X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 12 września 2020, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera wrote:
    Kinga tak jak Mother pisze to SYTUACJA jest beznadziejna a nie Ty! Beznadziejne jest to, że osoby, które pragną dziecka najbardziej na świecie, żeby je kochać i wychowywać, muszą się mierzyć tak często przez długie miesiące z uczuciem smutku, rozczarowania, bezsilności i nawet nie wiadomo najczęściej dlaczego... Rozumiem Cię doskonale... Też przechodzę przez tę huśtawkę nastrojów i mam często ochotę ściany rozwalać z bezsilności i wściekłości a za chwilę chce tylko zwinąć się w kłębek i żeby wszyscy mi dali spokój... Ale, ale najważniejsze, że mamy już nasze skarby, że mamy rodzinę, mamy dla kogo się uśmiechać i po prostu żyć dalej :) Teraz najważniejsze żebyś poszła do dobrego gina, żeby wyjaśnił te sytuację, dopóki nie będzie się wiedziało na czym się stoi to nie ruszy się dalej ku szczęśliwym dwóm kreseczkom ☺️ Musisz iść do gina jak najszybciej!
    Dokładnie a te którym łatwo przyszło potrafią napisać na Internecie że żałują że mają dwójke tej samej płci....bo chcieliby ta druga płeć... Nosz... Tacy nie powinni w ogóle mieć dzieci

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 12 września 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl spokojnie mi też w trakcie ciąży wyskoczyły jakieś syfki także myślę że tak poprostu może być i jest to normalne.

    No ja nie powiem że chciałam mieć dwóch chłopców ale nigdy w żyćiu nie powiem że żałuję że będzie dziewczynka. Bardzo ją kocham od pierwszych chwil gdy tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży. I czułam w głębi siebie że teraz będzie dziewczynka bo zupełnie inaczej tą ciążę znosiłam. Miałam objawy jakich w pierwszej ciąży nie miałam :) a teraz tylko czekam na szczęśliwe rozwiązanie.

    Trzymam mocno kciuki za wszystkie staraczki żeby w końcu Wam się udało i dwie kreski pojawiły sie nie na owulacyjnym ale na teście ciążowym. Tego Wam życzę z całego serduszka

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 12 września 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Girl spokojnie mi też w trakcie ciąży wyskoczyły jakieś syfki także myślę że tak poprostu może być i jest to normalne.

    No ja nie powiem że chciałam mieć dwóch chłopców ale nigdy w żyćiu nie powiem że żałuję że będzie dziewczynka. Bardzo ją kocham od pierwszych chwil gdy tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży. I czułam w głębi siebie że teraz będzie dziewczynka bo zupełnie inaczej tą ciążę znosiłam. Miałam objawy jakich w pierwszej ciąży nie miałam :) a teraz tylko czekam na szczęśliwe rozwiązanie.

    Trzymam mocno kciuki za wszystkie staraczki żeby w końcu Wam się udało i dwie kreski pojawiły sie nie na owulacyjnym ale na teście ciążowym. Tego Wam życzę z całego serduszka
    No właśnie. Wiadomo że każda ma jakieś preferencje co do płci, ja sama się na córkę nastawiałam przez gadanie meza plus to że też inne miałam objawy bo mięsa jeść nie mogę, nudności i mi się tak spać nie chce albo wiem że nie mogę 😁 a i tak ma być chłopak (chyba że za tydzień ginekolog powie że jednak córka 😁) ale w życiu bym nie powiedziała że żałuję że jest dwóch chłopaków. Nie rozumiem takiego podejścia i gadania....

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 12 września 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl dlatego dla zdrowia psychicznego nie zapisuje się do żadnych mamuśkowych grup na fb 😅 "Mądrości" co poniektórych są dla mnie trudne do ogarnięcia 😅

    Girl25 lubi tę wiadomość

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera wrote:
    Girl dlatego dla zdrowia psychicznego nie zapisuje się do żadnych mamuśkowych grup na fb 😅 "Mądrości" co poniektórych są dla mnie trudne do ogarnięcia 😅

    Ja jestem na bardzo madrej grupie mam kpi ale i ta grupa a raczej te mamy są hejtowane. Ale w samej grupie jest spoko.

