Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA jeszcze wam napisze ze z ciekawosci zerknelam na cykl w ktorym zaszlam. Mierzylam wtedy temperature i byla ona w cały swiat az nawet apka owulacji nie wyznaczyla a jednak się jakos udalo.
Moja Ola w końcu zaczyna przybierac pozycje na czworaka, na razie unosi się na kilka sekudn, po czym opiera sie na glowie i laduje na boku. I się wkurza ale probuje dalej. A starsza w tym wieku juz zasuwala na czworaka po domu i wydzierala spodnie w efekcie czego Oli musze kupowac drugie 🤣.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 12:43
-
calanthe wrote:Girl wiem, wiem, że to podstępne paskudztwo, ale przeraża mnie, że niektóre dzieci źle na to reagują.
Przedszkole nie wchodzi na razie w grę, mimo że Wika bardzo lubi dzieci, ale raz że ja jestem w domu to po co, a dwa przedszkole to choroba za chorobą nim dziecko nabierze odporności. Przy małym dziecku wolałabym oszczędzić i go nie narażać na żadne takie infekcje. Covid akurat nie ma nic tutaj do rzeczy.
Iza brawo dla Oli, że próbuje! Mały zuch 🙂
Evi u Was jak rehabilitacja? Chyba nic nie pokręciłam 🤔
Jagoda zaraz dawaj info![link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Moja mala wraca teraz do przedszkola po 6 miesiacach przerwy. Boje sie okropnie, jak przypomne sobie co sie dzialo w tamtym roku to mam dreszcze. Dwa razy w miesiacu chora, ciagle jakies jelitowki, ja razem z nia. Dramat. Teraz czuje sie bedzie to samo bo taka przerwa to jakby zaczynala od nowa. Jeszcze jej w grupie panie zmienili, musieli rozdzielic dzieciaki bo za duzo im doszlo czterolatkow. Ona juz przezywa ze nie polubi pan, ze dzieci nie beda fajne itp. To taki typ na maxa delikatnego dziecka 😔. No i ogolnie zastanawiam sie jak to bedzie, lekarzy nie ma, tylko te teleporady ktore mozna wsadzic sobie wiadomo gdzie .... co bedzie jak tak dzieciaki beda chorowac ? A nie ma komu leczyc ?
My szczepilismy na pneumo, jedna dawke ma meningokoki i jeszcze na rotawirusy. Jak trafila do szpitala rok temu z masakryczna jelitowka to pierwsze co sie pytali czy na rota byla szczepiona. Duzo osob mowi ze to szczepienie sie przydaje zwlaszcza u zlobkowych dzieci i przedszkolnych. Minus taki ze jest krotki okres w jakim mozna je zrobic.
Ehh no nie mam jakos nastroju przez te rozkminy. -
Ja po wizycie. Ginka stwierdziła że jak w poniedziałek mnie badali przy wypisie to dziś mnie badać nie będzie. Zrobiła usg i dzidzia wg jej kalkulacji waży 1950g
Zmieniła mi dawke clotrimazolu na2 razy w tygodniu więc fajnie że już nie codziennieprzepisała mi jeszcze 3 opakowanie tego kolejna wizyta za 2 tygodnie
pola89, Emrica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagoda no to twoj nowy cel-wytrwac do kolejnej wizyty. Dobrze ze Zosia rosnie.
Ja obie corki szczepilam i na pneumo i na rota. I powiem tak- nie raz tam gdzie starsza chodzila byly jelitowki, ja jakos omijalo albo to byl 1 dzien luznych kup i tyle. A pneumo- wg. jednego z wywazow z nosa jest/moze akurat wtedy byla nosicielka pneumokokow, za czasow przedszkolnych byly i problemy z uszami i czeste infekcje z katarami po 3 tyg. jak i zapalenie oskrzeli ale odpukac ani razu nie miala zapalenia pluc a pneumokoki czesto wywoluja zapalenie uszu i pluc. Tak wiec fifty-fifty czy pomogla.
A tymczasem mnie cos gryzie w gardle i nos zawala. Się zaczyna sezon chusteczkowy.Jagodazdw92 lubi tę wiadomość
-
Jagoda
Wagę ma już bardzo ładną 🙂 Trzymaj się do kolejnej wizyty 🙂
Pneumokoki są chyba od 2017 roku obowiązkowe, więc obu chłopaków szczepiłam, rotawirusa z Adasiem przegapiłam, a z Frankiem odpuściłam (właśnie przez podobną do calanthe historię ze szpitalem mimo szczepienia u znajomych). Ogólnie szczepię tylko obowiązkowymi. Zastanawiałam się nad ospą, jak Adaś chodził do żłobka, bo mielibyśmy darmową, ale też ostatecznie nie szczepiliśmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 15:47
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja mojego szczepiłam na pneumokoki i na meingokoki i przed szczepieniem na meingokoki kazali mi podać dziecku przeciwgorączkowy bo dzieci po tym szczepieniu bardzo częśto i bardzo wysoko gorączkują. Na szczęście nam Kacper w ogóle nie gorączkował
a na obrzek i zaczerwienienie kazali stosować altacet.
