Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza spróbuj z tym mm, jak nie to to może innej firmy zasmakuje. Szkoda Twojego zdrowia,nerwów, naprawdę. A teściową jest okropna. Szczerze Ci współczuję...nawet nie wiem co Ci poradzić, bo pewno, żebyście poszli tak całkiem na swoje nie wchodzi w grę że względu na kasę co? Nie pozostaje wtedy nic innego jak ją olać i tyle.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Iza34 wrote:
Mowicie o mleku. Teraz pytanie o mm. Czy jak mam puszke mleka 1 taka do 6 mies. nie byla otwierana czy ja to mleko moge podawac szczegolnie jak zamierzam mieszac ze swoim? Orientujecie sie? Nie chce wyrzucac skoro data dobra.
Możesz spokojnie:)13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Lucecita to może jednak zagadam gina o tę nadżerkę,mnie proponowano wymrażanie albo wypalanie, laserowego nie. Pewnie mniej inwazyjne. Dzięki za info!
Iza łącze się ze złym humorem, niby powinnam się relaksować a ta cholerna @ mi odbiera tyle przyjemności że od rana tylko warczę 😔 z łoża wyszły nici, bo dziecko się nam przebudziło ledwo się kładliśmy, że miało koszmar, boi się sam spać i przyszedł do nas 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 12:37
-
Adele super kiecka i w dodatku wykorzystasz nie raz
A widzisz Mother bo ja myślałam że to jakieś mocne te plamienia Ci dokuczają. Takie słabe i jeden dzień ti chyba norma.
Wiera jak się nie da seksow to zrób test wywolywacz, u mnie zawsze działało. Swoją drogą ciekawe że duphaston Ci tak miesza w cyklu...
Ja też mam nadzerke (od dawna) ale lekarz mi powiedział że ona jest do obserwacji więc nic z nią nie robiłam.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualnyWiera wrote:Lucecita to może jednak zagadam gina o tę nadżerkę,mnie proponowano wymrażanie albo wypalanie, laserowego nie. Pewnie mniej inwazyjne. Dzięki za info!
Iza łącze się ze złym humorem, niby powinnam się relaksować a ta cholerna @ mi odbiera tyle przyjemności że od rana tylko warczę 😔 z łoża wyszły nici, bo dziecko się nam przebudziło ledwo się kładliśmy, że miało koszmar, boi się sam spać i przyszedł do nas 😅
Ja 2 lata temu bylam z @ na wakacjach i to 1 dzien przypadl na podroz, to byla masakra, rzeznia, szkoda ze wtedy nie wiedzialam o istnieniu takich fajnych podkładów poporodowych canpola bo bym sie zaopatrzyla bo podpaska+tampon nie starczaly na 2 godziny. Do tego stwierdzilismy ze nie bedziemy jechac autostrada tylko "normalnie", dosłownie strzal w kolano bo jechaliśmy 10 godzin😭😤. Tak wiec wiem jak sie czujesz. -
Dobra już Wam wszystko piszę bo już trochę to przetrawiłam.
Dziś jak pisałam wcześniej miałam wyjść. Zrobili mi badania krwi, poźiiej usg i badanie ginekologiczne. W usg bez zmian szyjka 8-9mm. W badaniu rozwarcie na 2-3cm. Z tym że zrozumialam to.tak że oprócz tego za szyjką jest jakaś szczelina czy coś takiego że doktor powiedział że tam palec na 1cm mu wchodzi i prawie dotykał główki. Nie było lekarza który tak bardzo był za tym żebym poszła do domu i postanowili że mam zostać aż do poniedziałkuoprócz euthyroxu który biorę od początku ciąży i clotrimazolu dodali mi jeszcze 3×po jednej tabletce magnezu doustnie i luteine dopochwowo ale nie wiem w jakiej dawce bo dostałam na wieczór 2tabletki luteiny i jedną clotrimazolu. Nie wiem jak ja dam radę.
Powiedzieli że jeśli skurcze będą częściej niż do tej pory to mam zgłaszać.
Czy myślicie że ja mogę teraz w każdej chwili urodzić?
A tak się łudziłam że dziś zobaczę i przytulę mojego synka
Zastanawiam się czy w takiej sytuacji nie kupić monitora oddechu.
Teściowa dzwoniła że kokon już jest i jaooś w tym tyg ma go wyprać musi na 2 razy bo jedno to kokon a drugie cała reszta do niego typu rożek, płaska poduszka, poduszka motylek, kocyk, materacyk. Staniki też już przyszły więc czekamy juz tylko na butelki, smoczki i osłonki -
Jagoda to chodzi o to,ze oprocz rozwarcia masz juz wewnetrzne rozwarcie a to juz gorzej wiec Kochana chyba nie ma rady i musisz grzecznie lezec..