    To sobie polatalam... a teraz jak nie rozgonie to bedzie latanie (a raczej dzwonienie) do lekarza. Juz kilka dni czulam ze cos sie czai a dzis, teraz to wogole źle sie czuje. Niby nie znarzlam tam w gorze, troche mi po karku wialo. Ale widze ze chyba bedzie u nas szpital, mąż kaszle ze 3 dni, starsza corka kaszle od wczoraj (i nie zapowiada sie dobrze skoro zaczelo sie od kaszlu) a mi nos zawala i w gardle smyra. Mąż twierdzi ze nas dwoje to to zbieranie jablek załatwilo bo my mokrzy z pola wracalismy a wiatr wiał i nas lizal po mokrym ciele. Wczoraj czulam sie dobrze więc stwierdzilam ze przeszlo. No nic, moze nie bedzie tak źle.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 12 września 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej. U nas niezle. Przystawiam szymiego do piersi choc wiadomo,ze tylko siara leci wiec dzis juz troszke dokarmilam ale najpierw daje cycorka i dopiero jak sie bardzo irytuje to biore mm. Byla dzis sobota wiec nic z dzisdziami nie robili. Dopiero jutro rano zwazą spadki i pobadają. A tak to jest mi cholernie goraco na oddziale poporodowym :/ no zesz kutwa czemu tu musi byc az tak goraco!

    Jagodazdw92, Iza34, pola89, Wiera, mother84, calanthe, Kasia 1805 lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 12 września 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musze suwaczek zmienic bo dalej leci na ciaze hehe a my juz rozpakowani. Szymis dzis jest juz identyko podobny do swojego brata jak byl noworodziem :) dzis troche jednak bardziej czulam,ze wczorsj urodzilam naturalnie :) ale nie jest zle. Dochodze do siebie i uwazam,ze mialam naprawde lekki porod(oprocz godzinki dziadowskich skurczy)

    Jagodazdw92, Iza34, pola89, mother84, AdelaX lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 12 września 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza oby jednak szybko Wam przeszło. A jak Oleńka się trzyma??

    Girl masz rację ja też nie rozumiem jak tak można powiedzieć, dla mnie to jest kompletnie nie na miejscu. Jest tyle par które oddadzą wszystko żeby mieć dzieciątko a taka małpa której wszystko łatwo przyszło takimi tekstami rzuca. Eh lepiej w ogóle się nie wypowiadać na temat takich.

    Ja jedynie na fb jestem u wcześniaków na grupie trochę się doszkalam jak takie maluchy funkcjonują ale to dlatego że mam zagrożoną ciążę i nie wiem czego mogę się spodziewać po porodzie. Gdzieś w głębi mnie siedzi cichutka nadzieja że dotrwam jakoś do tego 37tc. Trzeba się czegoś chwycić żehy nie skupiać myśli tylko na najgorszym :) zawsze warto mieć marzenia a nóż coś z tego będzie

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 12 września 2020, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap jak to dziś przy sobocie nic nie.robili? Rozumiem gdyby w niedziele nic nie robili to już bardziej realne. Oby jutro już zważyli dzidziusia. Dobrze że ma apetyt a laktacja się rozkręci na spokojnie :)

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap fajnie ze dochodzisz do siebie. A Szymus jak je, nawet mm to za bardzo z wagi nie spadnie. Oby zoltaczka was ominela to szybko wrocicie do domku.

    A ja mocze nogi, moze pomoze, jak nie to nie zaszkodzi. Ola na razie ok, aby nic nie zlapala.

  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 12 września 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Iza oby jednak szybko Wam przeszło. A jak Oleńka się trzyma??

    Girl masz rację ja też nie rozumiem jak tak można powiedzieć, dla mnie to jest kompletnie nie na miejscu. Jest tyle par które oddadzą wszystko żeby mieć dzieciątko a taka małpa której wszystko łatwo przyszło takimi tekstami rzuca. Eh lepiej w ogóle się nie wypowiadać na temat takich.

