Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Mather to smaruj zobaczysz jak przez kolejne dni albo jakieś okłady łagodzące.
Może właśnie nadwyrezyl ale jak nie skrazy że boli 😘
Dobrze wiem jak czujesz już cały dzień człowiek myśli i wogole ostatnio mi córka się udezyla z ostatniego stopnia niby nic a tak pdala z hukiem że troszkę wargę przecięła. Mocny 🤗 dla Ciebie.
A ja dziś taka śpiąca ze ☕ jakoś nie może pomóc. Miałam twardy sen i dobrze się spało może dlatego a tu rano ⏲️ 😏
Ja od dziś zaczęłam proga brać także do @ jeszcze chwila nie pamiętam która pytała dziewuszka😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 09:09
mother84 lubi tę wiadomość
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Nadzieja ja pytałam ☺️
Mother obserwuj, skoro go nie boli to może to jakieś chwilowe ale wiadomo my matki doszukujemy się wszystkiego ☺️ Dobrze ze jesteś czujna.
Moja noc taka jak zawsze z tym ze w nocy była u małego podwyższona temperatura dałam paracetamol i spadła. Rano tez dostał bo miał stan podgoraczkowy. Ma czerwone obrzęki ale nic nie spuchło póki co, zrobiłam okład z sody.nadzieja_86 lubi tę wiadomość
-
Wiecie chyba ta pogoda jest taka "ciężka". Ja też noc miałam dobrą a ciężko mi było wstać. Właśnie wróciłam z krzywej cukrowej i jakoś to mnie oslabilo dodatkowo swoją drogą ciekawe co wyjdzie 🤔 jeszcze kawka i wracam do pracy - już ostatnie dni4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle ostatnio moja Ola jest placzliwa. Ciezko ją uspokoic jak jest spiaca. Dzis juz drugi raz, starsza ma lekcje przez internet a ta sie darla w nieboglosy. Nie wiem czy to wina zelaza czy to ze ostatnio tyle się dzieje, tzn.robi postepy z tym przekrecaniem, nowe umiejetnisci i musi to jakos "przetrawic". Ale wogole na macie źle, na rekach źle, w lozeczku źle, na plecach źle, przekreci sie na brzuszek tez niedobrze.
-
nick nieaktualny
-
Dzwoniłam do swojej gin i powiedziałam że brzuch mi twardnieje kazała mi brać 3razy po 1 tabletce magnezu a jeśli nie będzie poprawy to mam iść na szpital. Tylko teraz nie wiem po jaiim czasie powinna byc poprawa.
Poza tym ona chyba chora jest że ja pójdę do szpitala. Nawet jeśli to nie mam z kim dziecka zostawić. Więc czekam do wizyty na tym magnezie i najwyżej na wizycie niech mi jakieś leki przepiszeWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 12:38
-
Kurczę Jagoda nie wiem bo mnie też właśnie dopadło stawianie się brzucha i się wystraszyłam że to za wcześnie (a ja mam już 26 skończony)... więc póki co to magnez i jak tylko mogę to leżę (tak pracuję na leżąco
- dobrze że mam ten luksus zdalnej) a zapytam o to dopiero we wtorek bo wtedy mam wizytę.