Ja jestem po wizycie. Moj synek wazy ok.2,5kg, nie bedzie zbyt duzy do porodu. Mam juz skierowanie na ostatnie badania 3trymestru,dzis pobrano mi GBS. Rozmawialam o wywolaniu porodu przy cukrzycy no i troche sie zasmucilam bo.jednak statystycznie duzo czesciej wywolywanie konczy sie ccale dr powiedzial,ze to ze rodzilam silami natury pierwszego to dobry znak i wtedy organizm latwiej sie poddaje wywolaniu.
pola89, Adele27 lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyA ja zamiast monitora oddechu to bym rozgladala sie za laktatorem. Od razu bym nie kupowala ale zebys miala coś na oku, najlepiej podwojny. Bo Ciebie do domu wypisza a Zosia chwile zostanie jsk duzo za wczesnie sie urodzi i jedyne co bedziesz mogla dla niej zrobic to dac jej wlasne mleko. Ja mam nadzieje ze sytuacja sie unormuje i doczekacie bezpieczniejszego terminu porodu.
-
Pap super że z synkiem wszystko dobrze. Hi hi przy mojej "klusce" to Twoj taki drobniutki ale przynajmniej łatwiej będzie Ci urodzić
moja koleżanka miała wywolywany właśnie przez cukrzycę i uwinela się z porodem w 5 h! A to jej pierwsze dziecko było, mała ważyła chyba 3200 albo 3600. Ja to zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości czy będzie sn skoro ta moja bobaska zapowiada się jeszcze większa niż pierwsza.
Jagoda nie znam się na tym wszystkim co piszesz ale skoro lekarze Cię zostawili to chyba tak musi być. Przykro mi że jeszcze nie wyściskasz synka ale trzymam kciuki żeby w pn już Cię wypuścili. Trzymaj się dzielnie!4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualny
-
Dziewczynki trzymam się. Laktator mam już spokojnie czeka w domku. Także tym się nie martwię. O synka też jestem spokojna bo widzę że tatuś dzielnie daje radę
dziś do telefonu wołał "mama" jej jakie to było piękne. Co do Zosieńki i tej ciąży to powiem Wam że uświadomilam sobie że teoretycznie do terminu zostało 70dni i w sumie to będę mega szczęśliwa jeśli połowę tego czasu wytrzymamy w dwupaku. Już nie myślę o tym żeby wyjść do domu tylko żebyśmy wytrzymały z Zosią jak najdłużej. Tylko mam czasami wrażenie że ona chce wyskoczyć bo mnie np dzis bardzo ciupie w środku jak by główką chciała trochę dalej się posunąć. Kiepskie uczucie ale cóż trzeba dać radę.
Co do skurczy to są takie moim zdaniem bardziej jak przepowiadające i poprostu czasami piszą się na ktg 1-2 a czasami w ogóle i lekarz powiedział że jak będę czuła że są częściej to mam zgłaszać. Raczej jestem pozytywnie nastawiona i myślę że wszystko będzie dobrze. Także narazie leżymy i czekamy cierpliwie co dalej. Nogi zaciskam mocno 🤣
Pap synek już super ważyniech rośnie i urodzi się zdrowy i silny. Kciuki ogromne.
Ja oczywiście jeśli tylko będę miała jakieś wieści to się z Wami podzielę. Mimo wszystko trzymajcie kciuki żeby udało się ten poród jak najdalej odsunąć w czasie. -
Jagoda ogromne kciuki, żeby wszystko było dobrze ✊✊✊ zaciskaj nogi jak najdłużej 🤗
Pap super, że z małym wszystko ok 😊 nieważne jak urodzisz, najważniejsze, żeby było db, jeszcze trochę i będziesz tuliła swojego synusia 😍
Ja wróciłam ze spotkania z koleżankami i zastanawiam się czy jutro mnie główka boleć nie będzie 😶😂 dobranoc wszystkim 😴🌛
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
I jak Mother, jest kac? 🤣
U mnie otworzyli szpital! Mogę rodzicszczerze to chyba chciałabym już żeby trochę zebrać sił bo wypadałoby się przeprowadzić w okolicy 20 września, a tydzień po porodzie to kiepsko
ostatnio dochodzę do wniosku że to była najwieksza głupota że pozwoliłam mężowi na taki duży remont w pojedynkę (szczególnie z jego "myslicielskim" usposobieniem... Tam ciągle nie widać końca rozwalania...
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miskowa my mieszkamy 4 lata a jeszcze jest pare rzeczy niedokonczonych,mnie doprowadza to do szalu a mezowi to nie przeszkadza i mowi ze wszystko bym chciala od razu.