    Ja jedynie na fb jestem u wcześniaków na grupie trochę się doszkalam jak takie maluchy funkcjonują ale to dlatego że mam zagrożoną ciążę i nie wiem czego mogę się spodziewać po porodzie. Gdzieś w głębi mnie siedzi cichutka nadzieja że dotrwam jakoś do tego 37tc. Trzeba się czegoś chwycić żehy nie skupiać myśli tylko na najgorszym :) zawsze warto mieć marzenia a nóż coś z tego będzie
    To też napisałam ze skoro tak jej źle i nie pasuje to niech odda , jakaś para znajdzie się która weźmie z otwartymi ramionami każde dziecko i nie będzie wybrzydzać że chłopak albo dziewczynka.... To się druga włączyła że przewidziałam.... Serio ? Ja ? A ta idiotka pisząc taki tekst to nie przesadziła?😠

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 12 września 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grupy kpi czy dot. wcześniaczków to inna sprawa, są bardziej ukierunkowane i wiele można się dowiedzieć praktycznych rzeczy :) Miałam na myśli jakieś ogólne "mamy z Gdańska" "szalone mamusie" "mamusie wszystkich narodów łączcie się" itd. itp. choć oczywiście pewnie różnie z tym bywa i są grupy mniej lub bardziej sensowne. Jakoś czuje, że się w takich nie odnajdę po prostu 😁 Blogów parentingowych też nie czytam;) Ale każdy ma prawo do swoich sposobów na relaks/zdobywanie przydatnych informacji i mnie tam nic do tego :)

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 13 września 2020, 01:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap super, że sobie tak radzicie ☺️ może niedługo będziecie mogli wyjść ☺️
    Iza to zdrowia dla Was, żeby tylko malutka się nie rozchorowała.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2020, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Pap super, że sobie tak radzicie ☺️ może niedługo będziecie mogli wyjść ☺️
    Iza to zdrowia dla Was, żeby tylko malutka się nie rozchorowała.

    Oby. Ale w nocy kichala a teraz ide a ona skopala kolderke i spi bez przykrycia. Na zdrowie jej to nie wyjdzie. Starsza tez chyba woda zamiasr mozgu- ide a ona leży na zimnej podlodze 🤦‍♀️. Ech dzieci.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2020, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eb6e03b1fdab.jpg

    "Lotnisko" pierwsza klasa- kawał łąki 😂😂😂

    P.s. właśnie wyczytalam ze paracetamol zwiększa sklonnosc do podejmowania ryzyka i obniza poziom strach. O kurcze, wiecej mie bede brala 🤣 bo co bedzie dalej- bandzi czy spadochron?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2020, 06:17

    mother84, pola89, Jagodazdw92, calanthe, Kasia 1805, Emrica, Miśkowa lubią tę wiadomość

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 13 września 2020, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale świetnie Iza ☺️ dobrze, że skorzystałaś z okazji, takich rzeczy się nie zapomina do końca życia ☺️

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 13 września 2020, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co polecacie na kaszel w ciąży? Dodam że na suchy kaszel

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 13 września 2020, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Co polecacie na kaszel w ciąży? Dodam że na suchy kaszel
    Herbata z imbirem, miodem i cytryną oraz syrop z cebuli ☺️ są też chyba jakieś syropy dla kobiet w ciąży, ale one mi akurat średnio pomagały

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 13 września 2020, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam tabletki pranelan te niby na gardło i syrop z cebuli.

    Mother kochana co Ty robiłaś o 1 w nocy?? Czyżby włązyła Ci się już bezsenność??

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 13 września 2020, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda nooo, ale mi się taka bezsenność włączała nawet nie w ciąży 🤭😂 a teraz dodatkowo jak się obudzę to brzuch pobolewa i ciężko zasnąć.
    No nic, wstaję z łóżka na śniadanie,mąż napisał że zamiast o 7 skończy o 9...a mamy na obiad jechać do moich rodziców, bo tam synek jest. No nie wiem jak to zrobimy.
    Słuchajcie do środy ma być ładna pogoda ☺️ ☀️ także ładujmy bateryjki 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2020, 07:23

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
‹‹ 2194 2195 2196 2197 2198 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