwariowałam, ale cały czas chodzi mi to po głowie 🤦😂 Na pewno chcę odczekać te 9 miesięcy conajmniej, żeby móc próbować znowu urodzić naturalnie. No i nie wiem, jak to rozegrać z pracą 😅 Wrócić na chwilę i znowu macierzyński, czy już się tak serio postarać, wiadomo, że to nie od nas do końca zależy, ale szybko i nie wracać wcale 😲😜 Zawsze chciałam mieć 3 dzieci z różnicą co 2 lata... No i rozważam mocno dalej taką opcję 😀
Kasia 1805, mother84, calanthe, Emrica lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja juz po wizycie. Na krew da mi skierowanie za 4 tygodnie wtedy bedzie z krzywa cukrowa itd.
Tez tylko usg mi zrobila. Powiedziala ze te bole plecow i w kroczu to od noszenia malego. Mam go po schodach nie nosic sama mam sobie wchodzic. I mam wiecej odpoczywac. Eh nie wiem jak to bedzie. Moj bedzie wsciekly jak mu powiem...
No i co i ona tez mowi ze jej wychodzi ze dziewczynka bedzie -
Jagoda Alunia ✊✊✊ z a wizyty
Pola to się nie zastanawiaj tylko działaj jak będzie tylko można 😉 ja też chciałam zawsze duza rodzinę lubię bardzo dzieci zajmować się nimi ale to wszystko życie weryfikuje niestety na moją niekorzysc.
Mather jak tam wyniki?✊🤗 Teraz który dc miałaś testowalas?
Girl co tak milczysz?Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”