Jagoda trzymam kciuki zebyscie jak najdluzej zostali w dwupaku 😘
A ja mam 2 dzien spadek temp..36,4. Dzis cycki zaczely mrowiec,ale na to nie patrze bo zawsze przed okresem mam ogromny bol piersi. Po poludniu ospala jestem . Dostalam od bratowej 1kg borowek do ciasta ktore mialam zrobic na sobote...otworzylam pudelko i chcialam sprobowac czy sa slodkie,wlaczylam film i ocknelam sie ze borowek juz prawie nie ma i palcami dotykam dna...ciasta nie bedzie. Druga sprawa...badalam szyjke ,jest taka wydluzona spiczasta...a zawsze byla plaska ,jest sluz bialo bezbarwny taki jak w dni plodne -
Miśkowa o dziwo kaca nie ma 😁 super, że szpital już otworzyli!! Niech tak już zostanie ☺️
Kinga a który dziś masz dzień cyklu? W drugiej fazie powinny być wyższe temperatury niż w pierwszej, a spadek oznacza zazwyczaj @, ale Tobie chyba do @ jeszcze trochę brakuje?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kinga a obserwujesz się od początku cyklu czy teraz zaczęłaś? Bo tak naprawdę coś można powiedzieć po kilku cyklach obserwacji. Ale pewnie to wiesz
ja po naszych przedłużających się staraniach raz wymiotowalam w 10 dpo i myślałam że to objaw ciąży 🤣🤣🤣 teraz wiem że to duuuuzo za wcześnie.
Mother no to luzik, bo kac w taki upał to byłaby masakra
Calanthe kciuki za wizytę i oby nie było obsowy! Daj znać po co tam słychać u maluszka
Przepraszam że tak Wam się tu żale ale już naprawdę mam dość. Wszystko ciągle się odwleka, mnie nie pozwala nic zrobić a przecież są rzeczy z którymi bym sobie poradziła i czuję się jak pasozytjeszcze dochodzi ten poród bo nie wiem co mam robić no i wprowadzenie się do ciągle remontowanego mieszkania tydzień po ewentualnym porodzie też mnie dobija... Nie chcę się wyprowadzać do mamy bo tam nie będę czuła się komfortowo i w razie czego nie będę tu na miejscu... Za dużo tego, hormony mi szaleją i Wiem że on też jest już zmęczony bo ciagle tam robi, w przyszłym tygodniu musi być w pracy więc też nic nie ruszy... Dobra koniec żalposta.
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Calanthe trzymamy kciuki za wizytę ✊✊✊ daj znać potem 😊
Miśkowa masz prawo być zdenerwowana i zła, każda z nas pewno by była, myślę, że mąż się pewno boi o ciążę i dlatego nie chce, żebyś jeszcze coś tam pomagała, pobierz sobie na razie cel - urodzić i żeby tylko wszystko było dobrze, cała reszta, pomimo pewno trudnych warunków na początku ułoży się 🤗🤗🤗 głowa do góry ☺️ jak urodzisz i zobaczysz niemowlaczka to na pewno choć trochę zapomnisz o tych remontach 😘
Miśkowa lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hej dziewczyny! Bardzo prosze o porade...
Mam 29 lat, cykle nie regularne lecz zazwyczaj miedzy 35-41dni. Z partnerem staramy sie o dziecko od 2 miesiecy. Ostatni okres byl 12/07-16/07. Dni plodne z moich wyliczen wypadaly 03/07-09/07 - owulacja 07/07. Kochalismy sie regularnie w te dni. Dzis jest 40dc, okresu brak i w ogole nie czuje sie jakby mial nadejsc - aplikacja pokazuje ze powinen byc 22/08-26/08. Od ponad dwoch tygodni mam bole piersi, teraz nasilily sie tak ze nie moglam spac cala noc. 16/08 i 18/08 gdy kochalam sie z partnerem po stosunku mialam okropny bol/skurcze w dole brzucha. Do tego wszystkiego jestem ospala, musze isc spac okolo 21/22 gdzie zazwyczaj jest to 23/24. Mam zaworty glowy, jest mi niedobrze. W poniedzialek mialam rewolucje zeladka, wymioty biegunka teraz ciezko jest mi sie zalatwic. Mam straszne zachcianki ktorych nie mialam jeszcze niedawno... Robilam wczoraj test pokzal brak ciazy. Czy jest jeszcze mozliwosc abym jednak byla w ciazy? Trace juz nadzieje, niecierpliwie sie strasznie i potrzbuje wsparcia. Prosze podzielcie sie wlasnymi doswiadczeniami. Nie mam jak isc na bete bo mieszkam w UK.
Dodam ze jestem juz po jednej ciazy, w 2016 urodzilam piekna coreczke, jednak to byla niespodziewna ciaza wiec bylo troszke inaczej i psychicznie i fizycznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 12:56
Magdalena