Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAlunia moze faktycznie owinac ake nue w kicyk tylko np.tetre?
Mnie tez szarpna te chrzciny. Wyciagnelam dzis z szafy 2 sukienki, jedna za duża, druga z chrzcin starszej corki. Lezy idealnie, jak nigdy, wogole cudna jest i w sam raz na chrzest czy komunie. Ale mowia zebym coś nowego kupila. I teraz nie wiem.
P.s. moze juz zaczne odkładać na wesela corek? Takue to koszty ze z rękawa nie wysypie jak bedzie czas 😂. -
A ja podpisałam umowę ze żłobkiem dla Franka i przedszkolem dla Adama. To jedna placówka, więc super jeśli chodzi o wożenie i odbieranie. Jest zniżka dla rodzeństwa, więc aż tak nas nie szarpnie. Wracam do pracy w połowie stycznia, albo nawet na początku lutego (zależy ile starego urlopu kadry będą mi kazały wykorzystać), więc zapisałam ich od grudnia. Zastanawiam się teraz czy Adama nie dać jednak wcześniej (np. od września), bo on tak lgnie do dzieci i potrzebuje ich towarzystwa... Od grudnia przestał chodzić do żłobka i widać,że mu brakuje towarzystwa dzieci... Zatrzymuje mnie tylko koszt... Bo go jednak pieniądze z 3 miesięcy zostaną w kieszeni... Akurat na te wesela zostanie 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 13:16
nadzieja_86, mother84 lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Żeby nie było mąż się chowa zawsze przed nimi 😂
Właśnie zauważyłam, że przy puszczanie bąka dzisiaj się też tak zachowywał. Po dawaliśmy po cc swoim dzieciom probiotyk? Bo chyba właśnie na kolki za wcześnie.
A zawijam go właśnie.
No tak jak piszecie trzeba to przetrwać. I byle szybko jak pola piszesz😂
Nadzieja to może jak ten cykl taki inny to coś z tego będzie 🙂 najważniejsze, że jest plan z tym hsg też super widać, że gin się przykłada .
Pola jeśli miałabym wybór to jednego i drugiego dałabym od września, skoro będziesz jeszcze w domu bo początek to chorowanie non stop niestety. A z kosztami pewnie się zrowna jak zaczniesz chodzić na l4 więc ja bym spróbowała, bo później wiadomo jak w pracy patrzą na zwolnienie.
nadzieja_86 lubi tę wiadomość
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
No tak gin jest dobra na duch podtrzyma i w ogóle mówi że ewidentnie przed owu jestem także endo coś podrośnie bo przeważnie było ok 11-12 mm.
Pola wiem że koszty ale ja też bym sprowala wcześniej bo we wrześniu nie tylko on będzie nowy prwnei tak lepiej bo jest starszy i bardziej świadomy a ty wypracujesz sobie z nim rytm dnia a poza tym jak coś załapie na początku jesteś jeszcze w domu.
A od stycznia powrót do pracy przedszkole żłobek dużo na raz dał ciebie i dzieci 😉
Adasi w przedszkolu to do południa nie będziesz się nudzić z Franię a tamten się wybawi tym bardziej że
Izaa oj ciężka sytuacja z mamą ale przecież będzie wśród najbliższych oni też powiini być wyrozumiali ze jest chora a w Kościele może usiac troszkę dalej i w razie czego wyjść na swieze powietrze jakby coś ja lapalo. Cóż Wiech doradzić.
Podejrzewam jak się czujesz rodzina jest najważniejsza 🤗
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Emrica
Przykro mi... A jakieś inne plany?
Alunia, Nadzieja
No rzeczywiście o chorobach nie pomyślałam w ogóle 🤦 Adaś przez cały żłobkowy czas bardzo mało chorował - 2 razy przez 1,5 roku, mam nadzieję, że teraz też będzie wykazywał taką odporność. Ciekawe jak będzie z Frankiem...hmmm... Od września na pewno Frania nie dam, bo on będzie miał tylko 8,5 miesiąca. Adama oddałam jak miał 6 miesięcy i teraz chcę być dłużej z dzieckiem. Mam też takie wyrzuty, że dzieci oddam do przedszkola, żłobka, a sama będę siedzieć i odpoczywać? W końcu jestem na macierzyńskim... Te 1,5 czy 2 miesiące to wg Was mało na takie przystosowanie się? Nie mam na myśli adaptacji, bo sądzę, że z tym nie będzie kłopotu. Sądzę, że jeśli będą mieli chorwać, to i tak będą...