Iza być może dla dzieciątka to za dużo i odreagowuje (a jakiś skok się nie szykuje? - ja już nie pamiętam w jakich miesiącach one były).4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualny
-
U mnie znowu się zaczyna tak samo jak w pierwszej ciąży. Tylko wiecie pierwsza ciąża to jest tyle plus że ok do szpitala można iść bo nie dziecka w domu a teraz już nie ma opcji na szpital. Za tydzień mam wizyte więc zobaczymy jak to będzie. A może do tego czasu się uspokoi (mam nadzieję że będzie lepiej). A właśnie znalazłam tabletki z poprzedniej ciąży bo dupka wtedy całego wybrałam a jeszcze dodatkowo miałam na silniejsze skurcze spasmoline to pół opakowania mi zostało
Girl25 lubi tę wiadomość
-
Mnie lekarka od razu do szpitala polozyla jak mi tak brzuch twardnial. Do tego ja mialam skurcze co kilka minut czesto przez caly dzien. Potem juz na lekach lezalam w domu. Co jakis czas byl jednak szpital. Podobno kazde twardnienie czy bole nalezy z lekarzem skonsultowac. Jak pojawia sie co jakis czas to nie tak zle, gorzej jak ciagle meczy. Bedziesz na wizycie to lekarz sprawdzi co i jak 🙂
Dziewczyny slyszalyscie kiedys o czyms takim jak bole wzrostowe u dzieci ? Corka co jakis czas mowi ze ja nozki bola, czytalam ze to moze byc to ale nie wiem. Ja pamietam jako dziecko mialam okropne bole nog, takie ze nocami mi tata masowal ale chyba bylam starsza, nie wiem moze i byly wczesniej i nie pamietam. -
nick nieaktualny
-
Mysza moja starsza córka tak ma. Nie czytaj nic bo naprawdę można się wystraszyć, ja czasem nawet leki przeciwbólowe musiałam dać. Podobno jeśli dziecko w nocy przesypia to jest ok, gorzej jakby to był taki ból że w nocy spać nie daje to już trzeba to konsultować. Dużo czekolady do tej, orzechów itp w tym czasie.
Mother też bym smarowała i poczekała jeszcze.
Jogodowa wiadomo że jak ma się dziecko w domu to już inaczej się patrzy na szpital itd, ale jak będzie trzeba to nic nie zrobisz. Mąż weźmie opiekuńcze wtedy. Ja brałam nospe jak było źle i prysznic, czekałam godzinę i gdyby nie przechodziło miałam jechać do szpitala, tak mi gin mówił.
Właśnie ten czerwiec jest wyjątkowy bo tak wiele z was ma urodziny, to coś musi być na rzeczy 😉😁
Miskowa mam nadzieję, że wyniki będą ok. Też zawsze po krzywej byłam słaba.
Ja mam dzisiaj wizytę, mam nadzieję że coś się tam już rusza i z małym jest dobrze, bo mam różne myśli.
A jak się czuje no chyba lepiej niż wcześniej, nie mam tej rwy kulszowej. Bardziej psychika mi siada, dalej jestem płaczliwa. Boje się porodu. Ogólnie też zmęczenie duże, mogłabym dużo spać w ciągu dnia i to sikanie non stop wrr.
Ale plus bo starsza córka pójdzie od poniedziałku do przedszkola, bardzo się cieszy to i mi będzie lżej i ona się wybawi. -
aLunia to powodzenia na wizycie ✊✊ daj potem znać co i jak.
Mysza mojej koleżanki dwie córki miały bóle wzrostowe, ale to takie, że noce nieprzespane. Już nawet pod kątem reumatoidalnego zapalenia stawów były badane, ale nic nie wyszło i każdy uważa, że to bóle wzrostowe. Nie ma co czytać w necie. Jak ja teraz o tej kulejącej nóżce czytałam to przestałam, bo straszne rzeczy tam są...
Miśkowa kciuki za wyniki ✊
Jagoda db że masz niedługo wizytę,wtedy niech Cię db zbada tylko. A jak będą bóle mocno dokuczały to jedź na IP, ja wiem, że dziecko w domu itp, ale jak będzie mocno bolało to nie ma co na to patrzeć. Lepiej jechać parę razy za dużo niż raz za mało 😘
Ja zmykam po małego do przedszkola i dziś do mnie koleżanki mają wpaść na jakieś % i pogaduchy. Może i db,bo też głowę mam zajęta tą synka nóżką. Ale obstawiam że to w pn mu się stało w domu jak nóżkę zahaczył i mu się wygięła, bo zaraz po tym mąż zauważył na placu, że dziwnie biega, następnego dnia panie w przedszkolu zauważyły i ja. Mam nadzieję, że to coś chwilowego
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️