Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde dziewczyny czy jeśli pierwsze dziecko miało skazę białkowa to może znaczyć że drugie też raczej będzie mieć czy to bardziej 50%/50% ? Bo planuje kupić te buteleczki gotowe Bebilon 1 , w jednej aptece nie maja i w hurtowni też nie maja a w drugiej niby mają cały czas na stanie, obecnie mają ważne do listopada więc teraz i tak nie kupię. Chce kupić bo nie chce się prosić tak jak ostatnio i potem słuchać że one mają wydzielone dla jednego dziecka po 2😠 .[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Girl moja starsza miala a Ola jak narazie nie widzę objawow. Alergia to loteria moim zdaniem.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Lucecita wrote:Jagoda i co tam?
Adele ale ci dobrze! moj wciaz nie przesypia haha. do tego wstaje do pracy rowno ze mną i drze sie MAMA od 6 rano
Dla mnie to szok,że on tak przesypia. Nie wierzyłam,że takie male dzieci moga spać całą noc szczególnie,że starszy syn przespał pierwsza jak miał 3 lata 😅 -
nick nieaktualnyAdele27 wrote:Dla mnie to szok,że on tak przesypia. Nie wierzyłam,że takie male dzieci moga spać całą noc szczególnie,że starszy syn przespał pierwsza jak miał 3 lata 😅
I ty to pamietasz? Bo ja mysle jak to bylo ze starsza i nie pamietam 😂. Pamietam kiedy zaczela czworakowac, kiedy chodzic, przygody z jajkiem i mlekiem krowim, i ile kup potrafila dziennie zrobic 🤦♀️ale nocek nie pamietam. To chyba nie bylo tak zle? -
Drogie kobiety 😊 zrobilam teraz test bo nie moglam wytrzymac do rana , i jest znowu rozowy cien drugiej kreski...nie cienki ani blady bardzo. Przebija sie taki szeroki róż jak ta kontrolna kreska. Czyzby sie udalo? Czyzby te dzisiejsze lekkie plamienia i bol znaczyly by o implantacji?
-
Kinga2020 wrote:Drogie kobiety 😊 zrobilam teraz test bo nie moglam wytrzymac do rana , i jest znowu rozowy cien drugiej kreski...nie cienki ani blady bardzo. Przebija sie taki szeroki róż jak ta kontrolna kreska. Czyzby sie udalo? Czyzby te dzisiejsze lekkie plamienia i bol znaczyly by o implantacji?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 16:49
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Kinga jak chcesz to wstaw fote 😃. Nasze wprawne oczy zobacza, a jak nie to idz jutro na bete i bedziesz miec odpowiedz czarno na bialym 👍😀
-
Kinga2020 wrote:Drogie kobiety 😊 zrobilam teraz test bo nie moglam wytrzymac do rana , i jest znowu rozowy cien drugiej kreski...nie cienki ani blady bardzo. Przebija sie taki szeroki róż jak ta kontrolna kreska. Czyzby sie udalo? Czyzby te dzisiejsze lekkie plamienia i bol znaczyly by o implantacji?
. Jest to możliwe ale to na pewno nie zagnieżdżenie jak już jest jakaś kreska. Idź na bete jutro najlepiej
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Iza34 wrote:I ty to pamietasz? Bo ja mysle jak to bylo ze starsza i nie pamietam 😂. Pamietam kiedy zaczela czworakowac, kiedy chodzic, przygody z jajkiem i mlekiem krowim, i ile kup potrafila dziennie zrobic 🤦♀️ale nocek nie pamietam. To chyba nie bylo tak zle?
Miałam z nim okrutne noce więc ten szczęśliwy dzień pamiętam 😂Iza34 lubi tę wiadomość
-
Kinga to już nie implantacja, jak test sikany wychodzi to jesteś w ciąży. Polecam zrobić betę, powtórzyć ją potem i uważać na te plamienia, jak dalej by były to udałabym się szybciej na wizytę do gina, może dupka trzeba będzie czy coś.
Girl25 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hej kochane moje. W końcu jestem w domu
oczywiście w dwupaku. Szyjak wg usg 7mm ale wg badania ginekologicznego lekarz stwierdzil że szyjka ma tak z 1cm.
Oczywiście mój mąż nie dostał ze szpitala opieki na mnie bo rzekoko oni nie mogą wypisać i ma iść do rodzinnego. Moim zdaniem kpina. Nie wiem co robic -
Jagodazdw92 wrote:Hej kochane moje. W końcu jestem w domu
oczywiście w dwupaku. Szyjak wg usg 7mm ale wg badania ginekologicznego lekarz stwierdzil że szyjka ma tak z 1cm.
Oczywiście mój mąż nie dostał ze szpitala opieki na mnie bo rzekoko oni nie mogą wypisać i ma iść do rodzinnego. Moim zdaniem kpina. Nie wiem co robicAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Tylko czy to mój rodzinny czy jego rodzinny bo mamy dwie różne przychodnie.
Nam po porodzie moja gin wypisuje opiekeWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 20:20
-
nick nieaktualnyJagodazdw92 wrote:Tylko czy to mój rodzinny czy jego rodzinny bo mamy dwie różne przychodnie.
Nam po porodzie moja gin wypisuje opieke
To najlepiej zadzwonic do jednej i drugiej przychodni i zapytac. Na pewno powiedza.
Jagoda i co- masz lezec? W domu lepiej jak i tak nic nie dostajesz. -
nick nieaktualnyAle sobie dalam dzis w kość tą robotą. Az mi slabo. Ululalam Ole u siebie na łóżku i nie mam sily jej przełozyc i samej wstac. A jutro mialam jechac ze starsza na zakupy do szkoly i nie pojedziemy bo nie mialam chwili zeby poprzymierzala ubrania zebym wiedziala co dokupic a teraz juz sie jej nie chce bo tez zmeczona.
-
Girl25 wrote:Kurde dziewczyny czy jeśli pierwsze dziecko miało skazę białkowa to może znaczyć że drugie też raczej będzie mieć czy to bardziej 50%/50% ? Bo planuje kupić te buteleczki gotowe Bebilon 1 , w jednej aptece nie maja i w hurtowni też nie maja a w drugiej niby mają cały czas na stanie, obecnie mają ważne do listopada więc teraz i tak nie kupię. Chce kupić bo nie chce się prosić tak jak ostatnio i potem słuchać że one mają wydzielone dla jednego dziecka po 2😠 .