Alunia
A właśnie co do tego patrzenia na zwolnienia, to masz niestety rację... Szkoda, że to same baby i wszystkie mają dzieci 😐 Jak miałam wracać po macierzyńskim z Adamem, to właśnie było gadania, że cały czas mnie nie będzie (wiem od koleżanki), a tu niespodzianka i nie było chorowania 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 14:37
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
U mnie w łóżeczku 2 szczebelki wyciągane. A wyciagam mu bo jak ma założone to jak wstaje to bardzo płacze a jak ma wyjęte to jak wstanie sobie wychodzi i się bawi a ja mogę troszkę pospać zanim mu się nie znudzi. Też myślę że między turystycznym a drewnianym za dużej różnicy nie ma. Z tym że by o szczebelki się nie uderzał bo jest siatka no i z tyłu jest rozpinane więc sądzę że już by nie wylatywał. Nie mam pojęcia co robić. Najchętniej bym mu kupiła już normalne tyle że z barierką to już na dłużej będzie a tak to i tak zaraz będę musiała następne kupić... ciężko tylko się z kim kolwiek dogadać. Chrzestna która nie ma dzieci ciągle mi wytyka że za wcześnie dla niego na normalne
mąż ma to gdzieś. Obudzi się jak urodzę Zosię i nie będzie miała gdzie spać. No ale ok miałam nie narzekać....
Alunia nie wątpię że mąż się chowa ale dzieci wszystko dojrzą to co chcą i wypalą później z tekstem jak Twoja starsza córka i dopiero człowiek się zastanawia skąd ona to wie 😁
Za pozostałe staraczki kciuki za pozytywne testy i życzę samych dobrych wieści
Starania od maj 2018
❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
Styczeń 2020 druga ciąża
❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
50cm, 2550g -
O jej Emrica w takim razie próbujcie naturalnie. Dobrze że powiedziała wprost bo niektórzy wiedzą że nic z tego a ciągną kasę... A powiedz mi bo nie pamiętam, mąż robił hormony, usg jąder był jakoś diagnozowany? Może męża trzeba jeszcze "podkręcić".
Alunia ja dawałam Biogaje ale chyba każdy przeznaczony dla noworodka będzie dobry. Niektórzy polecają też delicol (chyba taka nazwa) to jakiś specyfik na trawienie cukrów bo podobno niemowlaki mają z tym problemem. A moja jak była zawinieta to płakała jeszcze bardziej
hi hi moja też kiedyś przyuwazyla męża i woła "co to jest?" a jak powiedzieliśmy że siusiak to mówi "chcę zobaczyć"
Nadzieja super wieści, endo jeszcze urośnie
Pola możesz próbować bo rzeczywiście te choroby a w grudniu święta to i tak mało co będzie w tym przedszkolu. Poza tym długo nie chodził więc będzie potrzebował adaptacji i więcej Twojej uwagi to może lepiej teraz posłać jednego a w styczniu drugiego.... No musicie się zastanowić
Pola dzięki za pomysł z piętrowym bez drabinki bo właśnie kminie nad łóżkiem dla córki (albo dwóch właśnie) ale to piętro póki co przy dwulatce mnie niepokoilo...
Jagoda turystyczne z materacem jest ok, chyba że właśnie normalne z barierka. Moja też się rzuca w nocy ale ona właśnie już starsza jest więc myślę że jak spadnie (jak już kupimy) to nie będzie tak źle jak z takim maluchem...
Kurcze a ja dziś skończyłam 30 tydz... Kiedy to zleciało?4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Nadzieja nooooo takie nastawienie i Twoje i doktorka to jest to 😁😁😁 grunt to pozytywne nastawienie 😊 mam nadzieję, że nie załapiesz się na hsg 😁 a jeśli tak, to żeby szybko po nim zaskoczyło ✊
Pola nasz też mało chorował w żłobku i przedszkolu, ale jakbym miała Ci poradzić to Adama dałabym do przedszkola od września, a to z tego powodu, że na pewno do przedszkola większość pójdzie od września właśnie i po prostu będzie mu się łatwiej zaadaptować niż jakby miał dojść potem 😊 Franka do żłobka dałabym tak jak planowałaś w grudniu . Bo, ale wiadomo, że musisz przemyśleć sprawę i zdecydujesz co będzie najlepsze 😉
Emrica przykro mi, że taka sytuacja u Was. W sumie db, że gin nie naciąga specjalnie na iui skoro nasienie gorsze. Jakieś plany co dalej? Nie dziwię się, że masz spadek formy, każda z nas by miała...to zrozumiałe. Trzymam cały czas kciuki ✊✊
pola89 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Miśkowa
Rzeczywiście zleciało 😲 Niedługo torbę trzeba pakować 😀
Kurcze teraz to serio muszę jeszcze raz przemyśleć... Frania chciałabym od grudnia. Adam już dzisiaj chciał zostać 🤦😂 I jeszcze płakał, że go zabieram 😅 A byliśmy razem, bo wzięłam go na przejażdżkę rowerem. On jest przyzwyczajony do ludzi. Często gdzieś bywamy, prawie codziennie idzie do sąsiadki, ogólnie poszedłby z każdym, choć to niedobrze. A jak są gdzieś dzieci, to już mamie każe iść i on się bawi 😀Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
aLunia wrote:Żeby nie było mąż się chowa zawsze przed nimi 😂
Właśnie zauważyłam, że przy puszczanie bąka dzisiaj się też tak zachowywał. Po dawaliśmy po cc swoim dzieciom probiotyk? Bo chyba właśnie na kolki za wcześnie.