Tak macie rację kolejny cel to do następnej wizyty i to cuyba będzie najlepsze co mogę zrobić żeby za bardzo się nie stresować to tak przetrwać w dwupaku od wizyty do wizyty -
Tak rota to loteria. Tez nam historie ze pomimo to dziecko chorowalo i to dosc mocno ale znam i takie, ze dziecko przeszlo lagodnie a reszta rodziny ciezko. U nas tez byl taki przypadek ze ja okropnie wymiotowalam 2 dni, goraczka itp a mala zrobila doslownie ze 3 luzne kupy i tyle 🤷♀️ Mysle ze jest tyle tych wirusow ze roznie moze byc, wiec kazdy niech robi jak uwaza 🙂. Rodzic wie najlepiej. Super ze my tu takie raczej zgodne co do szczepien bo wiem, ze jest multum ludzi ktorzy nie szczepia ...
Moja mala pneumo dostala za darmo ze wzgledu na wczesniactwo, na ospe przegapilam ten czas kiedy mozna bylo za darmo 🤣. Moze jeszcze zaszczepie ale najpierw musze jakos ogarnac te meningokoki.
Jagoda, mala super rosnie wiec dla Ciebie to tez oddech bo dziecko przekraczajace 2kg, nawet jezeli by sie urodzilo to juz bardzo dobrze prosperuje 🙂
-
Jagoda no niech malutka jeszcze posiedzi w brzuszku, najważniejsze, że wszystko ok ☺️
My z tych dodatkowych to szczepiliśmy na pneumokoki, rotawirusy i w żłobku na ospę. Nasz tfu tfu tfu to praktycznie wcale nie choruje, są to raczej czasem takie przeziębienia, że posiedzi 3 dni w domu i poprawa. Myślę, że szczepienia chronią, ale to chyba właśnie też dużo zależy od organizmu tak jak piszecie.
Iza nie daj się chorobie! Wypij herbatkę z cytryną i pod kocyk jak będzie chwila
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mysza jak usłyszałam że prawie 2kg to jednocześnie byłam w szoku że już tak dużo a z drugiej strony odetchnęłam przy tych problemach jak by nie daj Boże się urodziła to już ma piękną masę ciała na start
Jeszcze zobaczymy co powie gin w poniedziałek domktórego idę na trzecie usg ptenatalne. On ma dużo lepszy sprzęt od mojej gin ale powiem Wam że ogólnie jestem dużo spokojniejsza ale wiem że muszę się oszczędzać żeby jak najdłużej wytrzymać w dwupaku. A tak swoją drogą to będę miała porównanie z moim synem bo z nim miałam ostatnie prenatalne tak jak teraz 31t5d. I jestem bardzo ciekawa jak to z tą wagą wyjdzie u Zosi bo u Kacperka było 1799 wtedy 🙂 -
Zrobilam przed 17sta bhcg na szpitalu...uprosilam bo juz chciala odmowic,do 11 pobieraja , a potem to juz miedzyszpitalne badania na cito. Wynik zaraz bede miala..loguje sie ale jeszcze niedostepne. A czekam w kolejce do gin..zobaczymy co powie. Jest mi smutno...jak wrocilam z pracy,umylam sie i chlusnelo krwia swieza...potem czysto😭
-
calanthe wrote:Girl wiem, wiem, że to podstępne paskudztwo, ale przeraża mnie, że niektóre dzieci źle na to reagują.
Przedszkole nie wchodzi na razie w grę, mimo że Wika bardzo lubi dzieci, ale raz że ja jestem w domu to po co, a dwa przedszkole to choroba za chorobą nim dziecko nabierze odporności. Przy małym dziecku wolałabym oszczędzić i go nie narażać na żadne takie infekcje. Covid akurat nie ma nic tutaj do rzeczy.
Iza brawo dla Oli, że próbuje! Mały zuch 🙂
Evi u Was jak rehabilitacja? Chyba nic nie pokręciłam 🤔
Jagoda zaraz dawaj info!juz 3 mc mija. Jutro komisję mamy bo od konca lipca na nfz chodzimy. Wczesniej prywatnie i gabi byla przyzwyczajona do naszej Pani i jakos szło a teraz na nfz co rusz babki sie zmieniają i mloda od 2 tyg wyje tak jakby ją ze skory obdzierali. No mowie wam zanim wejde na te ćwiczenia juz jestem spocona ze stresu. Nie daje sie dotknąć nikomu. Nic nie pomaga. Ale chodzić musi. Nie wiem jiz co robic, jak swirowac żeby chociaz te 15 min pocwiczyla
-
Jagodazdw92 wrote:Mysza jak usłyszałam że prawie 2kg to jednocześnie byłam w szoku że już tak dużo a z drugiej strony odetchnęłam przy tych problemach jak by nie daj Boże się urodziła to już ma piękną masę ciała na start
Jeszcze zobaczymy co powie gin w poniedziałek domktórego idę na trzecie usg ptenatalne. On ma dużo lepszy sprzęt od mojej gin ale powiem Wam że ogólnie jestem dużo spokojniejsza ale wiem że muszę się oszczędzać żeby jak najdłużej wytrzymać w dwupaku. A tak swoją drogą to będę miała porównanie z moim synem bo z nim miałam ostatnie prenatalne tak jak teraz 31t5d. I jestem bardzo ciekawa jak to z tą wagą wyjdzie u Zosi bo u Kacperka było 1799 wtedy 🙂 -
Ewi ja to się obawiam że rośnie mała olbrzymka bo to dopiero 31tc a tu już taka waga. Do 35tc to będzie pewnie kolo 2500 jak nie lepiej 🤣