A zawijam go właśnie.
No tak jak piszecie trzeba to przetrwać. I byle szybko jak pola piszesz😂
Nadzieja to może jak ten cykl taki inny to coś z tego będzie 🙂 najważniejsze, że jest plan z tym hsg też super widać, że gin się przykłada .
Pola jeśli miałabym wybór to jednego i drugiego dałabym od września, skoro będziesz jeszcze w domu bo początek to chorowanie non stop niestety. A z kosztami pewnie się zrowna jak zaczniesz chodzić na l4 więc ja bym spróbowała, bo później wiadomo jak w pracy patrzą na zwolnienie.
tak pozniej z tym bedzie caly czas tylko problem. Kolezanka pracowala na 3 zmiany to od razu w 1 miesiacu poszla zwolnienie juz do konca i nic jej nie mowili -
Emrica
Nie dziwię się, że już nie masz na to sił... Nie wiem co Ci powiedzieć, bo pocieszanie w takiej sytuacji pewnie nie ma sensu... Pozostaje mi trzymać kciuki, że natura zdziała cudaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 15:11
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Fertilmen łyka już od dłuższego czasu - chyba ponad rokcalanthe wrote:Emrica przykro mi 😔 ciągle pod górkę, to nie dziwię się że taki spadek. Ale tak jak Miśkowa pisze, próbujcie naturalne. Szkoda takiego pecherzyka. A nóż się uda, bo wiadomo, lekarz wybiera żołnierzy, ale miłe zaskoczenie gdyby samo się zadziało i gdzieś się znalazł na ten jeden lepszy od tego co wybrałby do iui.
Próbowałaś kupić mężowi Fertilman? Dużo dziewczyn go chwali. Nie wiem na ile, bo wcześniej brał inne, ale po nim nam się udało i w pierwszej i teraz przy drugiej ciąży. Endo nie masz złego, pęcherzyki ładne to może faktycznie wystarczy plemniki podkręcić 🙂
-
Emrica jeśli usg i hormony (lh, fsh, prl, tsh, testosterone) są ok to spróbuj suplementów ale nie gotowych tylko każda wit osobno, do tego maca. Trochę to kłopotliwe było bo trzeba było dużo lykac i o różnych porach dnia ale może to pomoże... Teraz wychodzę ale później postaram się odgrzebac ten jego zestaw i Ci napisze. Mój nawet zioła ojca sroki ze mną pił
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Dziewczyny , jak czuje takie bardzo delikatne dziubania w podbrzuszu, dosłownie jakby w macicy to to może być dzidzia? Dziś tak miałam parę razy a mam 10+2 czyli zaczął się 11 tc . Jutro idę do ginekologa także trzymajcie kciuki od 19. Wiem że może za bardzo doszukuje ale to chyba przez te maści mam jakąś panike
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Girl
A pewno wszystko jest dobrze 😘 Wg mnie trochę za wcześnie na to, żeby czuć maluszka, ale historie są różne. Ja obu czułam dużo później. Franka chyba ok. 18 tc, Adama ok. 20 tc.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Emrica przykro mi bardzo... Naprawdę wierzę, że macie już dość... tyle czasu i nic. I iui też nie są skuteczne... u nas mąż też wyklucza in vitro. Mam nadzieję, że natura Was zaskoczy😔 mój oprócz androvitu łyka osobno dodatkowo witaminy - cynk, Wit c, Wit e, Wit d, magnez,l karnitynę I tak wychodziło taniej niż w tych wszystkich zestawach.
Girl mi też się wydaje że na ruchy chyba za szybko, ale kto tam wie. Już trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę ✊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2020, 17:49
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Wiem, młodego czułam dopiero po 20 tc tak wyraźnie, coś tam wcześniej może było ale słabo tylko nie pamiętam ile wcześniej. Po prostu już panikuje chyba... Ale musi być dobrze. Po prenatalnych może się bardziej uspokoje. Koleżanka ma do sprzedania taka fajną huśtawkę dla maluchów. Zaraz wyśle zdjęcie. Przy dwójce się przyda. Sprzedaje za 200 zł a jest warta ponad 500 . Wiem że trochę wcześnie ale okazja i prosiłam żeby poczekała miesiąc chociaż bo chce być pewna że wszystko jest ok.
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
